Skocz do zawartości

[beGM Playoffs 23 West Conference Finals] #1 NUGGETS (59-22) vs #2 LAKERS (57-25)


Szulim

Rekomendowane odpowiedzi

46 minut temu, Reikai napisał:

Mimo wszystko ma tez sporo argumentow, dlatego poki co u mnie 2:2 i Lakers sa bliscy wyjscia na 3:2

bez jajec, zaczynam pisać zaraz ostatnią dłuższą odpowiedź nie widzę absolutnie potrzeby żeby wałkować sprawę siedemnaście razy, zwłaszcza, że oponent po bardzo spoko początku zaczyna się gotować i używać słowa "absurd" jak przecinek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, LeweBiodroSmoka napisał:

bez jajec, zaczynam pisać zaraz ostatnią dłuższą odpowiedź nie widzę absolutnie potrzeby żeby wałkować sprawę siedemnaście razy, zwłaszcza, że oponent po bardzo spoko początku zaczyna się gotować i używać słowa "absurd" jak przecinek

No wiadomo ze Jasiu Brzechwe troche uprawia, dlatego tylko są bliscy, G5 w toku w 4 kwarcie :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, LeweBiodroSmoka napisał:

bez jajec, zaczynam pisać zaraz ostatnią dłuższą odpowiedź nie widzę absolutnie potrzeby żeby wałkować sprawę siedemnaście razy, zwłaszcza, że oponent po bardzo spoko początku zaczyna się gotować i używać słowa "absurd" jak przecinek

Jak dla mnie to obaj już się gotujecie jak czajniki. Zaczęło się kurtuazyjnie, a potem to już tylko "absurd" "jaja sobie robisz" "bujdy na resorach" itd. :)

Wiadomo, że seria wyłoni finalistę i raczej na 90% skończy się game7, ale nie schodźcie z wysokiego poziomu wyznaczonego na początku serii :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, MarcusCamby napisał:

Jak dla mnie to obaj już się gotujecie jak czajniki. Zaczęło się kurtuazyjnie, a potem to już tylko "absurd" "jaja sobie robisz" "bujdy na resorach" itd.

jest pewna różnica kiedy czasem użyjesz mocniejszego określenia by coś podkreślić (resory akurat dotyczyły Brunsona i próby sprowadzenia go do gracza nie tak dobrego jak Murray, tylko dlatego, że nie ma trójki [choć to nieprawda) i trochę słabiej broni] a pisania w takim stylu całej odpowiedzi, przeczytaj sobie może jeszcze raz, bo ja akurat kilka akapitów poświęciłem nawet na to by rywala pochwalić, a nawet pocieszyć :)

12 minut temu, Reikai napisał:

No wiadomo ze Jasiu Brzechwe troche uprawia, dlatego tylko są bliscy, G5 w toku w 4 kwarcie

no jak Jasiu z tym materiałem ludzkim, z taką formą gwiazd, bez HCA jest blisko bycia z przodu tylko dlatego, że kilka razy tupnął nóżką, to chyba jedyną szansą by to ugrać był zamach na Butlera, taki prawdziwy

Edytowane przez LeweBiodroSmoka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, LeweBiodroSmoka napisał:

no jak Jasiu z tym materiałem ludzkim, z taką formą gwiazd

Jasiek atakuje trzema superstarami i grupką graczy, która pokazała się podczas sezonu z bardzo dobrej strony jak Reaves czy Claxton, także ten potencjał ludzki to jest nieporównywalny do nikogo. Przed rozpoczęciem Playoffs, pewnie byśmy tu nawet nie rozmawiali o poważnej serii, bo tak po prawdzie to Nuggets ma trzech graczy o którym poziom martwić się nie musisz - Jokic, Brunson, Kyle Anderson. 

Cała reszta ma już sporo, "ale" obok siebie względem tego co pokazali w sezonie. Także tak, twoje Nuggets jest słabsze niż jego odpowiednik z RL NBA.

Zabawne, że siadając do kompa oczami wyobraźni widziałem serie Lakers - Mavs z 2011 roku. Tak trochę wyglądają już Ci Lakers Jaśka, to jest ten etap. Ci wielcy mistrzowie już nie dają rady. Niby linijka się zgadza, niby zrobili swoje, ale czy LeBron i Curry pokazali superstar formę w Playoffs? Wielkie momenty Butlera działy się wcześniej, po za tym najlepszy gracz Lakers to po prawdzie totalnie inny Jimmy Butler.

No nie wiem jak widziałby to @Alonzo śledzący takie niuanse, ale Butler od kilku lat robi za pazia. On w tych Lakers po prawdzie już dawno nie powinien grać, a to dziwna z wycofaniem dealu z Longerem, bo fluber nagle zmienił front. Potem jedno z bardziej niezrozumiałych podpisanych extension w historii tej gry. 

