Skocz do zawartości

Chicago Bulls 2021/2022


Thomas

Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, josephnba napisał:

Dobrze że trafiło na magic bo z bardziej wymagającym rywalem, z taką skutecznością byłby wpierdziel aż miło

Ja odebrałem ten mecz inaczej. Była to minimalna wygrana, przy minimalnym poziomie skupienia i minimalnym nakładzie sił. Stąd taka skuteczność i taki wynik. Myślę, że w każdej chwili  byliby w stanie się sprężyć i ich dojść, jeśli byłaby taka potrzeba. Zresztą zrobili to na początku, a potem już tylko kontrolowali sytuację.

Dzięki sprzyjającemu terminarzowi, problemom kadrowym rywali ( choć swoje też mieliśmy ), nieprawdopodobnym rzutom, odnieśliśmy  ósmą wygrana z rzędu pierwszy raz od 2012. Jak tak patrzę na terminarz, to możemy tą serię jeszcze ładnie pociągnąć, bo następne mecze to: Washington (dom), Dallas (wyjazd), Detroit (dom). A później prawdziwy test, Brooklyn i GSW.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Thomas napisał:

Ja odebrałem ten mecz inaczej. Była to minimalna wygrana, przy minimalnym poziomie skupienia i minimalnym nakładzie sił. Stąd taka skuteczność i taki wynik. Myślę, że w każdej chwili  byliby w stanie się sprężyć i ich dojść, jeśli byłaby taka potrzeba. Zresztą zrobili to na początku, a potem już tylko kontrolowali sytuację.

Dzięki sprzyjającemu terminarzowi, problemom kadrowym rywali ( choć swoje też mieliśmy ), nieprawdopodobnym rzutom, odnieśliśmy  ósmą wygrana z rzędu pierwszy raz od 2012. Jak tak patrzę na terminarz, to możemy tą serię jeszcze ładnie pociągnąć, bo następne mecze to: Washington (dom), Dallas (wyjazd), Detroit (dom). A później prawdziwy test, Brooklyn i GSW.

Takie mecze bulls powinni zamykać w trzech kwartach żeby liderzy mogli sobie odpocząć, a nie szarpać się z przetrzebionymi kontuzjami Magic do ostatnich sekund 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, josephnba napisał:

Takie mecze bulls powinni zamykać w trzech kwartach żeby liderzy mogli sobie odpocząć, a nie szarpać się z przetrzebionymi kontuzjami Magic do ostatnich sekund 

Też racja.

Ale może chłopaki chcieli sobie pograć, bo teraz trzy dni wolnego. Na warunki NBA to prawie wakacje.😀

A może planowali doprowadzić do sytuacji, w której DeRozan mógłby się wykazać po raz trzeci, ale zrezygnowali bo wcześniej nie trafił dwóch trójek.😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Przemus napisał:

Dobra kto teraz zagra na 4?

 

Javonte Green wypada z gry na 2-4 tygodni. Skrzydłowy Chicago Bulls, który zastępował w pierwszej piątce Patricka Williamsa, doznał urazu pachwiny.

No przecież już Derrick Jones Jr go zastępuje od dwóch meczów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jones Jr. to chyba najsłabszy pod względem fizycznym zawodnik w NBA, który gra jako silny skrzydłowy .

Ciekawe czy kogoś ściągną konkretnego? Wczoraj u Keepthebeata padła teza " Dawajcie co macie (poza trzonem zespołu) za Granta i możecie wygrać wschód"

Dałbym Williamsa i Jonesa jr. (żeby się kasa zgadzała) + wybór w pierwszej rundzie draftu 22

lub

White + Jones + draft

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, Thomas napisał:

Jones Jr. to chyba najsłabszy pod względem fizycznym zawodnik w NBA, który gra jako silny skrzydłowy .

Ciekawe czy kogoś ściągną konkretnego? Wczoraj u Keepthebeata padła teza " Dawajcie co macie (poza trzonem zespołu) za Granta i możecie wygrać wschód"

Dałbym Williamsa i Jonesa jr. (żeby się kasa zgadzała) + wybór w pierwszej rundzie draftu 22

lub

White + Jones + draft

 

brałbym w ciemno czy tylko nie zepsuje to chemii w zespole?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, Przemus napisał:

brałbym w ciemno czy tylko nie zepsuje to chemii w zespole?

Jakby wzięli Christiana Wooda to na pewno, a Grant?

Zawodnicy nietykalni to LaVine, DeRozan, Vucević, Ball, Caruso. Każdy z nich wie, że że są braki na na skrzydle i raczej nie mieliby za złe, jeśli Karnisovas oddałby w wymianie kogoś z pozostałych graczy. Natomiast wszyscy pozostali raczej mają świadomość, że mogą być wymienieni.

Myślałem jeszcze o Turnerze. Jeśli funkcjonuje jakoś z Sabonisem, to może z Vuceviciem też byłby w stanie grać?

