Skocz do zawartości

Offseason w Chicago 2006


Bunia

Rekomendowane odpowiedzi

Według mnie potrzeba wam lidera. I teraz są 2 możliwości: albo na niego wykreujecie Bena Gordona (jako kibic NBA mam nadzieję, ze nie pójdzie do NY, chłopak ma talent i szkoda by sie zmarnował w tym bagnie) i myśle, że to świetny pomysł bo zadatki na to ma świetne, albo kogoś sprowadzicie. Broń Boże nie Francisa czy Marburego.

Chicago ma duże szanse na dołączenie do elity wschodu w niedługim czasie i czekam na to, bo mam już dosc tych Detroit :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej

To ja moze odniose sie do tego KG w Bulls i picki do Minny

 

Dla mnie sprawa ma się tak z tymi bzdurami co wypisują w prasie (może w formie testu, bo ostatnio musze robić takie testy na zaliczenie):

 

a)Autor tego tekstu to jeleń

b)Garnett to jeleń

C)Pax to jeleń

d)McHAle to geniusz

 

zacznę może od podpunktu d)

Bezboleśnie przeprowadzona przebudowa zespołu, oddajesz w przeciągu roku KG, Casella Spree i liczysz się w playoffs, bo bądźmy szczerzy uzbrojeni w dwa picki 2 i 6 w dwóch podstawowych graczy Byków którzy zapieprzją a nie latają po parkiecie jak panienki w fazie owulacji, są 100% gwarancją występów w playoffs. Nawet z takim ciciem na ławce jak teraz przesiaduje w Minny. Playoffs czylo to co czego KG nie może dac Minneapolis od dwóch sezonów. Zreszta facet całe Zycie grał tylko w pierwszej rundzie. Jeden jedyny finał wtedy gdy skompletowali mu dwie uznane marki czyli Wymienionego Spree i Casella. KG to facet o niebywałych umiejętnościach ale o podejrzanym leadrship’ie. Czyli McHale odmładza zespoł dostaje sporo młodości i potencjalny towar do dalszych wymian. Sweet.

 

c) Jest GM od trzech sezonów, w pierwszym roku pracy musiał sprzątac bazjel zostawiony przez Krause’ego, czyli wywalał sprzedawał, zwalniał Rosów, Robinsonów, Crawfordów.

Zbudował obecny sezon na draftach i mądrej polityce czyli mamy niezły zespól i kasę na podpisania młodzieży gdy będzie się rozwija prawidłowo. Zajęło mu to dwa sezony. Nie jest to czas to tego by przekonać się że Ci ludzie osiągnęli z sobą wszystko, drugi sezon grania , Dobry team buduje się latami, nie wymienia się 2/3 podstawowych graczy za facet który w sumie nie da Bulls automatycznie Misia bo jest na to za słaby. KG to tez 20mln$ w salary za tą kasy, dodamy z 4mln i mamy podpisanych trzech młodych Bulls na parę lat. Idąc na taką wymianę Pax rujnuje to co budował przez 2 sezony zaczyna od początku z KG dwoma fajnymi ludkami i ….przeciętność.

 

b)KG jeżeli będzie chciał odjeść (własnie a zalił się już chce opusie Wolves?) to chce grac w zespole z aspiracjami. To nich wezmi kartke z rosterem Bulls wykreśli graczy którzy mają za niego trafić do Minny i się zastanowi, głęboko zastanowi gdzie on może z nimi dojsc? Czy będzie realna szansa na walkę o mistrzostwo? Moim zdaniem nie.

 

a) Autor tekstu to jednak jeleń

 

PS.Za podstawę Bulls uważam czterech graczy Kirk, Deng, Gordon, Nocioni. Zabierz dwóch plus Tyson (bo on musiałby iść z racji wyrówania kontraktu i zostanie KG z rozgrywajkiem, młodym skrzydłowym bądź Nocionim bez większych szans na jakieś bicie się o finał, picków nie ma bo w Minny, kasy nie ma bo KG zabiera 1/3 swoim kontraktem. Podpisujemy paru kolasie i walczymy, ale KG ma już 30, czyli czasu ma coraz mniej na walke o tytuł a tu trzeba budować od początku, a to trwa….

