Chicago Bulls 2021/2022

[josephnba]

Dostałem od magic basketball zanim okradli ludzi którzy subskrybowali

Edytowane 28 Grudnia 2021 przez josephnba

[Pepis21]

8 godzin temu, Thomas napisał:

Mój świąteczny prezent. Czytał ktoś?

Czytałem, świetna książka. Jeżeli masz to nowe wydanie z dodatkiem po emisji 'Last Dance' to fajnie jakbyś mógł się podzielić co tam ciekawego Smith napisał, gdyż ja posiadam to poprzednie bez tego.

[dannygd]

14 godzin temu, Pepis21 napisał:

Czytałem, świetna książka.

Jedna z najlepszych z tamtego okresu.

[Thomas]

17 godzin temu, Pepis21 napisał:

Jeżeli masz to nowe wydanie z dodatkiem po emisji 'Last Dance' to fajnie jakbyś mógł się podzielić co tam ciekawego Smith napisał, gdyż ja posiadam to poprzednie bez tego.

Tak, to jest to nowe wydanie. Wstęp nazwano "Czerwiec 2020" liczy 16 stron.

Zdaniem Sama Smitha serial jest rewelacyjny, bardzo dobrze opowiada tę historię, nawet jeśli robi to głównie z perspektywy Jordana. Smith ma jednak kilka uwag.
Michael częściowo mija się z prawdą w kwestii bójki ze  Stevem Kerrem. Uważa także, że za bardzo podkreślano niesportową postawę Pistons, tymczasem w tamtym okresie
pełnym bardziej fizycznej i agresywnej gry, takie zachowanie było dość typowe. Ciekawe jest to, że podczas rozmowy Smitha z reżyserami serialu, Sam zapytał się czy Jordan
wyraził zgodę na tą rozmowę? Odpowiedzieli "No cóż, tak jest, pytaliśmy go". Z tego co przeczytałem, Jordan był zły na Smitha za tą  książkę i nie chciał rozmawiać z autorem
na jej temat.

To tak w skrócie, kilka kwestii które poruszył.

A teraz wracając do teraźniejszości. Ładnie dziś zagrali. Zach, DeRozan, Vucević, rewelacja. Ayo, dobra obrona na Youngu. Nawet Thomas trójkami ciepał. Oby tak dalej.

 

Edytowane 28 Grudnia 2021 przez Thomas

[Pepis21]

6 godzin temu, Thomas napisał:

Tak, to jest to nowe wydanie. Wstęp nazwano "Czerwiec 2020" liczy 16 stron.

Dzięki wielkie. :)

[Thomas]

Zach gra ostatnio na świetnej skuteczności, dziś 25 punktów z 13 rzutów, dla porównania, Young 26 punktów z 23 rzutów.  Rozumiem, że wzoruje się na Currym,
ale te rzuty z 9-10 metra przynoszą więcej szkód niż korzyści, przynajmniej w tych dwóch meczach z Chicago które widziałem. "Najlepszy popis" dał dziś jednak
Brown z Bostonu, 30 punktów z 36 rzutów.

Ogólnie LaVine i DeRozan rzucają na znakomitym procencie. Tylko gracze podkoszowi są równie skuteczni jak oni, natomiast zawodnicy z pozycji 1,2,3, mocno odstają od naszego duetu. Nawet "kosmita" Curry wypada dosyć blado pod tym względem.

 

 

Edytowane 30 Grudnia 2021 przez Thomas

[Benon]

Tak sobie przeglądałem statystyki Byków z tego sezonu i powiem szczerze, że tak naprawdę, to sobie je podziwiałem, aż wpadłem na pewien pomysł...

Wyciągnąłem średnie od pięciu graczy z największymi minutami, aby sprawdzić, co za wirtualny player mi z tego wyjdzie.

Wbijam potem na bbref, bo tam było przecież takie ustrojstwo, jak player season finder i tu słowem "kluczem" okazuje się "było", bo niby jest, ale jakieś takie płatne.

Ma tam ktoś jakieś dostępy, albo zna inne narzędzie, aby to sprawdzić?

Wiem, że to głupia zabawa, ale jaram się tegorocznymi Bulls i ciekawym, kto by się mym oczom ukazał, a średnia arytmetyczna tej piątki (DDR, Zach, Ball, Vooch, Caruso) jest zaiste ciekawa i imponująca, a prezentuje się tak: 33.4mpg

18.1 ppg

6.1 rpg

4.1 apg

1.2 spg

0.6 bpg

2.0 topg

...na skutecznościach:

46.9% fg / 39.2% 3p / 83.7% ft

Ktoś? Coś? Gdzieś? Jakoś?

