Skocz do zawartości

March Madness 2010


Kosi

Rekomendowane odpowiedzi

dzisiaj grają tegoroczni mistrzowie czyli syracuse, ale nie powinno być wielkich emocji. ważną kwestią jest tylko zdrowie onuaku.

 

będą musiał się też przyjżeć west virgini, bo nie widzialem ich w tym sezonie, a ponoć są całkiem wporzo.

 

a no i chyba najlepszy pojedynek dzisiaj duke-luville.

duke lecą a ryby

 

@1 Onuaku jest out dziś, i doubtfull na 2 rundę. Ewentualną 2 runde

 

@2 Są wporzo. Mogą pojechać Kentucky, bo Walle nie grają dobrze w obronie

 

@3 Duke gra z Ark Pine Bluff, a Luvill z Califonią. Ew. w 2 rundzie będzie taki mecz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak ma być dzisiaj jakiś większy upset, to pewnie Maryland i Purdue dostaną po dupie.

Patrząc na dzisiejsze mecze to szykuje się jeszcze więcej niespodzianek i emocji niż wczoraj, więc dziś znowu nie śpię. A wiadomo co wiadomo gdzie :mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Longhorns zostali oficjalnie frajerami roku. Prowadzili w OT 8 pkt, ale nie chciało im się zastawiać własnej tablicy, nie mieli ochoty trafiać osobowych, a ich lider grał biedę i posrał się w najważniejszym momencie.

 

Dzisiaj 2 najciekawsze mecze to Florida St - Gonzaga i Georgia Tech - Okla St. Szkoda, że będą lecieć równolegle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

YeAHHHHHHHH Saint Mary's pokonało Vilanove, już drugi raz odprawiają teoretycznie lepszą drużynę, jak załączyłem ten meczy to odrazu kciuki zacząłem ściskać za nich, bo 5 białych chłopaków, no,prawie białych bo Samhan taki ciemniawy trochę, ale i tak bardziej biały niż czarny :), a więc 5 białasów grało i wygrała z 5 czarnych kolesi. dodatkowo ten trener Villi wkwiajacy, taki nażelowany urlep, cos cały czas pierdolił :) Wraracjąc do Omara Samhana, to kurcze giga respekt, najpierw usadził 27 ptk teraz 33 ptk z 75 chyba druzyny, ja wiem że kosz uniwersytecki to nie ta sama konkurencja co NBA, ale chłopak tak przestawiał w ataku swoich rywali, że wyglądało to naprawdę imponująco, a jak się nie przepychał to cudny rzut a la dream shake, może nie taki szybko robiony ale tak gładko mu wchodził że też wyglądało to rewelacyjnie, gość może nie jakiś szybki ale tak pewnie grający, mądrze w ataku i w obronie( decydujące akcje w ataku villanowy jego obrona zatrzymała). Cholera aż mi się wierzyć nie chce że taki gość to co najwyżej drugo runda, nawet znając różnice poziomów między NBA i NCAA to i tak z połowa centrów w pros lidze jest bardziej denna od niego, a już na pewno bardziej drewniana i nieporadna :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kansas skończyli turniej

świetny mecz northern iowa

zajebista końcówka, kansas byli blisko ale zabrakło kilka udanych akcji

ten collins to jakaś popierdółka

najlepsze w tym wszystkim jest to, że o tych z northern iowa za tydzień nikt nie będzie pamiętał. march madness baby:]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oglądałem ten meczyk ze względu na Aldricha i szczerze średnio mi się marzy w Utah, taki mocno słabszy fizycznie Kaman, cholera po obejrzeniu kilku juz spotkań nie dziwie się że jak się pojawi koleś sporawy to nieważne że moze być z niego bida i tak większość zaryzykuje żeby go mieć w drużynie.

 

A co do waszych komentów, to ja dodam że to zwycięstwo no iowa to jest poprostu chamstwo :) i już to argumentuje, im to kariery w prosach nie zrobi ale za to kolesiom z Kansas mocno szyki pokrzyżuje w dalszej drodze. Najlepszym komentarzem tego była jakaś młoda, ładna( chyba) dziewczyna która po końcowym gwizdku miała łzy w oczach, zapewne dzieciak już na świecie a "starszy" się pozbawił właśnie gwarantowanej kasy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oglądałem ten meczyk ze względu na Aldricha i szczerze średnio mi się marzy w Utah, taki mocno słabszy fizycznie Kaman, cholera po obejrzeniu kilku juz spotkań nie dziwie się że jak się pojawi koleś sporawy to nieważne że moze być z niego bida i tak większość zaryzykuje żeby go mieć w drużynie.

