Skocz do zawartości

Czas zacząć łowy! Free Agents i zmiany kadrowe


ignazz

Rekomendowane odpowiedzi

HAHAHA :DD. Nie no Francis w CAVS, chyba ludzie by sie w grobach poprzewracali :>. Nie wiem kto wyszedl z taka inwencja ale chyba ci z NYK. W kazdym badz razie jesli dostalibysmy np pick NYK pierwszorundowy na 3-4 lata z rzedu to mozna by sie mocno nad tym zastanowic :)) (zakladam, ze tyle jeszcze lat Knicks bedzie na... dnie). A tak serio to slyszalem bardziej o wymianie z udzialem Goodena i Snowa. Wtedy oczywiscie jakbysmy dostali jeszcze w zamian Butlera z Knicks, Francisa i picki na 3-4 lata z gory to w sumie nawet by sie nam to oplacalo ;]. No ale poki co to zwykla plotka, ktora nigdy nie stanie sie faktem. Ferry nie jest raczej glupi :P.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W kazdym badz razie jesli dostalibysmy np pick NYK pierwszorundowy na 3-4 lata z rzedu to mozna by sie mocno nad tym zastanowic :)) (zakladam, ze tyle jeszcze lat Knicks bedzie na... dnie).

To zbyt optymistyczne założenie, bo przecież Thomasa po sezonie już nie będzie i jest jakaś nikła szansa, że po Laydenie i Isiahu przyjdzie wreszcie do Knicks ktoś kto ten burdel posprząta :D. A na picku 2007 łapki położą Bulls, którzy mają prawo wymienić się pickami z Knicks (z czego niewątpliwie skorzystają ;)). Inna sprawa, że nie można sprzedać picków pierwszorundowych 2 lata pod rząd (chyba, że dysponuje się pickiem innej drużyny).

 

Francis sięgnął dna i już z Knicks nikt go nie odkupi. Zresztą nie wiem jak Hughes musiałby rozczarować, żeby Cavs oddali go za Francisa. Chyba musiałby zacząć rzucać do własnego kosza ;).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mówiło się, że Wschód w najbliższych latach będzie należał do Lebrona i Wade'a, ale teraz kto wie czy najbliższe lata nie będą znowu dominacją Bulls.

Jak oddadzą Tysona do Hornets pozbędą się jego kontraktu, PJ da im dobrą opcję pod kosz na następny sezon dzięki temu Thomas dostanie rok czasu na przygotowanie się do gry, jeśli jeszcze za rok Knicks znowu sprezentują im wysoki pick to w drafcie, w którym ma być chyba urodzaj utalentowanych wysokich znowu im się może coś ciekawego trafić, mają wszystkie pozycje tak obsadzone, że spokojnie mogą zobaczyć w kogo będzie na przyszłość warto inwestować. Po tych 8 latach najpierw miernoty potem przeciętności kibice Chicago mogą faktycznie z optymizmem patrzeć w przyszłość bo wygląda ona dla nich naprawdę bardzo dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trade między Bulls i Hornets wydaję się pewny:

http://sports.espn.go.com/nba/news/story?id=2508889

 

No to Byki szaleją. Pozbyli się tego ogromnego kontraktu Tysona, mają niesamowity w obronie i na desce front, a także młodych i coraz lepszych graczy na pozostałych pozycjach, również wśród rezerwowych. W sumie jedyne czego tu brakuje, to wyraźnego lidera, ale i tak wyrasta poważny rywal w dywizji dla Cavs. Dobrze, że chociaż Pistons idą zdaje się w dół.

 

Francis za Goodena i Hughesa - :lol:. Ferrry w życiu by na coś takiego nie poszedł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A przeciez Pistons dawali mu w propozycji tylko o 1-2mln$ rocznie mniej niz Bulls. Jednak coś musialo siąść w tej druzynie, skoro akurat on zdecydowal sie na taki krok.