I nie kupuje argumentów, że nikt z obecnego składu Bulls nie dorówna umiejętnościami KG, wali mnie to, W Koszykówce liczy się zespól a indywidualności same nie wystarczą. Obecnie Bulls mają zespół, ale mają też Skilesa i jeśli Łysy się zmieni i bez KG ten team Będzie liczył już wkrótce.

Trejd opłacalny dla Bulls jeden z czterech ludków Bulls plus Tysona Plus Picki 2 i 16 plus Otehella plus Duhon (ale wtedy kirk wypada z trendu bo kto będzie klepał)(chyba by nabili te 20mln dla wyrównania kontraktów).

Minny niech daje swój 6 pick

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bezboleśnie przeprowadzona przebudowa zespołu, oddajesz w przeciągu roku KG, Casella Spree i liczysz się w playoffs, bo bądźmy szczerzy uzbrojeni w dwa picki 2 i 6 w dwóch podstawowych graczy Byków którzy zapieprzją a nie latają po parkiecie jak panienki w fazie owulacji, są 100% gwarancją występów w playoffs.

Daj spokój Byku jakie playoffs :? dwóch graczy z tak miernego draftu jak ten :?: poza tym, których dwóch podstawowych graczy Bulls :?: Kirka przecież im nie dacie, na przyszłość dla Minny zgodzę się, że to mogłoby fajnie wyglądać, ale nie ma bata żeby z tą bandą młodych graczy i kilku przepłaconych przeciętniaków jakich mają na składzie awansowali do PO.

 

W ogóle pomysł z KG w Bulls nie bardzo mi się widzi, jak odejdzie to tam gdzie miałby zawalczyć o mistrzostwo a w Bulls po tym transferze może nie bardzo być z kim o nie walczyć.

 

co do do Mihma to może by dać LA Duhona i ew Sweeta i moze pick 2 rundowy 2007 , których bedziemy mieli dwa ( jeden od NYK ) a oni dorzucają swój 26 pick ...... wtedy można by załatać luke powstała po odejściu Duhona bo niezłego pg można juz wyciągnać z tym numerem : Kyle Lowry, Bobby Brown ,Darius Wasshington,Will Blalock czy może niezły europejski prospect Sergio Rodriguez ... opcji jest dużo a ten Mihm by się przydał i w dodatku za taką pensję ..toz to skarb :wink:

Na forum Lakers ktoś wyskoczył z podobną propozycją tylko pisał o tym, że Bulls dorzucają zamiast picku w drugiej rundzie 16 a Lakers jakiegoś Cooka czy coś tam :) Pisałem wcześniej lubię Duhona, ale oddanie niskiego za wysokiego to zwykle nie jest najlepszy pomysł, w sumie ten Sweetney zmieniałby trochę mój pogląd na ten trade, ale jakoś za nim nie przepadam chociaż dwa razy w tym sezonie przeciwko Lakers niezłą rozpierduchę robił pod naszym koszem. Bulls potrzebują centra a Lakers rozgrywającego niby wszyscy zadowoleni, chociaż kibice Bulls pewnie narzekaliby, że się nie opłaci bo Mihm to przeciętniak a kibice Lakers, że Mihm jest warty więcej niż Duhon 8) Mihm to taki center, który we wszystkim jest niezły, w niczym nie jest bardzo dobry, w niczym nie jest słaby, ale drużyna, której brakuje pod koszem centymetrów jak Bulls może w tym sezonie mieć z niego sporo pożytku ze względu na jego contract year.

 

PS. W sumie te posty chyba bardziej do tematu o Bulls pasują.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dwóch graczy z tak miernego draftu jak ten

Za szybko oceniasz ten draft, oj za szybko!