 

A co do waszych komentów, to ja dodam że to zwycięstwo no iowa to jest poprostu chamstwo :) i już to argumentuje, im to kariery w prosach nie zrobi ale za to kolesiom z Kansas mocno szyki pokrzyżuje w dalszej drodze. Najlepszym komentarzem tego była jakaś młoda, ładna( chyba) dziewczyna która po końcowym gwizdku miała łzy w oczach, zapewne dzieciak już na świecie a "starszy" się pozbawił właśnie gwarantowanej kasy :)

Jak są tacy dobrzy jak uważano to niech to udowodnią na pre-draft workoutach...dla mnie Collins to Mid Second Round, Aldrich druga dziesiątka a Henry 15-25. Aldrich pojdzie pewnie tak jak mówie ale bedzie bustem.

 

Fajnie ze dzisia wszystkie mecze są wczesnie...szczegolnie Syracuse. A na koniec upset Californii

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wrzucając jeszcze pare groszy.

 

Dwie najbardziej żenujące ekipy turnieju to Clemson i Temple. Clemson Tigers grając z Mizzou Tigers nagrali dobry materiał szkoleniowy jak nie nalezy ochodzić się z piłką, tracąc ją raz za razem. Kiedy byli już pod ścianą i próbowali cisnąć Mizzou pressingiem na całym boisku ich pressing był rozbijany jednym długim podaniem, po którym ktoś z Mizzou biegł na kosz i trzeba go było faulować – nieporadność Clemson była wręcz urocza. W trakcie trasmisji pokazywano ramkę, w której wymieniono dawne dokonania trenera Clemson w turnieju – było to bodajże 7 wylotów w pierwszej rundzie i po tym co widziałem w wykonaniu jego drużyny wcale się nie dziwię.

Gorsi od Clemson byli chyba tylko panowie z Temple, którzy sprawiali wrażenie jakby nigdy w życiu nie mieli do czynienia ze strefą. „Ofensywa” Temple: przeprowadzamy piłkę, podajemy ją sobie między guardami na obwodzie 4-5 razy zastanawiając się nad naszym marnym losem, po czym kiedy kończy się czas gramy indywidualną akcję, po której mamy już whole package, tzn strata, cegła albo faul w ataku. Highlightem dnia była jedna akcja Owls gdzieś na początku drugiej połowy, kiedy pomyślałem sobie „jak następnym razem dostaną piłkę, zobaczę ile czasu zajmie im przeprowadzenie jej za linię trójek”. No więc jest następna akcja Temple, znowu podają sobie piłkę po obwodzie, a reszta zawodników nie bardzo wie co ma robić ze strefą i tak podawali sobie tą piłkę zdezorientowani, przez 33 sekundy nie przenosząc jej za linię trójek (!!) co skończyło się znowu szybkimi dwoma kozłami i dzikim rzutem z 5 metrów, który po odbiciu się od obręczy poszybował za góry i lasy. Pathetic. Oczywiście postawiłem Temple w brackecie, bo wolałem nie zakładać, że do drugiej rundy po raz pierwszy od 12 lat wejdzie ekipa z Ivy league. Banda białasów z Cornell jednak wiedziała co ma robić na boisku i rozjebała Owls podręcznikowo.

Skoro już jesteśmy przy bandzie białasów, to Kansas, faworyt ok 85% populacji świata wyleciał w drugiej rundzie rozwalając 85% bracketów świata, dostając po dupie od bandy białasów z Northern Iowa. Choć to zupełnie inna banda białasów niż Cornell, w Cornell to grzeczne i bogate białasy z elitarnej szkoły, a białasy z Northern Iowa to podziarani, 120 kilowi biali madafakerzy. Btw, obczajcie tych braci Koch z NI, jeden ma polskiego orła wydziaranego na ramieniu. Anyway, bye Kansas, historic fail.

St. Mary’s, kolejna banda białasów wczoraj made my day. Normalnie podskakiwałem na krześle jak się bronili przed Villanovą, najczęściej używanym wczoraj przeze mnie zwrotem było „o prze sk****synyn”, po większości zagrań Samhana, który obracał ich tam pod koszem przepięknie, nie pamiętam ile miał dokładnie z gry, ale coś koło 13/16 chyba? Wow. Jak jeszcze pojadą Baylor będzie przecudownie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wrzucając jeszcze pare groszy.

 

Dwie najbardziej żenujące ekipy turnieju to Clemson i Temple. Clemson Tigers grając z Mizzou Tigers nagrali dobry materiał szkoleniowy jak nie nalezy ochodzić się z piłką, tracąc ją raz za razem. Kiedy byli już pod ścianą i próbowali cisnąć Mizzou pressingiem na całym boisku ich pressing był rozbijany jednym długim podaniem, po którym ktoś z Mizzou biegł na kosz i trzeba go było faulować – nieporadność Clemson była wręcz urocza. W trakcie trasmisji pokazywano ramkę, w której wymieniono dawne dokonania trenera Clemson w turnieju – było to bodajże 7 wylotów w pierwszej rundzie i po tym co widziałem w wykonaniu jego drużyny wcale się nie dziwię.

