Skocz do zawartości

Phoenix z popiołów


Chytruz

Rekomendowane odpowiedzi

Byle nie Spurs :D

 

Chciałbym Dallas bardzo - znowu epic performance by Nash :mrgreen:

 

Ale do po to jeszcze jak stąd do tamtąd, więc na takie rozważania za wsześnie.

jak już te serie ze Spurs tak pokochałem, że może być dla mnie nawet w 1 rundzie, trzeba w końcu się zrewanżować :)

Tak realnie patrząc to jeśli będzie ten 4-5 seed, to myślę, że Dallas albo PTB..

chociaż w sumie Spurs na razie nie wyglądają na to, że mogą wykręcić top3 bilans na zachodzie, więc..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byle nie Spurs :D

 

Chciałbym Dallas bardzo - znowu epic performance by Nash :mrgreen:

 

Ale do po to jeszcze jak stąd do tamtąd, więc na takie rozważania za wsześnie.

jak już te serie ze Spurs tak pokochałem, że może być dla mnie nawet w 1 rundzie, trzeba w końcu się zrewanżować :)

Tak realnie patrząc to jeśli będzie ten 4-5 seed, to myślę, że Dallas albo PTB..

chociaż w sumie Spurs na razie nie wyglądają na to, że mogą wykręcić top3 bilans na zachodzie, więc..

jak nie chcez spurs to unikaj seedu 3# bo ten zagra z #6 ktorą przy takiej grze zajmą spurs :lol:

 

a na przeskoczenie lakers i nugetts bym nie liczył...

 

ja nie liczę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ależ straszny back to back wpierdol. Mecz z Cavs można było skreślić od razu, ale szkoda porażki z Knicks, zwłaszcza w obliczu faktu, że w grudniu nie będzie zbyt wielu łatwych wygranych do kolekcjonowania. 8-8 po tych 2 porażkach wydaje się best case scenario.

 

Mecz z Cleveland po prostu straszny, choć wynik nie do końca oddaje skalę, bo w 2 kwarcie było +27 dla Cavs.

 

Amare dalej jest beznadziejny i dalej słyszę głosy, że nie jest 100% w formie. Wydaje mi się jednak, że trochę czasu już upłynęło i nie ma żadnych przesłanek ku temu, że Amare będzie chciał bronić, zbierać i wykazywać jakiś effort, kiedy nagle 'wróci do pełni formy". Celowo nie mówię że będzie "bronił i zbierał" tylko "będzie chciał bronić i zbierać", w sensie że chociaż spróbuje, bo na razie ma z grubsza wyjebane. Najgorsze jednak jest to że zwyczajnie nie ma w lidze za kogo go oddać, Noah chyba za bardzo podskoczył na wartości, może do Wolves za Ala Jeffersona. Bo za Biedrinsa to ja dziękuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co troche dostaliscie wpierdol ? jakie tam projekcje ? 70-12 Bast ? (tu sie pojawia riposty lepiej niz Sixers z Iversonem...)

 

troche wam za duzo wpadalo za 3 i byl efekt no ale dalej w las tym wiekszy wpierdol, przejrzalem grafik Hornets i nawet ich bym nie ywkluczal z biegu, zajebiscie ciezkie mecze mieli, strasznie niewygodny poczatek, szczegolnie ze z czasem zaczeli wygrywac i po przyjsciu Paula bedzie mozna liczyc ze Peja Emekea beda grali na pelnej pizdzie to i sloneczka przegonia

tak wiec powoli szykujcie sie na zastanawianie sie z kim to musicie wygrac zeby miec lepszy head2head

 

a props GSW tak jak wygladal dobrze tak teraz wyglada idiotycznie dobrze

ten Amare to juz tak bedzie mial ? pytam pod katem glownie fantasy, ma malo touches , nie ma formy, nie ma dynamitu w nogach ocb ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W sumie to moj drugi mecz Suns jaki obejrzelem w tym sezonie (po Suns @Celtics). Czy to aby ta sama ekipa? Chyba raczej jacys kolesie z D-League sie poprzebierali za Suns i biegali po parkiecie.

 

 

P.S.

Z tego co pamietam to kiedys ktos pisal, ze gdyby do Suns dodac takiego Gortata to bylby zespol na WCFinals. Moze i bylby. Czyzyn't ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ai3, jakbym dostał taki nokaut jak ty, tzn wchodzę>pierdolę głupoty>udowadniają mi jak wielkie głupoty pierdolę, to bym się tu więcej nie pokazywał, a ty siedzisz cichutko jak mysz pod miotłą, po czym po 2 porażkach natychmiast wyskakujesz i myślisz, że wyjdzie na to że jesteś fajny, albo że (co jeszcze bardziej szokujące) masz rację?

 

powiem tak, Iverson wroci, dogra sezon bez zawieszen ze strony klubu, dojdzie dalej od Nasha w playoffs

Czekamy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Normalnie wyglądała. Shaq chyba trochę ambicjonalnie do tego podchodził, gdy przejmował Nasha i Nash robił sobie slalomy dookoła grubego. Raz się nie ruszył na picku i Nash rzucił trójkę, chociaż próbował close outowac, nic szczególnego poza tym mi się nie rzuciło w oczy. Ogólnie Shaq mało grał w tym meczu, a inni bronią picki lepiej lub gorzej ale coś przynajmniej robią. Suns z grubsza przegrali przez nieskuteczność, głupie straty i obronę, a nie przez powstrzymanie picków przez Cavs.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kurna, dlaczego Suns grają prawie każdy mecz z silnymi rywalami b2b?

Kolejny raz dziś z Lakersami i pewnie kolejny wpier..

Z jednej strony to można mówić, że dobrze, bo i tak te mecze by przegrali, ale z drugiej strony to fajnie byłoby pokazać pełnię możliwości na tle takiego contendera jak np. LAL. Z Bostonem nie było b2b i pokazali w końcu, nie? :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

panowie b2b sa inegralna czescia tej gry.

my rok temu ez mielismy b2b wyjazdowe np den-noh, sas-hou, czy tor-bos i jakos potrafilismy wygrywac w 2. dniu b2b. co wiecej, jezeli sie nie myle to o wiele czesciej wygrywalismy 2. dnia b2b niz 1.

 

z 1 srony to jest cholernie niesprawiedliwe (lakers zawsze graja 2. dnia b2b np. w denver, utah czy portland, gdzie przegrywaja z kretesem:D) ale wybitne zespoly potrafia sibie w pewnym stopniu i z tym poradzic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiem Chytruz, że lepiej-co też napisałem, ale chciałbym jednak zobaczyć jak poradzą Suns na tle głównych faworytów do misia nie zmęczeni meczem poprzedniego dnia i podróżą..

 

Tak z góry dla haterów suns-nie szukam żadnej wymówki dla Phoenix, bo wybitne drużyny takie mecze też wygrywają, ale jak już zauważył słusznie Chytruz-Suns, niestety, nie są takową drużyną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wg mnie to akurat bardzo dobrze mamy zaplanowany terminarz jak na obecna sytuacje. nie mielismy kontuzji na poczatku sezonu, a wtedy byl najwazniejszy okres, gdy mozna bylo sobie zrobic przewage nad reszta. teraz mamy back2backi z mocnymi druzynami, ktore i tak bardzo prawdopodobnie bysmy przegrali. najwazniejszy i najtrudniejszy okres zaczyna sie teraz, bo mamy cala mase trudnych meczy w tym miesiacu. przyjdzie styczen luty i bedziemy jezdzic z kazdym bez problemow, bo przeciwnikow bedziemy mieli wtedy bardzo niewymagajacych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.