Skocz do zawartości

widziałem->przeanalizowałem->opisałem 09/10


Julius

Rekomendowane odpowiedzi

Pamiętam jak na początku sezonu wielu moich znajomych (zresztą również fanów "jaszczębi" :P ) mówiło że Crawford rozwali nam zespół, że nie ma żadnych szans na to, że pogodzi się z rolą rezerwowego i że będzie oddawał masę rzutów z każdego możliwego miejsca na boisku, z czego większość oczywiście nie wpadnie (jak to często miało miejsce w NY). Ja byłem od początku zwolennikiem teorii że Jamal będzie brakującym elementem układanki Woodsona. Jego styl gry bardzo dobrze wpisuje się w sposób gry drużyny. Potrafi sprawić, że nawet kiedy JJ siedzi na ławce drużyna nie traci nic w ofensywie i nadal przeciwnicy są zmuszeni uważnie pilnować obwodu. W ogóle to koleś wchodząc z ławki wykręca podobne cyfry co będąc pierwszą opcją w ataku Knicks. Póki co Jamal Crawford IMO ma szansę na 6th man award, a każdy wygrany mecz Hawks to w dużym stopniu jego zasługa. A że jak na razie gramy znacznie powyżej oczekiwań przedsezonowych, to wychodziłoby na to że jeden solidny zawodnik sprowadzony do drużyny przy odpowiednim systemie gry może robić naprawdę wielką różnicę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To również, ale Crawford naprawdę jest tym czego potrzebowali. Jak widać nawet on, uważany za jednego z najbardziej nieokrzesanych, może się wpasować i robić niesamowitą robotę. 6th-man of the year jak do tej pory.

 

Druga runda bez wątpienia, a może i conference finals ? Nie będę zdziwiony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

xamel jest wiele czynnikow, ktore wplywaja na poprawe gry hawks, ale crawford chyba najwiekszy.

w ogole zauwazylem, ze bardzo czesto wlasnie tacy goscie, punktujacy rezerwowi sa nezbedni do odnoszenia sukcesow przez zespol

 

w zespolach, ktore zdobywaly tytuly, badz sie o nie obijali byli to m.in.

manu w spurs

posey w c's

odom w lakers

terry w mavs

kukoc w bulls

pargo w hornets

 

jeszcze pewnie troche tego by sie znalazlo. ale chodzi generalnie o to, ze taki 6thman, ktory jest w stanie utrzymac granie na poziomie s5, dzieki czemu nie spada intensywnosc gry to skarb dla zespolu.

 

crawford chyba wielu zaskoczyl tym co robi w tym sezonie. jest xfactorem pelna geba. przyklad np. pargo bardzo dobrze pokazuje co sie dzieje z zespolem jak traci takie wsparcie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A Blair? Widziałes Blaira? Jak on tam, bedzie ROTY w tym sezonie :twisted:

Cholera Wirakocza a propos Jazz vs SAS przypomniał mi, ze w tych drugich gra mój upragniony a niespełniony wybór draftowy. Pisałem recapa na stronkę jazz i nawet nie zerknąłem w tym uniesieniu :P na statsy Blaira :roll:

Wira a co z Blairem?

 

Zagrał 8 minut w których incydentalnie miał piłkę zrobił proste 3/2/1 na 50% FG :lol: bez zadnej starty czyli pasywnie-słabo i oddał 2 rzuty czyli zarzut owszem ze mało miał udziału w grze ale jakis tragiczny mecz typu 0/9 jak Sheed z 5 stratami nie miał tylko grzał ławę przez 39 minut bo taki postanowił Pop

 

nie takie rzeczy widziałem w debiutackim sezonie KB czy Dirka :wink:

 

wymiataczem nie jest ale popatrz a liczę ze będzie grał coraz lepiej w miare doswiadczenia:

 

Blair 15 minut 5,5/5,2/0,9/straty 1,1

 

Dirk 20 minut 8,2/3,4/1,0/straty 1,55

KB 15 minut 7,6/1,9/1,3 /straty 1,58

Arenas w 24 minuty 10,9/2,8/3,7/2,1

 

a pod Popem:

Manu 20 minut 7,6/2,3/2,0/1,45

Parker az 29 minut 9,2/2,6/4,3/1,96 w 2 razy więcej minut

 

tragiczny sezon to miał:

Redd w 5 minut (6 meczy) 2,2/0,7/0,2/0,17

 

nie Blair

 

obecnie liczę na cos a'la P. Millsup czyli jego 18 minut 6,8/5,2/0,8/1,15 ale wszystko to zalezy od czasu jaki dostanie od popa

 

ten przytyk taki sredni nawet nie w twoim stylu takiej "pamietliwej" prymitywnej jednozdaniówki :wink:

 

na razie może osiagnąć cos takiego jak zaczął sezon gdy dostał wiecej minut a to na rookie 2nd team w zupełności wystarcza tym bardziej że nie pisałem o nim jako ROTY tylko o fajnym wsparciu Spurs i to z odległego numerku:

 

Analysis: Despite playing barely 20 minutes per game, Blair is nearly averaging a double-double, with 9.8 points and 8.5 rebounds. His player efficiency rating ranks 17th in the league, indicating he's making the most of his time on the court. The Spurs have so many other weapons that it's hard for Blair to be more than a fringe fantasy option in his current situation, but he could be productive if given enough minutes.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pytanko do kibiców spurs - czy wiadomo cokolwiek nt. postawy / rokowań dotyczących Marcusa Haislipa ?

so far ma 0 minut rozegranych w tym sezonie ;(

Wiesz Forward 6,10 o motoryce SF jest jedynie zabezpieczeniem jakby cos z Jeffersonem sie wydarzyło bo jak na razie akurat ci gracze którzy go dubluja są zdrowi a jego brak umiejętności rozgrywania nie pomagaja spurs którzy z tym elementem po kontuzji Parkera (wrócił) i Manu maja najwieksze problemy

 

dodatkowo właśnie najwiecej minut w spurs przypada na Jeffersona 33,5

kolejny w rotacji jest Finley 18,8 ( robi się 52,3 minuty gdzie właśnie te 4-5 minut ponad 48 jest uzywane na smallball)

 

po powrocie Manu sytuacja oczywiście bedzie jeszcze trudniejsza bo nieraz zobaczymy trio Hill Bogans i Manu jak zmiennicy Parkera Masona Jr. i Jeffersona a Finley im blizej PO będzie oszczędzany ale "nie kosztem" Marcusa

 

wykluczam pojawienie się tak wysokiego ale lekkiego 103kg Marcusa na PF gdzie w rotacji pod koszem całkowicie przeszkadza nietypowy Bonner ( ten sam wzrost ale te 5 kg cięższy) a minuty dzielisz miedzy Duncana Dice'a Blaira i Theo.

 

na razie nie ma blizego pomysłu co do Marcusa a w Pre przecież też nie błysnął

 

dla mnie ważniejsze jest to ze zgrywany jest Hill (28min) i Bogans (17) i w zupełności nie potrzebny kolejny gracz w rotacji której IMO DECYDOWANIE ZA DUZO W SAS

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie no oczywiście, Haislip to 4 i na 3 w NBA grał nie będzie

 

tak czy inaczej jestem trochę zaskoczony, że podpisał właśnie ze Spurs, zwłaszcza po tym, jak oni w momencie podpisania go mieli już zakontraktowanych [tak mi się wydaje] Dice'a i Blaira i zwłaszcza, że to ponoć niegwarantowany kontrakt za psie pieniądze

 

jedyne o co się obawiałem to to, że będzie miał problemy z wpasowaniem się w system Spurs, bo raz że jest on nieco w gorącej wodzie kąpany [lubił od czasu do czasu odpalić trójkę z nieprzygotowanej pozycji - absolutnie nie w takiej ilości jak np. Sheed ale zdarzało mu się - przy czym był całkiem przyzwoity jak chodzi o ogólny % trafień za 3] a dwa że ostatni rok w Maladze pod Renesesem to było takie jakby Nellie ball, czyli każdy robi co chce, więc się człowiekowi mózg lasuje i są problemy przy przejściu pod Popa ; )