Prawdziwa wartośc tego naboru pokaze czas, a nie pisamki których prognozy są tak samo trafne jak mylne.

 

PS. Jak dla mnie dwóch Bulls plus nabór plus to co zostanie w Minny jest gwarancją playoffs, to, ze LA sie meczyli z wejściem to juz nie moja wina

:wink:

Oczywiście Kołcz musiałby to poukładac ale to gdybanie fakt faktem ze mieli by potencjał w druzynie badz do oddania dalej czyli nie zostają na lodzi a jest nawet lepiej niz było.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi jako fanowi Bulls i Lakers wymiana Duhon+Sweet / Mihm sie podoba ;-)

 

Rzeczywiscie - LA zyskuje dobrą obronę na PG, lepszą niz w osobie Parkera + wzorowego rozgrywajka + pewnego strzelca z wolnych pozycji (gdy podwajany KB) + dobrego penetratora, czyli elementy ktorych nie zapewnia w nalezytym stopniu Smush.

 

Dodatkowo - wierze w sweetneya i wiem jakie pokłady talentu w nim drzemią, miod na sercu mam gdy mysle o tym co z niego wykrzesa Phil :> Mysle ze to by bylo spokojnie 14/7 juz w tym sezonie. Do tego jest idealne ustawienie, takie jakiego chcielismy, czyli Kwame na piątce, Odom na trójce, Sweet gra swoją ulubioną czwórkę.

 

Mihm daje Bulls to czego nikt im nie dawał cały sezon - czyli 10-15pkt na mecz spod samego kosza. Plus te kilka zbiorek i co najwazniejsze - centymetry ktorych brakowalo gdy Łysolec experymentowal ze skladem. Strat po Sweetneyu nie ma bo go i tak skiles nie wykorzystywal, zamiast Duhona, wiecej minut grają Kirk + Ben plus jakis ew. rookie badz "imigrant" ;-)

 

Taki trade daje i jednym i drugim sporo bez znaczących strat, a co jest największą jego zaletą - to to że mimo tego ze są profity to ten trade nie jest największym jaki prawdopodobnie zostanie zrobiony tego lata przez obydwie druzyny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dwóch graczy z tak miernego draftu jak ten

Za szybko oceniasz ten draft, oj za szybko!

Prawdziwa wartośc tego naboru pokaze czas, a nie pisamki których prognozy są tak samo trafne jak mylne.

 

PS. Jak dla mnie dwóch Bulls plus nabór plus to co zostanie w Minny jest gwarancją playoffs, to, ze LA sie meczyli z wejściem to juz nie moja wina

:wink:

Oczywiście Kołcz musiałby to poukładac ale to gdybanie fakt faktem ze mieli by potencjał w druzynie badz do oddania dalej czyli nie zostają na lodzi a jest nawet lepiej niz było.

Szczerze to nie bardzo widziałbym Wolves w PO nawet gdybyśmy teoretycznie przyjęli, że ląduje tam dwóch dowolnych Byków nawet takich, których oni by na pewno nie oddali za KG. Nawet na dzień dzisiejszy nie zanosi się żeby, któraś z drużyn PO z zachodu miała obniżyć loty, a jeszcze prawdopodobnie zdrowi Jazz i Rockets będą się poważnie liczyć, jakbym nie patrzył miejsca dla Wolves tu nie widzę, nawet gdyby ci gracze z draftu okazali się z miejsca lepsi niż się możnaby spodziewać.

 

Za wcześnie jednak na tą dyskusje, moim zdaniem jeśli Wolves rozstaną się z KG to zaczną porządną przebudowę, będą starali się pozbyć reszty wysokich kontraktów, gromadzić młodych i tanich zawodników, zwycięstwa wtedy przynajmniej w najbliższym sezonie schodziłyby na dalszy plan.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak Van, wszyscy sie zbroja i takie tam i nie ma szans a czy przypuszczałes ze Hornets bedą walczyc w lutym o Playoffs?

Czy ktos dawał jakies szanse Bulls po oddaniu Crawforda i pozyskaniu 4 debiutantów do składu?

