(2) Nuggets - (7) Lakers - WCF 1st Round

[LeweBiodroSmoka]

1 minutę temu, Kubbas napisał(a):

3 minuty temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

ja pi****le

a no tak, ostatnie 2 mecze to byly 30 punktowe blowouty

do G3 tylko Jok i Porter rzucali dobrze, za 3, reszta drużyny poniżej 20%, a i tak Lekers dostali na cipe, jak dla mnie możesz z Hama nawet Auerbacha zrobić jeśli Ci to polepszy dzień, ja się tylko pośmieje z boku

[Koelner]

nie zmienia się nic, mamy 2024 a jak zespół LeBrona wygrywa to zasługa LeBrona a jak przegrywa to wina trenera lub supportu, never ending story

[Kubbas]

14 minut temu, Koelner napisał(a):

2024 LeBron

Edytowane 30 Kwietnia przez Kubbas

[Reikai]

16 minut temu, Koelner napisał(a):

nie zmienia się nic, mamy 2024 a jak zespół LeBrona wygrywa to zasługa LeBrona a jak przegrywa to wina trenera lub supportu, never ending story

Wiadomo, ze dzisiaj trolle I hejterzy Lakers maja dzis ucieche I beda prowokowac, to poki co to jest chyba najglupsze.

[ignazz]

17 minut temu, Koelner napisał(a):

nie zmienia się nic, mamy 2024 a jak zespół LeBrona wygrywa to zasługa LeBrona a jak przegrywa to wina trenera lub supportu, never ending story

Akurat przyczepić się do dziadka w tym roku to tak nie-za-bardzo. 

[mayor]

32 minuty temu, Kubbas napisał(a):

a no tak, ostatnie 2 mecze to byly 30 punktowe blowouty

fajnie tam u ciebie musi byc w swiecie gdzie dla Denver nikt nie gwizde a serie w ktorych mecze koncza sie kilkoma punktami nie sa bliskie, tak jak WCF rok temu

No fakt Leakers -Denver dwie najbardziej wyrównane serie w historii sportów zawodowych, mało najbardziej zacięte bitwy w historii ludzkości., JPRDL siedemnaście stron pi****lenia o historycznej wspaniałej serii., Weźcie sobie jakąś tabletkę dzień po, to może trochę ochłoniecie ., Wtedy będzie szansa ,że na trzeźwo zauważycie jak Denver kontrolowali przebieg całej serii a w szczególności Jokic , który się nawet nie spocił ,kiedy LBJ był upocony jak mysz, zresztą podobnie jak clean sweep WCF w zeszłym roku

[ignazz]

Teraz, Reikai napisał(a):

Wiadomo, ze dzisiaj trolle I hejterzy Lakers maja dzis ucieche I beda prowokowac, to poki co to jest chyba najglupsze.

Jutro tez jest dzień i lud będzie krzyczał o głowę kolejnego trenera. Kto tam w kolejce? Ja się nad tymi trenerami zastanawiam w kontekście zmian w szkole podstawowej i traktowania nauczycieli przez uczniów. Ogólnie szacunku zero a młodzież coraz głupsza. Co jeżeli trenerzy wiedzą co robić ale milionerzy nie słuchają zupełnie i trzeba być tylko pacynką aby robotę zachować. Nie wiem czy trudniej powalczyć z randomowym Grzesiem z IIIa czy z 300 milionowym Brownem który od 11 roku życia słyszy tylko zachwyty nad sobą. 

[Reikai]

Teraz, ignazz napisał(a):

Jutro tez jest dzień i lud będzie krzyczał o głowę kolejnego trenera. Kto tam w kolejce? Ja się nad tymi trenerami zastanawiam w kontekście zmian w szkole podstawowej i traktowania nauczycieli przez uczniów. Ogólnie szacunku zero a młodzież coraz głupsza. Co jeżeli trenerzy wiedzą co robić ale milionerzy nie słuchają zupełnie i trzeba być tylko pacynką aby robotę zachować. Nie wiem czy trudniej powalczyć z randomowym Grzesiem z IIIa czy z 300 milionowym Brownem który od 11 roku życia słyszy tylko zachwyty nad sobą. 

Zmiana trenera w LA to pudrowanie trupa. Mi sie marzy z grubej rury wyczyscic towarzystwo od ludzkiej glizdy Pelinki, po pognanie doradcow Rambisow I wyslanie Jennie spowrotem do Waszyngtonu do Kuzmy.

Nie przez ta czy inna serie, za wieloletni caloksztalt nalezy sie restrukturyzacja.

[Kubbas]

7 minut temu, Reikai napisał(a):

Wiadomo, ze dzisiaj trolle I hejterzy Lakers maja dzis ucieche I beda prowokowac, to poki co to jest chyba najglupsze.

mowisz masz:

Cytat

Denver kontrolowali przebieg całej serii a w szczególności Jokic , który się nawet nie spocił

pelna kontrolka na 2 game winnerach

Edytowane 30 Kwietnia przez Kubbas

[ptak]

4 minuty temu, ignazz napisał(a):

Jutro tez jest dzień i lud będzie krzyczał o głowę kolejnego trenera. Kto tam w kolejce? Ja się nad tymi trenerami zastanawiam w kontekście zmian w szkole podstawowej i traktowania nauczycieli przez uczniów. Ogólnie szacunku zero a młodzież coraz głupsza. Co jeżeli trenerzy wiedzą co robić ale milionerzy nie słuchają zupełnie i trzeba być tylko pacynką aby robotę zachować. Nie wiem czy trudniej powalczyć z randomowym Grzesiem z IIIa czy z 300 milionowym Brownem który od 11 roku życia słyszy tylko zachwyty nad sobą. 

