Skocz do zawartości

(3) Minnesota Timberwolves - (6) Phoenix Suns - WCF 1st Round


Sachs

wolves vs suns   

22 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Stawiam na

    • Timberwolves w 7
      4
    • Timberwolves w 6
      8
    • Timberwolves w 5
      0
    • Timberwolves w 4
      0
    • Suns w 7
      5
    • Suns w 6
      4
    • Suns w 5
      1
    • Suns w 4
      0

Ankieta została zamknięta


Rekomendowane odpowiedzi

oglądałem  ten mecz z końcówki regulara i zwyczajnie wyglądało to źle dla Wolves. Wiadomo, to tylko jeden mecz, ale jak patrzę na RS games to było +18, +10 i + 19 w tym właśnie ostatnim meczu. Wiecie, coś tu może byc na rzeczy i nie trzeba być orłem żeby wymyśleć, że matchup dla Wolves jest fa-tal-ny, KAT jest bez formy a oboje, a przede wszystkim Gobert będą spamowani p'n'r.  Suns in 6 a może nawet szybciej

Edytowane przez rw30
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, rw30 napisał(a):

oglądałem  ten mecz z końcówki regulara i zwyczajnie wyglądało to źle dla Wolves. Wiadomo, to tylko jeden mecz, ale jak patrzę na RS games to było +18, +10 i + 19 w tym właśnie ostatnim meczu. Wiecie, coś tu może byc na rzeczy i nie trzeba być orłem żeby wymyśleć, że matchup dla Wolves jest fa-tal-ny, KAT jest bez formy a oboje, a przede wszystkim Gobert będą spamowani p'n'r.  Suns in 6 a może nawet szybciej

Wolves maja ustawiona obrone tak, zeby nie trafiac spod kosza ani za trzy. Zachecaja do rzutu z poldychy.

Durant, Beal, Booker lubia to. Idealny matchup dla Suns.

Oczywiscie go Wolves i tak !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i super, że chociaż jeden z fanów coś tam stworzył bo jednak najlepiej ogarniacie własne podwórko. 

Co do przebiegu serii to Suns widzę tu jako nieznacznych faworytów. Nie potrzebują jakoś bardzo wbijać się w pomalowane, operowanie na dystansie czy midrange to ich typowa gra, gdzie sami będą próbowali tworzyć tam przewagi na takim Townsie. Do tego forma Suns z końcówki RS to niezly prognostyk i można oczekiwać, że to całe pseudo big 3 będzie we względnie dobrej formie, więc swoje powinni punktować. Do tego nie jestem fanem gry Goberta w Playoffach, mam też podejrzenia co do zdrowa KATa, dlatego właśnie widzę tu awans Phoenix, powiedzmy, że w 6.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Suns w tym sezonie nie zachęcało do oglądania, więc wielu fanów tego zespołu nie oglądało wielu meczów. Optymizmu na play-offy u mnie brak. Brakuje Suns rozgrywającego. W pierwszym meczu z Minnesotą oglądałem do 3 kwarty. Potem wolałem się wyspać. Minnesota w pewnym momencie dobrze broniła i odskoczyli na bezpieczną przewagę. Nie wiem czy Suns nie straciło Graysona Allena - skręcona kostka. Wolves dobrze bronili. Nurkic i Durant na plus. Booker niewidoczny (dobrze broniony). Ławka jakaś taka nie mrawa. Zobaczymy co dalej.

Edytowane przez Suns Fever
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, Suns Fever napisał(a):

Suns w tym sezonie nie zachęcało do oglądania, więc wielu fanów tego zespołu nie oglądało wielu meczów. Optymizmu na play-offy u mnie brak. Brakuje Suns rozgrywającego. W pierwszym meczu z Minnesotą oglądałem do 3 kwarty. Potem wolałem się wyspać. Minnesota w pewnym momencie dobrze broniła i odskoczyli na bezpieczną przewagę. Nie wiem czy Suns nie straciło Graysona Allena - skręcona kostka. Wolves dobrze bronili. Nurkic i Durant na plus. Booker niewidoczny (dobrze broniony). Ławka jakaś taka nie mrawa. Zobaczymy co dalej.

Beal, Booker i jeszcze Durant do holowania gały i jeszcze tam dać typowego PG? mi się właśnie wydawało, że taka konstrukcja rosteru uniemozliwa tam danie rozgrywajacego w typie CP3. Co by nie mowic na papierze backcourt Beal Booker to ofensywnie najlepszy w lidze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, steve napisał(a):

Beal, Booker i jeszcze Durant do holowania gały i jeszcze tam dać typowego PG? mi się właśnie wydawało, że taka konstrukcja rosteru uniemozliwa tam danie rozgrywajacego w typie CP3. Co by nie mowic na papierze backcourt Beal Booker to ofensywnie najlepszy w lidze.

