wojna na ukrainie

[RappaR]

Wielki powrót !!

 

Ale zauważyliście, że @fluber i @darkonza wrócili w podobnym czasie?

Może myśmy wszyscy byli w błędzie i to nie Fluber zakłada multikonta, co Fluber jest multikontem Darkonzy?

18 minut temu, darkonza napisał(a):

Namawiam do używania czata nawet w pracy, Rappar jest lekarzem o ile pamiętam, korzystaj ile się da, dziś bycie lepszym lekarzem od innych jest bardzo łatwe: https://obserwatorgospodarczy.pl/2023/04/29/badanie-chat-gpt-okazal-sie-skuteczniejszy-i-bardziej-empatyczny-od-lekarzy/

AI to współczesny doktor Wilczur, lepszy od ludzi ale nie ma pozwolenia na to by mniej ludzie umierało a lekarze tracili pracę

Z ciekawości spróbowałem teraz.

Powiem szczerze, faktycznie warto używać. Nigdy wcześniej bym nie podejrzewał zespołu cieśni nadgarstka w bólach kostek. Człowiek się uczy całe życie

[DRK]

Nowatorskie zastosowanie drona przez UKR... 

... i RUS (ze względu na prowadzenie na światłowodzie). Żaden expert że mnie, ale ponoć dzięki temu że dron,, na sznurku" to lepsza, ostrzejsza jakość kamerowanego obrazu i łatwiejszy pilotaż pozwalający na lot dosyć nisko

Ogólnie technika ogromnie idzie do przodu i coraz trudniej wrócić z wojenki w jednym kawałku. 

[Gregorius]

W dniu 31.08.2024 o 14:50, darkonza napisał(a):

Należy pamiętać, że agresor skierował na Ukrainę od 200 tys. (według danych amerykańskich) do ponad 400 tys. (w ocenie Kijowa) żołnierzy, natomiast siły obrońców liczą blisko 1 mln żołnierzy, z których co najmniej połowa jest zaangażowana w rejonach walk. "

O wiarygodności tych danych niech świadczy że około 65k poległych orków zostało zidentyfikowanych na podstawie nekrologów. zakładając standardowo 4 razy tyle rannych wychodzi mimimum 300k strat co oznacza że wg źródeł z USA walczy na Ukrainie -100k żołnierzy.  Operowanie na takich zródlach w sumie jest mało poważne.

-Do ilości strącanych rakiet potrzebny jest szerszy kontekst i wiedza że zarówno Iskandery-m jak i s300 używane jest jako wsparcie przy linii frontu gdzie atakowane są nawet pojedyncze jednostki.

-To mogła by być prawda (te 400k choć akurat UA oficjalnie o 700k orków stacjonujących obecnie na Ukrainie). Tylko nie mówi to ile zostało skierowanych przez cały okres wojny.  

-ONZ jest już wystarczająco skompromitowane żeby nie patrzyć na ich raporty. Wystarczy popatrzyć na zdjęcia satelitarne koło Mariupola żeby wiedzieć że tylko tam ofiar cywilnych było wiecej niż w całym raporcie. Natomiast oczywiście ze obwinianie ruskich za każdym razem za celowe ataki na cywilów jest przesadą. Co nie zmienia faktu że takich ataków z ich strony było bardzo dużo (szpitale, szkoły czy sklepy).

Edytowane 3 Września przez Gregorius

[Reikai]

https://x.com/LachowskiMateus/status/1830950355976233274?t=mIrNZKBzD8B0yffTIql94g&s=19 

 

@ignazz taka liczba ofiar lepsza?

[lorak]

W dniu 31.08.2024 o 15:50, darkonza napisał(a):

Natomiast nie mam zamiaru wracac aktywnie, szczerze mówiac to chyba czesciej dyskutuje teraz z tym AI niz na forach, on sie nie emocjonuje, czyste argumenty, a na forum jak widziałem to ludzie wciaz lubią ostro z wyzywiskami jechać.

szkoda, że nie wracasz aktywnie, bo taki odmienny i rzeczowy punkt widzenia bardzo by się przydał.

[Koelner]

niech spierdala troll 

[mistrzBeatka]

@darkonza  dawaj z powrotem ,  czytanie o pelnoskalowej wojnie jest juz nudne , wszyscy wielcy bossowie lataja sobie do kijowa kiedy chca , sezon plazowy w odessie otwarty   a we lwowie tanie kwatery i  mozna porzadnie sie zrobic za grosze haha

[Koelner]

1 minutę temu, mistrzBeatka napisał(a):

@darkonza  dawaj z powrotem ,  czytanie o pelnoskalowej wojnie jest juz nudne , wszyscy wielcy bossowie lataja sobie do kijowa kiedy chca , sezon plazowy w odessie otwarty   a we lwowie tanie kwatery i  mozna porzadnie sie zrobic za grosze haha

 

ta dzisiaj we Lwowie pewnie najtańsza 

[mistrzBeatka]

1 minutę temu, Koelner napisał(a):

 

ta dzisiaj we Lwowie pewnie najtańsza 

mam nadzieje ze nikt nie zginal , wobec powyzszego zdjecia glupio napisac ze kilka miesiecy temu  calkiem dobrze sie bawilem  w miescie banderasow . ostanio ogladalem na yt wywiad z typem i mowil ze caly czas lata po miejscach gdzie byly jakies kleski zywiolowe bo najtaniej i nikt nie chce przyjezdzac . 

