Skocz do zawartości

New York Knicks przed sezonem 2010/11


Pat_NYK

Rekomendowane odpowiedzi

To że Isiah jest kretynem to racja, ale czepiać sie ostatnich drafów w wykonaniu NYK niema za bardzo za co, w sumie to postąpili niesamowicie rozważnie biorąc tych dwóch gości, puszczanie Hilla w tej wymianie to jak się okazało niezbyt przemyślany ruch, bo sadze że koleś ma niezłe umiejętności żeby być grajkiem w typie D. Davisa, może bez fajerwerek ale przydatny przy odpowiednim wykorzystaniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam takie małe pytanie czy jest w ogóle szansa na nowe Big3 w NYK? Skoro Amare będzie zarabiał w przyszłym sezonie 18M To chyba CP3 i Melo nie zgodzą się na kontrakty po 10. NYK mają w przyszłym sezonie 7M pod czapką plus możliwe spylenie Feltona Gallo czy nawet kogoś jeszcze, ale ja wciąż nie widzę szans na taki skład w Big Apple. Możecie mi trochę przybliżyć czy jest jakaś realna szansa na nowe Big3 czy to tylko czcze gadanie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

swoją drogą paul się zachowuje jak pipeczka

zobaczył co się dzieje w heat, przestraszył się i chce spierdalać

z jednej strony mu się nie dziwie bo noh nie robią żadnych ruchów w kierunku wzmocnienia składu i liczą na oszczędności

ale z drugiej strony nac*** podpisywał extension dwa lata temu

 

ale do paula nikt specjalnie pretensji nie ma bo jednak jest bardzo likeable jak napisał już gdzieś chytruz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gallinari to bardzo utalentowany zawodnik, albo widziałeś mało meczy z jego udziałem albo jesteś do niego uprzedzony. W drafcie z 2008 jedynie Lopez mógł być lepszym rozwiązaniem. Co do Hilla zgoda

 

Nie mam pojęcia co śmiesznego jest w takich nazwiskach jak Randolph,Gallo czy Chandler.

To wszystko są ciekawi gracze, ale nikt przy zdrowych zmysłach nie odda Chrisa Paula za nich.... To są kandydaci na 3-4 unit w drużynach z aspiracjami. Hornets mogą dostać za Paul dużo lepszą paczkę niż ta co zaoferują Knicks.

 

Gallo to max będzie taki Bargnani na pozycji SF. Jednowymiarowy shooter, zbyt soft by polegać na nim w obronie.

 

Poza tym Randolph chyba nie może być prędko oddany, a przynamniej nie w tym offseason.

 

ale z drugiej strony nac*** podpisywał extension dwa lata temu

 

Przecież i tak Hornets by zmatchupowali każdą ofertę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chodzi o potencjalnych all starów to mogliśmy wybrać tylko Rondo lub Jenningsa. Gdyby, któryś z nich trafił do NY to pewnie i tak nie byłoby tematu Paula w Knicks.

Dodam, że dla mnie Felton, Amare, Gallo, Randolph i Carmelo 2011 to o wiele lepsza opcja niż pozbywanie się teraz wszystkich talentów i robienie za rok tego samego co ci pajace z Miami.

 

ps

Lee z 30, Ariza z 43 Chandler z 23, Douglas z 29 i mimo wszystko Gallo z 6 to były całkiem niezłe decyzje. Nie było tak tragicznie z tym draftem w NYK.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam takie małe pytanie czy jest w ogóle szansa na nowe Big3 w NYK? Skoro Amare będzie zarabiał w przyszłym sezonie 18M To chyba CP3 i Melo nie zgodzą się na kontrakty po 10. NYK mają w przyszłym sezonie 7M pod czapką plus możliwe spylenie Feltona Gallo czy nawet kogoś jeszcze, ale ja wciąż nie widzę szans na taki skład w Big Apple. Możecie mi trochę przybliżyć czy jest jakaś realna szansa na nowe Big3 czy to tylko czcze gadanie?

W tej chwili jest wolne 2.5mln. Do tego spadający kontrakt Curryego ( 11 mln), Chandlera (2mln), Azu (3.3mln) i Turiafa(4mln). Jedyna szansa w tym sezonie tylko poprzez wymianę ( musi na pewno obejmować Feltona, Curry i Gallo). Najbardziej możliwa opcja to Melo w 2011 w lato i CP3 dopiero w 2012. Inaczej będzie ciężko chociaż...

 

Można np. zrobić takie dwa trejdy ( albo inne):

 

1. Teraz

+ Melo - 17.150$

 

- Gallo - 3.300$

- Chandler - 2.130$

- Curry - 11.300$

=16.718$

 

2. W grudniu, gdy będzie można trejdować Feltona:

 

+CP3 - 15mln$

 

-Azubuike - 3.3mln

-Felton - 7mln

-Turiaf - 4mln

=14.3mln$

 

Do tego jeszcze można gdzieś wcisnąć Douglasa, Randolpha, Walkera... tylko kto ich wszystkich by chciał?? NYK ma bardzo elastyczny budżet i kontrakty graczy tylko problemem jest to, że to zdecydowanie za mało dla NOH i Denver.Zwłaszcza gdy mielibyśmy przechwycić kontrakt Okafora ( czego nie można zrobić bo brakuje assetów). To jest wtedy bez sensu.