Pozdrawiam

[MarcusCamby]

Pierwsze skojarzenie - Harrison Barnes

[Benon]

51 minut temu, MarcusCamby napisał:

Pierwsze skojarzenie - Harrison Barnes

Też mi się rzuciło, lukając na ten i zeszły sezon, że punktowo, zbiórkowo i asystowo (2020/21) jest blisko plus podobne skuteczności, ale przez staty stl i blk, czuję, że jakieś fajniejsze porównanie na pewno się znajdzie. Z tego nie jestem zadowolony do końca.

A gdyby tak wszystkie kluby rozłożyć na czynniki pierwsze, znaleźć, najbardziej pasującego zawodnika i potem jarać się czy mecz wygrało pięciu Larrych Hughesów z jakiegoś tam sezonu, czy pięciu Danów Majerlee z innego tysiąclecia.

Ja tylko daję pomysł. Organizacyjnie leżę i kwiczę ostatnio, co zapewne widać po mojej aktywności na forum...

Pozdrawiam 

 

[eMeS]

Ciężko się w procenty wstrzelić. Najbliżej znalazłem Brada Millera 05-06

[josephnba]

Dopóki Bulls grają tak przyjemny dla oka basket i wygrywają takie mecze jak dziś z Pacers ich procenty mało mnie obchodzą!

Ten zespół po prostu się świetnie ogląda! 

Wiadomo, że nie jestem obiektywny. Nie oglądam już tak dużo innych ekip jak kiedyś ale równie przyjemnie dla oka grają chyba jedynie warriors w tej chwili. Nie porównuję szans, więc proszę mi tu nie zarzucać, że bulls mają podobne do GSW szanse na finał bądź tytuł 

 

Zastrzegam przy tym że ekip z Phoenix Denver czy Utah nie oglądałem zbyt wiele razy więc ocena może być, i zapewne jest myląca 

Edytowane 1 Stycznia 2022 przez josephnba

[RonnieArtestics]

2 godziny temu, josephnba napisał:

Dopóki Bulls grają tak przyjemny dla oka basket i wygrywają takie mecze jak dziś z Pacers ich procenty mało mnie obchodzą!

Ten zespół po prostu się świetnie ogląda! 

Wiadomo, że nie jestem obiektywny. Nie oglądam już tak dużo innych ekip jak kiedyś ale równie przyjemnie dla oka grają chyba jedynie warriors w tej chwili. Nie porównuję szans, więc proszę mi tu nie zarzucać, że bulls mają podobne do GSW szanse na finał bądź tytuł 

 

Zastrzegam przy tym że ekip z Phoenix Denver czy Utah nie oglądałem zbyt wiele razy więc ocena może być, i zapewne jest myląca 

Hmm, no nie wiem, muszę ci powiedzieć ze obejrzałem i trochę się muszę dojebac do Ciebie. Nie do bulls, bo Sam sposób w jaki graja, zwłaszcza w obronie oczywiście fajny ale że ty się podniecasz po tym meczu akurat ? Potrzebowaliscie mega fartownego game-winnera żeby pokonać pacers bez Brogdona, McConella, Lamba i Duarte. I w IV kwarcie daliście sobie zrobic runa. Jasne wy tez macie urazy ale jednak pacers wylecieli wszyscy czterej ballhandlerzy i ostał się jeden LaVert. To nie było zwycięstwo w dobrym stylu akurat dziś, chyba że pijesz do innych spotkań. Pacers jak zwykle nie potrafili po prostu skończyć meczu, 2 pkt w ost 2,5 minuty. To już dla nich standardzik. Dick Carlise już mnie denerwuje mocno. 
 

Macie dobre wyniki i szanse zajść daleko, ale jesli chodzi o same „fun to watch” z takimi Hornets nie macie szans  

Edytowane 1 Stycznia 2022 przez RonnieArtestics

[darkonza]

Dwa mecze z rzędu

 

[josephnba]

14 godzin temu, RonnieArtestics napisał:

Hmm, no nie wiem, muszę ci powiedzieć ze obejrzałem i trochę się muszę dojebac do Ciebie. Nie do bulls, bo Sam sposób w jaki graja, zwłaszcza w obronie oczywiście fajny ale że ty się podniecasz po tym meczu akurat ? Potrzebowaliscie mega fartownego game-winnera żeby pokonać pacers bez Brogdona, McConella, Lamba i Duarte. I w IV kwarcie daliście sobie zrobic runa. Jasne wy tez macie urazy ale jednak pacers wylecieli wszyscy czterej ballhandlerzy i ostał się jeden LaVert. To nie było zwycięstwo w dobrym stylu akurat dziś, chyba że pijesz do innych spotkań. Pacers jak zwykle nie potrafili po prostu skończyć meczu, 2 pkt w ost 2,5 minuty. To już dla nich standardzik. Dick Carlise już mnie denerwuje mocno. 
 