To jest Basket tego nie przewidzisz.

Odnosnie trejdu z LA, eeee beeee

Mihm kolek, Sweet dobrze prowadzony bez powikłan czyt. Skiles nie robi jaj, ogrywa tego kołka, do tego Duhon my favorite player, nie, nie!

Bierzemy wysokiego z drafty podpisujem kogos z FA teraz i na co nam Mihm i oddawanie Duhon ze niego? Przeciez mozemy miec innych tez kołokowatych ale czarnycvh i sprawniejszych

:wink:

Dla LA trejd baardzo dobry w koncu rozgrywajek z głową na karku dobry defensor, Mihm i tak spada bo wasz mega playa ma dostawac minuty (ten dunkujacy na Shaqiem raz w sezonie :twisted: ) wiec Mihm to w sumie taki balascik.

Lubie LA bo wielu nie lubi Kobasa, ale na takie prezenty od nas nie liczcie (chyba ze Kore ma tel. do Paxa, no to moze cos nakreci :roll: )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak Van, wszyscy sie zbroja i takie tam i nie ma szans a czy przypuszczałes ze Hornets bedą walczyc w lutym o Playoffs?

Czy ktos dawał jakies szanse Bulls po oddaniu Crawforda i pozyskaniu 4 debiutantów do składu?

To jest Basket tego nie przewidzisz.

Pewnie, ale pisałeś coś o 100%, gwarantowanych PO 8)

Zawsze coś takiego jest możliwe, zawsze jakieś drużyny będa miały kontuzje, czy będą grały poniżej oczekiwań, ale patrząc realnie zakładając brak wypadków losowych szans na PO taki skład nie miałby, ale co faktycznie by się stało nigdy nie wiadomo.

 

Odnosnie trejdu z LA, eeee beeee

Mihm kolek, Sweet dobrze prowadzony bez powikłan czyt. Skiles nie robi jaj, ogrywa tego kołka, do tego Duhon my favorite player, nie, nie!

Bierzemy wysokiego z drafty podpisujem kogos z FA teraz i na co nam Mihm i oddawanie Duhon ze niego? Przeciez mozemy miec innych tez kołokowatych ale czarnycvh i sprawniejszych

zdefiniuj kołek :)

 

Dla LA trejd baardzo dobry w koncu rozgrywajek z głową na karku dobry defensor, Mihm i tak spada bo wasz mega playa ma dostawac minuty (ten dunkujacy na Shaqiem raz w sezonie :twisted: ) wiec Mihm to w sumie taki balascik

Tak tylko rozgrywający w trójkątach powinien też nieźle rzucać a u Duhona ze skutecznością coś nie najlepiej, a u was Duhon zawsze przed sobą Kirka będzie miał a szkoda go marnować na rezerwie :twisted:

 

Prawda jest taka, że w tych czasach o środkowego trudno, ciekawe jakiego wysokiego z draftu chciałbyś wziąć jakby Raptors Aldridge'a wzięli przed wami, a na FA też coś zbyt wielu nie widać, jest Przybilla, ale będzie droższy od Mihma, jak Bulls chcą środkowego to wielu opcji nie mają tego lata.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cos mnie poniosło z tym 100% :roll:

Chodziło mi bardzije ze roster i mozliwosci grwarantowałby wiecej po takowym trejdzie niz Wolves w obecnym składzie.

 

kołek trudno definiowac,ale Mihm Brezec sie łapią do tej mojej kategorii.

takie przeciętniactwo bez perspektyw na znaczne polepszenie jakosciowe gry.

 

Tak tylko rozgrywający w trójkątach powinien też nieźle rzucać a u Duhona ze skutecznością coś nie najlepiej,

Ron Harper, Pete Mayers tez w Bulls ofensywą nie powalali.

