Seriale

[Findek]

No Kingpin miażdży, to prawda. Vincent nie wyglądał tak dobrze od kiedy wypierdolił sobie z karabinu w sam środek mordy siedząc na tronie. Ale nie zgodzę się, że łysy murzyn gorszy od Jessici. Ten serial ma swag, ma klimat, i poza c***owymi antybohaterami, c***owe jest jeszcze "nie będę się bił, nie będę używał mocy" ale ogółem to 7 dam spokojnie - czyli jest szansa, że do niego kiedyś wrócę.

A ten Lobo to jakiś pedał straszny (gównoburza is comin')

[lorak]

Dżesika lepsza niż Luk Kejdż, a obydwa gorsze od obydwu sezonów Daredevila. Łysego mudżyna to już koniecznie omijać szerokim łukiem. Chyba, że dla nawijki o Knicks w pierwszym odcinku i kilku fajnych piosenek. Boję się tego od Żelaznego Fistingu bo to już w ogóle może być kosmos.

 

Nie mogę doczekać się Punishera Mogliby też się zabrać za Ghost Ridera albo za Wolverine'a. Z DC to obowiązkowo Batman albo Lobo!  

 

ps: Kingpin > Killgrave 

 

Ghost Rider fajnie się zaprezentował w "agentach tarczy". z dobrych (mam nadzieję) komiksowych klimatów, to niedługo ma wyjść "Legion", czyli syn Profesora X (ale nie wiem czy to będzie jakoś powiązane z x-men), który ma niesamowite moce:

 

[Elwood]

^^

Omega level, generalnie jest bytem ponad wszystko. Vulcan, Phoenix(obie), Iceman po kontakcie z Mikhaiłem - Ci go mogą klepnąć w walce 1/1. 

 

Legion to multum osobowości zamkniętych w jednym ciele (każda ma odrębne moce/umiejętności), więc spodziewam się macgyverowania i panaceum na wszystko.

 

Cage to c***owatej jakości blaxpolation. Chcę swagu to sobie Pam Grier odpalam z dobrych czasów. Poza tym swag jest dla pedziów i filmów z Van Dammem

 

JJ mnie nie łapie za jaja

 

Dobry serial by był z X Factor. Co seria to kolejny team, od kompletnie wyjebanych mutów, przez  rządowe szmery, po agencję detektywistyczną.

[Gość (Przemek...)]

A ten Lobo to jakiś pedał straszny (gównoburza is comin')

 

Idź zobacz czy kolarze nie jadą... 

[ely3]

Ponoć dobre i słyszałem to od katolika

Sam chciałem sprawdzić ale nie mam gdzie obejrzeć.

 

@Reikai

Z Tym czasem to dorzuć jeszcze dzieciaki i inne hobby jak kopana czy RPG albo gry

 

No ja oglądam większość seriali w pracy albo z żoną. Takich co w pracy nie działają a żonie się nie podoba to niestety nie mam czasu. Wpisuje się w to np. PEAKY Blinders

Seriale w pracy??. A to w TVP pracujesz? Bo chyba tylko tam zbijaja baki i nie maja blokad na transmisje video.

[LeweBiodroSmoka]

Seriale w pracy??. A to w TVP pracujesz? Bo chyba tylko tam zbijaja baki i nie maja blokad na transmisje video.

Słyszałeś może kiedyś o czymś takim jak tablet?

[Dnc]

Seriale w pracy??. A to w TVP pracujesz? Bo chyba tylko tam zbijaja baki i nie maja blokad na transmisje video.

Nie zbijam bąków w pracy ale w międzyczasie mogę sobie pozwolić by coś leciało. Jako że w korporacji zagranicznej pracuje to większość stron oprócz cda.pl nie działa poblokowana.

Nie na tablecie tylko na kompie oglądam

[Gość (Przemek...)]

Nie zbijam bąków w pracy ale w międzyczasie mogę sobie pozwolić by coś leciało. Jako że w korporacji zagranicznej pracuje to większość stron oprócz cda.pl nie działa poblokowana.

Nie na tablecie tylko na kompie oglądam

 

Zainstaluj sobie Operę i włącz VPN, a wszystko Ci będzie śmigać  

[ely3]

Zainstaluj sobie Operę i włącz VPN, a wszystko Ci będzie śmigać

Niekoniecznie bo większość firm ma blokadę na ilość transferu .. U mnie jest limit 100 mega dziennie . Przekroczysz to nie otworzysz niczego poza pocztą służbową. Poza tym nawet VPN można blokowac bo wystarczy analizować transfer i jeśli nagle ktoś ma zwiększony przez co blokuje się prędkość zamówień online to można ręcznie to blokować - już pracowałem w takiej korpo gdzie firma zewnętrzna robiła takie analizy

 

Słyszałeś może kiedyś o czymś takim jak tablet?