Macie dobre wyniki i szanse zajść daleko, ale jesli chodzi o same „fun to watch” z takimi Hornets nie macie szans  

Oczywiście że mam na myśli ogół gry ale takie gsamewinney jak wczoraj czy też dziś budują zespół pod wieloma względami 

Dziś z wizards mecz też nie układał się przez 40 minut po myśli Bulls, jednak takie końcówki robią robotę i robią chemię 

 

A hornets nie oglądałem chyba ani razu więc nie potrafię ocenić ich gry 

Zarówno Pacers jak i Wizards pod wieloma względami są niewygodnymi rywalami dla Bulls.

Dziś brak Lonzo i Caruso był aż nadto odczuwalny, bo co jak co ale Beal i Kuzma robili co chcieli 

Zwycięstwo wypracowane tylko i wyłącznie kosztem pierwszej piątki, teraz dopiero spojrzałem że ławka dała Bulls zaledwie 6 punktów...

Naprawdę szok że oni zagrali back to back tak intensywne mecze i oba wygrali 

[LeweBiodroSmoka]

Grant potrzebuje te kilkanaście rzutów by w pełni odnaleźć się na parkiecie, pakowanie go miedzy Zacha i DDR nie jest imo dobrym ruchem, on jako dalsza opcja sprawdzi się słabo

nie widzę też możliwości pozyskania Wooda bez puszczenia Vuca, nie mówiąc już o tym, że bałkaniec lepiej pasuje charakterologicznie, Wood lubi robić problemy

[Thomas]

4 godziny temu, darkonza napisał:

Dwa mecze z rzędu

Pierwszy raz w historii NBA taka sytuacja. Fajnie, że byłem świadkiem tego wydarzenia, ale nerwów kosztowało mnie to sporo. W meczu z  Indianą, miałem wrażenie, że nie kontroluje czasu i nie zdąży oddać tego rzutu, a z Washingtonem, nie wierzyłem, że coś takiego może się powtórzyć.

DeRozan zrobił dwa razy w dwa dni coś, czego Lavine nie zrobił przez pięć lat. Być może Zach w wieku trzydziestu lat też będzie trafiał takie rzuty, ale na razie jest to jego słaba stron. Z drugiej strony trochę dziwne, bo kwarty potrafi zamykać takimi rzutami, a meczów już nie.

Cóż mogę dodać? Wygrywać już potrafią, teraz hartują charaktery. 

Edytowane 2 Stycznia 2022 przez Thomas

[LeweBiodroSmoka]

W dniu 30.12.2021 o 15:38, Thomas napisał:

Nawet "kosmita" Curry wypada dosyć blado pod tym względem.

 

kosmita Curry notuje najgorszy sezon pod względem skuteczności, po początkowym boomie nie wydaje już się być takim pewniakiem do MVP jak choćby jeszcze miesiąc temu

[Pozioma]

8 godzin temu, josephnba napisał:

Oczywiście że mam na myśli ogół gry ale takie gsamewinney jak wczoraj czy też dziś budują zespół pod wieloma względami 

Dziś z wizards mecz też nie układał się przez 40 minut po myśli Bulls, jednak takie końcówki robią robotę i robią chemię 

 

A hornets nie oglądałem chyba ani razu więc nie potrafię ocenić ich gry 

Zarówno Pacers jak i Wizards pod wieloma względami są niewygodnymi rywalami dla Bulls.

Dziś brak Lonzo i Caruso był aż nadto odczuwalny, bo co jak co ale Beal i Kuzma robili co chcieli 

Zwycięstwo wypracowane tylko i wyłącznie kosztem pierwszej piątki, teraz dopiero spojrzałem że ławka dała Bulls zaledwie 6 punktów...

Naprawdę szok że oni zagrali back to back tak intensywne mecze i oba wygrali 

Na pewno nie chcecie wymienić DeRozana i Caruso za Westbrooka? Trochę ponegocjujemy to nawet odpuścimy Wam ten pierwszorundowy pick

[Thomas]

11 godzin temu, Pozioma napisał:

Na pewno nie chcecie wymienić DeRozana i Caruso za Westbrooka?

Jak wykupicie jego kontrakt to oddamy wam White'a. Choć i tu bym się zastanawiał, bo Coby gra ostatnio naprawdę dobrze.

Edytowane 3 Stycznia 2022 przez Thomas

[josephnba]

Chyba najbrzydszy mecz bulls jaki w tym sezonie oglądałem, na szczęście oglądałem z odtworzenia i mogłem sobie przewinąć do przodu 

 

Dobrze że trafiło na magic bo z bardziej wymagającym rywalem, z taką skutecznością byłby wpierdziel aż miło