 

ale nie myślałem że będzie aż tak źle że przez miesiąc zagra 0 minut

 

Haislip to był top3 forwardów w ostatnich dwóch latach w ACB, więc wziąć mniejsze pieniądze w NBA..... jeszcze bym zrozumiał, gdyby grał po te kilkanaście minut w meczu i jakoś się promował na przyszłość

 

a tak to nie rozumiem zupełnie co ten chłopak zrobił

mógł zostać w ACB, robić dobre pieniądze, jeść sobie paellę i grzać się na plaży w Maladze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

haislip grał w europie pod koszem i nie wyobrażam go sobie na trójce.

w NCAA 16/7 plus 1,76 bloku dawało mu szansę zaistniec w NBA ale został typową ofiarą kwestii wiekszej atletyki i wymiarów graczy w NBA

 

przypominał wtedy Tyrusa Thomasa

 

:arrow:

http://www.youtube.com/watch?v=TCenfeMN ... re=related

 

pick #13 w 2002 roku okazał sie pechowym

 

warto zauważyc ze w sezonie 2002/3 mimo ze minut miał niewiele karierę w bucks zaczął porównywalnie ( mimo okrojonych meczy) od zaczynajacych w sumie swoje kariery :

 

- Gadziurica (#34 z rakiet );

- Przybilla;

 

:arrow:

http://www.youtube.com/watch?v=STk02KKVksk&NR=1

 

ale i Caffeya ( ostatni sezon) co rodziło spore apetyty - swoja drogą szkoda ze Bucks zainwestowali minuty w odchodzącego Caffeya (17) zamiast w Haislipa (11)

 

z ww graczy rozwinął sie w nastepnych sezonach Gadziuric spychajac coraz dalej na ławę Haislipa

 

nastapiła przygoda z Euro ( Turcja Hiszpania) i powrót do NBA

 

:arrow:

 

obecnie z jego waga, która zrzucił ( ciut większą od Finleya) w NBA nie ma szans gry na 4-PF w spurs wiecej niz krótkie wstawki ( którym brakuje minut dla mało "promowanego" Blaira ) a na 3-SF gdyż posiada zasieg rzutów , jest nadal szybki ale właśnie tam (oprócz Jeffa) miałby jednak wiecej minut...

 

:arrow:

 

jego styl gry sie zmienia ( choc trudno to ocenić bo nie gra) :wink:

 

w ostatnich latach 2007-2009 jego rekord w Unicaja - ( 8 zbiórek) mimo, ze wiem jak liczą je w euro nie jest obecnie wizytówką przekładajaca sie na minuty bo właśnie to charakteryzuje jego grę...odchodzi od kosza w stronę SF typu Sheed ( w poczatkach kariery)

 

pamietać trzeba, że jest jeszcze jeden niewykorzystywany podkoszowiec w spurs - kontuzjowany - Ian Mahinmi - 6 lat młodszy i wyzszy (6'11)

 

nie wiem czy znajdzie sie miejsce dla kolejnego

 

przy obecnych wynikach spurs nie ma szans na spokojne zgrywanie młodych kosztem oszczędzanego Duncana bo bilans 6-6 przy kontuzji Manu sprawia ze potrzeba zwycięstw....

 

gdyby stary lis Manu był na parkiecie moznaby gdybać i eksperymentować a tak ciężar spoczywa niestety na Duncanie (32 MPG)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem dokładnie co chciałaś nam przekazać swoim postem, rybciu Ty moja

 

zadam tylko jedno pytanie - bo piszesz już w drugim poście, że Haislip 'ma szansę grać na 3-SF bo posiada rzut i jest szybki':

ile meczy z jego udziałem widziałeś w ciągu ostatnich trzech - czterech lat ?

