Skocz do zawartości

NFL


macias

Rekomendowane odpowiedzi

Seahawks pokonali na wyjeździe Giants i rozpoczynają sezon z wynikiem 3-1 co jest dla mnie jako fana ekipy z Seattle mega miłym zaskoczeniem! :D Bardzo fajnie chłopaki grają i może uda się załapać do Playoffów tak jak w zeszłym roku rzutem na taśmę. 😎 

A co czeka nas w Week 5? :) 

Ravens vs Steelers - Baltimore ma wiele do udowodnienia nie tylko sobie ale i wiernym kibicom. Myślę, że jest to zespół który zasługuje na osiągnięcie czegoś więcej niż sukcesu w regular season a tego typu mecze jak ten ze Steelers będą prawdziwym testem na co ich stać tym bardziej, że mecz zostanie rozegrany w Pittsburghu. Będzie co oglądać!

Eagles vs Rams - Philadelphia jako jedna z dwóch niepokonanych drużyn idzie jak burza! W tej kolejce przyjadą do Los Angeles aby zmierzyć się z Rams którzy są mega niepewną drużyną o czym już zdążyłem się wypowiedzieć. Jako fan Seahawks kciuki będę oczywiście trzymał za Eagles ale czuję, że Phila nie jest w stanie jechać na takiej petardzie bez końca. Być może to właśnie ekipa z LA przerwie ich serię?

Cowboys vs 49ers - To chyba mecz kolejki. Do San Francisco przyjeżdżają świetnie prosperujący (a przynajmniej na samym początku sezonu) Cowboys którzy po porażce z Arizoną są chyba najbardziej memiczną drużyną w lidze. Fani czekają, oczekiwania są wysokie a wyniki mocno uzależnione od dnia. Dallas co do zasady ma fajny trzon drużyny i mogą powalczyć jednak sam fakt posiadania w dywizji potężnych Eagles działa demotywująco. Jestem bardzo ciekawy jak potoczą się losy Dallas w tym sezonie.

Edytowane przez Raven2156
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dopiero teraz udało mi się nadrobić Bears vs Commanders.

Nie ukrywam, że nie byłem tym meczem zbytnio zajarany jednak spodziewałem się czegoś dużo bardziej "patologicznego" a otrzymałem naprawdę przyjemne dla oka widowisko.

Bears jak na 0-4 rozpoczęli ten mecz z przytupem i już w pierwszej połowie po kilku naprawdę świetnych zagraniach i przechwytach wyrobili sobie znaczącą przewagę. Oczywiście nie jest to drużyna na miarę Playoffs ale takie małe zwycięstwa (a tym bardziej wyjazdowe) podnoszą na duchu i dodają trochę optymizmu. Chicago to na pewno drużyna z potencjałem ale nie na ten sezon czy kolejny ale patrząc dużo bardziej przyszłościowo.

Co do Commanders to zapowiadali nam się na sensację i bukmacherzy byli zgodni, że mogą sporo namieszać ale to było po dwóch kolejkach kiedy mieli 2-0. Teraz po pięciu meczach jest 2-3 i wszystko zaczyna się "sypać". Jak teraz na to patrzę to nie rozumiem tego przedwczesnego hype'u na Washington. Chłopaki pokonali w pierwszych kolejkach (i to ledwo) Cardinals i Broncos. To chyba nie jest zbyt duży powód do dumy.

No cóż tak czy inaczej mecz warty obejrzenia. A Chicago brawo! Duo Fields i Moore rozegrali po prostu świetny mecz. :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Raven jestes fanem Seahawks? I co to za koszulka Lions? W tym sezonie kibicuje tym dwóm ekipa.  Zreszta Seahawks lubie przez to ze gral tam Lynch i od czasu kiedy Geno jest QB mozna powiedziec, ze jestem ich fanem. Nie lubilem i nie lubie Russela W. Maja fajny fanbase, jeden z bardziej kozackich stadionow no i mam sentyment do druzyn z Seattle (Sonics Krakens) i tego miasta przez muzyke. 

