Skocz do zawartości

Los Angeles Lakers 2022/2023 - Odkupienie


Reikai

Rekomendowane odpowiedzi

W dniu 28.02.2023 o 02:29, lorak napisał:

od wymiany LJ nie grał lub grał bardzo słabo, a mimo tego i tak zrobili 4-1, więc IMO jego brak aż tak wiele w walce o playin nie zmienia. tu więcej zależy od AD, który musi tak dominować, jak z mavs czy NOP.

prawda czasu i prawda ekranu - Davis poza covid cup'em teraz majac 47letniego Lebrona u boku (mainly to w SC, bo ciagle sie mijaja) bije sie zaciecie atakujac od spodu, z NOPami (bez "Zioma") z ktorych odszedl za paczke chrustu, o przywilej grania w PO bez PO (opluwany twor przez samego LBJa).

dajcie lepszy scenariusz na spektakularna klape, po krociutkim sukcesie

*mi sie wydaje ze to sie nawet dobrze sprzedaje, np w Bostonie, przy piwku glosnym bekaniu i bakach po 3 kwarcie gdzie BOS luzno gniecie cala "competition" majac kolejnego amatora za trenera. a tu - "moze to Ham", "moze to russel", "moze to stary Lebron", ale juz juz juz prawie, juz tu mamy recepte i odwracamy sezon o 180 stopni -> "ah te przeklete kontuzje, kto to slyszal jaka ilosc pecha!"

 

Edytowane przez memento1984
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

45 minut temu, Kirylow napisał:

Taką klapę z takim krótkim sukcesem chciałoby mieć pewnie połowa ligi

Byc moze, ale to wszystko dzieki kaprysowi najlepszego koszykarza kilku generacji (podobnie jak w Cleveland/NE Ohio bo “dom” czy Miami - w obu wypadkach przynajmniej organizacje zmuszone byly wejsc na wyzszy poziom w jakims momencie, zeby dorownac materialowi z jakim maja do czynienia). Lakers zawsze sa przedstawiani jako jakis wzor do nasladowania a moga conajwyzej buty czyscic Bostonowi (smutne=fakt, mimo c***owej “nie-palmowej” lokacji) czy Miami ktore struga cos z niczego od lat (czyli odwrotnosc Lakers). Indiana by dawno cos wygrala pracujac w takich warunkach.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra, niech ktoś to wytłumaczy. Lakers grają z Mavs, których główna bronią są trójki, to Lakers wycofują defensywę i całą przewagę Mavs robią waląc trójkę za trójka, wtedy Bamba gra. Dzisiaj grają na ekipę gdzie ich gtg całe mecze atakuje pomalowane to gra undersized Gabriel i Morant robi w 3 kwarcie jakieś 30pkt, Grizz skaczą Lakersom po głowach a Bamba przyspawany do ławki. Nie to żebym w Bambie widział jakiegoś zbawcę i twierdził ze z nim Lakers by wygrali ale irytujące/dziwne są decyzje Hama

aaa,  Haczimura jest okropny, beznadziejne decyzje, w obronie tragedia, te jego long dwójki sa irytujące nawet jak je trafia. Brown Jr podobnie, 

Ten mecz był imo do wygrania bo Memphis widać ze są w dołku z forma ale jak robisz 26 strat, gdzie bardzo dużo z nich to zwykła niechlujność, to kończy się tak jak dzisiaj 

Teraz tylko brakuje żeby Davisowi coś walnęło w kolanie po tym jak Bane(?) na niego spadł

Edytowane przez airmax
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lakers grali dobry basket, trochę głupich strat w 2q gdzie można było odjechać na 8 albo 10 punktów i potem może by to wystarczyło 

Hachimura ma na prawdę kompletna grę, potrafi z dystansu rzucic, na poście zagrac jak ma mismatch, broni dobrze fajne ma te spiny w ataku, widzę wyżej krytyke

@airmax

W 3 kwarcie to było czy kiedy ? 1 połowę miał dobra, 3q nie widziałem bardziej Beasley kaleczył 

Beasley w 1 połowie strasznie kaleczył, Reaves musiał grać z piłka jak Niemiec siadał i czasami to wyglądało dobrze czasami źle 

50 50 mecz mogło to iść w 2 strony, Davis byl fenomenalny Ale leżał w meczu 6 razy pewnie jakoś i bolały go podczas meczu kolano nadgarstek kostka, 3 kwarty mało widziałem pewnie też by coś znalazło się 

