[WCF]: Los Angeles Lakers (1) - Denver Nuggets (3)

[Lucas]

Teraz, darkonza napisał:

W serii do 3 wygranych byłoby gorsze, a w serii do pięciu nie wiadomo.

 

W NBA gra się aktualnie do 4 wygranych, więc co to za argument? XD

[julekstep]

Teraz, darkonza napisał:

W serii do 3 wygranych byłoby gorsze, a w serii do pięciu nie wiadomo.

 

czyli z grubsza nigdy nie da się określić 'lepszej' drużyny

przeszedłeś  NBA

gratuluję!

[darkonza]

Teraz, Lucas napisał:

W NBA gra się aktualnie do 4 wygranych, więc co to za argument? XD

Sugerujący że ciezko mówić o obiektywnej lepszosci/gorszosci.

[julekstep]

1 minutę temu, Lucas napisał:

W NBA gra się aktualnie do 4 wygranych, więc co to za argument? XD

to argument na zasadzie przedszkolnego 'zawsze o jeden więcej'

klasyczny przeintelektualizowany darkonza  

[darkonza]

2 minuty temu, julekstep napisał:

czyli z grubsza nigdy nie da się określić 'lepszej' drużyny

przeszedłeś  NBA

gratuluję!

Czasem się da, bo bywaja serie 4-0, czy tam 4-1 gdzie widac kto jest wyraźnie lepszy, ale czesto jest 4-3 i ta lepszość jest iluzoryczna,. ot wiecej szczęscia, lepsza dyspozycja dnia. W rzeczywistosci przy 4-3 drużyny są najcześciej na podobnym poziomie a ktoś musi odpaść

Edytowane 16 Września 2020 przez darkonza

[julekstep]

1 minutę temu, darkonza napisał:

Czasem się da, bo bywaja serie 4-0, czy tam 4-1 gdzie widac kto jest wyraźnie elepszy, ale czesto jest 4-3 i ta lepszość jest iluzoryczna,. ot wiecej szczęscia, lepsza dyspozycja dnia. W rzeczywistosci drużyny są na podobnym poziomie a ktoś musi odpaść

no teraz była seria 3-1 a wygrała ta druga drużyna, więc i z 4-1 można wyjść!

napisanie głupoty wymaga konsekwencji heloł!

Edytowane 16 Września 2020 przez julekstep

[fluber]

Teraz, darkonza napisał:

Czasem się da, bo bywaja serie 4-0, czy tam 4-1 gdzie widac kto jest wyraźnie lepszy, ale czesto jest 4-3 i ta lepszość jest iluzoryczna,. ot wiecej szczęscia, lepsza dyspozycja dnia. W rzeczywistosci przy 4-3 drużyny są najcześciej na podobnym poziomie a ktoś musi odpaść

Jakby zagrali jeszcze jeden mecz to może by i było 4-0. Lakers zagrają z Teamem który jest w trakcie serii 3 wygranych:) 

[darkonza]

4 minuty temu, julekstep napisał:

no teraz była seria 3-1 a wygrała ta druga drużyna, więc i z 4-1 można wyjść!

Pewnie, szczególnie gdy graja na neutralnej hali.

To wychodzenie z 3-1 jest teraz nieporównanie łatwiejsze.

4 minuty temu, fluber napisał:

Jakby zagrali jeszcze jeden mecz to może by i było 4-0. Lakers zagrają z Teamem który jest w trakcie serii 3 wygranych:) 

Wystarczy żeby fani Lakers szczerze odpowiedzieli kogo sie bardziej bali trafić i wszystko będzie jasne który zespół jest uważany za lepszy "długoterminowo" a nie po ostatnim tygodniu

Edytowane 16 Września 2020 przez darkonza

[BMF]

Z Clippers zawsze był jakiś znak zapytania, że może w końcu przestaną cieniować i zaczną grać na miarę potencjału, tak samo kibicowałem Thunder w G7, a nie Rockets.

