wojna na ukrainie

[starYfaN]

5 godzin temu, Sebastian napisał:

Prawda jest zawsze jedna. Nie ma prawdy historycznej, fizycznej, biologicznej itp. Jest jedna jedyna. Rzeź Wołyńska się wydarzyła.

Jest "nasza prawda", "ich prawda", "gó...no prawda" i "szczera prawda". Każdy widzi taką prawdę, jaka mu pasuje.

Swoją drogą, ta historia zatacza kolejny raz koło. Nie pierwszy raz im pomagamy. 

Rzeź Wołyńska, to przede wszystkim, barbarzyństwo którego nie da się tłumaczyć w żaden sposób.  

[Gregorius]

5 godzin temu, starYfaN napisał:

Jest "nasza prawda", "ich prawda", "gó...no prawda" i "szczera prawda". Każdy widzi taką prawdę, jaka mu pasuje.

Nie ma co smieszkować. Prawda jest tylko jedna jak powiedział Sebastian. Tylko opis tej prawdy może być zupełnie różny od faktów. Prawda i fakty się nie zmieniają ale narracja już tak.

 

5 godzin temu, starYfaN napisał:

Swoją drogą, ta historia zatacza kolejny raz koło. Nie pierwszy raz im pomagamy. 

Tyle że wcześniej również z nimi walczyliśmy (i zdradzaliśmy. Czytałem artykuł papierowy o tym ze w Bitwie Warszawskiej pomagali nam Ukraincy. Którzy potem zostali aresztowani przez Polaków. I 1920 nie jest chwalebną kartą w naszej historii ). w pierwszej chwili miałem napisać gromili ale w kontekście Wołynia to było nie nie smaczne bo niczego podobnego nigdy nie zrobiliśmy. najbliżej było przy powstaniu Chmielnickiego ale to zupełnie inna skala.

 

5 godzin temu, starYfaN napisał:

Rzeź Wołyńska, to przede wszystkim, barbarzyństwo którego nie da się tłumaczyć w żaden sposób.  

Myślę że się mylisz. Wytłumaczyć można bardzo prosto. Nie można w najmniejszy stopień usprawiedliwić. To co tam się stało powtórzyło się przecież w Jugosławii,w pewien sposób na terenach Chin i dzieje się w zasadzie cały czas na terenach Afryki. taka ludzka natura że rozbudzenie nienawiści do innej grupy/narodowości/wyznania może przekroczyć punkt graniczy i tak się skończyć. I dlatego uważam że to  "patrioci" robiący teraz nagonkę nie chcą wcale sprawiedliwości czy uhonorowania ofiar tylko wzbudzają nienawiść i bedą odpowiadać za pożniejsze ofiary.  I o ile większość z nich uważą się za patriotów to ich działania nie przyniosą nic dobrego i są czymśw rodzaju patopatriotyzmu. Brzydzi mnie że wykorzystują mord Wołyński do szerzenie nienawiści nie proponując żadnego działa które może naprawdę przybliżyć nas prawdy i uhonorowania ofiar.

Duże złego w kwestii Wołynia zaczęło się już przed wojna i to często z powodu naszego IPN. Z tego co słyszałem ten sam problem zresztą jest w IPN Ukrainskim (zle pojęty nacionalizm). Teraz też w tym wywiadzie padły słowa które nie powinny paść przy czym nie chodziło o żadne pomniki UPA tylko wskazanie że Polskie cmentarze zostały naprawione i odrestaurowane (czy wszystkie nie wiem pewnie nie. I czesto robili to zwykli ludzie w ramach podziekowania) ,a groby i tabliczka zołnierzy UPA rozstrzelnych przez NKWD zostały zdewastowane i nikt nic z nimi nie robi.  Inna sprawa że mówił  też o braku woli wspołpracy z Polskim IPN ale akurat w tej kwestii wierze mu tak samo jak Polskiemu IPN czyli w ogóle.

