Skocz do zawartości

ATF filmy - kategoria kryminał


RappaR

Rekomendowane odpowiedzi

1 minutę temu, julekstep napisał(a):

no i w ostatnim głosowaniu Twój brak głosów dał ci wygraną 🙃

 

ale muszę ci uczciwie przyznać -> w grupie beta-atfowców jesteś liderem!

przecież jakbym zagłosował to bym wygrał z jeszcze większa przewaga xd wiec to Ty tu pitolisz :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pogodzę was. Dwie tezy mogą być prawdziwe:

1) głosowanie raz Pele > Maradona, a innym razem Maradona > Pele nie ma sensu, zwłaszcza jak to ma być jeszcze z dużą przewagą,

2) ja tam nie byłem w temacie, ale z tego co kojarzę jak działają głosowania w ATF (dawanie swojego wyboru na pierwszym miejscu), to brak głosowania nie może zapewnić wygrania (pierwszego miejsca).

Edytowane przez Kily
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Kily napisał(a):

Pogodzę was. Dwie tezy mogą być prawdziwe:

1) głosowanie raz Pele > Maradona, a innym razem Maradona > Pele nie ma sensu, zwłaszcza jak to ma być jeszcze z dużą przewagą,

2) ja tam nie byłem w temacie, ale z tego co kojarzę jak działają głosowania w ATF (dawanie swojego wyboru na pierwszym miejscu), to brak głosowania nie może zapewnić wygrania (pierwszego miejscu).

2) No Julek julkuje po prostu wkurwiony ze w ATF światowym w którym uważał się za faworyta wyprzedziłem go o więcej punktów niż on 3 od końca uczestnika xd Intwierdzi, ze to przez to, ze nie głosowałem bo tak to by wygrał xd

To jest akurat wysryw w stylu Janurego :D Ale fajnie się do tego wraca!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Kily napisał(a):

2) ja tam nie byłem w temacie, ale z tego co kojarzę jak działają głosowania w ATF (dawanie swojego wyboru na pierwszym miejscu), to brak głosowania nie może zapewnić wygrania (pierwszego miejscu).

Jak ktos nie oddal glosow to jego 'glosami' byla srednia cudzych glosow.

Tam Pablo odjebal akcje po ktorej juz zawsze bedzie najwiekszym dnem wsrod atfowych bet. Generalnie zanizyl mi tak glosy ze nie bylo nigdy czegos podobnego w atfach (polecam sprawdzic - warto). Qcin nie oddajac glosow poniekad 'uzyl' tego zanizenia w swoich 'glosach'. Na koniec dnia wygral, ja mialem drugie miejsce :)

Jak widac da sie - jak dwie atf-bety dzialaja to nie ma niemozliwego!

4 minuty temu, RappaR napisał(a):

Te same osoby jak zwykle prują się o głosy :D 

Ty i?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Qcin_69 napisał(a):

2) No Julek julkuje po prostu wkurwiony ze w ATF światowym w którym uważał się za faworyta wyprzedziłem go o więcej punktów niż on 3 od końca uczestnika xd Intwierdzi, ze to przez to, ze nie głosowałem bo tak to by wygrał xd

To jest akurat wysryw w stylu Janurego :D Ale fajnie się do tego wraca!

złej baletnicy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

42 minuty temu, julekstep napisał(a):

@Kily nie przejmuj się, Rappar potrafi w jednym drafcie dać Maradonę nad Pele, żeby w kolejnym (ze 3 miechy później) dać ich na odwrót i to z dużą przewagą).

W sumie w tym ATFie zrobił podobny numer, najpierw ogłaszając, że 4 najlepsze filmy w historii to Nikoś :), Bogowie :), 12 gniewnych ludzi i Podziemny krąg, a potem twierdząc, że Gran Torino niszczy konkurencję łącznie z 12 gniewnych ludzi ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Kily napisał(a):

@lorak @MarcusCamby mógłbym mieć prośbę, żebyście zagłosowali i zweryfikowali ten cytat z RappaRa? Z góry dzięki ;)

głosować nie będę, bo musiałbym obejrzeć "the big sleep", a po kilku rozczarowaniach stwierdziłem, że dla mnie te bardzo stare filmy to strata czasu. tzn. były wyjątkowe, gdy powstały, ale z obecnej perspektywy wolę szukać czegoś współcześniejszego.

natomiast "dawno temu w ameryce" to arcydzieło i na pewno byłby u mnie w top 2 razem z "goodfellas" (BTW, według byłego wysoko postawionego mafiosy z NY, to jeden z dwóch najbardziej realistycznych filmów o mafii. ten drugi to "Donnie Brasco" i jest dość specyficzny, mocno dramatyczny z małą ilością typowej akcji, ale trzyma wysoki poziom).

