Skocz do zawartości

Polityka w Polsce


Borys

Rekomendowane odpowiedzi

27 minut temu, nba2midnight napisał:

Wybacz ale to co piszesz jest po prostu nieprawda. Modlitwa, pokłony itd MOGA być spersonalizowanspersonalizowana forma milosci do Boga, ale uznawanie ze sa jedyna jest to albo niewiedza, albo swiadome przeklamanie.

No a jak mozna kochac inaczej Boga? Kochanie bliźniego to co innego i to wyraźnie rozdziela sam Jezus.

27 minut temu, nba2midnight napisał:

 W Katolicyzmie nie jest ważne tylko robić dobrze bliźnim, ale także NIE robić źle.

No ale to żadne osiągniecie raczej, to jest też w konfucjaniźmie, u żydów (6 przykazań z 10 o tym mówi) Chyba wszyscy to mają

27 minut temu, nba2midnight napisał:

Jeśli tak uważasz lub jak mówisz wiesz to od swojego księdza, to niestety potwierdza, to jak daleko to juz zaszlo i jak bardzo to wlasnie KK zawalil kwestie przekazywania wlasnej nauki w Polsce.

To są nauki Jezusa, wiec gdzie tu wina księdza że on w nie wierzy i je powtarza?

24 minuty temu, jack napisał:

Załóżcie sobie nowy temat do tych rozwań na temat religii. To byłby dobry pierwszy krok do rozdziału kościoła od polityki i państwa 😜

Jest taki temat :P

19 minut temu, quevas napisał:

w skrócie : miliard razy większym wyznaniem wiary chrześcijańskiej jest jedna złotówka bezinteresownie podarowana np. na WOŚP niż gdyby miliardy miliardów ludzi przez miliardy lat stało w miliardzie kościołów i modliło się do miliardów ołtarzy

I ja oraz Konfucjusz się z Tobą zgadzamy, ale nie Jezus, a chyba jego zdanie bardziej się liczy niż nasze

Edytowane przez darkonza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, darkonza napisał:

No a jak mozna kochac inaczej Boga? Kochanie blixniego to co innego - to jest co innego i to rozgranicza sam Jezus.

No ale to żaden osiągniecie raczej, to jest też w konfucjaniźmie, u żydów. Chyba wszyscy to mają

To są nauki Jezusa, wiec gdzie tu wina księdza że on w nie wierzy i je powtarza?

 

Próbuje Ci to właśnie wyjaśnić. To co mowisz jest ok. Tylko z czysto protestanckiego punktu widzenia. Tam jest tak jak mówisz- jest nauka Pana Jezusa I tyle.

Katolicyzm i jego zwierzchnicy,I to wg mnie jest jego wielkim osiągnięciem, zauważyli w XIX wieku (wcczesniej tez vide sublimis deus, ale w XIX wieku przyjelo to forme czegoś więcej niż pojedynczego aktu czy bulli), ze na swiecie zachodzą różne przemiany społeczne, które są potencjalnie bardzo groźne. Słusznie też zauważyli, że Biblia tak, nauka Jezusa tak(jak u protestantow), ale wiernym trzeba pomóc I prostym w miarę językiem wyłożyć co z punktu widzenia katolickiego jego dobre, a co zle I do jakich skutków może prowadzić nie tylko w ich życiu, ale i na skalę społeczną. I tu taki protestantyzm nie mógł tego zrobić z definicji swojej natury oraz tego, że KK był I jest instytucją miedzynarodowa, a protestantyzm jest rozbity na różne denominacje kraje I jest religia państwowa.

Jak chcesz możesz przyjąć, że zaproponował też interpretacje niektórych słów Pana Jezusa I jak je stosować w życiu w odniesieniu społecznym. 

I te przykłady co mowisz to jest typowy przykład protestsntyzacji, co jest wg mnie tragedia KK w wielu miejscach, gdzie (słusznie) mowi sie o nauce Jezusa itd ale zupelnie pomija sie aspekt spoleczny i tego jak w tym spoleczenstwie realizuje sie milosc czlowieka wobec Boga. Bo te wszystkie biblijne historie same w sobie są wartościowe, pouczające, ale naprawdę kierowanie się sama Biblia nie rozwiąże problemów rozwijających się społeczeństw co zauważył sam KK w XIX wieku, bo choc zagrozebia znane od wiekow to mutuja w swojej formie i nie kazdy wierny moze je dostrzec (np socjalizm, komunizm itd.)