Bardzo chciałbym żeby po wojnie po przeprowadzeniu ekshumacji, badań powstały pomniki na cześć pomordowanych Polaków ze wskazaniem winnych tego co się stało. W zgodzie z faktami. Ale wiem że nie da się tego osiągnąć buta, żądaniami  i brakiem jakiejkolwiek dyplomacji. Jeżeli naprawdę chemy to zrobić a nie tylko wzbudzić nienawiść to możemy to zrobić tylko poprzez dialog i zrozumienie jak trudny to jest temat również dla nich i wymaga to czasu.

[fluber]

Ukraina używa coraz mniej swojej broni, a coraz więcej broni dostarczanej przez kraje zachodnie - stwierdził rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow, cytowany przez rosyjską propagandową agencję TASS. Zgodnie z jego słowami oznacza to, że "cel demilitaryzacji Ukrainy został w dużej mierze osiągnięty".

Ciekawe co sobie myślą zwykli Rosjanie jak słyszą taki tekst;)

[DLT_Braddock]

Ku### mać. Proszę Cię @Gregoriusskup się lepiej na pisaniu o odbiciu stodoły w jakiejś wiosce przez ukraińską ofensywę. To w jaki żenujący sposób próbujesz rozmyć winę i odpowiedzialność pewnej strony w pewnej kwestii, można chyba tłumaczyć tylko tym że jesteś jakimś podstawionym zadaniowcem SBU.

[Gregorius]

Teraz, DLT_Braddock napisał:

Ku### mać. Proszę Cię @Gregoriusskup się lepiej na pisaniu o odbiciu stodoły w jakiejś wiosce przez ukraińską ofensywę. To w jaki żenujący sposób próbujesz rozmyć winę i odpowiedzialność pewnej strony w pewnej kwestii, można chyba tłumaczyć tylko tym że jesteś jakimś podstawionym zadaniowcem SBU.

wskaż jeden cytat gdzie nie wskazałem bezpośrednio winy. BTW nie będziesz mi mówił o czym mam pisać i kiedy.

[steve]

W dniu 17.06.2023 o 16:33, Vice-kontorezerwowe napisał:

Macie swoich braci ukrofile 

 Życzę Ukraińcom żeby ta wojna potrwała kolejne 20 lat tak żeby nie było zdrowego chłopa na Ukrainie. 

Skoro w czasie wojny i czasach kiedy wysyłami im swój sprzęt, paliwo, wszelką pomoc humanitarną, rozdajemy socjał dla ich obywateli potrafią tak pluć na nasz kraj i traktować nas jak gówno to nie chce wiedzieć co będzie po wojnie.

Oni chyba chcą, żeby Polacy im tu zrobili swój Wołyń, w końcu się doigraja. Jak widać Rusek czy Ukrainiec to jest ta sama sowiecka mentalność. "Pewien spawacz z Odessy przed wojną przedstawiał się z rosyjska jako Jewgienij. Przyzwyczajenie i wygoda – z tych powodów wysoki odsetek Ukraińców posługiwał się językiem rosyjskim w domu i na ulicy. „Proszę zapisać po ukraińsku, Jewhen” – mówił kilka dni temi spawacz dziennikarzowi The Christian Science Monitor". Dopiero jak wybuchła wojna oni "patriotycznie" zaczęli odchodzić od języka rosyjskiego, nieźle. 

Już pisałem tu kiedyś, że gdybyśmy się znaleźli w podobnej sytuacji Ukraińcy, by nam nie pomogli, pewności nie mam, ale mi się wydaje to oczywiste. Tą niechęć do nas można co jakiś czas wyczuć czy u normalnych ludzi czy nawet u ich polityków, mimo naszej pomocy. A polskie społeczeństwo też się radykalizuje w tej sprawie, ale serio jest się czemu dziwić?