Chłopie jakl się będzie gapić w ekran tableta , który nie jest Twoim wyposażeniem służbowym przez dłuższy czas to masz jak w banku że ktoś to przyuważy

W większość firm to awykonalne no chyba że jesteś w firmie państwowej albo masz całkowicie osobne biuro z drzwiami pełnymi

[ely3]

Panie Łukaszu, mamy 2017, a nie PRL. Praca w państwowych instytucjach trochę inaczej wygląda. Zresztą nie tylko w państwowych. Wystarczy, że oglądasz serial do obiadu

Drogi Kryspinie ( co to w ogóle za fatalna moda u Ciebie że zamiast nickiem to zwracasz sie imieniem) jeszcze pamietam jak opisywałeś że możesz ściagać sobie na służbowy komp całe mecze i je oglądać w pracy. Jeśli się zmieniło to ok

 

A dwa ja w trakcie obiadu rozmawiam z ludżmi - żywymi a nie tymi z internetu

[Gość (Przemek...)]

@ely to niezły masz tam kołchoz. Dziwne, że masz czas na monitorowanie forum skoro wielki brat patrzy  

 

To jak już rozmawiasz z ludźmi to rozmawiaj z informatykiem. Sprzątaczka, dział IT i sekretarka to ludzie z którymi trzeba dobrze żyć. W Metlife w czasie webinariow oglądałem mecze w kącie, a dyrektor się zastanawiał czemu tak przerywa połączenie. Okazało się przy kawie, że informatyk lubi te same seriale i jakoś zawsze miałem dostęp do internetu  

 

Trzeba tylko chcieć i umieć sobie pewne rzeczy załatwić  

[ely3]

A to jeszcze macie dzial IT? Bo to pierwsze do wyrzucania na zewnątrz. Ja od 8 lat nie widziałem działu IT

[Gość (Przemek...)]

Czyli jadasz z niewłaściwymi osobami  

[Dnc]

Zainstaluj sobie Operę i włącz VPN, a wszystko Ci będzie śmigać

Niestety mam tylko Chrome i blokadę na kolejne aplikacje. Dobrze że szef też człowiek bo mieliśmy IE jak inne działy... o Boże ale to jest gowno to IE, człowiek jak nie używa to nawet nie zdaje sobie sprawy..

[kulfon]

po trzech odcinkach JJ odpuściłem - gówno, najgorszemu wrogowi bym nie polecił, dobre recenzje to chyba jakiś zmasowany atak sufrażystek. za to westworld jest dobry i świeżutki, po 5h nadal nie wiadomo o co chodzi, ale ogląda się przyjemnie.

[double.]

po trzech odcinkach JJ odpuściłem - gówno, najgorszemu wrogowi bym nie polecił, dobre recenzje to chyba jakiś zmasowany atak sufrażystek. za to westworld jest dobry i świeżutki, po 5h nadal nie wiadomo o co chodzi, ale ogląda się przyjemnie.

JJ to? bo nie kojarze

[RappaR]

Jessica Jones

[kulfon]

dobra k****, po 6 odcinku zmieniam zdanie o WW

cały wątek maeve jest niewiarygodny i póki co wygląda jak jedną wielką deus ex machina. dlaczego ci dwaj idioci z laboratorium jej pomagają? co mają do zyskania? dlaczego zamiast bumpować jej inteligencję do 20 nie zrobią z niej warzywa i nie znerfią do 0? dlaczego sylwek boi się, że maeve go zabije, skoro host nie może zabić człowieka? jedyne wyjaśnienie jakie przychodzi mi do głowy to to, że dwaj debile są hostami i zdają sobie z tego sprawę (meh). jakim cudem w twierdzy WW, gdzie nie można zwalić konia bez wiedzy menedżmentu, zwykły robol oprowadza hosta po całej firmie? jakim cudem dokonuje tak znaczących zmian w jej oprogramowaniu bez niczyjej wiedzy? w ogóle dlaczego nie rozpierdolą maeve, kiedy przebywa na dzikim zachodzie? mam nadzieję, że to jakaś intryga forda (część jego nowej narracji?) albo arnolda, lepiej niech się to RACJONALNIE wyjaśni i to k**** szybko, bo z 8+/10 zrobi się 6/10

 

Edytowane 29 Stycznia 2017 przez kulfon

[MA23]

Nie wiem czy było czy nie ale ... polecam serial Wikingowie

[Findek]

dobra k****, po 6 odcinku zmieniam zdanie o WW

 

 

cały wątek maeve jest niewiarygodny i póki co wygląda jak jedną wielką deus ex machina. dlaczego ci dwaj idioci z laboratorium jej pomagają? co mają do zyskania? dlaczego zamiast bumpować jej inteligencję do 20 nie zrobią z niej warzywa i nie znerfią do 0? dlaczego sylwek boi się, że maeve go zabije, skoro host nie może zabić człowieka? jedyne wyjaśnienie jakie przychodzi mi do głowy to to, że dwaj debile są hostami i zdają sobie z tego sprawę (meh). jakim cudem w twierdzy WW, gdzie nie można zwalić konia bez wiedzy menedżmentu, zwykły robol oprowadza hosta po całej firmie? jakim cudem dokonuje tak znaczących zmian w jej oprogramowaniu bez niczyjej wiedzy? w ogóle dlaczego nie rozpierdolą maeve, kiedy przebywa na dzikim zachodzie? mam nadzieję, że to jakaś intryga forda (część jego nowej narracji?) albo arnolda, lepiej niech się to RACJONALNIE wyjaśni i to k**** szybko, bo z 8+/10 zrobi się 6/10

 

I co ? Wyjaśniło się ?