Wybacz ale jak mówisz, ze to samo mowi Konfucjanizm czy Judaizm, to widac ze nie wiesz za bardzo o czym mowisz. Judaizm, pomijajac fakt, ze sa rozne tez i niektore sie zwalczaja, to to nie jest religia uniwersalna jak Katolicyzm. Bliznim tam nie jest kazdy, zbawienie i dobre uczynki nie dla wszystkich, zreszta on sam ma dosc ograniczony obszar, a o rozroznieniu na gojow i nie gojow na pewno sam slyszales(juz pomijam fakt ze tp tez w roznych odlamach Judaizmu jest inne).

I to obojętne od tego co ja o tym myślę czy uważam. Jak byś spotkał niektórych Żydów z Izraela to oni by się wręcz obrazili jak byś powiedział, że każdy może być zbawiony i że dla jakiś gojow mają być dobre uczynki. I to znowu nie ma znaczenia co ja o tym myślę czy nie myślę.

Edytowane przez nba2midnight
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, nba2midnight napisał:

Tylko z czysto protestanckiego punktu widzenia.

Wyraźnie masz się za katolika za wszelką cenę i nie chcesz być protestantem ani tym bardziej "konfucjonistą" za żadne skarby :)

2 minuty temu, nba2midnight napisał:

Próbuje Ci to właśnie wyjaśnić.

Moje wyjaśnienie jest takie:

Mozemy kochac brata, kochankę, żonę, przyjaciela, mamę tatę, jest nam z nimi dobrze staramy sie by im było dobrze itp. to jest miłosc do drugiego człowieka "jak do siebie samego"

Ta wyższa miłośc (taka jak ma być do Boga) to się nazywa inaczej "uwielbienie", to ma być padanie do stóp i ich całowanie, klęczenie w pokornej pozycji - to jest ten inny poziom "miłosci" i właśnie tak się to odbywa w kosciele. Takim rodzajem miłosci mamy darzyć tylko Boga i nie miec innych Bogów. Własnie wiec klęcząc w kościołach modlac się i śpiewajac psalmy pochwalne kochamy Boga bardziej niż innych ludzi, wielbimy go ponad wszystko.

I to jak mówi Jezus jest ważniejsze od kochania ludzi (też bardzo waznego) i jeśli ktoś jest katolikiem to tak to powinien widzieć, bo chodzac do koscioła i w nim klęcząc właśnie tak postępuje

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, nba2midnight napisał:

Wybacz ale jak mówisz, ze to samo mowi Konfucjanizm czy Judaizm, to widac ze nie wiesz za bardzo o czym mowisz. Judaizm, pomijajac fakt, ze sa rozne tez i niektore sie zwalczaja, to to nie jest religia uniwersalna jak Katolicyzm. Bliznim tam nie jest kazdy, zbawienie i dobre uczynki nie dla wszystkich, zreszta on sam ma dosc ograniczony obszar, a o rozroznieniu na gojow i nie gojow na pewno sam slyszales(juz pomijam fakt ze tp tez w roznych odlamach Judaizmu jest inne).

Jak to nie?

Każdy się może przekonwertować na Żyda :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, darkonza napisał:

Wyraźnie masz się za katolika za wszelką cenę i nie chcesz być protestantem ani tym bardziej "konfucjonistą" za żadne skarby :)

 

Widzisz. Wyraźnie nie odnosisz się do argumentów i tego co pisze, ale zaczynasz ad persona. A to w ogole nie oto chodzi co mysle i jakie mam poglady.

Cytat

 

Moje wyjaśnienie jest takie:

No właśnie... Twoje. I ok. Tylko to nie jest katolickie wyjaśnienie.

 

3 minuty temu, julekstep napisał:

Jak to nie?

Każdy się może przekonwertować na Żyda :) 

A widzisz do końca tak nie jest z każdą odmiana Judaizmu;)

Edytowane przez nba2midnight
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, nba2midnight napisał:

No właśnie... Twoje. I ok. Tylko to nie jest katolickie wyjaśnienie.

No jak to nie? Przeciez tak jak wyjaśniłem tak zachowuje się kościół katolicki, te wszelkie uwielbienia, "adoracje najświetszego sakramentu", to jest ta "ponadmiłość", zarezerwowana tylko dla Boga. Jeśli chodzisz do kościoła to sam w niej uczestniczysz

Edytowane przez darkonza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, darkonza napisał:

No jak to nie? Przeciez tak jak wyjaśniłem tak zachowuje się kościół kościół, te wszelkie uwielbienia, "adoracje najświetszego sakramentu", to jest ta "ponadmiłość", zarezerwowana tylko dla Boga. Jeśli chodzisz do kościoła to sam w niej uczestniczysz

No i kolejny rozmowie to samo ... To prawda I co z tego? Wybacz ale uważam, że jesteś zbyt inteligentny by nie widzieć, że już to pisałeś. Świadomie albo odfilltrowujesz, albo pomijasz.