W tym ze siada to raczej nikt nie ma wątpliwosci ale BigBenowi wydaje mi sie takze chodziło o to ze Dumars zaproponowal mu tylko jednoroczny kontrakt, a nie kilkuletni, bo wątpie by ten milion był az tak cenny, ale tutaj ma 4 lata tam za rok znowu bylby FA.

obaj się trochę mylicie, bo oficjalna wersja jest taka, że Ben dostał ostateczną propozycję od Pistons 48 baniek za 4 sezony, a od Bulls wiadomo 60 za 4....a więc nie było mowy o jednorocznym kontrakcie a i różnica o ktorej pisał Szak jest większa, bo średnio 3 bańki - a więc kasa, jak to ładnie mówią anglosasi, "not to be sniffed at" :wink: ...naprawdę trudno jest się zatem dziwić Benowi, że poszedł do Bulls nawet pomimo zapowiedzi chęci pozostania w Detroit...w końcu 12 baniek piechotą nie chodzi i co by nie mówić, byłaby to głupota z jego strony gdyby zdecydował sie wziąć mniejszą kasę i zostać w Motown (w interesach nie ma miejsca na sentymenty) szczególnie, że Chicago to nie Atlanta i mają bardzo ciekawy zespół (i dobrego trenera), z którym Ben może osiągnąć sukcesy być może nawet porównywalne do tych z Pistons

 

jak dla mnie podpisanie przez Bena z Bulls jest ogromną porażką Dumarsa...po to przecież wywalił Darko i Arroyo do Orlando żeby wyczyścić sobie po sezonie salary na właśnie przedłużenie Bena..a teraz ma kasę ale nie ma ani Bena ani Darko, a ludzi, którymi można ich zastąpić na rynku FA jak na lekarstwo....a Milicic, jak już słusznie zauważył Kain, mógłby się teraz bardzo przydać i rozwinąć i być może w przyszłości zaprezentować umiejętności warte 2 miejsce w drafcie (w Orlando już daje pewne oznaki "życia")....a oddając Darko do Magic Dumars pozbawił się chyba zbyt lekkomyślnie alternatywy na PF/C będąc najwyraźniej pewny przedłużenia Bena i teraz został na lodzie...wyobrażam sobie jak teraz musi panikować i jakiego ma stresa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pistons umoczyli i to grubo, jak dla mnie teraz przestają się poważnie liczyć nie jeśli chodzi o walkę o PO, ale nawet wywalczenie sobie HCA to już byłoby niebywałe osiągnięcie.

Gdyby zatrzymali Bena mieliby całe MLE na ściągnięcie jakiegoś wzmocnienia ławki w postaci Wellsa czy kogoś w tym stylu, kto mógłby im dać odpowiedniego kopa po obu końcach parkietu bo jak pokazały ostatie PO często im tego brakowało, w tej chwili muszą tą kase przeznaczyć na zastępcę dla Bena najprawdopodobniej Przybillę. Nie mają także żadnych ciekawych graczy na wymianę, ławka krótka, teoretycznie mogliby gdzieś wytransferować McDyesaa z Davisem, ale osłabiliby wtedy ławkę jeszcze bardziej a wiele za nich raczej i tak by nie dostali. Dumars załawił się strasznie oddając Darko, teraz się to zemści, ale to dobrze pocieszające jest to, że nawet ci GM uważani za najlepszych popełniają błędy 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba Dumars juz sie troche pozbieral po tej stracie Bena,bo wlasnie rozpaczal starania o gracza ktory moglby zastapic Wallacea w walce pod koszem i zapewnic druzynie troch dobrej obrony i kilka zbirek w meczu, a do tego bylby w stanie dorzucic kilka punktow wiecej niz Big Ben.Tym zawodnikiem jest dotychczasowy gracz Portland(chyba jedyny normalny w tej druzynie,bo jeszcze nie bylo slychac o jego problemach z prawem :) ) Joel Przybilla.Podobno juz wladze Pistons rozpoczely rozmowy z graczemi jego agentem a Joel ma podjac decyzje na dniach.