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, Kily napisał(a):

W sumie w tym ATFie zrobił podobny numer, najpierw ogłaszając, że 4 najlepsze filmy w historii to Nikoś :), Bogowie :), 12 gniewnych ludzi i Podziemny krąg, a potem twierdząc, że Gran Torino niszczy konkurencję łącznie z 12 gniewnych ludzi ;) 

Bo swój film się daje na górze?

Serio takie kwestie tak trudno ogarnąć?

 

Jakby zostało 12 Gniewnych ludzi do mojego picku, wziąłbym ich

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, lorak napisał(a):

natomiast "dawno temu w ameryce" to arcydzieło i na pewno byłby u mnie w top 2 razem z "goodfellas" (BTW, według byłego wysoko postawionego mafiosy z NY, to jeden z dwóch najbardziej realistycznych filmów o mafii. ten drugi to "Donnie Brasco" i jest dość specyficzny, mocno dramatyczny z małą ilością typowej akcji, ale trzyma wysoki poziom).

Zgadzam się. Pisałem o Donnie Brasco i Kasynie jako tych dwóch filmach, które niezasadnie zostały pominięte i spokojnie załapałyby się u mnie do co najmniej połowy stawki (za Dawno temu w Ameryce, Chłopcami z ferajny, Ojcem chrzestnym i być może - musiałbym się zastanowić - za Chinatown).

1 minutę temu, RappaR napisał(a):

Bo swój film się daje na górze?

Serio takie kwestie tak trudno ogarnąć?

Tylko nie tłumaczyłeś tego w ten sposób, a nachalną propagandą, że "Gran Torino niszczy konkurencję", "jest zdecydowanie najlepszy", "1a), 1b) i 1c) to Gran Torino, a potem dopiero reszta" itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Kily napisał(a):

Zgadzam się. Pisałem o Donnie Brasco i Kasynie jako tych dwóch filmach, które niezasadnie zostały pominięte i spokojnie załapałyby się u mnie do co najmniej połowy stawki (za Dawno temu w Ameryce, Chłopcami z ferajny, Ojcem chrzestnym i być może - musiałbym się zastanowić - za Chinatown).

The Japanese filmmaker Akira Kurosawa cited The Big Sleep as one of his 100 favorite films. Roger Ebert included the film in his list of "Great Movies" and wrote,

Working from Chandler's original words and adding spins of their own, the writers (William Faulkner, Jules Furthman and Leigh Brackett) wrote one of the most quotable of screenplays: it's unusual to find yourself laughing in a movie not because something is funny but because it's so wickedly cleve

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, lorak napisał(a):

głosować nie będę, bo musiałbym obejrzeć "the big sleep", a po kilku rozczarowaniach stwierdziłem, że dla mnie te bardzo stare filmy to strata czasu. tzn. były wyjątkowe, gdy powstały, ale z obecnej perspektywy wolę szukać czegoś współcześniejszego.

Zobacz @julekstep jaki z tego RappaRa sprytny beta-atfowiec. Nie dość, że oddał głosy z dupy, to jeszcze wybrał film, z którym inni nie chcą mieć kontaktu nawet kijem przez folię, przez co nie oddadzą sensownych głosów :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Kily napisał(a):

Zobacz @julekstep jaki z tego RappaRa sprytny beta-atfowiec. Nie dość, że oddał głosy z dupy, to jeszcze wybrał film, z którym inni nie chcą mieć kontaktu nawet kijem przez folię, przez co nie oddadzą sensownych głosów :D

Dla niektórych autorytetem filmowym jest Lorak, dla innych Kurosawa 

6 minut temu, Kily napisał(a):

Tylko nie tłumaczyłeś tego w ten sposób, a nachalną propagandą, że "Gran Torino niszczy konkurencję", "jest zdecydowanie najlepszy", "1a), 1b) i 1c) to Gran Torino, a potem dopiero reszta" itd.

Kręcenie beki jest nachalną propagandą :D

Jak napisałem, że 12 gniewnych ludzi to dla mnie top4, to wiadomo, że mam go za lepszy film. Ale jak już musiałem dać wyżej Gran Torino, to coś napisać wypada :D 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

58 minut temu, Kily napisał(a):

op 4 to może być np. nr 1, tylko Gegorius uznał, że nie potrafi tego dokładnie poukładać.