[darkonza]

9 minut temu, julekstep napisał:

klasyczny przeintelektualizowany darkonza  

Proste umysły celują w proste rozwiązania

Edytowane 16 Września 2020 przez darkonza

[julekstep]

3 minuty temu, darkonza napisał:

Proste umysły celują w proste rozwiązania

i dzięki temu wyszliśmy z jaskiń

[fluber]

8 minut temu, darkonza napisał:

 

Wystarczy żeby fani Lakers szczerze odpowiedzieli kogo sie bardziej bali trafić i wszystko będzie jasne który zespół jest uważany za lepszy "długoterminowo" a nie po ostatnim tygodniu

No z pewnością kryterium "kogo się bardziej boją fani Lakers" Jest znacznie gorsze niż "kto wygrał 3 ostatnie mecze" Żeby określić która drużyna jest lepsza:) 

[Lucas]

1 minutę temu, fluber napisał:

No z pewnością kryterium "kogo się bardziej boją fani Lakers" Jest znacznie gorsze niż "kto wygrał 3 ostatnie mecze" Żeby określić która drużyna jest lepsza:) 

Następnym razem zamiast rozgrywać sezon powinna być ankieta skierowana do fanów Lakers i mogliby sobie grać same finały z np. Hornets czy Knicks, bo ich się najbardziej boją.

[darkonza]

Denver było lepsze w ostatnim tygodniu, ale jest uważane za słabsze długoterminowo, między innymi dlatego wygrana barył jest zaskoczeniem i niespodzianką - to wcale nie znaczy ze długoterminowo Denver naprawde jest słabsze, ale tak uważa wiekszosc kibiców, równiez tych od Lakers i stąd po cichutku bardo z sie oni cieszą z takiego rozwiazania - i tu wróciłem do punktu wyjścia tej wymiany zdań

[fluber]

1 minutę temu, darkonza napisał:

Denver było lepsze w ostatnim tygodniu, ale jest uważane za słabsze długoterminowo, między innymi dlatego wygrana barył jest zaskoczeniem i niespodzianką - to wcale nie znaczy ze długoterminowo Denver naprawde jest słabsze, ale tak uważa wiekszosc kibiców, równiez tych od Lakers i stąd po cichutku bardo z sie oni cieszą z takiego rozwiazania - i tu wróciłem do punktu wyjścia tej wymiany zdań

Nie,  to że faworyt przegrywa nie oznacza że jest lepszy chociaż przegrał:) 

[Lucas]

Tylko liczy się to co na parkiecie, a nie oczekiwania kibiców Lakers, przewidywania Barkleya, Simmonsa czy wszystkich dziennikarzy ESPN i umniejszanie drugiego kolejnego powrotu Denver przez jakieś teksty, że do 3 czy 5 przegraliby i że generalnie to awansowali, ale są gorsi jest strasznie słabe.

[darkonza]

Teraz, fluber napisał:

Nie,  to że faworyt przegrywa nie oznacza że jest lepszy chociaż przegrał:) 

Zgoda, ale fani lakersów w większosci tak uważaja jeśli wydaje im sie ze z baryłkami większe szanse niż clippersami, a postawiłbym na to pieniadze ze tak myślą (w większości)

[mcreativo]

21 minut temu, darkonza napisał:

W serii do 3 wygranych byłoby gorsze, a w serii do pięciu nie wiadomo.

 

Bieg na 800 metrów.

I jak ktoś był z tyłu na 600 metrze ale miał mocny finisz i wygrał na 800 metrze nie oznacza, że ten ktoś by nie wygrał gdyby biegali na 600 metrów.

Przy biegu na 800 metrów nie ma znaczenia miejsce na 600 metrze.

[fluber]

2 minuty temu, darkonza napisał:

Zgoda, ale fani lakersów w większosci tak uważaja jeśli wydaje im sie ze z baryłkami większe szanse niż clippersami, a postawiłbym na to pieniadze ze tak myślą (w większości)

Bo wolisz grać z Nuggets wygrywajacymi z Clippers niż z clippers wygrywajacymi z Nuggets. 

Ale to nie oznacza ze boisz się Clippers prxegrywajacych z Nuggets:) bardziej niż Nuggets wygrywajacymi z Clippers:) 

[Koelner]

14 minut temu, darkonza napisał:

Denver było lepsze w ostatnim tygodniu, ale jest uważane za słabsze długoterminowo, między innymi dlatego wygrana barył jest zaskoczeniem i niespodzianką - to wcale nie znaczy ze długoterminowo Denver naprawde jest słabsze, ale tak uważa wiekszosc kibiców, równiez tych od Lakers i stąd po cichutku bardo z sie oni cieszą z takiego rozwiazania - i tu wróciłem do punktu wyjścia tej wymiany zdań

Nope. Denver w dwóch seriach wyszło z 3-1 więc ich sztab szkoleniowy oraz zawodnicy potrafią z nożem na gardle zrobić taki gameplan i ich realizację , że drużyna przeciwna w trzech kolejnych meczach nie potrafi zareagować . Denver może rozjechać Lakers jak to zrobiło Dallas w 11’ ( też niby underdog)