Mysle ze Przybilla to najlepsze wyjscie dla "Tlokow" bo teraz trudno bedzie wychaczyc jakiegos lepszego podkoszowego,bo na rynku zostaly juz prawie same resztki.A Joel to gracz silny o znakomitych warunkach fizycznych,ktory nie boi sie walki pod koszem i gra z duzym poswieceniem i ogolnie walczy :) . Moze jego muskulatura nie jest jeszcze taka jak u Bena,ale rowiez potrafi nia zaimponowac i miesni to mu raczej nie brakuje :D .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na początek dam coś dla fanów Bulls znalezione na zagranicznym forum

http://img128.imageshack.us/my.php?image=wallace2vh.jpg

 

Teraz tak.

Sprawa tradu Tysona.

Chłopaka poprostu uwielbiam, ale niestety poza ktrótkim okresem kiedy robił reglarnie xpts, 12-20rbs, 1-3blk strasznie mnie zawiódł. Niestety efekt nowego kontraktu trochę dał mu się we znakli, a co gorsze dał mu się we znaki głównie w ataku gdzie miał czynić postępy, a nie pierdzieć w stołek. Jeśli udałoby się wyrwać PJa i JRa za Ty'a i ew. Allena to bym nie płakał. Oden czy Noah są wielce prawdopodobni w Chicago już za rok co wiele znaczy. Do tego kończący się kontrakt doświadczonego PJa, który z powodzeniam może wziąć na siebie rolę mentora, bo to poukładany i fajny koleś. No kurde Paxon wyrasta w tym offseason na GMa roku!!!

 

Co by nie mówić szkoda mi Pistonsów, bo strasznie lubię tę ekipę. Niestety bez wsparcia Bena pod koszem mogą mieć problemy, bo ich ławka kurczy się niemiłosiernie z roku na rok.

Wszyscy mówią o tym kontrakcie Dumarsa, ale pamiętajmy, że Wallace nie lubił sposobu gry Flipa i to też miało duże znaczenie. Nie chcę przegiąć, ale może Ben postanowił odejść z Pistons wcześniej, a Joe "niskim" kontraktem dał mu do tego powód...

Teraz jeszcze Chicago mogłoby oddać LAL Duhona za Mihma i coś jeszcz i wszyscy byliby szczęśliwi

A na cholerę w Bulls taki drewniak w sytuacji kiedy front zrobił się naprawdę mocny. Do tego oddawać śweitniego defensora i kreatora w osobie Chrisa, który prawdę mówiąc jako jedyny z ławki nadaje się do klepania piłki pod nieobecność Kirka (a nawet z nim na parkiecie). Mihm wogule mi się nie podaba, zwłaszcza teraz kiedy Bulls tak wzmocnili pierwszą linię. Już wcześniej transfer Duhona za Mihma wywoływał u mnie uśmiech, teraz to byłaby głupota roku za strony Paxa...

 

Ale w sumie Cię rozumiem. Ja też na Twoim miejscu twierdziłbym, że trade dobry dla Lakers i Bulls :wink:

 

spabloo nie oglądałem za dużo meczy Thomasa (aż dwa w NCAA) dlatego też nie wiem za dużo o jego jumperkach, ale skoro Ty tak twierdzisz to pewnie tak jest. Pytanie- czy z jego jumpem jest aż tak dobrze? Czy gotowy jest do gry na TYM poziomie rywalizacji? Wiem, że defensywie już sporo potrafi, ale o atak wielu się obawia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mihm wogule mi się nie podaba, zwłaszcza teraz kiedy Bulls tak wzmocnili pierwszą linię. Już wcześniej transfer Duhona za Mihma wywoływał u mnie uśmiech, teraz to byłaby głupota roku za strony Paxa...

 

Ale w sumie Cię rozumiem. Ja też na Twoim miejscu twierdziłbym, że trade dobry dla Lakers i Bulls :wink:

 

Joseph a masz na rezerwie jakąś lepszą opcję na centra :?:

Z Mihma jest średni center w tej lidze podobnie jak z Duhona jest średni rozgrywający, ale jak to zwykle bywa większość z nas lubi myśleć, że zawodnicy ich drużyn są warci więcej niż w rzeczywistości :)

zresztą mało istotne teraz po operacji pleców Duhona ja również bym tylko, że na miejscu Lakers nie zaryzykował, diabli wiedzą czy przez to nie straci tego na czym by mi osobiście najbardziej zależało przy pozyskaniu tego typu gracza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I to o czym wszyscy myśleli,staje się faktem.