 

Ja bym sobie darował CP3 i skupił się na ściągnięcie Melo i budowanie zespołu wokół Melo i Amare a nie 3 indywidualności bez wsparcia. Felton moim zdaniem nie jest najgorszy a wtedy byłaby też szansa zatrzymania Gallo. Skład z tymi zawodnikami i dobre wsparcie z ławki byłby chyba lepszy niż CP3, Amare, Melo i długo długo nic.

 

Lepsze imho:

 

Amare - Randolph - Melo - Gallo - Felton

 

Ławka: Douglas, Turiaf, Walker, Mozgov

 

niż;

 

Mozgov - Amare - Melo - Walker - CP3

 

i gówno na ławce, czyli Walker, Douglas i jacyś leszcze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie przybycie Melo do Knicks jest bardzo prawdopodobne w tym sezonie. Według mnie wszystko zależy jak sprawy potoczą się w obecnym offseason, chodziły słuchy że włodarze bryłek będą próbować trade'u Carmelo jeśli ten nie podpisze extension. Pytanie tylko czy będą szukać oszczędności i wtedy kontrakt edka będzie jak znalazł, czy może będą poszukiwali odrobiny talentu, bo raczej w pełni nie zastąpią braku ich franchise'a.

 

Z drugiej strony nawet gdy dojdzie Melo, dokupią kogoś w przyszłym roku za MLE, to mimo wszystko nie osiągną za wiele z Mikem. Na początku offseason były pewne słuchy o odejściu wąsatego, a teraz zupełna cisza i to raczej nie wróży za dobrze dla NYK.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to jest dobre pytanie z tym Feltonem...bo przestawić się z kontrolowanej, opartej na defensywie, a w ataku bardzo schematycznej i cierpliwej gry pod Brownem, na 7 second or less może nie być łatwo.

To tylko gdybanie, a może Felton właśnie nie zrobił wielkiej kariery bo grał taka kontrolowaną koszykówkę pod takim trenerem, sezon pokaże.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja tam chciałbym Melo w NY. Wtedy byliby drugą drużyną którą tak szczerze bym się jarał. Zresztą zasługują na to. Miasto w którym jest CBGB's powinno mieć na zajebistą drużynę 8) Feltona bym nie ruszał. Jest naprawdę fajny i ma warunki dające mu przewagę fizyczną nad co najmniej połową jedynek w lidze, a teraz w szalonym systemie wąsa będzie mógł się przestawić na szybką, ofensywną i fun to watch koszykówkę, której raczej w do bólu defensywnych Bobach nawet nie powąchał. Pozyskanie Melo wystarcza żeby zapewnić drużynie franchise playera na lata, plus sporo punktów, plus highlight plays w każdym tygodniu ligi. W ogóle Knicks byliby świetną drużyną gdyby nie management, który od czasu odejścia tough guys typu Oak czy Starks oddali drużynę w ręce geniuszy typu Marb czy Jamal. Ten drugi jak pokazałw tym sezonie może być najlepszym w lidze ławkowiczem, ale na pierwszą opcję nadaje się jak cthulhu na fana Bulls :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cululluluthu,

 

Jako autor tego wątku uprzejmie cię proszę, byś go nie zaśmiecał (czyt. w ogóle w nim nie pisał).

 

Mam głęboką nadzieję, iż ostatecznie nie uda nam się podpisać Shannona Browna. Imo nie rozumiem tej możliwości, wiem, że mamy trochę kasy, ale wydawało mi się, że obwód jest bardzo solidnie obsadzony i nie ma tam miejsca na zawodnika +15 mpg. Na jedynce mamy solidnego Feltona i świetnego jako back up Douglasa. Na dwójce mamy Chandler/ Azubuike. Gdzie ma grać Shannon, a przede wszystkim jak mu znaleźć minuty? Mam wrażenie, że wydajemy kasę, byle by wydawać. Brown zostanie drugim Robinsonem, wygra trzy razy slam dunk contest i będzie nyk fans idol. Shannon zostanie najgorszym zawodnikiem w historii, który notował największą sprzedaż swoich koszulek i wszyscy będą szczęśliwi. Nie wspominiając o tym, że S.B. nie pasuje do koncepcji "coacha".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brown to moim zdaniem kiepski gracz, jedyne dwie drużyny gdzie mógłby pograć z dobrym skutkiem to GSW i Suns. Wydaje mi się, że Lakers się go pozbędą gdyż wzmocnieniem z ławki jest znikomym. I w tym momencie Knicks powinni podpisać Fernandeza a o Brownie zapomnieć. Chłopak nie pokaże nic więcej poza dunkami które z reszta zawsze są takie same :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.