Ostatecznie można nie robić nic i zobaczyć co z tego będzie. Być może Williams wróci na play off? Tylko czy on pomoże zespołowi? Wątpie.

 

Edytowane przez Thomas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Williams nawet jak wróci to nie odegra żadnej roli.

Po takiej przerwie wprowadzenie go na Play offs będzie błędem bo osłabi zespół  

Bulls pilnie potrzebują wzmocnić pomalowane, bo np seria z Pacers może kosztować Bulls porażkę. 

Turner obok Vuca? Średni pomysł, bo Myles to jest typowa 5ka.

Grant spoko choć ja jestem team Wood, choć mam obawy o to jak jego zachowanie wpłynie na zespół 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, josephnba napisał:

Grant spoko choć ja jestem team Wood, choć mam obawy o to jak jego zachowanie wpłynie na zespół

Przez jakiś czas, Wood był moim faworytem, ale jak się ostatnio o nim naczytałem przestał nim być. Zbyt gorąca głowa, choć może grając przy klasowych weteranach jak DeRozan i Vucević, dałoby się go ogarnąć. 

Wracając do przeszłości. Kto by pomyślał, że Jordan i Pippen mogą grać w jednym zespole z Rodmanem. To też wyglądało na szaleństwo, ryzyko rozsadzenia zespołu od środka, a jednak wypaliło.

Także, może i taki Wood jakoś by się  zaadoptował.

Jeszcze kwestja Turnera. Jakby grał u nas, to z Indianą na pewno nie przegramy. Dobry byłby też na Cleveland. Można by tez robić taki myk jak z LaVinem i DeRozanem, jeden z dwójki Vucević- Turner zawsze jest na boisku.

Edytowane przez Thomas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kto by pomyślał rok temu, że w obecnym sezonie, Byki będą walczyć o pierwsze miejsce w konferencji? Ósmego stycznia dwudziestego pierwszego roku, mieliśmy bilans 4-6, a w podstawowym składzie śmigali między innymi Carter, Porter, Williams. Markkanen był oczywiście kontuzjowany. Z ławki wchodziły takie "asy" jak Valentine, Temple, Gafford, który nie był jeszcze takim graczem jakim jest dzisiaj. Co prawda miewał dobre mecze, ale był to wyjątek od reguły. Tak na prawdę jedynym porządnym rezerwowym był Tadek Young. 

Po 36 meczach, mieliśmy bilans 16-20, co wtedy uważałem za dobry wynik. Pod koniec marca dołączył Vucević i uwierzyłem, że możemy awansować do play off. Na dzień dobry, przegraliśmy cztery mecze z Nikolą na pokładzie, a potem jeszcze pięć. Zrobiło się 22-33 i marzenia prysły jak bańka mydlana. Zwątpiłem, czy mając za liderów LaVinea i Vucevića zdołamy kiedykolwiek awansować do play off.

Przyszedł off season 21 i wszystko się zmieniło. Skład który zmontowano mógł rozbudzić nadzieję, ale to co grają przechodzi moje oczekiwania. Liczyłem na bilans 50-32 i pewne miejsce w play off, ale teraz zaczynam wierzyć, że mogą wygrać sezon zasadniczy na wschodzie i mogą dojść do finału konferencji. Serio, tak uważam. Jeśli Milwaukee i Brooklyn zajmą drugie i trzecie miejsce, to dwie pierwsze rundy będą do przejścia.

Żeby nie było, że się podniecam, to dodam, że jeśli w finale trafimy na Milwaukee, to raczej nie mamy szans. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak mają grać skoro z pozycji PF wyleciał im Williams, Green a teraz JJ? 

Do tego przedłużającą się nieobecność Caruso 

Wiadomo też że jakiś spadek formy musi każdego dopaść więc nie ma co się martwić 

Czekam na jakiś trade po wysokiego. White podbił zajebiście swoją wartość

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przciez Williams, póki co, to szkodnik. Okoliczność, gdy wypadł z rotacji, to dla bulls błogosławieństwo. Swoją drogą, wiadomo było, że nie utrzymacie pozucji. Derozan cały sezon nie będzie wam wygrywać spotkań, a kołderka krótka... 

Edytowane przez kcp78
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie krótka, zwłaszcza w pierwszej linii. 

Williams zagrał za krótko żeby go ocenić jako szkodnika. 

Brak czterech graczy z podstawowej rotacji, w tym dwóch z S5 każdą drużynę by ograniczył 

Zwłaszcza kiedy brakuje najlepszego lub drugiego najlepszego gracza plus każdego kto potrafi bronić na pozycji 3-4

Już bez Greena było złe, teraz bez jja jest jeszcze bardziej słabo a pech chciał, że przypadło to na mecze z dwoma czołowymi zespołami ligi plus celtics 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.