Bulls i Pax wkoncu stosują ostrą ofensywę w offseason.

Przyjście Ben'a W.oznacza mocny front zwłaszcza w def,niby Tyson też jest(był :roll: )świetnym defensorem ale jednak do poziomu Bena trochę mu dalej brakuje,a niestety przestał się rozwijać i nie widać żeby miał poczynić jakiś wielki postęp. :wink:

 

Jeśli dojdzie do skutku wymiana z szerszeniami to może być interesujący offseason w Chicago,a Pax jak pisał joseph naprawdę wyrasta na GM roku bo byłby to bardzo dobry ruch :D

 

Nic nie pozstaje jak tylko patrzeć z optymizmem w przyszłość Bulls,bo chyba tym razem naprawdę się rysuje mocna paka :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z Mihma jest średni center w tej lidze podobnie jak z Duhona jest średni rozgrywający, ale jak to zwykle bywa większość z nas lubi myśleć, że zawodnicy ich drużyn są warci więcej niż w rzeczywistości :)

zresztą mało istotne teraz po operacji pleców Duhona ja również bym tylko, że na miejscu Lakers nie zaryzykował, diabli wiedzą czy przez to nie straci tego na czym by mi osobiście najbardziej zależało przy pozyskaniu tego typu gracza.

Może i z Mihma średni C podobnie jak z Duhona średni PG, ale Duhon to jednak młody gracz, który już teraz uznawany jest za czołowego defensora na pozycji rozgrywającego. Stopperem to on może nie jest (jeszcze?), ale jego inteligencja i dobra praca w defensywie pozwalały mu nie raz grać przeciw dużo wyszszym PG/SG. Dla mnie oczywiście Duhon ma większą wartość niż Mihm. Może to i z powodu faktu, że jest graczem Bulls, ale przede wszystkim jest graczem przyszłościowym. Może i nie będzie nigdy na poziomie gracza z popgranica roleplayer/ASG (choć kto go tam wie), ale to koleś, z którym można wiązać nadzieje, a Mihm to średni podkoszowiec i tyle. Więcej już z niego raczej się nie wyciągnie, a to co się wyciąga wcale mnie tak bardzo nie przekonuje. Ok jest najlepszym podkoszowcem w Lakers, ale o to miano nie trudno, a nie zapominaj, że też mógł wiele stracić na kontuzji...

 

Poza tym jeśli PJ przyszedłby do Bulls sprawa C mogłaby się rozwiązać. Nie raz już tam grywał i to z powodzeniem. Janse, że najlepiej byłoby pozyskać jeszcze np. Nazra, ale jeśli do tego nie dijdzie płakał nie będę. I tak jest zajebiście!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może i z Mihma średni C podobnie jak z Duhona średni PG, ale Duhon to jednak młody gracz, który już teraz uznawany jest za czołowego defensora na pozycji rozgrywającego. Stopperem to on może nie jest (jeszcze?), ale jego inteligencja i dobra praca w defensywie pozwalały mu nie raz grać przeciw dużo wyszszym PG/SG. Dla mnie oczywiście Duhon ma większą wartość niż Mihm. Może to i z powodu faktu, że jest graczem Bulls, ale przede wszystkim jest graczem przyszłościowym. Może i nie będzie nigdy na poziomie gracza z popgranica roleplayer/ASG (choć kto go tam wie), ale to koleś, z którym można wiązać nadzieje, a Mihm to średni podkoszowiec i tyle. Więcej już z niego raczej się nie wyciągnie, a to co się wyciąga wcale mnie tak bardzo nie przekonuje.

nie no, chyba się trochę zagalopowałeś Jo, szczególnie z tym "kto go tam wie" w kwestii ewentualnego pogranicza ASG dla Duhona....