Co do Bamby to on łapie 3 faule w 3 minuty z drużyną która atakuje pomalowane też bym nim nie grał na miejscu Hama i ogólnie rzuca za 3 jakby się bał odpowiedzialności 

No ale z drugiej strony by wyciągnął Jacksona z bronienia kosza, ciezka decyzja

Straty w tym meczu zadecydowały 

Edytowane przez Kubbas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, airmax napisał:

 

aaa,  Haczimura jest okropny, beznadziejne decyzje, w obronie tragedia, te jego long dwójki sa irytujące nawet jak je trafia. Brown Jr podobnie, 

 

 

2 godziny temu, Kubbas napisał:

 

Hachimura ma na prawdę kompletna grę, potrafi z dystansu rzucic, na poście zagrac jak ma mismatch, broni dobrze fajne ma te spiny w ataku, widzę wyżej krytyke

 

Zdania ekspertow sa podzielone.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Kubbas napisał:

Hachimura ma na prawdę kompletna grę, potrafi z dystansu rzucic, na poście zagrac jak ma mismatch, broni dobrze fajne ma te spiny w ataku, widzę wyżej krytyke

@airmax

W 3 kwarcie to było czy kiedy ?

Peak mojej irytacji nim był w 3 albo 4 kwarcie, gdy miał sekwencje gdzie najpierw odpalił daleki półdystans (niecelny, z którego poszła kontra) i później wbiegnięcie w ścianę obrońców, strata i kontra. 

ogólnie to co napisałeś, to jest prawda. Potrafi rzucić, wykreuje sam pozycje rzutowa od czasu do czasu, natomiast mam wrażenie, ze on gra swój mecz. Nie potrafi wyczuć/wkomponować się we flow ataku, tak jakby gość miał klapki na oczach. Nie wiem, może jestem uprzedzony przez te irytujące rzuty z dalekiego półdystansu :P 

3 godziny temu, Kubbas napisał:

Co do Bamby to on łapie 3 faule w 3 minuty z drużyną która atakuje pomalowane też bym nim nie grał na miejscu Hama i ogólnie rzuca za 3 jakby się bał odpowiedzialności 

Still, wole Bambe niż Gabriela na mecz z Grizz. 

W sumie szkoda, ze w 3q gdzie Mem (a raczej Ja) odpaliło, Ham nie spróbował zagrać AD-Bamba jednocześnie. 

Btw, szkoda tego meczu, wyniki innych ekip idealnie się ułożyły 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie mam problemu z tym, że to przegrali bo nawet ze zdrowym Lebronem to mecz gdzie mozna było wpisywać L. Nawet z ilością strat nie mam problemu, ale mam problem jednak z tym jaki rozpierdol pozwolili sobie zrobić w pomalowanym i to, że Ja robił co chciał. Jak Lillard wali trójki z 8-9 metra i trafia to niewiele możesz zrobić, ale jak pozwalasz żeby Morant robił to co on zrobił w pomalowanym to już nie jest coś na co trener wpuszczając wyższy skład czy zawodnicy nie mają wpływu.

Następne trzy mecze kluczowe, rywale też bez swoich gwiazd także 3-0 jak mysla jeszcze poważnie o czymśw tym sezonie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale Niemca się fajnie ogląda przy spacingu zawsze lubiłem jego grę ściąga w c*** zainteresowania obrony w pomalowane tylko decision making zazwyczaj był tragiczny dzisiaj podejmuje wszystkie odpowiednie decyzję 

Hachimura świetny, hustle, timed trójki, Beasley nie ma podjazdu w niczym innym niż trójka 

Lonnie gotowy do gry też bdb gra dzisiaj gdy go potrzeba

Brown też bardzo dobry niesamowite co Spacing może dla ciebie zrobić 

Beasley w końcówce nie grał i słusznie 

Ham bardzo dobrze reagował 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, CzarodziejCzasu napisał:

Beasley póki co beznadziejne wejście do zespołu.

Ciężko po gościu który będąc graczem nba bierze się za była zone Pippena która jest goldiggerka spodziewać się inteligencji, koszykarskiej czy jakiejkolwiek innej

Wydmuszka a bez tego to może być najlepszym shooterem na świecie i itak to c***a da

Widać jak Ham ciągle mu coś tłumaczy albo asystenci

Edytowane przez Kubbas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.