Pierwszy to nie. Jak próbowałem wymyślić sensowne kryteria żeby wiedzieć czy mam oglądać stary badziew* od Rappara to niezależnie od kryteriów zawsze wygrywają chłopcy z ferajny. Ale nie patrząć przez pryzmat kategorii kryminał to jest koło 2-3 miejsca. Walcząc z człowiekiem z blizną. Na 4 wtedy byłby Godfather tylko tutaj doceniając wielkość tego filmu ja go bardzo nie lubie.   Chcąc oceniać w Kryminale do góry idą filmy w typie Na noże czy Fargo mimo że np. Na noże jest ogólnie średnim filmem. Ogólnie żałuje że zamiast kryminału nie było kategorii filmów Gangsterskich. Było by sporo łatwiej ocenić.

*Tak na serio to w rozważaniach nie uwzględniam tego film. Nie znam go. Nie mam ochoty oglądać itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, Gregorius napisał(a):

koło 2-3 miejsca. Walcząc z człowiekiem z blizną. Na 4 wtedy byłby Godfather tylko tutaj doceniając wielkość tego filmu ja go bardzo nie lubie.

To ciekawe, bo u mnie Człowiek z blizną nie wytrzymuje konkurencji nie tylko z wielką trójką, ale i z niewybranymi Kasynem i Donnie Brasco. Wciąż dobry film, ale na tle mafijnych klasyków nic specjalnego i bardziej nastawiony na "rozpierduchę" niż wyróżniającą się konstrukcję fabularną, reżyserię itd.

A Wielki sen tak serio zestarzał się bardzo dobrze (IMO znacznie lepiej niż wyraźnie młodszy Ben Huj, który zbierał tu raczej przychylne opinie). Jedna kwestia w tym filmie mnie mocno irytowała, ale ogólnie bardzo fajnie się to wciąż ogląda, więc bym go nie skreślał z powodu "metryki".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Kily napisał(a):

To ciekawe, bo u mnie Człowiek z blizną nie wytrzymuje konkurencji nie tylko z wielką trójką, ale i z niewybranymi Kasynem i Donnie Brasco. Wciąż dobry film, ale na tle mafijnych klasyków nic specjalnego i bardziej nastawiony na "rozpierduchę" niż wyróżniającą się konstrukcję fabularną, reżyserię itd.

Ja pisałem tylko o wybranych. Ale ja po prostu nie jestem fanem filmów gansterskich w klimatach Ojca Chrzesnego. Co innego docenić film ,a co innego mieć przyjemność z jego oglądania. W temacie obok mam ten sam problem z Odyseja kosmiczna która nieprawdopodobnie mnie zawiodła jak ją niedawno oglądałem. Do tych filmów które wymieniłeś można dodać minimalnie gorsze ale w fajnym klimacie Prawo Bronxu , Życie Carlita i Amerykański Gangster. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Kily napisał(a):

Ale spokojnie, zaraz "na pewno" posypią się jak z rękawa w ślad za Tobą głosy w bottom 2

Z ciekawości wszedłem na rotten tomatoes.

Godfather, Goodfellas są lepiej ocenieni od Twojego filmu zarówno przez krytków, jak i widownię.

Więc danie w top2 to błąd na pewno.

Chinatown jest znacznie lepiej oceniony przez krytytków, na równi przez widownię.

Więc wypada z top3.

Big Sleep jest znacznie lepiej oceniony przez krytyków, nieznacznie gorzej przez widownię

Więc wypada z top4

 

Fargo i Se7en mają wyższą średnią i jeden jest lepiej oceniany przez krytków, drugi przez widownię

Więc wypada z top5

 

Scarface jest gorzej oceniony przez krytyków i na równi przez widownię

Więc ewentualnie można się czepiać, że dałem wyżej Scarface

Ale za to Knives out jest znacznie lepiej oceniony przez krytyków, a nieznacznie gorzej przez widownię(o 1%)

 

Ale jasno to pokazuje, że moje głosy nie są jakąś abberacją, tylko właśnie są typowymi głosami jak się traktuje ten bottom 2 film w tej kategorii.

Wiadomo, że w małej próbce mogą się pojawić odchylenia, ale konsensus światowy jest dość jasny - bottom 2 film

 

Edytowane przez RappaR
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.