Nie mówimy o kulcie, oddawaniu czci itd tylko o relacji z Bogiem w wymiarze społecznym. To sa zupelnie inne rzeczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, nba2midnight napisał:

A widzisz do końca tak nie jest z każdą odmiana Judaizmu;)

oj pewnie w jakichś niszowych odpowiednikach chrześcijańskich Kościołów Nowego Przymierza itp :P 

mainstream tych religii dopuszcza (a wręcz zaleca) konwersje (a co za tym idzie umożliwienie / ułatwienie zbawienia) bo to przecież opłacalne :P 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze jedno: czemu skoro miłośc do bliźnich jest taka wązna ksieza odprawiają msze zamiast pomagac starym i schorowanym. Przecież mozemy modlić się w domu, a ksieza w czasie którym dysponują wyrzucaliby śmieci starszym babciom i robili im zakupy, ale oni tego nie robią, w zamian odprawiaja msze w których mozemy wielbić Pana Boga. Robią tak bo ta miłosc do Boga jest wazniejsza niż miłośc do ludzi.

Z tego powodu nie mozna im zarzucić że nie są skorzy do pomocy jak wolontariusze (jesli nie są), czy też niechetnie kościoły w pandemii zamykają. Uwielbienie dla Boga jest wazniejsza niż COVID, wazniejsze niz wszystko inne.

Tak mówi "nauka" katolicka i zgodnie z nią czynia księża.

Edytowane przez darkonza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, darkonza napisał:

Jeszcze jedno: czemu skoro miłośc do bliźnich jest taka wązna ksieza odprawiają msze zamiast pomagac starym i schorowanym. Przecież mozemy modlić się w domu, a ksieza w czasie którym dysponują wyrzucaliby śmieci starsym babciom i robili im zakupy, ale oni tego nie robią, w zamian odprawiaja msze w których mozemy wielbić Pana Boga. Robią tak bo ta miłosc do Boga jest wazniejsza niż miłośc do ludzi.

Z tego powodu nie mozna im zarzucić że nie są skorzy do pomocy jak wolontariusze (jesli nie są), czy też niechetnie kościoły w pandemii zamykają. Uwielbienie dla Boga jest wazniejsza niż COVID, wazniejsza niz wszystko inne.

Takoż mówi "ideologia" katolicka i zgodnie z nią czynia księża.

lol jakie bzdury

kościół jako firma ma najwięcej inicjatyw charytatywnych

 

a że część księży ma w nosie ideały i chce na nich po prostu się dochapać do kasy/władzy/luksusu whatever to nie wiem w czym Cię to zaskakuje jako fana komunizmu - to przecież wypisz wymaluj ekwiwalent części komunistycznych dygnitarzy xD

Edytowane przez julekstep
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, darkonza napisał:

Jeszcze jedno: czemu skoro miłośc do bliźnich jest taka wązna ksieza odprawiają msze zamiast pomagac starym i schorowanym. Przecież mozemy modlić się w domu, a ksieza w czasie którym dysponują wyrzucaliby śmieci starszym babciom i robili im zakupy, ale oni tego nie robią, w zamian odprawiaja msze w których mozemy wielbić Pana Boga. Robią tak bo ta miłosc do Boga jest wazniejsza niż miłośc do ludzi.

Z tego powodu nie mozna im zarzucić że nie są skorzy do pomocy jak wolontariusze (jesli nie są), czy też niechetnie kościoły w pandemii zamykają. Uwielbienie dla Boga jest wazniejsza niż COVID, wazniejsze niz wszystko inne.

Tak mówi "ideologia" katolicka i zgodnie z nią czynia księża.

Niestety muszę kończyć pparowanie, bo zaraz muszę wychodzić.

Nie obraz sie, z całym szacunkiem, ale ten ostatni post to naprawdę poziom jakiegoś Onetu czy wpisu obrazonej nastolatki z czarnego marszu...

Albo rozmawiamy poważnie, albo gadamy kocopowalu typu jakiś facet ukradl mi radio z auta, to wszyscy faceci to sk****syny. No litości...

Nie ma też czegoś takiego jak ideologia katolicka - jest wiara i nauka społeczna kościoła. I to są tym otwarcie.

I akurat KK jak chyba żadna inna instytucja na świecie nie ma tyle charytatywnych akcji/organizacji itd. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, julekstep napisał:

kościół jako firma ma najwięcej inicjatyw charytatywnych

Przeciez nie mówie ze nie ma.