Nie czytałem akurat tego subforum jak spadły te rakiety ukraińskie na Polskę Rosyjskie rakiety uderzyły w Polskę, to poważna eskalacja – przekazał we wtorek prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Ciekawe jak ely czy Gregorius tłumaczyli wtedy Zelenskiego, który ewidentnie chciał nas wciągnąć w wojnę zwalając winę na Rosjan. Tam chyba nawet Amerykanie mu kazali zamknąć mordę po tych słowach. Mam wrażenie, że nawet jakby Ukraina celowo wyjebala salwę rakiet na Polskę, żeby nas wciągnąć do wojny to niektórzy i tak, by ich jakoś tłumaczyli.

[starYfaN]

4 godziny temu, fluber napisał:

Ukraina używa coraz mniej swojej broni, a coraz więcej broni dostarczanej przez kraje zachodnie - stwierdził rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow, cytowany przez rosyjską propagandową agencję TASS. Zgodnie z jego słowami oznacza to, że "cel demilitaryzacji Ukrainy został w dużej mierze osiągnięty".

Putin zawarł umowę success fee, ze światową zbrojeniówką. Zakładam, że wywiązał się z umowy. Jeszcze trochę zezłomuje i dzieci Aliny dołączą do Rockefellerów i innych reptylian.

5 godzin temu, Gregorius napisał:

Myślę że się mylisz. Wytłumaczyć można bardzo prosto. Nie można w najmniejszy stopień usprawiedliwić. To co tam się stało powtórzyło się przecież w Jugosławii,w pewien sposób na terenach Chin i dzieje się w zasadzie cały czas na terenach Afryki.

Czyli wytłumaczyłeś bestialski bezsensowny mord, inną masakrą? Miejsce hieny jest w buszu, tresera w klatce, a złodzieja i bandyty w więzieniu. 

To był czas morderców. Wyjątkowo sadystycznych i niesamowicie okrutnych. 

[mistrzBeatka]

21 godzin temu, Gregorius napisał:

Cały wywiad był mniej skandaliczny i po części wytłumaczył swoje stanowisko problemami pomiędzy IPN Polskim i Ukraińskim.  I dla mnie to jest po prostu problem kiedy organizacjami oboma rządza nacjonaliści którzy zamiast szukać prawdy tuszują ją i ustalają jedyną słuszną wizje nie na podstawie faktów ,a ideologi. Drobowycz  robi to co obecny IPN z Jedwabnym i niektórymi żołnierzami wyklętymi. Natomiast oczywiście że takie słowa nie powinny paść i powinna spraw zostać na gruncie dyplomatycznym i dopiero wtedy mogły by rzutować  na relacje miedzy naszymi Państwami gdyby nie spotkała się z własciwą reakcja. Inna sprawa że uważam ze nie prawdopodobnych debili osoby łączące indywidualne wypowiedzi z całym Państwem. To tak jakby uznać że wszyscy Polacy odpowiadają że Brauna,JKM czy Panasiuka.

 

ladnie to bagatelizujesz , jestes wogole polakiem?  wstyd , a moderator sie chwali ze bedzie wstawial flagi banderowskie ,  gdy mu sie to bedzie podobac . co tu sie dzieje w tym watku ? te barwy dzisiaj sa ewidentnie kojarzone z upa  i fikolki logiczne ze kiedys oznaczaly cos innego nic nie zmienia  ,  te flagi sa uzywane przez skrajne  ugrupowania nacjonalistyczne , miedzy innymi prawy sektor ,  ely3 moze dolaczysz do chlopakow i  razem bedziecie machac ta nic nie znaczaca flaga,  moze powies sobie ja na balkonie ? bedziesz dumny .    naprawde nie potraficie rozroznic ze trzeba pomagac ukraincom  bo gina niewinni ludzie , ale sprzedajny rzad ukraiski , banderowcy to inna para kaloszy i trzeba te zjawiska tepic .