 

tak plus minus, nie musi być dokładnie

 

edit: dodam jeszcze od siebie [gdyby komuś się zapomniało], że w lidze NBA na pozycji PF grają ostatnimi laty tacy gracze jak: Dirk Nowitzki, Jerry West [mogłem pomylić imię :D ], Ryszard Louis

wszyscy w okolicach poziomu all-star

 

to tak odnośnie fizyczności i atletycznosci na pozycji PF

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem dokładnie co chciałaś nam przekazać swoim postem, rybciu Ty moja

 

zadam tylko jedno pytanie - bo piszesz już w drugim poście, że Haislip 'ma szansę grać na 3-SF bo posiada rzut i jest szybki':

ile meczy z jego udziałem widziałeś w ciągu ostatnich trzech - czterech lat ?

 

tak plus minus, nie musi być dokładnie

 

edit: dodam jeszcze od siebie [gdyby komuś się zapomniało], że w lidze NBA na pozycji PF grają ostatnimi laty tacy gracze jak: Dirk Nowitzki, Jerry West [mogłem pomylić imię :D ], Ryszard Louis

wszyscy w okolicach poziomu all-star

 

to tak odnośnie fizyczności i atletycznosci na pozycji PF

lige hiszpańską oglądam solidnie i regularnie.....

 

wiem jakie tendencje wprowadza Dirk ale postem sam sobie nawet chciałem odpowiedziec na pytanie czemu nie gra Haislip

 

takie lużne dywagacje a o tym sezonie, w którym nie gra bazuję jedynie na jego przedsezonowych dokonaniach i workoutach

 

a podobno przy połączeniu forum to ja byłem czepialski :wink:

 

 

dla mnie gość jest PF ale w spurs ( bo o to pytaliście) inaczej chyba go Pop widzi stąd moje dywagacje o jego możliwym ustawieniu na SF tym bardziej że: Duncan gra solidnie, Bonner gra zaskakująco dobrze a zawodzą Jefferson i Finley, kontuzja Manu przesuwa rotację niżej ( Bogans, Hill) - ustawiani tylko na niskich pozycjach bez elksperymentów very small ball

 

z jego szybkością może i w obronie SF nie byłoby tak zle...

a Bonner wyciagałby wysokiego robiąc miejsce właśnie wysokiemu trzeciemu...

Duncan takze grozi rzutem z średniego dystansu

 

przez lata obserwuje jak to ekipy przeciwne wymuszają dopasowywanie sie do nich spurs

 

ja bym chciał raz odwrotnie :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oglądałem Suns-Pistons. Zawsze uważałem komentatorskie crew Suns za całkiem niezłe, kiedy komentują Gary Bender i Eddie Johnson i nie-do-zniesienia, kiedy tego pierwszego zastępuje Tom Leander ze swoim beznadziejnym głosem i ogólną biedą. Zmieniło się to na zawsze, po tym co na temat Pistons mówił EJ. Otóż Eddie stwierdził najpierw że Ben Wallace miał świetne sezony w Pistons, ale tak naprawdę był tak dobry "because of Rasheed's ability to make him great". Nastepnie nieco później Eddie napierał coś, o tym jak młodym Pistons przydałby się leadership Rasheeda i jak bardzo widać różnicę, wobec zeszłego sezonu, kiedy Rasheed służył swoim leadershipem i trzymał ogólną dyscyplinę.

 

WTF?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ostatnia kwarta Wizards-Sixers.

Są gorsi?

Arenas bardzo starał się przegrać mecz, Sixers odrabiają straty celnymi trójkami , bez AI na parkiecie, malutki Hloiday robi Wizards rzeźnie na społkę z Wiliamsem, Dalambert trafia półhaki, Elton Brand znów był nieżywy.

Dramt nie kwarta w wykonaniu Wizards i jeszcze idiotyczna strata Arenasa dająca ostatnią akcję meczu Sixersa któży wydawało mi się są mocno przeciętni zza łuku a to naprzali jak pojebani nawet jak pudłowali to mili ponowienia ponowień.

Sixers wciąz szukaja swojego nowego oblicza bez MIllera, a Wizards.... są do dupy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mecze na kaca.

znów Sixers i znów wracają do gry w IV kwarcie za sprawą trójek, swoją drogą mecz Celtom trzymał Rondo który nagle w IV kwarcie dostał kopa w dupę i zpierdzielał jak mały samochodzik ośmieszając rywali .