Duhon ofensywnie zrobił spore postepy patrząc na debiutancki sezon, co prawda koncówka i playoffs były przecietne ale problemy z plecami mialy chyba swój udział,

 

Prawda jest taka, że w tych czasach o środkowego trudno, ciekawe jakiego wysokiego z draftu chciałbyś wziąć jakby Raptors Aldridge'a wzięli przed wami, a na FA też coś zbyt wielu nie widać, jest Przybilla, ale będzie droższy od Mihma, jak Bulls chcą środkowego to wielu opcji nie mają tego lata.

 

Prawda jest tez taka ze wiele druzyn gra bez nominalnego środkowego i tez jest oki.

nie bedzie Aldrigea bierzemy Thomasa albo Berganiego.

JAk dla mnie do podpisanie jest Nazr, ale co zrobi pax tego nie wiem.

Mozna gra naprawde dobry basket bez punktującego ze środka, Bulls długo próbowali sie tego uczyc (Skiles to mało czajacy kolo), ale w końcówce sezonu efekty były. Więc opcji jest sporo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teoretycznie mozna bez dobregop centra grac niezly efektywny basket ale nie w bulls gdyz wahania formy poszczegolnych zawodnikow sa zbyt duze. Pozatym cos w ofensywie trzeba zebrac, Tysona postraszyc ławką... i jak jumperki nie siedza to nie ma kto pomalowanego rzucic duzej ilosci pkt. wydaje mi sie ze mimo wszystko trzeba C. Offtop sie zrobil lekki... :wink:

 

 

MOD

Tutaj te posty będą bardziej pasowały

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak na szybko bo czas mnie goni. Duhonowi spadla wartość przez kontzuje, i dlatego teraz pewnie na clublakers pisza zeby pozyskac Mihma trzeba dac dwoch badz co badz mlodych, pespektywistycznych graczy.

 

A teraz po tym co krązy w necie, to mi przychodzi jedna myśl, jesli tak naprawde nie ma nic naprawde ciekawego z wysokich na rynku Fa, to moze Ilgauskas! Centymetry sa, w ataku dobry, wszystkie nasze problemy z pomalownym rozwiazuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy ja wiem. Tracić 45 baniek na gracza tak starego i zurzytego. Po co. Faktycznie na rynku nie ma zbyt wielu dobrych wysokich, ale bez przesady. Żeby wyrównać kontrakt Z trzeba by oddać sporo talentu, a on tym bardziej nie jest wart dwóch młodych, skoro KG dla niektórych nie jest. Za stary, ze drogi i do tego po tragicznym PO. Niby wartość spadła, ale trzeba dać za niego tyle, żeby się w salary zgadzało a biorąc pod uwagę, że wszyscy chcę naszych młodych to ja myślę, że niejest to warte nawet myślenia o tym :wink:

 

Poza tym- nieznoszę stylu gry BigZ, taki z niego C jak z Walkera PF :twisted:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Salary sie chyba nie musi zgadzac bo Bulls sa z 15 baniek ponizej salary. Wiec tutaj nie byloby problemu. No ale ciekawi mnie inna rzecz. Otoz wydaje mi sie, ze pick nr16 bulls pierwszorundowy jest im raczej zbedny? Co by musieli Cavs oddac zeby go pozyskac mniej wiecej? Bo zdaje sie, ze Cleveland z pickiem 25 nie zdola wyhaczyc tego co by chcieli, a z pick 16 rozwiazal by wszelkie problemy. Co o tym fani Bulls mysla? Da rade przeprowadzic jakis trade z udzialem tego picka?;] Byc moze Z moglby wejsc w ten uklad ale to musialby byc minimum Duhon+pick nr16+cos jeszcze... raczej picki z drugiej rundy odpadaja. W sumie wy tam lepiej wiecie "co tam w chicago piszczy" i czy w ogole Pax bylby zainteresowany tradem tego picka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podobno Pax chce jakiegoś SG wyciągnąć na 16stkę, choć jakby się pewnie jakaś szansa pojawiła to poszedłby na wymianę bez problemu. W koncu to bardzo słaby draft.