Gorsi od Clemson byli chyba tylko panowie z Temple, którzy sprawiali wrażenie jakby nigdy w życiu nie mieli do czynienia ze strefą. „Ofensywa” Temple: przeprowadzamy piłkę, podajemy ją sobie między guardami na obwodzie 4-5 razy zastanawiając się nad naszym marnym losem, po czym kiedy kończy się czas gramy indywidualną akcję, po której mamy już whole package, tzn strata, cegła albo faul w ataku. Highlightem dnia była jedna akcja Owls gdzieś na początku drugiej połowy, kiedy pomyślałem sobie „jak następnym razem dostaną piłkę, zobaczę ile czasu zajmie im przeprowadzenie jej za linię trójek”. No więc jest następna akcja Temple, znowu podają sobie piłkę po obwodzie, a reszta zawodników nie bardzo wie co ma robić ze strefą i tak podawali sobie tą piłkę zdezorientowani, przez 33 sekundy nie przenosząc jej za linię trójek (!!) co skończyło się znowu szybkimi dwoma kozłami i dzikim rzutem z 5 metrów, który po odbiciu się od obręczy poszybował za góry i lasy. Pathetic. Oczywiście postawiłem Temple w brackecie, bo wolałem nie zakładać, że do drugiej rundy po raz pierwszy od 12 lat wejdzie ekipa z Ivy league. Banda białasów z Cornell jednak wiedziała co ma robić na boisku i rozjebała Owls podręcznikowo.

Skoro już jesteśmy przy bandzie białasów, to Kansas, faworyt ok 85% populacji świata wyleciał w drugiej rundzie rozwalając 85% bracketów świata, dostając po dupie od bandy białasów z Northern Iowa. Choć to zupełnie inna banda białasów niż Cornell, w Cornell to grzeczne i bogate białasy z elitarnej szkoły, a białasy z Northern Iowa to podziarani, 120 kilowi biali madafakerzy. Btw, obczajcie tych braci Koch z NI, jeden ma polskiego orła wydziaranego na ramieniu. Anyway, bye Kansas, historic fail.

St. Mary’s, kolejna banda białasów wczoraj made my day. Normalnie podskakiwałem na krześle jak się bronili przed Villanovą, najczęściej używanym wczoraj przeze mnie zwrotem było „o prze sk****synyn”, po większości zagrań Samhana, który obracał ich tam pod koszem przepięknie, nie pamiętam ile miał dokładnie z gry, ale coś koło 13/16 chyba? Wow. Jak jeszcze pojadą Baylor będzie przecudownie.

Fajnie to wszystko opisałeś :D

Ja jestem ciekawy czy Samhan będzie tak gral przeciwko Udohowi...bo moze dostać pare bloków...ale maja też dobrych strzelców więc może nie bedzie najgorzej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na tę chwilę to wygląda tak, że pewniakami do FF są kentucky , cuse i ohio st dzięki temu że przyjdzie im się zmierzyć w elite 8 z northern iowa a nie z kansas. ale dalej ohio chyba już nic nie zrobi. nie wierze w tego turnera, tzn czasem wygląda fajnia ale dla mnie to taka lepsza wersja tego butlera z west virgini. przeczytałem wczoraj chyba bardzo dobrą opinie na temat tego kto będzie nr1 draftu, było mniej więcej tak - biorąc walla w najgorszym wypadku dostajemy derricka rose`a, biorąc turnera w najgorszym wypadku dostajemy larrego hughesa. zgadzam się z tym w 100%.

finał jak dla mnie kentucky - cuse. orange będą mieli jeszcze jedną ciężką przeprawe po drodze, w elite 8 z k-state. ale jako że shavlik stawia na k-state to jestem spokojny o zwycięstow cuse.

fajny ten turniej jak do tej pory, sporo się działo, kilka upsetów ale nie było jeszcze wielkich meczów, czekam na te wielkie mecze, mam nadzieje że będą jeszcze przed final four

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po wczoraj jestem pod wrażeniem gry St Mary`s. Cudowny basket. Wiedzieli co robić, trener świetnie obsługiwał minutami Samhana. Nie było problemów z faulami, a piłka chodziła jak po sznurku. Zdecydowanie czekam aż pojadą Baylor. Ten Samhan wyrasta na bohatera tego turnieju. Gra nieziemsko, do tego te historie z mamusią...