Boston wyglada blado, KG -beznadziejny , nie maja tego stopu w defensywie, w sumie wyglada dobrze tylko P.PIerce. Nie wiem jakoś bezpłciowy ten Boston a tak dobrze wyglądali na początku sezonu.

W każdym razie Sixers nagle stali się zespołem, który trafia seryjnie zza łuku. I tak sobie rzucali i mogli wygrać ten badz chociaż do dogrywki doprowadzić ale Igudola wpadł na ofensa i się skończyło.

SIxers zaczynją wygladac w ofensywie, bo nie ma Branda? NIe wiem w każdym razie potrafią zdobywac punkty co wczesniej było ich sporym problemem.

 

a i jeszcze Hornets-Bucks czyli pojdynek Collinsa z Jenningsem. Co widzę Bucks to Jennings przegrywa im mecz.a to sie za kozłował w na koniec regulaminowego czasu a to w dogrywce stracił piłkę przy wyprowadzaniu. Bucks nie mają ludzi do zbierania i sie to zemściło w decydującej akcji. Collins wyrósł na bohatera spotkania i przyćmił rozgrywajka Bucks kompletnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dopiero teraz o meczu Magic Heat, mogę napisać, postawiłem 200 na Miami to wstałem i obejrzałem , te ostatnie 30 sekund niesamowite, jak VC trafił to myślałem że już po sprawie, dalej ewidentne błędy w ustawieniu Orlando, żeby dwukrotnie pozwolić na dobitki decydujące o losach spotkania w ostatnich sekundach meczu :shock: Jak oglądałem to sam miałem takie myśli ze zaraz Wade usadzi te swoje ptk i tak się stało no i z Williamsem podobnie tutaj 25 ptk lider drużyny w tym meczu, też tak się domyślałem że na finał zpierniczy, za co mu osobiście bardzo dziękuje bo gdyby nie to, to 800 nie znalazło by się w moim portfelu :)

 

a i jeszcze Hornets-Bucks czyli pojdynek Collinsa z Jenningsem. Co widzę Bucks to Jennings przegrywa im mecz.a to sie za kozłował w na koniec regulaminowego czasu a to w dogrywce stracił piłkę przy wyprowadzaniu. Bucks nie mają ludzi do zbierania i sie to zemściło w decydującej akcji. Collins wyrósł na bohatera spotkania i przyćmił rozgrywajka Bucks kompletnie.

Właśnie ostatnio zastanawiałem się czy nie postawić na Bucs w tym meczu z NoH, i jakimś tam argumentem ku temu miał być Jennings, odrazu mówię że kolesia miałem za debila po tej akcji podczas draftu, no ale te jego nr robią wrażenie, i tak myslałem ze może kaskę dla mnie wygra :) Ale w porę się wycofałem, zadziałał tutaj zwyczaj że nie lubnie stawiać na druzyny którym jakoś bym nie kibicował podczas meczu. No i tak jak Wira napisałeś, a moje przeświadczenie było trafne, koleś jest młotkiem i ostatnie 3 mecze na jego konto idą, głupio gra na swoja miarę, czyli że jednak natury nie oszukasz, bo juz sam zaczynałem wątpić w swoje przeświadczenie co do gościa po starcie rozgrywek :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Grizzlies @ Clippers

 

Mój znajomy często mawia, że jak wdepniesz w gówno, to warto się nad tym choć na chwilę pochylić. Tzn pochylić się nie nad samym gównem, a bardziej nad faktem, że się w nie wdepnęło. Obejrzałem sobie w niedzielny wieczór gierkę Misiaczków i Postrzygaczy Owiec (wie ktoś może skąd wzięło się to idiotyczne tłumaczenie?), a jako że to co zobaczyłem zrobiło na mnie spore wrażenie, dziś opiszę drodzy forumowicze jak to wyglądało z mojej perspektywy.