Wolałbym dobrego rozgrywającego i z 2 solidnych rezerwowych zamiast Beala.  Ale racja w obecnym składzie nie ma miejsca na prawdziwego rozgrywającego i tak to wygląda na razie kiepsko jak rozgrywać na siłę ma Booker lub Beal.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Robotnicy (Minnesota) konta gwiazdeczki (Phoenix). Na razie wychodzi, że orka na parkiecie Minnesoty do przodu. Świetny był fragment, kiedy Edwards rzucił dwie trójki w akcjach 1 na 1 Parówiarzowi Durantowi, a potem jeszcze doprawił przechwytem na nim i wsadem dodatkowo. Wszystkiemu jeszcze uczestniczył trash talk w kierunku Parówiarza po jednej z trójek. Oberwało się też Bealowi, któremu Edwards pokazywał, że jest za mały po jednej z udanych akcji. Idzie wymiana warty i Edwards idzie po łby Duranta, Beala i Bookera.

Phoenix to dla mnie taka ekipa bez charakteru obecnie. Prawie sami goście od rzucania za trzy/pół dychy - Parówiarz Durant, Beal, Eric Gordon, Booker, Grayson Allen. Nie ma tutaj komu atakować kosza, a jeszcze prowadzić wszystko musi 36-letni Parówiarz, który w tym meczu ze swojego tercetu gwiazdeczek był zdecydowanie najlepszy. Nie ma w S5 robotników do obrony, gdzie Minnesota ma Edwardsa i Townsa w S5 z robotnikami od brudnej roboty, którzy świetnie się tutaj wywiązali. 

W erze słabych defensyw Minnesota na mega plus pod tym względem. Z drugiej strony patrząc na Duranta w tym meczu w wieku 36-lat przy jego wzroście i lekkości poruszania się, wzorowego rzutu, ogromną porażką będzie, że prawdopodobnie ugra tylko dwa mistrzostwa przy takiej skali talentu ofensywnego, ale idzie w ostatnich kilku sezonach w drużyny obudowane gwiazdami bez robotników, a chyba lepiej dla niego, gdyby grał w takiej Minnesocie zamiast Townsa i tutaj miałby większe szanse na mistrzostwo.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Denis Bad Boy Załęcki napisał(a):

Parówa Durant, prujdupa Booker i pizdeczka Beal - nie da się tej drużynie kibicować, mam nadzieję, że wszystko pierdolnie już w tej serii, aczkolwiek pewien nie jestem, bo Sota ma ludzi potrafiących zawodzić na największej scenie

Da się kibicować. Ja kibicuję.

Go Suns!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Denis Bad Boy Załęcki napisał(a):

Parówa Durant, prujdupa Booker i pizdeczka Beal - nie da się tej drużynie kibicować, mam nadzieję, że wszystko pierdolnie już w tej serii, aczkolwiek pewien nie jestem, bo Sota ma ludzi potrafiących zawodzić na największej scenie

Od ponad 30 lat kibicuje Suns - i nie zamierzam rezygnować :) Fakt dziś ciężko jest być ich fanem szczególnie po dobrym wyniku z 2021- kiedy to co drugi na forum przyklejał się do kibicowania Suns . Dodatkowo - Booker nie pomaga jest mocno kontrowersyjny, Beal wiecznie się łamie - ale dziwię się że jest tak wiele negatywnych emocji dot. Duranta - przecież koleś mimo 35 lat gra naprawdę świetny sezon. 
 

jesteśmy po pierwszym meczu -spokojnie z emocjami i podnietami na temat Wilków -  jeżeli będzie zdrowie to liczę że w 7 dla Suns. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no i w pierwszym meczu sprawdziło się mniej więcej to, o czym pisałam, że musi zadziałać by Wolves wygrali.

Ant po raz kolejny przejął mecz w niezwykły sposób, ale mimo wszystko warto podkreślić kilka innych rzeczy:

- świetna pierwsza połowa Townsa. Taki KAT, to najlepszy KAT - mało głupich decyzji, prosta i skuteczna gra, mnóstwo pożytecznych rzeczy na parkiecie. Durant na nim rzucił swoje, ale Durant prawie na każdym rzuci swoje ;) Później już się trochę towns ogarnał i w D, jak cała Sota. Sędziowie dalej go nienawidzą i dają jakieś fantomowe gwizdki, ale to chyba się już nie zmieni, a on swoim nieskoordynowaniem też nie pomaga

- McDaniels był świetny na Bookerze i w help D, w dodatku dołożył coś w ataku i to w zasadzie wszystko, czego można od niego oczekiwać w tej serii.

- NAW i Naz Reid - znakomita gra rezerwowych Wolves. Zwłaszcza NAW w obronie na obwodzie biegał jakby od tego zależało jego życie.

- no i oczywiście Rudy Gobert. Tak grający Rudy rozwiewa wszelkie wątpliwości nt zasadności tego trejdu.

Słabiutki mecz Conleya, wypadł SlowMo, także nadal są też rzeczy do poprawy. z tego co czytałam to dzisiejsza sesja filmowa wolves oparła się o poprawę defensywy i tak chyba chcą ten matchup przechylić na swoją korzyść - stłamsić Suns w D a ofensywie liczyć na talent Anta i Townsa.