 

Northern Iowa. Kolejna ciekawa drużyny. Ten Farablabal ma jaja. Z UNLV też siepnął nieodpowiedzialną trójkę. Albo jest przekozak, albo farciarz. Fajnie się go ogląda.

 

Kansas St. - Syracuse może być szlagierem. Z tego co czytałem Cuse gra dobrze. Ale drabinkę mają masakryczną. Teraz dobrze grająca Zaga, potem Wildcats. Teoretycznie w f4 mogą mieć łatwiej. Jak przejdą.

 

WVU musi dziś pokazać, że przyjechali po win. Liczę na nich mocno.

 

Texas AM - Purdue, Maryland - Michigan St., Duke - Califonia. Dużo must see games dziś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Biali rulez :D tak jest gdzies takie miejsce gdzie to się faktycznie dzieje, ale dobrze pokazują te mecze jak dużo znaczy dobry trener i walka na boisku,

Btw, obczajcie tych braci Koch z NI, jeden ma polskiego orła wydziaranego na ramieniu. Anyway, bye Kansas, historic fail.

St. Mary’s, kolejna banda białasów wczoraj made my day. Normalnie podskakiwałem na krześle jak się bronili przed Villanovą, najczęściej używanym wczoraj przeze mnie zwrotem było „o prze sk****synyn”, po większości zagrań Samhana, który obracał ich tam pod koszem przepięknie, nie pamiętam ile miał dokładnie z gry, ale coś koło 13/16 chyba? Wow. Jak jeszcze pojadą Baylor będzie przecudownie.

No właśnie sam dochodziłem czy to faktycznie nasz orzełek, na drugim ramieniu ma koniczynkę, Irlandzki wygląd sporo tłumaczy :) Może rodzina mieszana i dlatego takie symbole ? Ale wogóle ci centrzy z no Iowa to niesamowita sprawa, wyglądają raczej jak goście od młyna w rugby niżeli koszykarze.

 

Co do Samhana to pierwszy mój post jest mega pod wrażeniem meczu i jego występu, dopiero później trochę bardziej racjonalnie podszedłem do rzeczy, co nie zmienia faktu że gra gościa mi się bardzo podoba, chciałbym go tylko zobaczyć przeciwko jakiemuś odpowiednio dużemu rywalowi, to by sporo powiedziało o jego faktycznej wartości. Jak mówiłem kosz uniwersytecki ogladam od 3 lat przy okazji MM w sezonie to co najwyżej kilka spoptkań, ale jakoś nie moge uwierzyć że taki spory koleś z kilkoma manewrami w ataku przejdzie bez uwagi przy okazji draftu.

 

ps. Gratulacje również dla trenera ST Mary's, chłop się zna na fachu, w tym meczu z villą oni wydarli to zwycięstwo, jednak NO Iowa trochę wydaje mi się przyfarciła, oczywiście nie odbieram im zasług ale tak mi to jakoś wyglądało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do Samhana to pierwszy mój post jest mega pod wrażeniem meczu i jego występu, dopiero później trochę bardziej racjonalnie podszedłem do rzeczy, co nie zmienia faktu że gra gościa mi się bardzo podoba, chciałbym go tylko zobaczyć przeciwko jakiemuś odpowiednio dużemu rywalowi, to by sporo powiedziało o jego faktycznej wartości. Jak mówiłem kosz uniwersytecki ogladam od 3 lat przy okazji MM w sezonie to co najwyżej kilka spoptkań, ale jakoś nie moge uwierzyć że taki spory koleś z kilkoma manewrami w ataku przejdzie bez uwagi przy okazji draftu.

Mock Drafty są sprzed MM, więc dopiero po tym co pokazuje w turnieju może zostać powaznie potraktowany i wskoczyć gdzies do 2 rundy.

Jeśli w takich mockach jest Parakhouski i to w niektorych w 1 rundzie to nie rozumiem czemu Samhana wogole nie było do tej pory.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gonzaga dała ciała, a może syracuse spisało się na tyle dobrze żeby ich odrazu uciszyć. Ten Wes Johnson pod ogromnym wrażeniem jestem chłopaka, nawet nie tylko o grze mówie bo póżniej był z nim wywiad i odrazu widac że wporzo koleś, życzę mu aby trafił do jakiejś fajnej drużyny, podobno top 10 na bank będzie, dlamnie po tym meczu to bym go nawet w 5 widział. Gonzaga spartoliła ale ten ich center Robert Sacre bardzo dobre wrażenie zrobił, atletyczny szybki, staty za sezon przeciętne i w draftowym ranku wysoko nie jest, ale tutaj mi się jego gra seryjnie spodobała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.