Czy my po tych wspólnych latach możemy sobie wyobrazić, że Butler mówi do LeBrona i Curry'ego "Look at me, I'm the camptain now"? Ja nie potrafię, więc ten impact najlepszego gracza serii Lakers jest umniejszony, bo grę buduje LeBron i Curry walczący o swoje legacy. A LeBron i Curry to nie jest więcej niż LeBron i Davis, którzy dostali 0-4. Lakers wyglądający mi trochę na tych serii z Mavs, gdzie przecież "było blisko" :)

Pytanie czy Caruso, O'Neale czy Mike Conley to jest support, który powinien przesądzić o zwycięstwie Nuggets. Tu już migają mi spore czerwone lampki, bo co by nie mówić Lakers ma tu w rezerwie dużo mocniejsze karty. Jasiek się przygotował dużo lepiej. Mimo LeBrona, Curry i Butlera dołożył też wielu fajnych żołnierzy. Nuggets wiszą na Jokicu i że on zamieni wszystkich na lepszych. A to umniejsza bardzo Gordonowi, KCP czy nawet temu niedocenianemu Porterowi.

I tak się miotam już któryś dzień, właściwie co myślę o serii to mam inne przemyślenia na jej temat. 

I niby się łudzę, że ktoś rzuci "game changera" coś w stylu wpisu człowieka morza podczas serii z Bucks, kiedy zostało tylko klasnąć i uścisnąć dłonie nowemu mistrzowi. Ale szczerze nie spodziewam się, by ktoś mnie przekonał. Zrobiliście kawał dobrej roboty opisami i tu trochę może już zadecydować dyspozycja dnia głosujących, bo raczej nikt nie będzie miał 100% przekonania, że jego głos był słuszny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

42 minuty temu, MarcusCamby napisał:

I niby się łudzę, że ktoś rzuci "game changera" coś w stylu wpisu człowieka morza podczas serii z Bucks, kiedy zostało tylko klasnąć i uścisnąć dłonie nowemu mistrzowi. Ale szczerze nie spodziewam się, by ktoś mnie przekonał. Zrobiliście kawał dobrej roboty opisami i tu trochę może już zadecydować dyspozycja dnia głosujących, bo raczej nikt nie będzie miał 100% przekonania, że jego głos był słuszny.

:D

Edytowane przez człowiek...morza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, fluber napisał:

@MarcusCamby nie zapominaj o jerami grancie

Tu jest zgryz bo po prawdzie mysle ze on w rl NBA ma pecha do zespołów w których gra. Ciągnie go to w dół a ma zadatki na lepszego Aarona a tuła się po słabszych mało systemowych zespołach. On był w tym sezonie zabójczy zza łuku 41% z 5,7 rzutów to jest mocny wynik. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj Jasiu, Jasiu, chyba było zbyt sielankowo stylistycznie aby tak to się mogło zakończyć, no trudno, to moja ostatnia odpowiedź, potem najwyżej odniosę się do spraw najistotniejszych jeśli będzie taka potrzeba, ale postaram się wyczerpać temat już w tym poście

 

22 godziny temu, january napisał:

Przede wszystkim ze względu na size (RL Nuggets i Murraya) znacznie ciężej go izolować niż Brunsona

ta przewaga size rl Nuggets to następny mit, który postaram się obalić na sam koniec, przechodząc do Twojego podsumowania, zwłaszcza, że:

 

22 godziny temu, january napisał:

Brunsona obok, którego biegał akurat w D w Knicks bardzo mocny zestaw, a i tak od izolacji Brunsona uciekali podwojeniami na Butlerze.

w sensie ten bardzo mocny zestaw to prócz Brunsona - Barrett, Hart, Randle, Robinson? myślę, że na samego Curre, Butlera i Lebrona mam lepszy zestaw obrońców gdzie każdy z trójki Caruso, Royce, Anderson może spokojnie switchować i mieć spore szansę na wybronienie akcji, zwłaszcza Royce i Anderson, to bardzo silni, mocni na nogach obrońcy, sam Royce potwierdzał, to w serii gdy bardzo dobrze potrafił ustawać Embiidowi, tutaj ma Butlera z Lebronem, których na trójkach można w zasadzie odpuszczać, sam Lebron natomiast w drugich połowach raczej nie kwapił się do atakowania pomalowanego, pewnie to pokłosie kontuzji, ale taka jest prawda, Jimmy natomiast przez całą serię ma problemy z kostką, o czym wspominałem pokazując jak spadły mu cyferki od tego momentu, a Ty chcesz ludziom tutaj sprzedać ciągłe atakowanie Brunsona z Jokiem, gdy na samym obwodzie biegasz Currą i Reavsem po 40 minut 

wracając na chwilę do sedna cytatu, bo trochę odbiegłem, po raz kolejny posługujesz się wydarzeniami z konkretnej serii, z ostatniej serii Brunsona, próbując znaleźć na niego jak najwięcej brudów, jednocześnie zarzucasz mi, że wybieram sobie statystyki pod swoje tezy, choć robię dokładnie to samo, niestety dla Ciebie to co znalazłem jest gwoździem do trumny, a przynajmniej powinno nim być w mojej ocenie (przepraszam Camby, jeśli gwóźdź i trumna to za mocno) dziwne, że nie wspomnisz o tym, że serię wcześniej Brunson robił co chciał z top3 obroną rs, zresztą nieważne - w serii z Heat Knicks mieli 108ortg, pomimo takiego wsparcia od Brunsona - z czym do ludzi w ogóle - u mnie ma najlepszego passera i alltime ofensywnego gracza + dobrych/świetnych kreatorów niemal na każdej pozycji, bo Royce też się w tym względzie ładnie rozwinął - a dlaczego się rozwinął - bo mógł grać obok naprawdę topowych nazwisk, jak tylko gwiazdy z Brooklinu uciekły, to zmalał automatycznie impact Royca, u mnie właśnie kończy swój czwarty bodaj sezon, wyszukiwanie na niego procentów w PO gdy gra zupełnie z inną pulą talentu, o inne cele jest po prostu abstrakcyjne i to kolejny przykład na to jak próbujesz nieudolnie oszukać innych w temacie rzeczywistego potencjału mojego składu

