[FBX] FBX#3- Sezon 2010/2011

[obi]

Ja to widzę mniej więcej tak:

 

Untouchable: Antek, Wira, Matrix, DeTe

Chcący poczuć smak zwycięstwa: piotreksuper

Wmawiający sobie, że będą mega niespodzianką sezonu: buła, Findek, ms9 (chciałbym być w tej grupie)

 

Czyli wychodzi na to, że w tym całym ustawianiu mogę wylądować nawet na 9 miejscu, co byłoby dla mnie Porażką! Rok temu trzeba było się mocno nagimnastykować, aby skończyć na 5 miejscu. Nie mam zamiaru podchodzić asekuracyjnie i odważnie zapowiadam, że chcę znowu powalczyć o top5 z tym, że to piąte miejsce potraktuje jak mistrzostwo

 

Co mogą zaprezentować Heat'owcy z Miami w sezonie 2010/2011?

 

Liderzy:

Curry, Iguodala, Gay: Kolejność nieprzypadkowa! Steph skorzysta na uspokojeniu gry przez nowego trenera w GSW, będzie ona ułożona tak, aby wyeksponować jego największe atuty. AI przebąkiwał, że z Collinsem są dogadani, że będzie grał bliżej kosza, będzie agresywniejszy (serce me śpiewa); ewentualny transfer do innego klubu może wszystko wywrócić do góry nogami. Czy jest jakaś szansa, że Rudy wskoczy na wyższy poziom? Że stanie się All-Starem? Jest liderem zespołu walczącego o PO w strasznie mocnej konferencji, Memphis będzie potrzebowało przede wszystkim jego lepszej gry, aby grać w post-season.

 

Wsparcie:

Camby, Landry, Thornton, Randolph: Kolejnośc zdecydowanie przypadkowa! Dwóch "wiekowych" zawodników, którzy mają zupełnie inne problemy mogące spowodować ograniczenie ich minut. Camby przy zdrowym Odenie będzie oczywiście dawał mu cenne wskazówki na treningach (ciągle sobie wmawiam, że przy 3-osobowej rotacji pod koszem uda mu się grać pod 30 minut). Carl niby będzie miał pierwszy sezon, w którym zagra od początku jako podstawowy zawodnik. Wszyscy dobrze wiemy, że jest bardziej efektywny kiedy gra z ławki. Może tam szybko trafić kiedy reszta podkoszowych Królów zacznie prezentować równą formę. Co do młodych, to ponoć Monty Williams chcę grać Peją w składzie kosztem Marcusa (are you serious?), Randolpha według niektórych źródeł może wygryźć Turiaf. Obydwoje udowodnili, że można na nich stawiać i są produktywnymi zawodnikami (zwłaszcza jeśli chodzi o fppg :mrgreen: )

 

Reszta:

DeRozan, Lawson, Budinger, Tolliver, Patterson, R-Williams: te małpo-skoczki wspomniane przez antka to pewnie był cios w Tollivera i Williamsa :] co do drugiego to jestem skory się trochę pokłócić, Reggie nie miał kilku wyskoków jak Cartier Martin, ale utrzymał dobrą formę do końca sezonu. Z dobrej strony zaprezentował się na VSL, liczę na jego walkę z Wrightem o minuty na parkiecie, to jak odnajdzie się w ułożonej taktyce jest do sprawdzenia jak zacznie się sezon. DeRozan i Lawson spokojnie czekają na breakout season, obydwoje pokazali (Ty kiedy kontuzjowany był BigShot, a DeMarr w letniej), że to jest tylko kwestia czasu. Ludzie z Rockets muszą wywalczyć sobie miejsce w rotacji, wtedy będę mógł ocenić ich przydatność do zespołu, bo na razie to są tylko i wyłącznie moje życzenia dotyczące ich gry.

 

Całej reszcie życzę udanych wymian i łowów na FA oraz jak najwyższego miejsca na koniec sezonu/najlepszego wyboru w drafcie (niepotrzebne skreślić).

[Findek]

Dlaczego uważasz, że sobie cokolwiek wmawiam ?;]

 

Jeden dwa trade'y i walcze o pudło. Musze tylko troszkę wolnego czasu złapać, ale to juz wkrótce.

[obi]

Bez schiz, nie miało to nikogo urazić :]

 

Sformułowanie wzięło się z tego, że zawsze wiele drużyn ma plany i jakieś jedwabiste cele, a potem i tak wychodzi, że połowa z nas jest wkurffffffiona xD

 

Na razie możemy się przekomarzać, kto miał rację dowiemy się pod koniec sezonu dopiero

[Findek]

Ja się nie złoszczę. Kup lepiej Jamisona albo Grangera, będę jeszcze mniej zezłoszczony.

[piotreksuper]

Ja bym mógł zaryzykować Grangera ale cena za niego jest chyba zbyt wysoka.Nie pamiętam jego pełnego sezonu,więc zaniżam jego wartość.

 

Obi trafiłeś w to o czym myśle od początku sezonu-->poczuć smak zwycięstwa :mrgreen:

[Wirakocza]

Może założymy spółkę jak w Piłkarskim pokerze? Tylko cholera spadków nie ma.