[Gregorius]

41 minut temu, mistrzBeatka napisał(a):

mam nadzieje ze nikt nie zginal , wobec powyzszego zdjecia glupio napisac ze kilka miesiecy temu  calkiem dobrze sie bawilem  w miescie banderasow . ostanio ogladalem na yt wywiad z typem i mowil ze caly czas lata po miejscach gdzie byly jakies kleski zywiolowe bo najtaniej i nikt nie chce przyjezdzac . 

https://wiadomosci.wp.pl/rosnie-bilans-ofiar-we-lwowie-to-barbarzynstwo-7067382146304608a

[ignazz]

Wyłączyli opcję komentarzy. 

Coś czuję że zaraz będzie zielone światło z USA aby polatał sprzęt dalej niż dotychczas. 

[Gregorius]

Godzinę temu, ignazz napisał(a):

Wyłączyli opcję komentarzy. 

Coś czuję że zaraz będzie zielone światło z USA aby polatał sprzęt dalej niż dotychczas. 

Już dawno powinno być ale nie sądzę . Od dłuższego czasu USA gra żeby Rosja wygrała minimalnie tzn. najmniejsze akceptowalne wyjście z twarzą przez ruskich. wystarczy jak popatrzyć jak małe są ostatnie pakiety przekazywane , zakazywanie ataków na cele w rosji, blokowanie większych szkoleń pilotów (w tym zablokowanie przekazania f16 dwa lata temu przez Holandie zgodnie z Holenderskim ministrem) itd. Nawet ostatnio trochę osób zaczęło pisać ze obiecane Patrioty utknęły w Polsce i czekają na zgodę z USA. 

[RappaR]

7 minut temu, Gregorius napisał(a):

Już dawno powinno być ale nie sądzę . Od dłuższego czasu USA gra żeby Rosja wygrała minimalnie tzn. najmniejsze akceptowalne wyjście z twarzą przez ruskich. wystarczy jak popatrzyć jak małe są ostatnie pakiety przekazywane , zakazywanie ataków na cele w rosji, blokowanie większych szkoleń pilotów (w tym zablokowanie przekazania f16 dwa lata temu przez Holandie zgodnie z Holenderskim ministrem) itd. Nawet ostatnio trochę osób zaczęło pisać ze obiecane Patrioty utknęły w Polsce i czekają na zgodę z USA. 

Paradoksalnie najmniejsze zwycięstwo Rosji to najlepsze co może spotkać Ukrainę.

Rosja nie zgodzi się na porażkę i nie podda się łatwo i nie ma łatwych możliwości nacisku na nią. Ma wciąż ogromne rezerwy i może długo walczyć.

Każdy dzień wojny to ogromna porażka dla Ukrainy - giną tam młodzi mężczyźni, tragiczne ofiary tej wojny.

Jest taka stara maksyma, z którą się absolutnie zgadzam - lepszy kiepski pokój, niż dobra wojna.

Zaakceptowanie status quo, przyznanie tych republik pseudorosyjskich i Krymu dla Rosji przy SWOBODNYM przemieszczaniu się ludności, gdzie każdy kto chce z Rosji uciec, ma taką możliwość i koniec umierania Ukraińców to najlepsza możliwa opcja dla Ukrainy. Nie ma lepszej, chyba że ktoś jest psycholem i ludobójcą grającym w HOIV i akceptuje śmierć niewinnych ludzi jako akceptowalną cenę dla kresek na mapie. 

[Gregorius]

11 minut temu, RappaR napisał(a):

Zaakceptowanie status quo, przyznanie tych republik pseudorosyjskich i Krymu dla Rosji przy SWOBODNYM przemieszczaniu się ludności

myślisz że ruscy się na to zgodzą? O ile Krym czy DNR i LNR Ukraina mogła by przełknać to ruscy nie odpuszczą Zaporoża ,a na to się Ukraina nie zgodzi. Zresztą ruscy nie zgodzą sie na żaden pokój póki będą myśleć że wygrywają. 

13 minut temu, RappaR napisał(a):

Rosja nie zgodzi się na porażkę i nie podda się łatwo i nie ma łatwych możliwości nacisku na nią. Ma wciąż ogromne rezerwy i może długo walczyć.

Może jeszcze długo walczyć ale i z tymi rezerwami to raczej nie jest tak różowa. Gdyby zachód dostarczył to co obiecał i pozwolił rekrutować pilotów którzy zakończyli służbę w poł roku było by po wojnie*.

*nie wierze w użycie broni atomowej. 

[RappaR]

26 minut temu, Gregorius napisał(a):

myślisz że ruscy się na to zgodzą? O ile Krym czy DNR i LNR Ukraina mogła by przełknać to ruscy nie odpuszczą Zaporoża ,a na to się Ukraina nie zgodzi. Zresztą ruscy nie zgodzą sie na żaden pokój póki będą myśleć że wygrywają. 

43 minuty temu, RappaR napisał(a):

Nie wiem, wiem, że na klęskę się nie zgodzą, póki mają możliwość walki.

 

27 minut temu, Gregorius napisał(a):

Może jeszcze długo walczyć ale i z tymi rezerwami to raczej nie jest tak różowa. Gdyby zachód dostarczył to co obiecał i pozwolił rekrutować pilotów którzy zakończyli służbę w poł roku było by po wojnie*.

Duża różnica jest, kiedy walczysz w obronie, a kiedy atakujesz

 

[bogans2]