Playoff 2020/21 East 2nd round: Brooklyn Nets (2) - Milwaukee Bucks (3)

[agresywnychomik]

2 godziny temu, KeepItDirty napisał:

Nic nowego nie napiszę. 

Władze NBA powinni naprawdę przemyśleć sens grania tak napiętych terminarzy, nie tylko w dobie pandemii, ale w ogóle. 

Bo ten sezon to jedno wielkie wypaczenie wyników. 

Nie jest to dobra laurka dla tego sportu. 

Nie czepiam sie ale to nie bylo tak ze wladze chcialy jeszcze krotszy sezon ktory odbije sie na pensjach graczy ze wzgledu na mniejsze dochody ale ci drudzy sie nie zgodzili?

[ely3]

4 godziny temu, KeepItDirty napisał:

Bo ten sezon to jedno wielkie wypaczenie wyników

Jeśli Brooklyn odpadnie z Bucks przez kontuzje to może i tak ale na tej samej zasadzie możemy uznać tytuł dla Raptors wypaczeniem wyników

JAk na razie dobre zespoły nadal są w grze.

[Wyparlo]

1.20 na wygranie serii, 2.20 na wygranie mistrzostwa - tak wszystko pięknie wyglądało w kursach po G2 z Milwaukee. Teraz natomiast nie ma Hardena, nie ma Kyriego. 

Mega rozczarowanie, bo ta drużyna wyglądała świetnie i prawdopodobnie zostanie już jako mityczna, gdzie przy zdrowiu byłoby: Harden - Kyrie - Joe Harris - Durant - LaMarcus Aldridge + ławka Blake Griffin, Jeff Green, Dinwiddie, Shamet i Bruce Brown, a wychodzi, że na mega ważny G5 nie będzie 4 z tych ludzi w tym 2 z Big 3. 

Nie chcę mi się już oglądać dalej tej serii. Szkoda jedynie, że Nets przegrali ze zdrowiem, a nie przeciwnikiem.

[karpik]

O ile szkoda kontuzji Irvinga, bo to zwykły pech, o tyle już mi mniej szkoda w tym Hardena. Nie znam się, ale tego typu kontuzje chyba mogą być efektem tego, że Harden offseason i początek RS "przepracował" w Vegas zamiast na hali? 

[ignazz]

przecież on z nadwagą to grał do czoraj

[rw30]

tym bardziej szkoda tego feralnego G3, może ktoś z pary Broda / Irving zdąży wrócić na G7 i udałoby się 'dociągnąć'. Teraz przy 2-2 wygląda to naprawdę kiepsko, a poza tym teraz zaczną grać co 2. dzień (do tej pory grali co trzeci.... albo do G3 może tak grali)

[nba2midnight]

 

[ignazz]

Zaraz dojdziemy do takiej sytuacji ze prościej będzie wymienić kto gra. 

[rw30]

6 godzin temu, karpik napisał:

O ile szkoda kontuzji Irvinga, bo to zwykły pech, o tyle już mi mniej szkoda w tym Hardena. Nie znam się, ale tego typu kontuzje chyba mogą być efektem tego, że Harden offseason i początek RS "przepracował" w Vegas zamiast na hali? 

może być, też się nie znam, ale zobacz co jeden user pisał już dawno temu:

 

W dniu 13.03.2021 o 16:14, rw30 napisał:

pięknie się Hardena ogląda w ogarniętym towarzystwie. Ale nieco zatanawiający jest fakt, że po tym jak przybrał na masie w offseason, stwierdził, że w sumie mu z tym dobrze i nie będzie zrzucał (zobaczcie na ilość dunków w porównaniu do poprzednich sezonów: https://www.basketball-reference.com/players/h/hardeja01.html#shooting )

Oby się to w późniejszej fazie sezonu jakoś nad nim nie odbiło.

 

 

niestety, miał rację

Edytowane 14 Czerwca 2021 przez rw30

[nba2midnight]

 

[The Game 85]

W dniu 14.06.2021 o 10:29, KeepItDirty napisał:

Nic nowego nie napiszę. 

Władze NBA powinni naprawdę przemyśleć sens grania tak napiętych terminarzy, nie tylko w dobie pandemii, ale w ogóle. 

Bo ten sezon to jedno wielkie wypaczenie wyników. 

Nie jest to dobra laurka dla tego sportu. 

Ostatnie mistrzostwa zdobyli

Lakers gdzie w Miami problemy mieli Dragić i Adebayo

Raptors gdzie w Golden Durant Thompson

Golden gdzie u rywali w wielu seriach rywale tracili ważnych graczy Paul, Leonard (przy prowadzenie Spurs wysokim w 1 meczu) oczywiście Irving i Love w Cavaliers

Także można powiedzieć, że urazy od lat wypaczają wyniki finałów, ale akurat Harden i Irving to mieli wystarczająco wolnego przed tym sezonem, a i w sezonie opuścili sporo gier, więc na obciążenia nie powinni narzekać. No i nie zapominając akurat w ich przypadku o postawie nie do końca właściwej dla profesjonalnego sportowca.

[RonnieArtestics]

A tymczasem Woj pisze ze Harden zupgradowany do doubtful, czyli co, zagra dzisiaj chyba ...  

[nba2midnight]

Marc Stein

 

✔@TheSteinLine

The Nets have upgraded James Harden's status twice since yesterday, first to doubtful and now to questionable for tonight's Game 5 at home against Milwaukee

Ciekawe czy skończy jak Davis w Game 6.