Edytowane 18 Czerwca 2023 przez mistrzBeatka

[Koelner]

w c***a walą 

[Sebastian]

23 minuty temu, mistrzBeatka napisał:

a moderator sie chwali ze bedzie wstawial flagi banderowskie ,  gdy mu sie to bedzie podobac

Serio ? Gdzie, bo przegapiłem ? 

[mistrzBeatka]

9 minut temu, Sebastian napisał:

Serio ? Gdzie, bo przegapiłem ? 

 

 

Cytat

 

Więc nadal jeśli będą zdjęcia Ukraińskich z takimi flagami to będę je wklejął a jak się Tobie to nie pdooba to cóż.... to mam to gdzieś.. I oczywiscie może wysyłać donosy skoro lubisz być donosilcielem ale muszę ci odpowiedzieć w prosty sposób

Skoro jestem jedynym moderatorem to jakie to ma szanse powodzenia

A teraz jak wiem ,że Ciebie to wkurwia to tym bardziej będę wyszukiwał takie flagi i je wklejał. . Wkurzasz się. Powtórze mam to gdzieś

 

 

[Sebastian]

2 minuty temu, mistrzBeatka napisał:

 

 

 

No nie. Jacek Ozdoba nam się objawił na forum.

[n_i_m_h]

Dwa ciekawe filmiki z ostatnich dni:

1. Walka w okopach w praktycznie bezpośrednim kontakcie:

https://twitter.com/TheDeadDistrict/status/1670665073151426561

2. Ruski T-54/T-55 wypełniony podobno 6t materiałów wybuchowych, który jechał w stronę ukraińskich okopów, utknął na minie i dostał strzała z RPG. Wybuch i fala uderzeniowa jak widać olbrzymia. Ciekawe jak po takim czymś ludzie w okopach?

 

Tu jeszcze to samo z innego drona:

 

Edytowane 19 Czerwca 2023 przez n_i_m_h

[Gregorius]

6 minut temu, n_i_m_h napisał:

Ruski T-54/T-55 wypełniony podobno 6t materiałów wybuchowych, który jechał w stronę ukraińskich okopów, utknął na minie i dostał strzała z RPG. Wybuch i fala uderzeniowa jak widać olbrzymia. Ciekawe jak po takim czymś ludzie w okopach?

UA chyba miało szczęście że ten film wcześniej trafił na minę i był dobijany tylko z boku. Gdyby to był sukces to prorosyjskie konta bardziej by to grzały. Ale ten co strzelił miał małe szanse przeżyć. Jeden z 2-3 najbardziej imponujących wybuchów w tej wojnie.  

[ely3]

3 godziny temu, n_i_m_h napisał:

Ciekawe jak po takim czymś ludzie w okopach?

To zależy w dużym stopniu od okopów . Ale trzeba zakładać,że ktoś mógł oberwać choć wg Ukraińca który to wrzucał nie było strat.

On najpierw wbił się na minę. Potem dostał strzał z RPG ale akurat nie z najbliższej odległosci. Fala jednak idzie po powierzchnii. Wiec jak byli schowani w okopie to conajwyżej będą opsypani ziemią 

Jak byli ciekawscy i wyglądali to mogli stracić głowy niestety

 

Ukraina zmieniła taktykę bo się okazało ,że Rosjanie ustawili pola minowe głównie z min przeciwczołgowych więc atakują piechotą i ta przechodzi pola minowe prawie bez szwanku. Heliktoptery też nie za bardzo mają w co uderzać a same sa narażone na strącenie ( 4 Aligatory w 3 dni) więc Ukraina zdobyła trochę terenu. Potwierdzone jest dziś rano zdobycie wioski Pitatychatki i tu kolejna niezrozumiała dla mnie strategia Rosjan