22 godziny temu, january napisał:

Zwracam Ci uwagę, że: sam pisałeś, że duetem Conley-Brunson nie możesz grać razem, bo będzie jesień średniowiecza. A Royce i Anderson to nie są obrońcy na Butlera i LeBrona

Tak pisałem, dlatego wyszedłem Caruso, który wcale nie musi dawać w ataku mnie od Miajka, a jest być może najlepszą możliwą wersją na Stefka jaka istnieje, przypominam jeszcze raz wszystkim - Curry w czwartych kwartach WSCF kręcił 95.ortg i 119drtg, a najlepszym dostępnym obrońcą Lakers był Shroeder z, którego Murray z Jokiciem robili karazule, u mnie na switchach będzie się natykał na Royca, Andersona, Granta, a na stałe przyklejony do niego będzie Caruso - o czym my tu w ogóle rozmawiamy? i Jasiek chce jeszcze zmusić Curre do ciągłego atakowania Brunsona? dobrym argumentem jest też - przecież kreował Klaya i to nie jego wina, że tamten ceglił - to teraz będzie kreował Lebrona, który ceglił chyba jeszcze gorzej, Butlera, który wliczając serie z Knicks i Mavs ma 29% za 3 przy małym volume, ale hej - to ja nie mam volume scorerów - a jego TS za te dwie serie to .527

 

22 godziny temu, january napisał:

Ty masz właśnie pretensje do Kury, że nie prowadził dobrze ataku, bo kreował wide open 3 Klayowi Thompsonowi. I to jego wina, że Klat ceglił. . Serio?

a teraz i tak najlepsze, bo Jasiu tak nie lubi jak wyciągam drugie połowy i 4 kwarty, to zrobię mu tą przyjemność i zobaczmy jak Stefek rzucał w całych mecz

seria z Kings - 38% za 3 przy chorym volume (12.9 3PA)

seria z LAL - 34% za 3 (11.2 3PA)

ALE

jeśli przyjrzymy się bliżej to:

od G4 do G6 - .25,6% za 3 (13.0 3PA)

w ogóle w tych meczach Stefek robił zawrotne 30 ppg z 27.3 rzutów grając w nich po 40 minut, na linii stawał po 3 razy na mecz (w sensie oddawał 3FTA)

jak to się mówi - jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubańczykom - pierdyliard strzałów w powietrze jak to mam nierzucający zespół, a potem się okazuje, że wystarczy mieć dwie nogi, dwie ręce (czasem też jedno oko) by aktualnego MVP Finałów zatrzymać na takich procentach w 3 ostatnich meczach najważniejszej serii!!

mamy tutaj właśnie dowód na to jak to Klay był wszystkiemu winien i dlaczego te cyferki wyglądały jak wyglądały, w odpowiedzi Jasiek może jedynie czepić się Royca i nazwać Andersona jednookim - oczywiście też żeby nie było - ja wcale nie uważam, że mam bardzo dobry team w tym względzie, ale też wykazałem, że praktycznie każdy z moich graczy w sezonie regularnym kręcił się koło 40%, co też nie stawia mnie tu na straconej pozycji, gdyż KAŻDY nowy gracz przychodzący do Nuggets jeśli tylko zdąży pograć w nich dłużej praktycznie od razu notuje znaczne poprawy w efektywności, zazwyczaj są to po prostu rekordy kariery, tak jak u Gordona czy KCP, zresztą nie posądzam Was aby był to dla Was take z kosmosu, była kiedyś bardzo fajna tabelka na tt jak Jok robi teamnejtów lepszymi, ale nie mogę jej cholera znaleźć, mniejsza o to

czy jeśli Royce jest nie do grania, bo zaliczył słabą serię w słabym, przetrzebionym teamie, to Stefek jako obrońca tytułu z totalnie niezmienionym rosterem, robiący takie % na przestrzeni niewiele mniej, bo trzech spotkań, też jest nie do grania? czy to już nieładnie tak pisać?

 

22 godziny temu, january napisał:

Aha, czyli jak playoffy dobrze dać LBSowi to dobrze, ale jak playoffy źle dać LBSowi to już źle :) Serio, absurdalne to jest.

To jeszcze warto zacytować, nie po to by na to odpowiadać, ale pokazuje to idealnie jak Jasiek szukał zaczepki, aż w końcu ją znalazł.

 

22 godziny temu, january napisał:

Oho, widzę, że Brunson to już nagle top 5 grajek PO :D :D I tak, mój skład jest alltimerski.