Myślę, że raczej z Cavs Paxon nie będzie chciał negocjować, a nawet jeśli to watpię by Ferry chciał wzmacniać rywala z dywizji centrem, który jest w czołówce jeśli idzie o grę w ataku.

 

Poza tym Bulls nie długo będą 15 baniek poniżej salary- do pospisania jest w tym offseason Hinrich prawdopodobnie, a i wzmocnienia w postaci Nazra czy może nawet Nene lub Magloire'a. Myślę, że gdyby Pax miał możliwość walczyć o któregoś z tej czwórki, to na końcu pomyślałby o BigZ, który stylem gry jakiś mi nie bardzo pasuje do ekipy defensywnych twardzieli. Dla mnie Ilgauskas to zawsze była taka pipka, która niewiele potrafi złości boiskowej z siebie wykrzesać. On chyba nie bardzo pasuje do tego zespołu, ale co ważniejsze- prędzej Bulls wydębią Goodena niż jego z Ohio

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam na pewno wolę Ilgauskasa niż Goodena czy Nazra, nie wiem czy bym zaryzykowal z Nene, ktory jeszcze nie wiadomo czy bedzie wogole dostepny. Nie wiadomo do konca co z Martinem i jesli sie go wytrade'uję, to bedzie do wyboru albo Nene, lub solidny rebounder, lecz nie wiel ponad to Evans.

 

Co do Ilgauskasa, to moze i PO tragiczne, ale biorac pod uwagę ze w drugiej rundzie musial sie meczyc z bracmi Wallacemi to na pewno "jakies" usprawiedliwienie. No i czy nie widac tego ze ofensywe Cavs wyglada mniej wiecej tak, ze pilkę dostaje Bronek reszta, czyli 4 graczy stoi. A co do slabosci, to zauwaz co gral przeciwko SAS Brad Miller, ktorego swoja droga uwazales za twardego, walczacego w trumnie gracza.

 

Mi sie wydaje ze BigZ, moglby byc fajnie wykorzystywany przez Kirka który lubi grac pick and rolle, tyle ze nie mial za bardzo z kim, a wogole z tego co czytalem to bardzo on sie przyjazni z Songaila (ktora swoja droga niewiadomo czy zostanie w Chicago). Moze i opiera swa gre na jumperkach,. lecz umie sie tez "przepchnac" w trumnie. Do tego w obronie moze nie jest super atletyczny, lecz ma te 220 cm i niezla wzrotność co daje ok. 2 bloków na mecz, nie chce juz pisac ze "nasz" shot-blocker Chandler w ostatnim sezonie jakoś do tej bariery dojść nie mogł. Do tego ze względu na bardzo słabe PO, jego wartość drastycznie spadla i szczerze to nie chciałbym zeby Byki tracily 2pick. W tamtym roku Cavs wyyrazali duze zainteresowanie Duhonem, do tej pory nie znaleźli nastepcy dla co ra starszego i co tu duzo mowic co raz slabszego Snowa. Duhon, jesli tylko nie ma problemow z kontuzjami moze dołaczyc do niewielkiej grupy graczy w idze, ktorzy zaliczaja po ok. 5 asyst i zbiórek. Do tego w ostanim sezonie znacznie poprawil skuteczność w rzutach za trzy. No i co mowilem Cavs byli nim bardzo zainteresowani poprzedniego roku, do tego nasz pick, czyli 16, no i może jakiś orzeszke, typu Piatkowski czy Pargo, gdyż strzelców troche w Ohio brakuje i tanim kosztem moze uda sie pozyskać Litwina.