Ta wioska i jeszcze kilka leży w dolinie pomiędzy dwoma pasami wzgórz. Na jednym są Rosjanie . Mają kontrolę ogniową . Utrata tej wioski nie miała znaczenia a jednak Rosjanie 3 dni robili kontrataki by ją odbijać. Aż się Ukraińcy lekko wkurzyli . Wpuścili do wioski batalion Sztormu z Osetii. ODcieli im powrót okrążyli i wybili do nogi 300 żołnierzy z dowódcą. ( tzn nie wrócił nikt więc albo są w niewoli albo zginęli) i wtedy Rosja odpuściła. Tylko jaki ma sens pchanie żołnierzy jak się kontroluje ogniowo cały rejon? Teraz jest tak ,że Rosjanie stracili na tyle dużo żolnierzy ,że Ukraina atakuje dwie kolejne wioski 

Luhowe i  Zerebianki.. Z czego ta druga już jest podobno ziemią niczyją albo terenem co przechodzi z rąk do rąk

Do tego Ukraina trafiła największy rosyjski skład amunicji w ZAporożu. Eksplozja zniosła cały budynek oraz kompanię zołnierzy która go ochraniała. Do tego w całej wioski większość domów straciła dachy . Tory są uszkodzone w pobliżu budynku .. 

Ogólnie po zmianie taktyki oraz poprawie pogody Ukraina zdobyła trpche terenu na każdym kierunku z czego najwązniejsze jest zdobycie dominujących wzgórz na pólnoc od Robotyne przez co od razu Rosjanie wycofali się z rejonu na połnocny wchód od nich . To nie sa jakies kosmiczne postępy ale też jak na razie Ukraina nie angażuje dużej ilości wojsk. Ale też nie można powiedzieć ,że jest to tylko testowanie bo jednak te kilkadziesiąt tysięcy jest zaangażowane w ten atak. Dużo artylerii. Dużo amunicji idzie choć wciąz mam poczucie ,ze to jest podpucha a nie główny kierunek ataku

[Koelner]

jak wygląda sytuacja z lotnictwem? cisza jest a każda ofensywa wymaga przewagi w lotnictwie

[ely3]

5 minut temu, Koelner napisał:

jak wygląda sytuacja z lotnictwem? cisza jest a każda ofensywa wymaga przewagi w lotnictwie

Na krótkim dystansie przewagę mają Rosjanie. Ukraińcy latają na niskim pułapie i wspierają swoich ale jednak lotnictwo to głównie strzela z dalszych odległości rakietami typu Strom albo innymi  Rosja ma ogrom artylerii pplot i sporo radarów więc Ukraina jednak ma ograniczone możliwości

[Gregorius]

35 minut temu, Koelner napisał:

jak wygląda sytuacja z lotnictwem? cisza jest a każda ofensywa wymaga przewagi w lotnictwie

Obie strony w bardzo ograniczonym zakresie operują nad linia frontu swoimi samolotami. Natomiast UA ma problem z ruskimi helikopterami które z nad własnych pozycji próbują niszczyć ciężki sprzęt UA. Ukraincy chyba sie troche z tym ogarnęli bo w 2-3 ostatnich dniach podali zestrzelenie 3-4 KA-52 (nie widziałem jednak żadnego wizualnego potwierdzenia) . Z tym że każda ofensywa wymaga lotnictwa to jest ogólne stwierdzenie które jest prawdziwe w ograniczonym zakresie. Natomiast oczywiście zgodnie z doktryna NATO atak nie powinien ruszyć bez tej przewagi.

Strasznie ciężko jest z początkowych szczątkowych informacji (i to głownie ze strony ruskiej)  i bez znajomości co było celem działań w ostatnich 2 tygodniach wyrokować kto odnosi sukces strona atakująca czy broniąca. Ja jestem umiarkowanym optymistą i wierzę ze nastąpi taki moment że w którymś miejscu obrona puści (niekoniecznie tam gdzie teraz toczą się walki)  i się załamie (na podstawie paru przesłanek). Ale mówiąc szczerze nie będę również zdziwiony jak obie strony na tyle się wykrwawia że sukcesu na miarę swoich (nie ludzi dookoła) oczekiwań nie osiągną.