Ogladalem mecz Broncos z Bears, lubie Bears ale to komedia...Fields zagral tragedie na koncu. WSH niech wroca do nazwy Redskins to moze zaczna grac - a ponoc jakies plemie zglosilo juz o to prawny wniosek, bo niby to byla podobizna jakeigos ich chiefa i chca zeby wrocila na nalezyte miejsce. Cancel culture taaaakie piekne....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Wujek Wójcik napisał(a):

Raven jestes fanem Seahawks? I co to za koszulka Lions? W tym sezonie kibicuje tym dwóm ekipa.  Zreszta Seahawks lubie przez to ze gral tam Lynch i od czasu kiedy Geno jest QB mozna powiedziec, ze jestem ich fanem. Nie lubilem i nie lubie Russela W. Maja fajny fanbase, jeden z bardziej kozackich stadionow no i mam sentyment do druzyn z Seattle (Sonics Krakens) i tego miasta przez muzyke. 

Ogladalem mecz Broncos z Bears, lubie Bears ale to komedia...Fields zagral tragedie na koncu. WSH niech wroca do nazwy Redskins to moze zaczna grac - a ponoc jakies plemie zglosilo juz o to prawny wniosek, bo niby to byla podobizna jakeigos ich chiefa i chca zeby wrocila na nalezyte miejsce. Cancel culture taaaakie piekne....

Tak jestem fanem od wielu, wielu lat. Od tego roku wskoczyłem jeszcze na bandwagon Dolphins i to w sumie tym drużynom w swoich konferencjach kibicuje. :D Stadion jest świetny, kolory są świetne no i mega fanbase na całym świecie.

Co do koszulki Lions to w sumie przypadek. Uwielbiam nosić ciuchy sportowe i jak tylko nadaje się okazja wyrwać gdzieś jakieś rzeczy związane z NBA/NFL/NHL to w to wchodzę. 😎 Jakiś czas temu (jeszcze przed rozpoczęciem sezonu) w TK Maxx wyrwałem za pół darmo licencjowaną koszulkę Lions (T-Shirt ale z certyfikatem NFL) no to mówię "Why not?". A Ci magicznie ruszyli z grubej rury. :D

Lions oglądałem już wcześniej głównie przez Goffa. Życzę mu jak najlepiej i tym samym całej organizacji z Detroit by w końcu wyszli z cienia. :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No dobra Week 5 już za nami. Działo się oj działo!

Na sam start dostaliśmy zaskakująco ciekawy mecz Bears vs Commanders i to tylko potwierdziło zbyt wczesne podjaranie się fanów ekipy ze stolicy, że Washington jednak najprawdopodobniej nie jest drużyną jeszcze gotową na Playoffs.

Jacksonville potwierdzili, że uwielbiają grać za oceanem, ponieważ drugi mecz w Londynie również okazał się sukcesem zwyciężając z Bills!

Detroit kolejny raz pokazało klasę, rozgramiając u siebie Panthers którzy jako ostatnia drużyna w sezonie nie zwyciężyli aktualnie żadnego meczu i mają 0-5 W/L. Na meczu pojawił się nawet Eminem który jest znany ze wsparcia dla Lions jako jeden z najbardziej znanych obywateli Detroit i bardzo fajnie! :) 

Patriots są w ogromnym dołku. Chyba nikt się nie spodziewał, że będą wyglądać tak słabo (delikatnie mówiąc). Zostali wprost zmieceni przez przyjezdną ekipę z New Orleans do zera!

Oglądałem mecz Ravens vs Steelers i mega negatywnie zaskoczyła mnie postawa Jacksona. Chłopak po prostu nie radzi sobie z porażką lub nieudanymi akcjami i reaguje emocjami - rzucając na przykład kaskiem ziemie. Mega niefajny pogląd na niego i w przyszłości może to mu się odbić czkawką. Mecz był stosunkowo nudny ofensywnie, za to był pokazem wspaniałej defensywy po obu stronach. Ekipie z Baltimore ewidentnie sąsiedni Pittsburgh nie leży, ponieważ w ostatnich 7 meczach 6-krotnie z nimi przegrali.

Spodziewałem się, że mecz 49ers z Cowboys będzie bardziej wyrównany jednak potęga drużyny z San Francisco została pokazana w sposób "przerażający" dla pozostałych zespołów. Gdybym miał wybrać w tym momencie contendera do mistrzostwa to byliby to właśnie oni.

Edytowane przez Raven2156
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co czeka nas w Week 6?

