Skocz do zawartości

Phoenix Suns 22/23


LAF

Rekomendowane odpowiedzi

Ja to odbieram tak: możesz budować swój zespół na pickach licząc, że trafisz z graczami o niskich numerach (a'la Denver). Możesz tankować kilka lat a'la "trust the process" licząc, że wylosujesz wysokie numery pod rząd. I cały czas musisz liczyć, że zanim nie zbudujesz silnego teamu ci pierwsi młodzi graczy z których zrobiłeś gwiazdy nie spier... gdzieś, gdzie słońce świeci bardziej, a dziewczyny są gorętsze.

Ale jeżeli "utknąłeś" już jak Suns z Bookerem i Aytonem oraz starzejącym się CP3 to nie możesz liczyć na draft, bo taki zespół nigdy nie będzie wysoko w loterii. Wolnego agenta też nie przyciągniesz bo nie masz już miejsca w salary na maxy. Możesz wtedy tylko iść all-in jeżeli na horyzoncie pojawi się super star (możesz tez oczywiście budować jak Knikcs przez dwadzieścia lat przepłacając każdego średniaka, któremu wyszedł jeden sezon). Przed Suns były dwie drogi: albo walimy głową w mur bo z tym co mamy finałów już nie będzie i liczymy na to, że Booker nas nie zostawi za parę lat, albo druga droga: oddajemy przyszłość za KD i walczymy od razu o pierścień teraz, a pewnie i w przyszłym roku. Jak się nie uda, to będziemy szorować kilka lat po dnie. Z pierwszej drogi mistrzostwa nie będzie na pewno, z drugiej może być. Też bym wybrał drugą. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe ile Suns zostalo z tych super medyków co to Granta Hilla stawiali na nogi.

Ruch mocno risky, bo ten kontrakt KD + wiek nie wygladaja najlepiej. Oddali też Mikala, który super fituej do kontendera, a dostali jednak 3go do S5 co lubi trochę piłki mieć. 

55 baniek w payrollu na 40letniego KD po achillesie i pierdyliardzie kontuzji moze wygladac ciekawie. 

Mają łamliwe Big 3, stracili sporo głębii i mozliwosci wiekszych manewrów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, LAF napisał:

Co wy tutaj wypisujecie ? Przecież mając DWÓCH graczy z TOP 10 + Aytona ( któremu się będzie chciało ) i na oparach CP3 nie ma opcji aby nie zdobyć mistrza. Później może być przebudowa , ALE Cameron Johnson i tak możliwe, że by odszedł. 

🤣

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajny transfer, jestem ciekaw współpracy CP3 z Durexem.

Westbrook, Curry, Irving teraz CP3, właściwie 4 rozgrywających z top 5 pg  generacji Duranta. Jak nie wygra kolejnego pierścionka to chyba będzie miał chłop najgorsze 'legacy' z tych najlepszych gracyy w historii . 

 

Ps. Oczywiscie duet Doncic- Kyrie robi ich jakieś 4-1 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, LAF napisał:

Oceniam ruchy Jonesa na C + ( w skali amerykańskiej ) a oto czemu :

Pójście po KD all in no podziwiam. Pokazał, że ma jaja i zaryzykował do tego wyciągnięcie TJ Warrena (bez niego trade byłby o wiele gorszy). Pod względem sportowym dużo już tutaj napisano Ja tutaj rozświetlę sprawę pod innymi kątami :

- Cameron Johnson. To jest jasne, że by nie został (zostawiając trzon zespołu) i by odszedł za nic więc teraz była ostatnio okazja do handlu nim. Poza tym ten sezon ma naprawdę udany więc jego value jest wyższe. Jest RFA i nawet gdyby jakoś udało się go wyrównać i zostawić to nie wiadomo jakby zareagował (a wiemy jak zareagował Ayton) także niestety musiał odejść. Fajny grajek jakby nie patrzeć na całokształt.

- Mikal Bridges. Niby ani razu nie opuścił meczu, nie jest przepłacony a adekwatnie do poziomu jaki prezentuje, ale mieliśmy próbkę jego liderowania gdy nie było DB , CP3. Teraz zamieniając Mikala na KD jestem przekonany, że Phoenix miało by lepszy bilans. To była trzecia opcja w tej drużynie dobry defensor tylko, że raczej nie osiągnie pułapu aby znaleźć się w TOP 10 ligi a KD takim graczem jest.

