Skocz do zawartości

Seriale


n_i_m_h

Rekomendowane odpowiedzi

A główna rola kobieca, jak już kiedyś pisałem, jest mniej irytująca tylko od siostry Dextera i na równi z Sarą z Prison Brejka. Top3 najbardziej irytujących bohaterek seriali. I żadna z nich mi się nie podoba wizualnie także mam zerową motywację.

 

mnie tam w Dexterze bardziej irytowała Rita.

 

ps - najbardziej wkurwiające babsko w historii serialów:

 

Skyler-Breaking-Bad1-e1375988553674.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Racja jest wkurzająca ale ma chociaż milifasty urok, kiedy nie ma miny jakby jej ktoś krowie łajno podstawił pod nos. Siostra Dextera jest anorektyczką z końskim pyskiem, ta z Homeland jest z twarzy najzwyklejsza na świecie (ale ma przyzwoitą figurę), a Sarah z Prison Brejka ma czoło jak Plac Wolności w Kielcach. Nie mają dla mnie żadnego uroku.

Edytowane przez Findek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taboo nie jest zły. W sumie akcja jest ciekawa, bardzo dobrze zrobiony świat przedstawiony, pijaki mordercy dziwki aktorzy słudzy bezdomni. W każdym odcinku pojawia się coś nowego co ma wpływ na kolejne wydarzenia. Jedna mina? Wydaje mi się że aktor grając daną rolę musi się trzymać danej charakterystyki szczególnie w pierwszych odcinkach żeby nie być nijaki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Wydaje mi się że aktor grając daną rolę musi się trzymać danej charakterystyki szczególnie w pierwszych odcinkach żeby nie być nijaki

A poza tym gra jedną i tę samą osobę, a nie 10 różnych postaci. Znam ludzi, którzy w prawdziwym życiu nie cieszą się bogatą ekspresją. Ja tego zarzutu nie rozumiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem prze-chuyem-fanem komiksów, uniwersum mutantów mam w małym palcu, na Legiona jako jednostkę z olbrzymim potencjałem czekałem z tupotem stóp w głowie, i tak - to ten sam Legion, który jest wszędzie wychwalany. Jako plus podaje się odejście od typowych komiksowych produkcji typu run and gun, i to fakt - zaleta spora. Główna rola jest ciekawie odtwarzana, ale reszta ma luki skywalkery normalnie. Liczyłem na większą głębię, wielorakość tożsamości i na to liczę w kolejnych odcinkach, Jak na pierwszy odcinek było "za wolno", zbyt przekombinowanie i ze zbyt małym pierdolnięciem. David ma zbyt dużo sztuczek w zanadrzu, by go tak "spowalniać"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są jakieś miniseriale godne polecenia? Chodzi mi o coś, gdzie fabuła kończy się wraz z sezonem. Jak np. True Detective, albo o seriale, gdzie na sezon składa się 6-8 odcinków i nie są tasiemcami z 9 seriami przy okazji. Z podobnych widziałem już Sherlocka, Peaky Blinders, Broadchurch (imho lepsze niż Twin Peaks, mocno polecam!) no i powyższego Detektywa. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.