Akurat Brown to jeden z normalniejszych koszykarzy.

[Kubbas]

4 minuty temu, ignazz napisał(a):

Jutro tez jest dzień i lud będzie krzyczał o głowę kolejnego trenera. Kto tam w kolejce? Ja się nad tymi trenerami zastanawiam w kontekście zmian w szkole podstawowej i traktowania nauczycieli przez uczniów. Ogólnie szacunku zero a młodzież coraz głupsza. Co jeżeli trenerzy wiedzą co robić ale milionerzy nie słuchają zupełnie i trzeba być tylko pacynką aby robotę zachować. Nie wiem czy trudniej powalczyć z randomowym Grzesiem z IIIa czy z 300 milionowym Brownem który od 11 roku życia słyszy tylko zachwyty nad sobą. 

yup, pelna zgoda, czesto sie nad tym pochylam jak krytykuje jakiegos trenera, ale to chyba niestety pytanie na ktore nie dostaniemy nigdy odpowiedzi

niektore rzeczy sa w miare oczywiste i ciezko szukac tutaj jak napisales milionerow ktorzy niewykonuja zadan, jak track record Budenholzera ktory w Atlancie i Milwakie nie robi i nie chce robic adjustments, co powtarzaja jego ex gracze w podcastach

ale sa tez ciezsze do ocenienia przypadki

[Lucas]

Świetny Porter w całej serii, wygrał te serie Nuggets, bo dał coś extra i to w tych okolicznościach zamieszania wokół braci, szacunek. Z Minnesota mógłby przynajmniej część tego podtrzymać, bo to będzie dużo trudniejszy rywal niż Lakers.

Lakers byli lepsi niż rok temu, ale znów Denver wygrywało końcówki, bo w tym nie ma lepszego zespołu w tej lidze, to nie jest przypadek czy fart. No i patrząc na urazy Murraya, KCP czy Davisa to dobrze dla wszystkich stron, że to już koniec

Trochę mnie dziś Jokic irytował, ale na szczęście W się udało wyciągnąć i zamknąć serie. Props dla Lakers za walkę, bo było ciekawie.

[Denis Bad Boy Załęcki]

Nie ma co kopać leżącego, ale faktycznie dajcie na wstrzymanie, seria 4-1, owszem trochę zacięta, ale w c*** dużo było takich w przeszłości, a tu w tym tempie za kilka godzin przeczytamy, że Lakers byli o krok od mistrzostwa, gdyby nie trener i słabsza dyspozycja rolsów. 

Powiem więcej, gdyby nie Denver, to LAL wzięliby tę serię.

[airmax]

2 minuty temu, Denis Bad Boy Załęcki napisał(a):

Powiem więcej, gdyby nie Denver, to LAL wzięliby tę serię.

troche jak Ty w oktagonie

[Denis Bad Boy Załęcki]

Trochę masz racji, ale teraz wracam silniejszy

[Koelner]

42 minuty temu, ignazz napisał(a):

Akurat przyczepić się do dziadka w tym roku to tak nie-za-bardzo. 

w 2004 roku miał gorszy support niż Melo

 

43 minuty temu, Reikai napisał(a):

Wiadomo, ze dzisiaj trolle I hejterzy Lakers maja dzis ucieche I beda prowokowac, to poki co to jest chyba najglupsze.

nie znasz możliwości trolli i hejterów   

 

46 minut temu, Kubbas napisał(a):

trochę zazdro, ja w jego wieku to już na balet nie wyjdę 

[josephnba]

3 godziny temu, Van napisał(a):

Czepiałeś się wielokrotnie kibiców Lakers jak we wcześniejszych latach tłumaczyli coś kontuzja i, ten sezon nikt z kibiców nie odzywał się na te ta kontuzji bo nie wypada jak diwe gwiazdy grają ponad 70 meczów i większości kluczowych graczy też, ale jest ktoś kto ten sezon tłumaczy kontuzjami:

Stay healthy. You take a lot of flak for your rotations and all of that. Rotations are secondary. The primary is health."
 

Nie ważne co napiszesz 

Lakers odpadli i reszta jest historią 

[mayor]

19 minut temu, josephnba napisał(a):

Nie ważne co napiszesz 

Lakers odpadli i reszta jest historią 

Po jednej z najc***owszych serii pierwszej rundy PO -można dodać 

[josephnba]

W sumie to nie oglądałem po ostatnim gwizdku ale teraz czytam że samozwańczy król wyszedł nie podając reki i nie dziękując rywalom 

Prawda to?

[the_secret]

2 minuty temu, josephnba napisał(a):

W sumie to nie oglądałem po ostatnim gwizdku ale teraz czytam że samozwańczy król wyszedł nie podając reki i nie dziękując rywalom 

Prawda to?

a c*** cie to obchodzi ale pytać się możesz

 

tak by wyglądało twoje spotkanie z "samozwańczym królem" w realu