- DeAndre Ayton. Uważam, że to jest ten moment w ,którym sfochowany Ayton chowa focha do kieszeni i wraca na normalne tory. W końcu to on tutaj wyrasta na trzecią opcję tego zespołu. Tak naprawdę teraz będzie czuł, że stawka jest olbrzymia i oby przełożyła się ona na jego chcenie.

Trio DB-KD-Ayton są dosyć długo zaklepani a więc te picki nie są jakoś wartościowe. Z tym trio Phoenix poniżej 6 seeda nie spadnie to daje pick 18-30. A draft to jednak po części jedna wielka nie wiadoma. 4xFRP trochę dużo (mogła by być jakaś protekcja na tych post trio a ich jest dwóch) albo bez tego swapu, ale tak naprawdę jeden jest tylko post Devin a on raczej się nie ruszy z tego miejsca po otrzymaniu DRE.

Ogólnie zastanawia mnie ten Jae. Jones skarżył się, że otrzymuje śmieci (np kazał spierdalać tym z Milwaukee jak zaoferowali mu jakieś odpady i 1x2rd ) a tutaj Marks wyciąga od nich 5x2rd. Szczerze to mi wygląda na chęć wykorzystania Jonesa.

Ogólnie później będzie ciężko wzmocnić drużynę bo raczej z F.A przyjdą za minimum a handlować mogą tylko Shametem i Paynem i z pickami lipa jednak istnieje szansa, że te picki 1rd, które mają uda się kogoś wziąć z draftu, który wyrośnie na solidnego rolsa albo wyciągną kogoś za minimum.

Do tego warto zaznaczyć, że taki Okogie może się rozwinąć a i możliwe, że TJ Warren zostanie za minimum.

CP3/Payne/Saben Lee

DB/Damion Lee

Shamet/Okogie

KD/Warren

Ayton/Landale/BB

Nie uwzględniałem tego peta Torreya bo to poziom G-Leauge.

Jeżeli chodzi o trade Saricia to bardzo chu jowy nie da się go inaczej opisać, możliwe, że Saric by odszedł za nic a może udało by się go za minimum zatrzymać bo raczej zbyt wielu chętnych by nie było. W ogóle najpierw gościa trzymasz, który bardzo długooo nie pojawia się na boisku a jak już coś zaczyna z sobą reprezentować to wymieniasz go na tego samego albo nawet gorszego dokładając pick. Chyba Jones był pijany po tym trade KD, że się na niego zdecydował

Fajne podsumowanie. 
co do Tj - to nie wiem czy w Nim jest jeszcze jakakolwiek energia żeby wnieść coś dobrego i stabilnego do zespołu- w Netsach grał mocno nierówno - jasne z czasem może forma się ustabilizować ale czasu mamy na to nie wiele.

co do Saricia mam odmienne odczucia. Koleś grał totalny piach - oczy straszliwie bolały obserwując jego grę. Myśle ze większe szanse na jakiś impact mamy z Bazleyem - po cichu liczę ze bedze assetem Montiego w stylu Payne.

 

Edytowane przez TryczekSzukarek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przychylam się do grona sceptyków 

Wysoka cena za starą gwiazd(k)ę, która może i w baku jeszcze co nieco ma, ale za to kontuzje jej nie odpuszczają. Dorzucamy go Paula i Bookera, którzy też z ortopedami są "na ty". 

Suns mieli bardzo fajną, zgraną paczkę i w zasadzie, gdyby byli zdrowi w PO, to znowu mogliby powalczyć o tytuł. Sytuacja w żaden sposób nie uległa zmianie - jak będą zdrowi w PO to mogą powalczyć o tytuł. Mogą też równie dobrze, z kontuzją czy bez, odpaść w pierwszej rundzie, bo zachód jest dopompowany potężnie. A, tyle że w obecnej sytuacji są dosyć udupieni na przyszłość, bo oddali picki i jedną ze swoich młodych gwiazd, a druga pewnie już pakuje walizki, bo pasuje do tego teamu jak pięść do oka. 

Właśnie, o ile można tak powiedzieć w przypadku gwiazdy, to KD słabo pasuje do Paula, DB i wspomnianego wyżej Aytona. Charakterologicznie też wydaje mi się, że kiepsko będzie na linii Durant-CP3. 