Ale idea jest jedna:

Antek sam przeciw wszystkim 8)

nie ma nic gorszego dla ligi niż repeat.

Uwierzcie na słowo. :mrgreen:

[sooobi]

Jesli ktos walczacy o mistrza chce dostac solidnego Terrego za jakiego prospekta to odzywac sie.

[Findek]

Za Terrego dam Taja Gibsona.

[ms9]

Jamario Moon in

Kenyon Martin out

 

ciężko było podjąć decyzję, ale kilka miesięcy bez Kenyona będzie bolało.

Zobaczymy jak Jamario poradzi sobie w Cavs.

[antek]

Trade z 76ers.

 

Lakers out: LeBron James

 

76ers out: John Wall + Jason Terry + pick 76ers 2011

 

Salary spada. Nikogo nie wywalam, gdyz mam jednego wolnego slota.

[sooobi]

potwierdzam

[antek]

Trade numer 2:

 

Lakers out: Nikola Pekovic + Arron Afflalo + pick 76ers 2011

 

Suns out: Ron Artest + Brandon Rush

 

QAS potwierdzi jutro.

[Findek]

Pierwszy trade to kradzież ze strony Antka, potrafiłbym zrozumieć sooobiego gdyby walczył o pudło już teraz, a tak oddał Walla, który za 2 lata będzie robił 60 , Terrego który daje 35-40 i pick w słabym co prawda drafcie, ale jednak top5 bo mam wrażenie że soobi przytankuje. Nie rozumiem intencji, chyba że niesamowita potrzeba posiadania Lebrona w składzie, czy wiara że pomimo gry z Dwaynem i Boshem nadal będzie napierdalał 70fp.

 

Drugi trade dobry jeżeli okaże się, że Ron poprawił grę w trójkątach i Melo pójdzie w pizdu, dzięki czemu afflalo zyska minuty poważne. W innym wypadku troszkę pochopnie oddałeś 5 pick.

[sooobi]

A moze Wall za 2 lata bedzie robil 80? A moze bedzie robil 45? Terrego nie chcialem to moze byc jego ostatni rok gry powyzej 30fp. Pick zakladam ze z LeBronem w skladzie bedzie poza top 10, oczywiscie jak zdrowie pozwoli bo w lidze 20zespolowej kontuzje nawet najmniejsze moga zawalic sezon.

 

Tak wiec oddalem Walla ktory watpie zeby kiedys dawal tyle co LeBron przez najblizsze n-lat. Luzna reka dorzucilem Terrego i pick.

Dla mnie ten deal to byl no-brainer.

[QAS]

potwierdzam oczywiście.

 

moje motywy są jasne jak słońca więc nawet nie ma co analizować.

Artest był do odstrzału, ogłaszałem na forum że wezmę za niego nawet nędzny pick, BR trochę szkoda, ale tak naprawdę to nie wiadomo co może pokazać, jak Dun i Granger się połamią to może robić 35, ale nie mi to potrzebne w tym sezonie, zaś pick na pewno się przyda, zależnie od kontuzji obstawiam #3-#7...

a Afflalo ja zgarnąłem i jak Melo gdzieś spadnie to jest szansa że zacznie robić ponad 30, pamiętam go z DET i koleś ma naprawdę spory potencjał a minuty z taką D będzie dostawał...

poz

[sooobi]

ale jednak top5 bo mam wrażenie że soobi przytankuje.

zaś pick na pewno się przyda, zależnie od kontuzji obstawiam #3-#7...

tak nisko mnie cenicie?

no to teraz tylko zgarne jakiegos grajacego pg i wam pokaze!

[Gość]

W innym wypadku troszkę pochopnie oddałeś 5 pick.

Trzy lata temu (chyba, może dwa), miałem Wadę'a wykręcającego bardzo dużo fp. Oprócz tego kontuzje i ogólna słaba gra reszty powodowała, że celowałem w top 3 draftu. Przez wysokie cyferki Wadę skończyło się poza pierwszą 10. Jeśli dobrze pamiętam, system draftu, mimo że masz słaby team, ale jedną gwiazdę z dużo fp powoduje że wypadasz z walki o wysoki pick.

[Findek]

Uprościłeś sprawę.

[Wirakocza]

Może i uprościł, ale to co przekazał to co najistotniejsze. Mając Lebron w składzie, zdrowego Lebrona o picku top-5 można raczej zapomnieć.

Ten trejd Lebron-Wall (upraszczając ) już miałem miejsce bodaj w FBX2.

Fajnie, fajnie. Jak dla mnie liga robi się naprawde wyrównana i Antek będzie musiał jeszcze sporo nakombinować by zrobić kolejne podium.

[ms9]

Tylko, że w FBX#2 taki trejd z DFem zrobiliśmy ponieważ DF był grubo ponad 460fp. Wall nie zagrał jeszcze nawet jednego spotkania w NBA, potencjał ma, ale musi to jeszcze udowodnić. Poza tym trzeba pamiętać, że gra przy Arenasie, który tak łatwo piłki się nie pozbędzie.

LeBron to dalej jeden z najlepszych graczy na tej planecie, grając przy Wadzie, Boshu swoje będzie zdobywał.

 

Dobrze dla ligi, powinna być większa rywalizacja, ale jak będzie w praktyce zobaczymy.