po pierwsze, to dzieli ich raptem 3 lata i z pewnością w przypadku Mihma, który ma 27 lat, nie można powiedzieć, że nie jest przyszłościowy, szczególnie, że chłopak z roku na rok gra lepiej i jest naprawdę niezłym centrem, zarówno w ataku jak i obronie (a to nieczęste w NBA)...

ja patrząc z boku powiedziałbym właśnie o Duhonie, że to średni rozgrywający i tyle, na miarę takiego Anthony'ego Johnsona, Howarda Eisleya czy Milta Palacio i że raczej dużych postępów już nie zrobi (nie bez powodu poszedł tak daleko w drafcie) i nie sądzę, żeby przekroczył kiedyś jakoś znacznie 10ppg....dla mnie bez dwóch zdań Mihm prezentuje wyższą wartość, jego można wrzucić bez obaw do każdej pierwszej piątki, a Duhon to powinien być biorąc pod uwagę umiejętności w gruncie rzeczy rezerwowy.....tak że ten trade byłby z pewnością korzystny dla Chicago (choć nie wiem dlaczego Lakers mieliby oddawać Mihma) gdyby nie fakt, że Bulls po prostu nie potrzebują kolejnego wysokiego gdy mają już Bena, tego utalentowanego Thomasa no i Tysona/PJ

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Plotka glosi ze Pistons w ostatniej probie deperackiej, probie uratowania czegokolwiek probowali zrobic sign&trade z Knicks i 76ers, nie wiem jednak kogo by dostali w zamian. I dobrze bo po co nam kolejny 15 milionowy kontrakt Wallace ktory nie jest taki czysty jakby sie moglo zdawac i tez ma swoje fochy i mu odwala.

Co do Odena to joseph nie spiesz sie tak, do rozpoczecia sezonu jeszcze daleko a ty juz rozdzielasz picki...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie no, chyba się trochę zagalopowałeś Jo, szczególnie z tym "kto go tam wie" w kwestii ewentualnego pogranicza ASG dla Duhona....

Tutaj zostałem źle zrozumiany (lub źle się wyraziłem). Już nie raz złapałem się na tym, że komuś odmawiałem talentu, a tu z niczego zrobiło się coś i właśnie to pogranicze rolsa/ASG gracz osiągał. Nie twierdzę, że Duhon ma szanse, ale mu jej nie odbieram. To gracz z grona tych pracusiów z wielką głową i uporem. To podwaliny sukcesu i z wiekiem może (i powinien) zwnieść się na wyższy poziom. Nie mówię, że na poziom ASG, ale w tej lidze już nie raz szczęka mi opadała z wrażenia. Kto słyszał w 2000 roku o Wallace'ie czy Billupsie (który kiedyś był uznawany tylko za niezłego, ale samolubnego strzelca)

 

ja patrząc z boku powiedziałbym właśnie o Duhonie, że to średni rozgrywający i tyle, na miarę takiego Anthony'ego Johnsona, Howarda Eisleya czy Milta Palacio i że raczej dużych postępów już nie zrobi (nie bez powodu poszedł tak daleko w drafcie) i nie sądzę, żeby przekroczył kiedyś jakoś znacznie 10ppg

ja też nie sądzę, żeby jego pts/game miało kiedyś wyskoczyć w okolice 15-20, ale to gracz, którego wartość dostrzega się głównie po drugiej stronie parkietu. Zaletą jest, że to bardzo inteligentny i ułozony koszykarz, którego łatwo się prowadzi i który potrafi przenieść zalecenia coacha na parkiet. Ja bym jednak ocenił go wyżej od Palacio cz Eisleya (choć jego strasznie lubię i cenię za różne finały...). Biorąc pod uwagę fakt jak jego gra poszła w górę na przestrzeni dwóch sezonów śmiem twierdzić, że ma szanse na bycie przyszłościowym graczem. Oczywiście wszystko zależy od tego jaką rolę będzie pełnił. W Bulls jest rezerwowym, czasem starterem, ale to dobry gracz, którego wielu coachów chciałoby w zespole

 