Seahawks vs Bengals - Dla wszystkich fanów ekipy z Seattle ten mecz to Must-Have. Seahawks jadą do Cincinnati zmierzyć się z niepewnym w tym sezonie Burrowem. Mecz ten będzie mega ważnym sprawdzianem dla obu drużyn i zapowiada nam się wiele emocji!

Lions vs Buccaneers - Ten mecz jest chyba najważniejszym i najciekawszym meczem kolejki. Obie drużyny walczą o najwyższą stawkę i na pewno będziemy świadkami emocjonującego pojedynku Mayfield vs Goff. Już się nie mogę doczekać!

Cowboys vs Chargers - Na zakończenie mecz który potencjalnie nie wygląda na turbo ważny jednak w istocie mówimy o drużynach które nie pokazały jeszcze wszystkiego na co je stać a w poniedziałkowy wieczór wszystkie oczy będą skierowane właśnie na stadion w Los Angeles.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Raven2156 napisał(a):

A co czeka nas w Week 6?

 

Lions vs Buccaneers - Ten mecz jest chyba najważniejszym i najciekawszym meczem kolejki. Obie drużyny walczą o najwyższą stawkę i na pewno będziemy świadkami emocjonującego pojedynku Mayfield vs Goff. Już się nie mogę doczekać!

 

widze, ze "wielki" Mayfield, juz mu nikt nie zarzuca braku 1-2cali wzrostu jak byl w Browns : ) gosciu to pelna sinusoida

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, memento1984 napisał(a):

widze, ze "wielki" Mayfield, juz mu nikt nie zarzuca braku 1-2cali wzrostu jak byl w Browns : ) gosciu to pelna sinusoida

Ja tam go lubię. :) Świetnie się go ogląda, ciekawy styl gry i bardzo dobry przegląd pola.

Dość często trafiam na mecze TB więc chcąc nie chcąc mam go okazję obserwować i myślę, że utrata Brady'ego przez Buccaneers nie jest tak dotkliwa. :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 11.10.2023 o 06:04, Raven2156 napisał(a):

Ja tam go lubię. :) Świetnie się go ogląda, ciekawy styl gry i bardzo dobry przegląd pola.

Dość często trafiam na mecze TB więc chcąc nie chcąc mam go okazję obserwować i myślę, że utrata Brady'ego przez Buccaneers nie jest tak dotkliwa. :) 

Jak gral jeszcze w Browns to wszyscy “national” beatwriterzy pisali ze jego problemem jest przeglad pola bo jest 4.5cm nizszy od jakiegos ich urojonego standardu 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

52 minuty temu, memento1984 napisał(a):

Jak gral jeszcze w Browns to wszyscy “national” beatwriterzy pisali ze jego problemem jest przeglad pola bo jest 4.5cm nizszy od jakiegos ich urojonego standardu 

Mayfield gra ponad to do czego nas przyzwyczail. Dlaczego to nie wiem, jakbym miał spekulować to moze pobyt w Rams pod okiem McVaya mu pomógł.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w koncu Brows wygrywaja mecz na styku, ostatni raz to chyba z Jets 2018 w takich "dramatycznych okolicznosciach" dopislao nam szczescie. Gramy QB3 ktory jest chyba najgorszym QB w lidze, albo scisla top3 spodziakow - jedyny plus, ze przynajmniej rzuca! NIesamowita jest obrona Browns, ale atak ojezuuuuu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Strasznie szkoda mi wczorajszego meczu Seahawks z Bengals...

Jak dobrze wiemy Burrow to nie ten sam Burrow co rok temu i mimo, że był to mecz wyjazdowy od początku zaczął się fajnie układać. Niestety później nastąpił comeback i rozpaczliwe gonienie wyniku przez Seattle.

Pod koniec meczu mieli naprawdę wiele sytuacji i okazji do przyłożenia co się jednak nie stało dzięki GENIALNEJ obronie Cincinnati którzy chyba z 3-krotnie w ciągu dwóch minut sackowali Geno Smitha... Strasznie szkoda, bo 4-1 byłoby wymarzonym startem sezonu no ale nic... Trzeba pozytywnie patrzeć w przyszłość i zobaczymy co przyniosą kolejne tygodnie. :) Wierzę, że Playoffs wciąż są w zasięgu (oczywiście jako WC).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podsumowując Week 6:

Ravens w końcu pokazali na co ich stać i, że znaczą coś w lidze pokonując pewnie Titans na wyjeździe.