Do tego dochodzi aspekt, że to memeja-Durant. Historia z Nets powinna czegoś nauczyć GMów. Gość dostał to czego chciał i jeszcze więcej (Nets mieli naprawdę naprawdę potężny rooster po przyjściu Hardena), a wystarczyło kilka drobnych potknięć i z całego projektu gówno zostało. Nowy właściciel chyba zapomniał, że Suns przez wiele lat szorowali dno tabeli i teraz kilka lat stabilizacji naprawdę by im się przydało. No ale nie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak krótko od siebie.

Phoenix nigdy w historii nie zdobyli mistrzostwa. Często byli drużyną z czuba, nie pałętali się wiecznie po loterii, ale zawsze czegoś brakowało. A bardziej kogoś.

Stwierdzili, że tym kimś jest Durant, jeden z najlepszych graczy w historii, ale z długą historią kontuzji. Skoro jednak przez wiele lat było mówione o Phoenix jako drużynie ze świetnym sztabem medycznym to dodali 2+2 i wyszło im 5.

Wystarczy jedno mistrzostwo a reszta będzie zapomniana.

Jak nie teraz to kiedy? Taka okazja na pozyskanie Superstara, nawet z *, przy jednoczesnym posiadaniu CP3, nawet jeżeli to już nie ten sam gracz, posiadania Bookera w prime, Aytona mniej więcej w prime i trenera, którego wielu chwali i lubi, taka kombinacja nie zdarzy się szybko.

Wybrali ryzykownie, ale wóz albo przewóz a nie bycie średniakiem. Ja to rozumiem i szanuję. Za kilka lat możliwe, że będziemy się z nich śmiali, ale teraz mają swój moment. Ten i może następny sezon. A później będą się martwić 😀

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Zimny napisał:

Suns mieli bardzo fajną, zgraną paczkę i w zasadzie, gdyby byli zdrowi w PO, to znowu mogliby powalczyć o tytuł. Sytuacja w żaden sposób nie uległa zmianie - jak będą zdrowi w PO to mogą powalczyć o tytuł.

sytuacja uległa zmianie o tyle, że przed pozyskaniem Duranta prawdopodobnie tylko Ty na tym forum stawiałeś, że mogą powalczyć o misia, a teraz wszyscy rozsądni userzy tak twierdzą.

 

Choć oczywiście, cena za to była bardzo wysoka, a ryzyko też spore bo nikt z ich gwiazd okazem zdrowia nie jest. A Durantowi trzeba będzie tego maxa wypłacać do bodajże 38 roku życia.

Ale tak jak @Tecu napisał wyżej - kilka składników do misia już jest, brakowało truskawki na torcie i właśnie ją dodano.

Edytowane przez rw30
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, LAF napisał:

Sam Devin to gwarant Play-

Z Devinem też szorowali dno ligi

21 minut temu, rw30 napisał:

sytuacja uległa zmianie o tyle, że przed pozyskaniem Duranta prawdopodobnie tylko Ty na tym forum stawiałeś, że mogą powalczyć o misia, a teraz wszyscy rozsądni userzy tak twierdzą.

Gdzie nie patrze u buków to przed wymianą byli mniej więcej w top 6 kandydatów, gdzie różnice między 1 a 6 wcale nie były duże. Teraz są jakoś na drugiej pozycji, ledwo wyżej niż Bucks. Szału nie ma jak na dodanie all-time, elite, superduper gwiazdy. 

Nie wiem jak było na forum, wśród "rozsądnych" userów, ale generalnie ta sama drużyna była w finałach jeszcze dwa sezony temu - przy odrobinie farta szanse na mistrzostwo jak najbardziej były. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, LAF napisał:

A czy Devin był tak dobry jak jest teraz ? No właśnie

Był już tak dobry. Zespół był dużo gorszy, ale DB był już tym zawodnikiem co teraz. 

Może to kwestia mojej antypatii do KD, ale po prostu nie uważam, że to wyjdzie na dobre Suns. I dla mnie spoko :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cena wydaje się wysoka ale jeżeli w tym pakiecie suns „odzyskają” Aytona to może być to bardzo fair deal.

Alternatywa było właśnie oddanie centra który stracił chemię z zespołem. Ofert ciekawych zapewne nie było. Weszli w temat 2 w 1 po prostu. 

Finansowo będzie grubo jednak. 
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.