 

Jesli nie to raczej bym sie postaral sciągnąc ktoregoś z wysokich Milwaukee, ktorych jest znaczny przesyt i nie wiem czy bym staral sie sciągnąc Maagloire'a ktory bedzie w contract year czy mo0ze bardzo solidnego Dana Gadzuricia, ktory ma swietne D, do tego solidnie gra w trumnie i rzadko z niej wychodzi, typowy walaczk i kontrak juz podpisany na 5 lat za "normalne" pieniadze. Wirtuzoem w ataku na pewno nie jest, lecz potrafi wykorzystac swoja mase do "wepchniecia" sie pod sam kosz. Jefgo wartośc po ostanim sezonie znacznie spadal z powodu dojscia do zespolu dwoch wysokich graczy: Boguta oraz Maagloire'a. Co na pewno bedzie atutem jesli Pax bedzie go chcial wyciągnąć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gadzurić ? bardzo ciekawa opcja , przyznam sie szczerze iz bardzo żałowałem tego że Pax w ubiegłe lato nie podpisał jego lub Pachulie , wiedziałem ze będą oni dostępni i to za średnie pieniadze w porównania do innych " gwazd " : Hughes , redd , Joe czy Simmons którzy moim zdaniem zostali mocno przepłaceni , ale to nie mój problem tylko innych a wracajac do Gadza to moze być mały problem właśnie dlatego ze ma jak na warunki NBA " małą " pensję i to że Maglo byc może nie zostanie w Mil a wtedy byłby idealnym uzupełnieniem dla Boguta , ale gdyby była taka mozliwość to był bym za ... zaś co do BigZ to moze i ciekawa opcja , ale ..... facet ma 30 lat i lepiej grać nie bedzie a i jego duuuuuży kontrakt tez mnie skutecznie odstrasza wiec raczej nie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam plays general manager

 

By Sam Smith

Tribune pro basketball reporter

 

May 29, 2006

 

 

A look at 10 players the Bulls might be able to get in trade because of questions their teams have regarding finances or their continued roles.

 

1. Shareef Abdur-Rahim, Kings: The Nets passed on him last year because of physical problems, but he was fine with the Kings, playing in 72 games and averaging 12.3 off the bench. Sacramento is undergoing a major transformation with Ron Artest and Bonzi Wells. Abdur-Rahim has a reasonable deal, four years left at about $6 million, and could be a low-post scoring threat. Maybe Chris Duhon and the No. 16 pick would do the trick.

 

 

 

2. Mickael Pietrus, Warriors: He is an under-used defensive talent who can be that big shooting guard. Golden State is in luxury-tax trouble and probably can't afford to extend Pietrus. How about Pietrus and Troy Murphy, a power forward who can step outside and make a shot, for both No. 1 picks and a reserve like Michael Sweetney or Duhon? That should still give the Bulls enough money left to add one big man through free agency.

 

3. Shawn Marion, Suns: A deal would seem unlikely the way he has played in the playoffs. But the Suns' future is based on Amare Stoudemire and it will cost them to bring back Tim Thomas and Boris Diaw this year and next. They won't go into the luxury tax and are said to like Tyrus Thomas for development. The way they play, they'd love Ben Gordon. What about the No. 2 pick and Ben Gordon for Marion and Nos. 21 and 27? That would leave the Bulls salary cap room for a front-court player and three low first-round picks.

 

4. Zach Randolph, Blazers: Maybe, like with Rasheed Wallace, leaving Portland is the cure. And maybe with a former Michigan Stater who keeps in close touch with the program in Scott Skiles, Randolph can be salvaged. He's a legitimate post-up threat who can score big. And they're still trying to cut payroll for a possible sale. How about Randolph, Theo Ratliff and No. 4 for Nos. 2 and 16 and a player, perhaps Sweetney or Gordon?

 

5. Brad Miller, Kings: He hasn't been very good in the playoffs, but he might fit better in an Eastern style. Maybe a swap of centers with Tyson Chandler joining Sacramento's more defensive game plan.

 

6. J.R. Smith: Hornets: He has been banished by the team and will be moved. He's a risk and doesn't have much more experience than most draft picks. But the second first-round pick or a player like Sweetney could do it.

 

7. Marquis Daniels, Mavs: He doesn't get much chance to show off given Dallas' depth. His contract is big and the Mavs are well over the salary cap. Dallas could do it for Gordon because it isn't certain about re-signing Jason Terry. Maybe with the Mavs' No. 28 pick tossed in.