Bengals dzięki świetnej obronie (bo atak był raczej mocno średni) dociągnęli wynik do końca, pokonując Seahawks na swoim stadionie zrównując wynik do 3-3. Jak na Cincinnati to wciąż nie jest powód do dumy jednak czas pokaże jak będą wyglądać w przyszłości. Jeżeli dalej tak świetnie będą sackować QB drużyn przeciwnych to dzięki obronie będą w stanie zaczłapać się do PO.

49ers niespodziewanie polegli z Browns na wyjeździe 17:19 przegrywając tym samym swój pierwszy mecz w sezonie. Brawo Cleveland za walkę i gratulację, że wychodzą na pozytywny W/L - 3/2.

Jaguars mimo słabego rozpoczęcia sezonu od meczów w Londynie odbijają się od dna notując kolejne zwycięstwo - tym razem już na amerykańskiej, własnej ziemi z Colts.

Panthers zgodnie z oczekiwaniami przegrali kolejny mecz tym razem z Dolphins. W dalszym ciągu pozostają jedyną organizacją bez W. Ich W/L wynosi aktualnie 0/6.

W meczu kolejki po świetnych zagraniach Goffa, Lions pokonują na wyjeździe Buccaneers i po 6 meczach mają jedynie jedną porażkę (z Seahawks)! Brawo Detroit, trzymam mocno kciuki za was i za Jareda!

Eagles po raz pierwszy polegli w sezonie (zupełnie jak SF) przegrywając niespodziewanie z New York Jets którzy jak dobrze wiemy zmagają się w tym sezonie z wieloma problemami. Bardzo ciekawy sezon nam się zapowiada!

Przed nami jeszcze mecz Cowboys z Chargers. Jestem ciekawy co Dallas pokaże w Los Angeles.

Edytowane przez Raven2156
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, memento1984 napisał(a):

w koncu Brows wygrywaja mecz na styku, ostatni raz to chyba z Jets 2018 w takich "dramatycznych okolicznosciach" dopislao nam szczescie. Gramy QB3 ktory jest chyba najgorszym QB w lidze, albo scisla top3 spodziakow - jedyny plus, ze przynajmniej rzuca! NIesamowita jest obrona Browns, ale atak ojezuuuuu

Ee chyba nie. Browns nie sledze ale pamietam ze 2 sezony temu w meczu z Bengals byla niezla strzelanina i chyba Browns wygrali to roznica field gola. Co do ich obrony to jest niezle ale dla mnie defensywa #1 w afc north to Steelers.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co czeka nas w Week 7?

Jaguars vs Saints - W czwartkową noc odbędzie się starcie fajnie prosperujących w tym sezonie Jaguars z mocno intrygującą drużyną z Luizjany która mam wrażenie, że nie powiedziała nam jeszcze ostatniego słowa. Trevor Lawrence jest mega Fun to Watch zawodnikiem i dzięki niemu organizacja z Jacksonville ma szanse się odbudować.

Lions vs Ravens - Goff vs Jackson. Czy trzeba coś jeszcze dodawać? Liderzy północnych dywizji AFC i NFC zmierzą się ze sobą w starciu w sercu Baltimore. Zapowiada się kawał dobrego futbolu i to o europejskiej porze! Bardzo fajnie, że mamy okazję w tym sezonie oglądać wielokrotnie Detroit na żywo w normalnych godzinach. :) 

Dolphins vs Eagles - Ewidentnie mecz kolejki i kto wie czy nie mecz zasługujący na miano przedwczesnego finału. Bardzo życzyłbym sobie żeby ze wszystkich drużyn które mają na to szanse właśnie te dwie spotkały się w tegorocznym Super Bowl. Zapowiada się nam wiele wrażeń i jeden z najlepszych (jak nie najlepszy) mecz sezonu regularnego!

Edytowane przez Raven2156
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Bostonian napisał(a):

Ee chyba nie. Browns nie sledze ale pamietam ze 2 sezony temu w meczu z Bengals byla niezla strzelanina i chyba Browns wygrali to roznica field gola. Co do ich obrony to jest niezle ale dla mnie defensywa #1 w afc north to Steelers.

tam akurat wlasnie Mayfield chyba rzucil gonga na koniec, ale chodzi mi o wybronienie tak malej przewagi, gdzie to takie 50/50. dla fanow Browns to wrazenie jest tak 5/95 : )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.