Tutaj też raczej nie ma co się rozpisywać, jeśli wyłączymy graczy, którzy na przełomie przynajmniej dwóch serii grali na równym zajebistym poziomie w praktycznie każdym meczu, to zostaną nam Jok, Jamal, Butler (tu bardziej za całokształt i leadership) AD (też niby nierówny, ale to on dał LAL WCF) i właśnie Brunson, nie ma nawet za bardzo kontrkandydatów, bo z jakimś Bookerem czy właśnie Stefkiem, to wiadomo jak było (choć dla niektórych nawet posiadanie ich w drużynie nie pozwoliło dojść do sedna, wyparcie wzięło górę)

 

22 godziny temu, january napisał:

Ale czemu Ty w ogóle nie piszesz na temat? Ja napisałem bardzo dokładnie jak ograniczam duet Brunson-Jokić w ich ataku podwajając Joka i broniąc 3v2 picki (serię mają Ci wygrać overall ofensywni uposie na tym poziomie Caruso-Royce-Anderson) i jak ich atakuję (po switchu niski-niski dowolnym graczem z pozycji 1-4 iso vs Brunsona lub atak na picku na duet Brunson-Jokić). Zero odniesiena się do tego.

Nie wiem do czego mam tu się odnosić, jak niewiele rozumiem, np co to znaczy picki 3v2 (to znaczy domyślam się, ale nie będę udawał, że znam na to 4 metody jak z tym walczyć), wiem natomiast tyle, że do G2 Finałów atakowanie Jokicia na pickach nie zdawało rezultatów, być może to wielki łeb Spo, być może gorszy układ planet, wiem natomiast, że masz w składzie 3 średnio-słabych obrońców z czego dwóch z nich nie możesz zbyt angażować po obu stronach, bo nie oddadzą w ataku... co jest w sumie groteskowe, bo i tak w tym ataku Lebron i Curry w decydujących momentach nie oddawali, chcesz też sprzedać kontuzjowanego Butlera jako dpoty tej serii, który będzie robił czarną robotę za wszystkich innych prócz Claxtona, ale tak życie nie wygląda

 

do jakiś tam wielkich argumentów, że Anderson nie miał średnich TD (miał bardzo bliskie TD, to jedyne moje zakłamanie) czy, że być może niesłusznie napisałem o statach Batuma, nie będę się odnosił, bo totalne pierdoły, jak kogoś uraziłem, to szczerze mi to nawet zwisa, zbyt dużo się w tych moich opisach dzieje bym się gdzieś nie pierdyknął czy coś nie do końca zweryfikował

dobra, kończymy to powoli

 

22 godziny temu, january napisał:

Sytuacja wygląda tak:

-przewaga (i to duża) talentu po mojej stronie
-przewaga (i to duża) matchupów po mojej stronie
-zero reakcji taktycznej na:
1. Mój atak na Brunsona lub Brunsona+Jokicia na picku
2. Moje zacieśnienie pomalowanego przy fatalnym spacingu od rolesów Denver dla duetu Twych liderów i ograniczenie Brunsona (Butler na nim, obrona 3v2 jego picków z Serbem) oraz Jokicia (podwajanie) i tym, że nagle jebnąć team Curry-Reaves-Butler-LeBron-Claxton ma tercet below average ofensywnie ligowych graczy Caruso-Royce-Anderson.

"Sytuacja", "wygląda"

- masz przewagę potencjału, który niestety został zmarnowany w dużej mierze przez pesel Twoich gwiazd, jedyne co tak naprawdę Ciebie w tej serii uratowało to epic run Butlera, dlatego też mamy tutaj wyrównaną serię, co sam anonsowałem w pierwszym opisie, nie ulega dla mnie wątpliwości, że gdyby ktoś z dwójki Stefek-LBJ zagrał serię na poziomie jakim sobie pewnie marzyłeś, to o wygraną byłoby znacznie ciężej, a być może byłaby ona niemożliwa, dlatego tak długo sam nie widziałem zbyt dużych szans dla siebie, wszystko zmieniło się po WCF

- nie ma żadnej wielkiej przewagi w meczapach, o ile w ogóle, Lebron w tych PO był statyczny, tracił siły z biegiem spotkań a Ty nim orasz jak Pan chłopem w XIV wieku, jednocześnie wymagasz od niego ciągłego atakowania picków, tak samo jest z Currym i z kontuzjowanym Butlerem

- zaciśniecie pomalowanego 38letnim Lebronem gdzie bardzo możliwe, że przy tylu wjazdach i trafianiu na switchach na Joka czy Granta czy innych bardzo sprytnych graczy, może go błyskawicznie wpędzić w problemy z faulami, a na pewno zajechać jeszcze bardziej

- podwajanie Joka to "elo i powodzenia" co zresztą zostało Tobie wytknięte

- fatalny spacing przy Joku i tylu kreatorach nie ma racji bytu, ponadto, może mało kto z Was zauważył, ale Grant gra w tej serii więcej minut od Royca, więc nawet pomimo braku Brogdona będę miał na parkiecie bardzo solidną strzelbę, która w tym sezonie między innymi popisała się meczem na bodaj 24FTA, a tutaj gra ponad 30 minut o ile dobrze pamiętam