A Mihm jak już pisałem nie raz to solidny podkoszowiec, ale swoją grą mnie aż tak nie przekonuje. Zgadzam się- jest dobry po obu stronach parkietu, ale jak to kiedyś ktoś mądrze napisał "to gracz, który jest dobry we wszystkim, ale w niczym specjalnie się nie wyróżnia". Oczywiście na ławkę to dobra opcja, ale jak zazuważyłeś dla wzmocnionych pod koszem Bulls oddanie małego za kolejnego dużego nie byłoby dobre. Kirk musi mieć zmiennika, a Duhon wywiązuje się z tej roli genialnie. Jeśli już szukać wzmocnień to na pozycji SG, gdzie nadal jest defizyt centymetrów, ale może transfer z NOK rozwiąże i ten problem :wink:

Co do Odena to joseph nie spiesz sie tak, do rozpoczecia sezonu jeszcze daleko a ty juz rozdzielasz picki...

Wiesz skoro czytam, że Knicks chcą znowu Martina to zaczynam snuć plany na przyszły draft... :wink:

Z Thomasem w podwójnej roli wiele może się wydarzyć, oby dobrego dla Bulls, bo to będzie oznaczało w perspektywie dobre dla Knicks (czyt. wywalenie Ajzaji na pysk) :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

J ja o takim transferze mówię z przymrużeniem oka (trzykrotnym :)), bo dla mnie pozostaje on ciągle w sferze fantazji.Nie zmienia to jednak faktu, że moim zdaniem Chris przydałby się w Chicago a Duhon w LA.Mihm mógłby zapewnić wam trochę punktow pod koszem, bo to naprawdę bardzo solidny ofensywnie zawodnik (szczególnie w tym sezonie), mógłby być alternatywą dla defensywnych Big Bena,Browna czy też Chandlera.Duhon z kolei to defensywny PG jakiego nam brakuję.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ben jest swietnym grajkiem i to raczej nie podlega watpliwosci, ale czy jest wart az 60 baniek przez 4 sezony gry? Tu mam watpliwosci, zreszta i rozni komentatorzy podkreslaja ze Byki przeplacily co moze ich potem "gonic" gdy salary bedzie wysokie a trzeba bedzie podpisac Kirkow, Gordonow i innych mlodych. Z drugiej strony taka okazja nie zdaza sie czesto zeby wyciagnac Def MVP ligi, szczegolnie ze Pistons sie sypia, Cavsi maja mega gwiazde, Heat maja 2 mega gwiazdy, ktos musi sie im przeciwstawic na srodku i pogrozic blokiem i zbiorkami. Sezon zapowiada sie mega ciekawie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

danp masz rację- Wallace nie jest wart tych pieniędzy (nikt nie jest), ale czteroletni kontrakt to nie aż tak długo. Gorzej by to wyglądało gdyby w grę wchodziło 5lat, ale tak da się przeżyć. Zwłaszcza, że w NBA wysocy są przepłacani na każdym kroku. Dobrze wiedzieć, że Bulls nie przepłacili jakiegoś zawodnik X po jednym "prospect" sezonie.

Kirk pewnie (OBY) dostanie expansion już tego lata, Ben za rok, mam tylko nadzieję, że Paxon nie przedłuży BG#7 kosztem Denga. W sumie przysługuje Bykom prawo Birda, więc jeśli chłopaki się w tym sezonie sprawdzą to nie widzę problemu wiązać się z nimi dwoma na dłużej, zwłaszcza jeśli zwolni się miejsce po kontrakcie Tysona...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko ładnie pięknie, jak zwykle Van i Joseph jakby czytając w moich myślach rozwiewają moje watpliwosci ;-) Tylko ze nurtuje mnei kwestia ze po sezonie w "perspektywicznym" rozrachunku okaze sie ze tracimy Chandlera wlasciwie darmo...

 

Jest oczywiscie kwestia pozyskania Wallace'a ale skoro juz mamy taki arsenał zawodników trzeba by go było wykorzystac i jednak wymienic Tysona na bardziej przyszłościową inwestycję...

 

PS. co do ochow i achow to sie powstrzymuję ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.