 

8. Stephen Jackson, Pacers: He is a big shooting guard and the Pacers would like to get rid of him, but deals within the division are unlikely. The Bulls don't usually take a chance on guys with rock-head reputations and probably would fear him infecting the group. But they probably could do it for Duhon as the Pacers are short at point guard.

 

9. Corey Maggette: Clippers: When I first brought him up as a salary dump for the No. 16 pick, which still makes sense to me, I got an angry call from a Clippers executive. No way, he said. But they use Quentin Ross and Daniel Ewing so much and have to re-sign Sam Cassell and Vladimir Radmanovic, so it makes sense. Maybe throw in Sweetney.

10. Chris Mihm, Lakers: The Bulls once thought Jamal Crawford was better and flipped in that 2000 draft. The Lakers are starting to realize they don't have many moves, so what about a switch with Tyson Chandler? The Lakers would have to throw in extra bodies, and they might not have enough to make it work. Mihm can play a little in the post and score, though he's hardly the answer.

Wiecie, że widziałem opinie kibiców Lakers, którzy powiedzieli, że dla Lakers to by się nie opłaciło bo Chandler jest przereklamowany, za dużo zarabia i jest przydatny tylko w defensywie :lol: czasami faktycznie ciężko zrozumieć kibiców Lakers, nawet innemu kibicowi tej drużyny :?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1. Shareef Abdur-Rahim, Kings: - facet gra coraz słabiej i za darmo był do wziecia to po co teraz za niego "przepłacać" nie to brakuje Bulls

2. Mickael Pietrus, Warriors: - fajny grajek ale pasuje do zespołu któemu potrzebna jest swieża krew ( nyk, minny, a nie młode ekipy)

3. Shawn Marion, Suns: -? toć jego wartość jest wyższa niż KG, i znowu undersized? za co go oddać maja Suns? Zarty? krytykowano branie KG aby nie przedobrzyć a tu jeszce lepszy pomysł, feeee

4. Zach Randolph, Blazers: - przy założeniu że zagra jak Sheed tak ale zobaczymy co z RW bedzie jak umocza z Heat!

5. Brad Miller, Kings: pan już był wiecpytanie czy zechciałby ponownie mieć byczy mundur?

6. J.R. Smith: - znów nie dla bulls lecz dla Minny lub Jazz ideał

7. Marquis Daniels,- IMo jw. takich graczy nie potrzeba tylko zabijake pod koszem

8. Stephen Jackson, Pacers: - egoista witamy witamy

 

9. Corey Maggette: Clippers:[- jeśli można postawić na niego jak na lidera to zdecydowanie tak!!!!! ale zdrowie spore ryzyko!! tylko czy Clips gdy zdrowy wróciłby do S5 go puszczą kosztem radmanowicza ???? głupota Clips=szczescie Bulls

10. Chris Mihm, Lakers: - nie znam się..............................

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

podoba mi sie opcja z Maggettem, zdecydowanie nie podoba z Pietrusem w połaczeniu z Murphym (nigdy!!!), tak samo zresztą jak i inne...

 

Transfer Mihm - Chandler byłby idiotyzmem Paxsona i gwiazdką z nieba dla Kupchacka. Nie wiem kto wpadł na taki pomysł ale trzezwy to on nie był. Dla LA to ideał; Tyson wraca na czwórkę i gra to co lubi najbardziej, czyli obrona, zbiórki, bloki, slam dunki ;-) Do tego rozwija się pod najlepszym trenerem w historii 8)

 

jest przydatny tylko w defensywie

No bo taka prawda akurat ;-) Mimo że statsy tego tak bardzo nie pokazują to w ataku mial olbrzymei problemy z dostawanymi od Kirka pilkami, które Curry rok wczesniej konczyl bezproblemowo wsadami / layupami / hakami. Obiecywał że się poprawi w ataku a w tym seoznie było jeszcze tragiczniej niż w poprzednim.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.