[ely3]

18 godzin temu, Gregorius napisał:

Strasznie ciężko jest z początkowych szczątkowych informacji (i to głownie ze strony ruskiej)  i bez znajomości co było celem działań w ostatnich 2 tygodniach wyrokować kto odnosi sukces strona atakująca czy broniąca.

W tym pierwszym etapie sukces odniosła strona rosyjska bo się nie dała przełamać. Na pewno Ukraina uderzyła dużą iloscią Leopardów by zrobić wyłom a tam akurat oni ledwo dojechali do pierwszej linii. O ile straty na wschodniej flance nie spowolniły ataku bo jednak Ukraina złamała pierwsza linie oporu pod Neskuchne to ogólnie jednak Rosjanie osiągnęli w pierwszym tygodniu to co powinna osiagnąć obrona. Zadali straty. Nie dali się złamać.

Z drugiej strony porównując do ataku na Chersoń to jednak Ukraina ma większy postęp. . Plusem jest to ,ze jak na razie nadal robią jakieś postępy i wciąż to nie jest główna faza ataku. Nadal najlepsze dywizje nie weszły do akcji a Rosjanie przerzucili odwody

Ukraina ewidentnie wprowadziła plan B wiecej piechoty, wiecej APC mniej czołgów w pierwszej linii. Po pierwszym dniu kiedy źle użyli francuskich AMX to teraz sami je chwalą jako wsparcie piechoty bo są zwrotne , mają super precyzyjną armatę która niszczy czołgi i miały duży wpływ na odparcie rosyjskich kontrataków na MAkariwkę.. Nie wiem czemu oni użyli ich jako pojazdy do przełamania bo to się nie miało prawo udać. Ale teraz jako pojazdy wsparcie piechoty zwłaszcza w szybkich w atakach z flanki to się robi ciekawie i kilka przełamań właśnie zrobili dzięki lepszemu użyciu sprzętu

Na razie to jednak Rosjanie są w lepszej sytuacji bo choć tracą teren to nigdzie nie utracili kluczowych pozycji . To Uktaina musi ich przełamać . Musi ich wykończyć. 

Dla Rosji utrata 300 OSetyjczyków ( przetrwało podobno 16 z całego batalionu)  to żadna strata . Tak samo utrata kolejnych  czołgów

[Gregorius]

13 godzin temu, ely3 napisał:

O ile straty na wschodniej flance nie spowolniły ataku bo jednak Ukraina złamała pierwsza linie oporu pod Neskuchne to ogólnie jednak Rosjanie osiągnęli w pierwszym tygodniu to co powinna osiagnąć obrona. Zadali straty. Nie dali się złamać.

gdybym patrzył tylko na ofensywe w przeciągu tego tygodnia to bym się z Tobą zgodził. Natomiast to dlaczego mam zdanie że za wcześnie wyrokować to dlatego że nie znamy bilansu strat ruskich to UA. Nawet na podstawie potwierdzonych strat przez Oryxa widać że bardzo duże starty ponosi strona ruska również ,a może mylnie ale mam wrażenie że mają obecnie mniejsze możliwości odtworzenia. Do tego informacje o przerzuceniu całej rezerwy wojsk elektronicznych na zaporoże powoduję ze myśle że o ile UA ma odpowiedni zapas amunicji to dosyć szybko może następować degradacja ich sił w niektórych askpektach. Dla mnie to w tym momencie jest wyscig miedzy ruskimi i UA kto zdegraduje swoje siły szybciej. Przy czym to ruscy już musieli ruszyć rezerwy.

Swoją drogą z Polskim OSINT'owców ostatnio bardzo cenie Artura Micka. Ciekawa rozmowa :