Nie ma oczywiście co przereagowywać po 1 meczu, bo może pójść za chwilkę blowout w drugą stronę i będziemy mówić, że Gobert niegrywalny w PO, że KAT jest soft, etc, ale ze wszystkich serii playoffowych chyba nikt nie potrzebował zwycięstwa tak jak Wolves. Gdyby przegrali, to nie wiem czy byliby w stanie mentalnie się podnieść, a tak zyskali trochę pewności siebie. 

Nie wpaść w overconfidence, grać prostą koszykówkę i będzie ok. Oglądałam ten zespoł dziesiątki razy w tym roku i wiem, że ta obrona to nie byl fluke i słaby dzień Bookera. Wolves są w stanie zagrać na tym poziomie w obronie w całej serii, tylko mają tendencję do kombinowania i popadania w stan gdy chcą wygrać iso-głupio-ofensywą, za czym idzie milion strat, transition d, błędy w rotacjach i dziury w obronie. Jak suns w jakiś sposób zmuszą do takiego grania, że ofensywa stoi i zmuszą wolves do strat to będzie ich największa szansa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Człowiek człowiekowi wilkiem. A czasem okazuje się że to zwykły kundel tylko nieumyty. W tym temacie można ciut więcej. 

Tym bardziej że suns nie są obecnie kojotami. Brakuje twardości. Dziwnie to zabrzmi ale chłopak z plecakiem dziś musi robić za wykidajło. 

I mało kto pisze o jego lepszej obronie od paru lat. 

Przechodząc do golden już przemodelował obronę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To o wilku i człowieku ok sprawdza się często te powiedzenie. O kundlu i kojotach to za cienki jestem żeby rozszyfrować ten rebus. Musiałbyś jakąś podpowiedź. 

Wyparlo rozkminił suns idealnie podobnie jak myślałem o tym oglądając i już po meczu, chciałem tylko dorzucić że w tym akurat meczu sędziowanie było takie jakie właśnie powinno być a nie jest sezonie. Parę meczy coś tam obejrzałem i ciągłe gwizdki bo BYŁ KONTAKT, potem sprawdzanie czy był bo może nie był. Już co lepsi sprytniejsi to chyba wolą się wjebać w obrońce żeby na faul w obronie wyszło niż zdobyć punkty. Technical foul bo krzyknął, bo pierdnął... Jeszcze boston najlepiej obejrzeć co średnio napierdalał 40 trójek na mecz albo niedawno nawet kings jakiś mecz widziałem Fox skończył chyba coś 12/29. Za 3... Ja tego nie mogę oglądać.

I abrakadabra 1 mecz playoffs i dostajesz taką walkę (do pewnego momentu), arbitrów to jakby nie było tam. Oglądali replay co allen zajebał łokciem conleyowi orzekli zwykły faul, ciekawe co by w rs dostał za to, wiecej nie pamietam jakieś pierdoły. Zakładając że w innych meczach będzie takie samo podejście do gwizdków (nie wiem w sumie to czysta teoria, widziałem ten 1 mecz. ale zara się dowiem może) to w rs to może i było 3-0 ok. Ale rs to inna dyscyplina sportu jest. Jedyne z czym się nie zgadzam to te parówki bo Durant jest dalej kozakiem i tylko on no może jeszcze Beal ale wątpie może coś spróbować. Ale uważam że muszą wyrównać to teraz jak nie to stawiam hajs na 4-0 albo 4-1. 

A napisałem że się obsrał dlatego bo: Edwards w połowie trzeciej kwarty zaczyna rozwałkę, w pewnym momencie zaczyna go durant kryć bo vogel widzi co się dzieje. I dobrze broni durant tylko że ant trafia z półdystansu mega trudnego fade awaya z ręką na twarzy a potem te trójkę o której pisał Wyparlo i słyszy kd od niego : ................................ . Mniej więcej można zgadywać co mógł usłyszeć skoro były król strzelców ligi dowiedział się że musi urosnąć jeszcze trochę. Mecz trwa dalej pociski w obie strony lecą dalej nie ma opcji na powstrzymanie edwardsa. Tu nawet trenera nie można winić bo zmieniał krycie, podwojenia no coś próbował. I ten trash talk był istotny bo od kogoś takiego jak kd który usłyszał że jest pizda i sweepa dostanie i na wakacje niech se jedzie no to powinien coś jednak zrobić więcej w ataku. Tymczasem było widać po suns, po twarzy vogela i po rzuceniu ręcznika na niecałe 4 minuty do końca przy -20 że no nie będzie z tego chleba. 

Przechodząc do warriors zmienił swój sposób bronienia? Bo twierdzenie że durant przechodząc do gsw przemodelował ich D wydaje się lekko kontrowersyjne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaczął dużo lepiej bronić bliżej kosza. Dużo lepsza zbiórka i sporo bloków. Zaczął się starać po tej stronie parkietu. Mając WCZEŚNIEJ Ibake i Perkinsa Adamsa i inne kloce mógł to olać 

Miał okresy gdzie robił 1,6-1,8 bloku na mecz.  

Edytowane przez ignazz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.