- tak, twój alltamerski team właśnie został jebnięty i to przez typka, który w życiu dobrego opisu nie zrobił, no zrobił, ale na pewno nie na PO, życzyłbym sobie abyś spróbował przyjąć to z honorem i szacunkiem, tak jak ja starałem się podejść do Ciebie pomimo tego, że różnie między nami ostatnio bywało

 

Miałem jeszcze kilka pomysłów jak wykazanie ppg rl Nuggets gdzie trzeci najlepszy gracz rzuca coś koło 17ppg i Grant by pewnie mógł rzucić ich więcej czy też zestawienie sizu gdzie Anderson jest wyższy od Gordona, ale chyba wystarczy, to, że uważam tą serię za wygraną nie znaczy, że Was lekceważę, po prostu zbyt długo w to gram i zbyt długo marzyłem o takiej chwili by teraz udawać, że się czegoś obawiam... a i tak z szacunkiem do rywala zaproponowałem 6 lub 7 spotkań

miłego wieczoru wszystkim 

 

LBS

Edytowane przez LeweBiodroSmoka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, ignazz napisał:

Tu jest zgryz bo po prawdzie mysle ze on w rl NBA ma pecha do zespołów w których gra. Ciągnie go to w dół a ma zadatki na lepszego Aarona a tuła się po słabszych mało systemowych zespołach. On był w tym sezonie zabójczy zza łuku 41% z 5,7 rzutów to jest mocny wynik. 

jop mowie to od dawna

wiekszym wyznacznikiem ejst to jak gral w denver

tak jak dla aktualnego gordona nie to jak gral w magic

takze lbs dal dupy z zrzuceniem go z s5

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taki taran z ławki na zerowa ławkę lakers? Gwiazdy musza grać po 40 minut a w międzyczasie na wypoczętych nogach lata taki dzik. 

To nie jest zły pomysł. 

Choć łatwiej by było sprzedać ludowi historie kalki Aarona i gry pod koszem jak w finałach. 

Wypisz wymaluj g#1 Aaron Gordon show 

Po prostu lepszy Jeff Green na 2 i początek 4 kwarty

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, ignazz napisał:

Choć łatwiej by było sprzedać ludowi historie kalki Aarona i gry pod koszem jak w finałach. 

że jak? ja Wam Granta próbowałem sprzedawać po kilka razy od w sezonie od czterech lat, bawienie się w jakieś porównania do Gordona byłoby brakiem szacunku do samego siebie, już naprawdę mi się to przejadło, śmieszne tylko, że nikt nie zauważył chyba ile minut gra w tej serii :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, człowiek...morza napisał:

takze lbs dal dupy z zrzuceniem go z s5

mhm gdyby nie zagrał tak słabego w D sezonu, a ponadto nie został znowu usadzony, to nigdy bym nie kombinował z usadzaniem gracza, który ma drugi kontrakt w drużynie, wolałem mieć opcje w obronie, która to rzeczywiście pokazywała i przy której nie muszę tworzyć alternatywnych rzeczywistości, zresztą, mówię - nikt mi tego Granta przez tyle lat nie kupował, to dlaczego miałoby się to zadziać w tej serii? chyba tylko po to by Jasiek w co drugim akapicie powtarzał, że Grant to tak naprawdę nie powinien w ogóle grać, co jest naprawdę przezabawne, bo nie wiem czy pamiętacie, ale Clarkson został przez Jazz usadzony na ostatni miesiąc sezonu z powodu "skręcenia palca", pomimo tego Jasiu nie próbował go przywrócić, pewnie dlatego, że w 20 ostatnich spotkaniach przed kontuzją Clarkson nie wychodził z 31% za trzy, zamiast tego jego 6menem został Batum, dlatego też @MarcusCamby bardzo mnie interesuje żebyś zdradził na koniec serii jakie to argumenty po swojej stronie miał GM Lakers, bo ja jedynie widzę, że robi wszystkim projekcje tego co powinno się wydarzyć

Cytat

Utah Jazz guard Jordan Clarkson (finger) will stay on the sidelines for a seventh consecutive game as he's still nursing a finger sprain on his left hand. The veteran guard doesn't seem to be in a rush to get back on the court as the team still tries to build its young talent. While he remains in street clothes, fantasy managers should look toward Ochai Agbaji if they're desperate for a replacement guard in the time being.

 

Edytowane przez LeweBiodroSmoka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, LeweBiodroSmoka napisał:

tak, twój alltamerski team właśnie został jebnięty i to przez typka, który w życiu dobrego opisu nie zrobił, no zrobił, ale na pewno nie na PO, życzyłbym sobie abyś spróbował przyjąć to z honorem i szacunkiem

Coraz większa jazda bez trzymanki w tej serii :)

Dla mnie EOT 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, january napisał:

No, a ile gwiazd musieli kryć RL Knicks w serii z Heat? I defensywnie Grimes-Hart-Barrett-Randle-Robinson to lepszy zestaw niż Twój.  Royce to mój drugi nie krył Embiida 1v1, nie wiem co wymyślasz tutaj. A i wiedz, że jesli Butlera, który byłby Twoim najlepszym obwodowym strzelcem w s5 można odpuszczać, to Twoje całe s5 poza Jokiciem można odpuszczać... 