[Rodman91]

28 minut temu, nba2midnight napisał:

Marc Stein

 

✔@TheSteinLine

The Nets have upgraded James Harden's status twice since yesterday, first to doubtful and now to questionable for tonight's Game 5 at home against Milwaukee

Ciekawe czy skończy jak Davis w Game 6.

Odnowił się mu uraz, bo nie był widocznie do końca zaleczony. Ścięgno udowe wcześniej wykluczyło go z gry na ponad miesiąc i 18 meczów w drugiej części sezonu zasadniczego.  Trudno powiedzieć na ile jest źle, ale szybko wtedy opuścił mecz i było widać grymas, że go boli i nie jest w stanie tego rozchodzić czyli dupa i musiał zejść. Moim zdaniem źle był przygotowany do sezonu. Nigdy wcześniej nie miał takiej sylwetki Harden jak na początku rozgrywek 20/21. Rozleniwił się i miał nadwagę. Strzelił focha na Rockets. Transfer do nowego klubu i dopiero zaczął grać. W tym sezonie cyfry spadły mu mocarnie, a przecież rzadko grał obok gwiazd Nets, bo ciągle ktoś pauzował. Widać było, że takie cyfry jak w Rockets to on nie będzie kręcił i nie jest w dobrej fizycznej formie. Nadal nie ma jeszcze takiej sylwetki jaką zawsze prezentował w NBA. Jak na profesjonalistę, który zarabia więcej od roboli, Januszy i Grażyn to słaba etyka pracy
Nie ma tak lekko, że spikną się trzy gwiazdy i z marszu wszystko pójdzie jak po maśle. Na sukces nawet najlepsi muszą harować na treningach, a nikomu od trenowania nie urósł taki brzuch. Nigdy nie byłem tak gruby jak on na początku sezonu, a jem bardzo dużo. Trzeba to spalać, a on siedział na dupie, gdy James go wysłał na ryby i obżerał się. Może nawet nie ruchał. Rozleniwił się pan Harden. Popatrz na takiego Duranta. Gościa nie było cały sezon, a sylwetka wręcz identyczna.

 

[KeepItDirty]

Facet bez brzucha, kijowo się tu... Harden to aż nadto wziął jak widać.

Zwłaszcza w Las Vegas. 

[rw30]

Godzinę temu, Rodman91 napisał:

Może nawet nie ruchał.

 

-James, chodzo ploty że może nawet nie ruchałeś podczas offseason, jak to skomentujesz?

 

[ely3]

Nie jestem w stanie zrozumieć pomysłu Bucks na tę serię.. .Ok Durant był dziś niewiarygodny. Trafiał wszystko ale Bucks miało akcje typu Giannis rzucający za 3 albo long -2 w 3 sekundzie akcji.. Giannis miał pod koniec 4 kwarty Hardena na plecach w postup i zamiast upchać się pod kosz to bawił się w Dirka... Ten zespół nie ma żadnego pomysłu na grę. Pomijam już obronę bo JEffa Greena pewnie odpuszczali specjalnie ale już przy 4 akcji powinni jednak lepiej go bronić a on praktycznie cały czas stał sobie bez obrońcy. Spartolili ten mecz i raczej meczu nr 6 nie wygrają

[Reikai]

12 minut temu, ely3 napisał:

Nie jestem w stanie zrozumieć pomysłu Bucks na tę serię.. .Ok Durant był dziś niewiarygodny. Trafiał wszystko ale Bucks miało akcje typu Giannis rzucający za 3 albo long -2 w 3 sekundzie akcji.. Giannis miał pod koniec 4 kwarty Hardena na plecach w postup i zamiast upchać się pod kosz to bawił się w Dirka... Ten zespół nie ma żadnego pomysłu na grę. Pomijam już obronę bo JEffa Greena pewnie odpuszczali specjalnie ale już przy 4 akcji powinni jednak lepiej go bronić a on praktycznie cały czas stał sobie bez obrońcy. Spartolili ten mecz i raczej meczu nr 6 nie wygrają

Plus niewykorzystywanie tego ze Harden ledwo chodził i pozwolenie mu na krycie Tuckera w rogu, zamiast atakować go, pozwolenie zeby Durant sobie orał ich jak chce vs Brook Lopez na pick and rolllu. Czemu w ogole all d Giannis nawet na jedno posiadanie nie przejął Duranta?To samo było z Leonardem jak ich niszczył.

Budenholzer klasyka, powinien zostać spakowany od razu po tym meczu.

Edytowane 16 Czerwca 2021 przez Reikai

[darkonza]

Jak by nie narzekac na bucks to patrzac na cyferki mecz numer 5 był w ich wykonaniu najlepszy w ataku.

[dannygd]

Durant jest tak nielubianym najlepszym  graczem w lidze, że nawet po dzisiejszym występie niektórych musi tak "dupsko boleć", że nie potrafią się otrząsnąć i nie piszą nic lub jak już to robią to lepiej jest im pisać o gorszej obronie Bucks i niewykorzystanych matchupach Giannisa, niż pisać o jego występie...

Pomyślmy teraz co by się działo gdyby zrobił to Biid, LBJ, Joker czy Dame?  Dlatego zadam tu takie ciekawe pytanie:

Liczę na Waszą kreatywność

Edytowane 16 Czerwca 2021 przez dannygd