 

Clippers zaczęli mecz na fajnym i powszechnie znanym poziomie. 5 strat, 1 airball, 1 pudło i 1 celny rzut Camby’ego w pierwszych 8 akcjach to jest to, do czego przez lata zdążyliśmy się przyzwyczaić. Memphis jednak wcale nie grali o niebo lepiej, więc jakiejś wielkiej przewagi sobie nie wypracowali. W zasadzie jedynym graczem, którego chciało się oglądać był Marc Gasol. 7-7 z gry na początku meczu robi wrażenie. Nie ważne, że krył go Chris Kaman, to i tak jest wyczyn, zwłaszcza że w zasadzie każdy punkt był zdobyty w inny sposób. Fadeaway jumper, baseline jumper, 2 razy jumper z 5 metrów, running hook, layup i dunk po kontrze. Przyjemnie się to oglądało. Pierwsza połowa skończyła się +15 dla Grizzlies w przyjacielskiej i letniej atmosferze.

Od początku drugiej połowy od razu rzuciło mi się w oczy jak bardzo Clippers pragną zmian w swojej grze. Przodował w tym Al Thornton, który wyszedł na tą część gry bez opaski na głowie, co wydaje się niby bez znaczenia, ale w pierwszej połówce Al grając z opaską miał 4 pkt (2-7 z gry), a w drugiej 14 pkt i 6-8 FG. Wnioski nasuwają się same.

Jak już jestem przy Clippersach, to napiszę coś jeszcze, bo mogę nie mieć drugiej okazji: DeAndre Jordan to dobry chłopak. Biorę go ponad tym patykiem, który Grizz w tym roku z dwójką wyciągnęli.

 

Teraz może sprawa pt. "Jamal Tinsley vs Allen Iverson", o której ktoś pisał w trakcie meczu i wychodziło wtedy, że Tinsley > Iverson.

Jamal może i fajnie zaczął, ale w końcówce przypomniał wszystkim czemu Pacers grzecznie podziękowali za jego usługi. Strata goniła stratę i wiele nie polepsza jego oceny fakt, że w tym meczu cośtam trafił z dystansu. Sorry, ale ja wolę jednak tego najgorszego gracza w historii. Zresztą ozdobą tego meczu była właśnie akcja Tinsleya. Jamal się zakozłował na połowie rywali i przyciśnięty przez Barona poprosił o timeout. Komentatorzy podkreślili nawet, że Jamal zachował się bardzo przytomnie i generalnie brawa dla chłopaka. Po czasie, Jamal wraca jednak na własną połowę i tam oczekuje na podanie, które oczywiście otrzymuje. Backourt violation i play of the night w jednym.

 

22-0

Wszystko jest

, więc nie ma specjalnie czego opisywać. W ostatnich 4 minutach chłopakom z Memphis jedynie raz udało się rzucić tak, by piłka dotknęła obręczy, o celnym rzucie oczywiście nie było mowy. Poza tym były airballe, cegły o tablicę oraz przede wszystkim bloki i przechwyty. Clippers biegali do kontry i zdobywali łatwe punkty. Cambyman zagrał na duży plus.

 

Dla Grizz szkoda trochę, że [s:1g2yx5l1]Mayo nie zagrał w tym meczu[/s:1g2yx5l1] (mój błąd, zajrzałem w boxscore i wychodzi na to, że podobno jednak grał 42 min.), brak OJ był widoczny. Szkoda, że go nie było.

Jeszcze trochę o Gasolu. Zdziwię się jeśli w ciągu najbliższych kilku lat ten chłopak nie zagra w ASG. Może nie nadaje się zbytnio na frenczajz plejera (tzn w Memphis czemu nie, ale w poważnej ekipie raczej wątpię), ale ma wszystko co potrzeba żeby grać przez najbliższe lata na równym poziomie 17-10. Marc posiada solidny jumper, umie zagrać tyłem do kosza, a nawet biega do kontry. Poza tym Marc dużo widzi i bardzo dobrze podaje, po jego asyście punkty zdobył nawet Zach Randolph, co mówi samo za siebie biorąc pod uwagę, że Zach tego dnia nie miał dnia i był to jego jedyny celny rzut z gry w meczu.

W ogóle zdałem sobie właśnie sprawę, że skoro Zach grał 40 min., a OJ 42, to wychodzi na to, że Grizz grali prawie cały mecz we trzech, co w jakimś stopniu tłumaczy dlaczego tak osłabli w końcówce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.