Były momenty gdy Royce krył Embiida i ten miał wtedy bardzo duże problemy z punktowaniem, niestety często kończyło się gdy Biid nabierał sędziów na faule z dupy

nie wydaje mi się, żeby ktokolwiek sądził, że powyższy zestaw jest lepszy od Caruso-Conley-Royce-Anderson-Grant, ale to daje do oceny reszcie

Butler nie jest najlepszym strzelcem w s5, bo nawet jeśli przyjmiemy Twoją nomenklaturę, że wszystko w tej serii mają załatwić trójki, to i tak lepsi od niego są w tym względzie Brunson i Jok, choć ta narracja z trójkami i tak się Tobie sypie z biegiem tej serii, jeszcze do tego wrócę

1 godzinę temu, january napisał:

Ale Ty rozumiesz, że Twój duet Brunson-Jokić lub Brunsona na iso mogą w każdej akcji atakować jako ballhandlerzy kolejno: Butler, LeBron, Curry, Reaves?

kolejny koronny przykład na to, że sprzedajesz to co powinno się wydarzyć, ale na Twoje nieszczęście timeline jest tu nie ubłagany i Lebron nie miał za bardzo ochoty nic atakować gdy mecz zbliżał się ku końcowi, Butler był nieefektywny z powodu urazu i tyłek ratowali mu inni, Reaves, to nawet w w realu 4 kwartach przestawał dostawać swoje rzuty, przynajmniej narzekano na to pod koniec serii, co do Brunsona, to pisałem wcześniej, że on wcale nie pogarszał znacząco obrony Knicks, co się samo potwierdza, bo w drugiej rundzie miał mecze gdzie nie schodził z parkietu, a obrona Knicks była cały czas topowa

 

1 godzinę temu, january napisał:

Nie chcę Cię martwić, ale to raczej dla Ciebie gwoździem do trumny jest pean dla 108 ortg Knicks Brunsona vs Heat, gdy chwilę wcześniej podałem Ci ortg duetu LeBron-Reaves vs Jokiciowe Nuggets (122 ortg). I chciałbym się upewnić - naprawdę według Ciebie Brunson robiący 24/5 na 52,8ts vs Cavs to robił co chciał? Grubo.

Ja też nie chcę Cię martwić, ale to tylko potwierdza jaką c***nie zagrał jego support w tej serii, bo jeśli w serii z Cavs "nie robił co chciał" choć i tak był zdecydowanie najlepszy w 5 meczowej serii bez historii, to już vs Heat wg tej logiki zagrał na jakimś poziomie alltime, rzeczywiście, nie zdawałem sobie sprawy, że ta efektywność nie była taka wysoka, choć dalej zagrał na 116ortg i 105drtg przeciw niby topowej defensywie, to jednak chyba da się z nim bronić, czy jednak musiałbym mieć Grimesa i Barretta by powalczyć?

 

1 godzinę temu, january napisał:

Czyli konsekwentnie - Royce O'Neale w RL ceglił z wide-open i open trójek. Royce O'Neale u nas jednak nagle będzie dokładnie te same rzuty pięknie trafiał. Czy to jest co próbujesz po raz kolejny mi tu sprzedać?

Tak, konsekwentie, nie po to gram gościem w s5 kilka długich lat by się przestraszyć tego, że coś mu w Nets czy tam rozklekotanych Jazz nie za bardzo wychodziło, tak samo jak Ty możesz grać Batumem jako 6menem, zupełnie to przemilczeć i udawać, że jest fajnie i fajniusio, różnica jest taka, że u mnie Royca będzie piątą opcją do rzutów i jakoś to przeżyję, zwłaszcza, że przez 3/4 spotkania mam na boisku Granta, który oczywiście gra też wtedy kiedy wynik trzeba gonić, myślę, że ilość minut o tym zaświadcza, nawet jeśli nie było to wprost stwierdzone w opisie

 

1 godzinę temu, january napisał:

dalej nie rozumiesz o co chodzi. Jalena Brunsona i Jokicia na picku może zaatakować każdy mój niski. Rozpisałem dlaczego i jak. To jest mega zaleta właśnie w stosunku do "zmęczenia", bo rozkłada się to pięknie, gdy raz wozić ten duet będzie Stefek, raz Reaves, raz Butler, a raz LeBron.

Z całym szacunkiem Jasiu, ale obudź się, gdzie jechał, kto jechał, cały czas z uporem maniaka myślisz, że jak rzucisz jednym i drugim nazwiskiem, to wszyscy uwierzą, że gracze, którzy nie byli w tym czasie w formie będą robić Bóg wie jakie rzeczy, nie będą i tyle, mieli tak grać, ale z różnych względów od Ciebie niezależnych to się nie udało, to miał być Twój gameplan w czasie gdy pisałeś, że wszystkie serię zanoszą się na sweepa (też ciekawe Marcus, że tak wybiórczo rzeczy oceniasz, że ostatecznie szokuje Cię mój jeden statemant po trzech odpowiedziach w serii, może zbyt zuchwały, ale no kiddin, na owieczkę nie trafiłem)

 

1 godzinę temu, january napisał:

Tak się tylko upewnię. Ty wiesz, że Curry na pickach był regularnie podwajany/switchował na niego jeden z najlepszy perimeter wysokich (Davis), a u Ciebie switchować na picku ma na niego Jokić?

Nigdzie tego nie napisałem, że podwajam Jokiem, raczej wydawało mi się, że mógłbym podwajać od Lebrona i Butlera obwodowymi, zwłaszcza pod koniec zegara aby smusić ich do oddania rzutu dystansowego, no, ale nie znam się na tyle by zrobić taki szeroki gameplan, niemniej nie wciskaj mi czegoś czego nie napisałem, Curre miał przede wszystkim kryć Caruso i na tym upatrywałem szansę na sukces

 

1 godzinę temu, january napisał:

Czyli lecimy znów z wyborem tych spotkań w PO, które Ci pasują i odpuszczaniem tych, które Ci nie pasują?

 

:)

 <two_spidermans_mem> [loading]

1 godzinę temu, january napisał:

Że niby co? Sprawdź adv stats, obejrzyj mecze, whatever, ale nie pisz takich rzeczy. 

 

Mówisz o tych adv statach, które LBJowi i Reavsowi nabił Davis? Czy tylko próbujesz powiedzieć, że w jego buty ma wejść Claxton, który w meczach wyjazdowych miał 89ortg 123drtg  i -34 NET? a statsy nabił sobie w meczu bez Biida? (kolega Royca, hej, ale u Ciebie będzie pewnie lepszy od Bama i AD razem wziętych)

 

1 godzinę temu, january napisał:

No i to jest ta różnica między potrafiącym w switche perimeter D wysokim (A. Davis), a między nie potrafiącymi idącymi w dropy (Sabonis, Jokić) I cóż, wciąż lepiej niż jakikolwiek starter mający dawać spacing Jokiciowi?

 

Daj już spokój z tymi dropami, Jok ma w tych PO 112,7 drtg grając szmat czasu z takimi tuzami jak MPJ, ja wiem, że G2 Finałów nie wyglądało w tym względzie najlepiej, ale to nie powód aby przereagowywać

1 godzinę temu, january napisał:

A z foul trouble to bym się na Twoim miejscu zastanowił, bo to Jokić wyłapywał ofensy na LeBronie i wpadł w foul trouble, a nie na odwrót

Mówisz o tej sytuacji gdzie pierwszy ofens był totalnie z dupy, bo Lebron pojawił się przed Jokiem w momencie rzutu? :) czy o tym, że grając w 4 kwarcie z 5 faulami zrobił Lakers totalny rospierdol w ataku, a w obronie nie bał się ryzyka i nawet zablokował Davisa?

1 godzinę temu, january napisał:

Trochę przykro mi, że muszę tłumaczyć takie rzeczy, ale jak zawodnik zamiast zasuwać po obwodzie i zasłonach etc zacieśnia w D bliżej pomalowanego to znacznie mniej się męczy.

Nie wiem, dla mnie dziwne jest, że skupiasz się na obronie pomalowanego skoro Jok z open trójek jest bardzo groźny, a Brunson to wręcz elitarny mid-range shooter, Granta też odpuszczasz? czy teram musisz dać update tego gameplanu?

 

1 godzinę temu, january napisał:

Murray 39,8% za 3 (7.9 3PA) vs Brunson 32,5% za 3 (7.8 3PA)
MPJ 40,8% za 3 (6.9 3PA) vs Kyle Anderson 33,3% za 3 (1.5 3PA)
Caldwell-Pope 41,1% za 3 (4.9 3PA) vs Caruso RS (czyli łatwiej) 36,4 % (2.3 3PA)
Gordon 35,1% za 3 (2.5 3PA) vs O'Neale 18,2% za 3 (5.2 3PA)

 

u mnie na ławce są

 Conley - 45,5% (4,4 3PA) (PO)

 Grant - 40% (5,3 3PA)

 Brogdon - 37,9% (4,6 3PA) (PO)

 Williamsa ciężko mi na poważnie liczyć, choć może powinienem skoro zweryfikowany Batum ma robić "rzeczy" tylko nie do końca wiadomo jakie

wiadomo natomiast, że Brunson przy tych kreatorach będzie robić 32% za trzy - no wiadomo

wygodnie pominąć fakt, że Bruce Brown robi w tych PO 31,8% (6.0 3PA); Green 29,6% (1,8 3PA); a ostatni w rotacji Braun za trzy nie rzuca prawie wcale (i póki co to dobrze)

to już się naprawdę staje nudne z tymi trójkami i dłużej kopie to tym bardziej to staje się groteskowe

 

dalej siedzę w robocie, bo taką mam teraz dość fajną, że pracuje na hali sportowej w Blejkowie, to też roboty nie za dużo a i można się też beGM zająć, postanowiłem odpisać instantownie, jeśli komuś przeszkadza, że się czasem nie odnoszę się do rzeczy zbyt dla mnie technicznych lub robię w nich błędy, to wybaczcie, ale ostrzegałem przed samą serią

 

pozdrawiam

 

 

 

widzę, że Jasiu zakończył serię, więc zakończę i ja (jak masz potrzebę Jasiu, to odpisz jeszcze na powyższe)

dzięki śliczne @january za ten naprawdę szalony pojedynek, niezależnie od wyniku będą miał z tyłu głowy, że to sporej części dzięki Tobie, mogłem po tylu latach, zaczynając jako totalny noob powalczyć z Tobą jak chyba równy z równym, beGM i dyskusja z Wami dała mi naprawdę dużo, mogę powiedzieć, że jestem pod względem wiedzy o lidze ponad przeciętną krajową, a na swojej wiosce raczej najlepszy :)

mam nadzieję, że spełniliśmy Wasze oczekiwania co do tej serii, dla mnie ten rok to i tak jest jakiś Matrix z wiadomych względów, fajnie byłoby się spotkać na tym zlocie, choć jak Baryły przejebią, to nie gwarantuje, że się pojawie ;)

pokój z kuchną

Edytowane przez LeweBiodroSmoka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, january napisał:

Ehh LBS Ty naprawdę już zacząłeś używać w tej serii argumentu o tym, że niedobrzy sędziowie krzywdzili Twych graczy w RL

a to jest jakieś karygodne, skoro Ty podajesz konkretną sytuacje by wysunąć argument, choć od tego ofensa wziął się też drugi chwilę potem? (podkurwiony Jok)

myślę, że pojawiły się gorsze rzeczy z obu stron, dziwne, że akurat to Ciebie tak zdziwiło :P

 

a tu Royce 

w sumie super, że Jasiek poruszył tą sprawę, właśnie takiego człowieka potrzebuje, jak ktoś myśli, że typ pęknie przed gwiazdami LAL będąc w klubie tyle lat, to jego sprawa 

F2 na nim wyłapał też Harden, choć chyba mocno na wyrost, ale to akurat mniej istotne

Edytowane przez LeweBiodroSmoka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fantastyczna seria. Dla mnie przedwczesny finał begm i siedmiomeczowa zacięta na noże seria. Mam już swój ostateczny wynik ale jeszcze go nie wrzucę aby dać pomyśleć jeszcze innym niezdecydowanym. Muszę pogratulować obu gm za energię ale i wyniki zbudowania monstrualnych zespołów. Nie wiem czy była jakaś lepsza seria w naszej zabawie ale wydaje mi się ze to najlepszy zestaw dwóch ekip ever. Wynik premiuje tylko jeden zespół i potężnym problemem jest to ze musi 1 ekipa wylecieć z rozrywek. 
 

prawdopodobnie to mocno niesprawiedliwe dla pokonanego ale takie życie. 
 

wyszlo mi na to ze było 7 spotkań a wynik ogłoszę w szablonie. 
Nie mam już pytań ani wątpliwości wiec jak dla mnie gm mogą być classy i już nic nie dopisywać. Czasem brak słów jest lepsze od paru słów za dużo. 
 

swietny content 

 

gratuluje 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli Jasiek walnie jeszcze odpowiedź na mój ostatni post, to może jeszcze coś skrobnę, bo jednak w momencie gdy ja się żegnałem, to wrzucił jeden by potem poprawić jeszcze drugim, a na koniec jeszcze zapowiedział, że to nie koniec :D

Niemniej jednak mam przeczucie, że to będzie wyrównana walka w głosach, nie odbieram Wam prawa by tak to widzieć, jednak mocno irytujący jest fakt, że alltimerski Jok + Brunson i plejada elite rolsów może nie wystarczyć by to wygrać, pomimo bardzo słabej rzeczywistej formy gwiazd LAL i posiadania HCA. Mógłbym powiedzieć, że się przyzwyczaiłem, w momencie gdy Jok chorymi trzecimi trymestrami pieczętował pierwsze dwa MVP ja analogicznie w tym czasie traciłem pierwszy seed. Mam nadzieję, że dokładnie sprawę przemyśleliście, no chyba, że czekacie na 3peat abym miał szansę z takimi Lakers, to w sumie whatever, nie było tematu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 5.06.2023 o 23:10, january napisał:

bo kreował wide open 3 Klayowi Thompsonowi. I to jego wina, że Klat ceglił. . Serio?

Klay w serii z Lakers 64,3% wide open 3

Iście Ziemkiewiczowski research 😀

Nie podpieraj się proszę Klayem w tłumaczeniu Currego. Albo przynajmniej trzymaj się faktów a nie powtarzaj kłamstwa.

Dziękuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, january napisał:

Napisałeś kilka zupełnie nowych rzeczy w swym ostatnim poście, z którymi bardzo mocno się, pod kątem możliwości taktycznych Denver nie zgadzam, a że kłócą się też z Twoimi poprzednimi założeniami to chciałbym na nie spokojnie odpowiedzieć. Plus skoro błędnie wymysliles pewne założenia taktyczne nagle za mnie to jednak chcę trochę co jest grane z taktyką bardziej tu pokazać:)

Za długo się znamy i tak byś napisał coś jeszcze nawet gdyby, tam nie było nic nowego, planowałem meczing w TV dziś wieczorem, no ale trudno, coraz bardziej mam wrażenie, że oram tu gorzej niż niż na etacie w magazynie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • january odpiął/ęła ten temat

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.