Tylko co innego jak dasz 50 zeta na coś tam, a co innego jak pójdziesz do sąsiadki  i jej ukna umyjesz bo ona nie daje rady, to drugie stoi jakby moralnie wyzej prawda? No i księża tak mogliby się też zachowywać. Myć okna starszym Paniom bo niby czemu nie. No ale mają powód konkretny, oni maja się zajmować głównie miłoscią do Boga a miłosc do bliźniego jest na drugim miejscu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, julekstep napisał:

oj pewnie w jakichś niszowych odpowiednikach chrześcijańskich Kościołów Nowego Przymierza itp :P 

mainstream tych religii dopuszcza (a wręcz zaleca) konwersje (a co za tym idzie umożliwienie / ułatwienie zbawienia) bo to przecież opłacalne :P 

Nie jestem tutaj pewien, ale chyba nawet niektóre Ortodoksyjne ruchy w Izraelu z głównego nurtu nie dopuszczają konwersji pod pewnymi warunkami.

Tu głowy nie dam, ale coś mi się kiedyś obilo o uszy. Ale z ciekawości sprawdzę:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, nba2midnight napisał:

Nie obraz sie, z całym szacunkiem, ale ten ostatni post to naprawdę poziom jakiegoś Onetu czy wpisu obrazonej nastolatki z czarnego marszu...

Z całym szacunkiem ale każdy Twój kolejny post zawiera coraz więcej adpersonam a coraz mniej treści.

4 minuty temu, nba2midnight napisał:

Nie ma też czegoś takiego jak ideologia katolicka - jest wiara i nauka społeczna kościoła.

Specjalnie dla Ciebie zaraz pozmieniam "ideologia" na "nauka", ale wiedz ze to nic nie zmieni w sensie wypowiedzi.

p.s. Zrobione

 

Edytowane przez darkonza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, darkonza napisał:

Przeciez nie mówie ze nie ma.

Tylko co innego jak dasz 50 zeta na coś tam, a co innego jak pójdziesz do sąsiadki  i jej ukna umyjesz bo ona nie daje rady, to drugie stoi jakby moralnie wyzej prawda? No i księża tak mogliby się też zachowywać. Myć okna starszym Paniom bo niby czemu nie. No ale mają powód konkretny, oni maja się zajmować głównie miłoscią do Boga a miłosc do bliźniego jest na drugim miejscu.

no SPOŁECZNYM ZADANIEM DOBREGO KSIĘDZA (Konfucjusz propsuje takie podejście!) jest takie wychowanie OWIECZEK żeby to owieczki chodziły i sobie pomagały

Lepszym Społecznie jest 1 ksiądz który swoimi kazaniami namówi 10 wiernych do umycia 100 okien staruszkom niż jeden ksiądz który w znoju sam umyje 20

nieprawdaż? :P 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, darkonza napisał:

Przeciez nie mówie ze nie ma.

Tylko co innego jak dasz 50 zeta na coś tam, a co innego jak pójdziesz do sąsiadki  i jej ukna umyjesz bo ona nie daje rady, to drugie stoi jakby moralnie wyzej prawda? No i księża tak mogliby się też zachowywać. Myć okna starszym Paniom bo niby czemu nie. No ale mają powód konkretny, oni maja się zajmować głównie miłoscią do Boga a miłosc do bliźniego jest na drugim miejscu.

Nawet nie wiem jak to skomentować... może  na odchodne przykładem z życia. Jak moja prababcia miała ok 80 lat to dwa-trzy lata starszy od niej ksiądz z naszej parafii jej potrafił zakupy nosić bo byl w dobrej jak na wiek formie fizycznej, gdzie prababcia już miała problemy z chodzeniem.

Edytowane przez nba2midnight
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, darkonza napisał:

Z całym szacunkiem ale każdy Twój kolejny post zawiera coraz więcej adpersonam a coraz mniej treści.

 

Nigdzie nie pisałem kim jesteś/nie jesteś lub czym chcesz/nie chcesz być. To Ty o mnie pisałeś. Ale dobra. Skończmy to bo donikąd to nie prowadzi.

Cytat

Specjalnie dla Ciebie zaraz pozmieniam "ideologia" na "nauka", ale wiedz ze to nic nie zmieni w sensie wypowiedzi.

p.s. Zrobione

 

Ehh...

Edytowane przez nba2midnight
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, nba2midnight napisał:

Nawet nie wiem jak to skomentować... może  a odchodne przykładem z życia. Jak moja prababcia miała ok 80 lat to dwa-trzy lata starszy od niej ksiądz z naszej parafii jej potrafił zakupy nosić bo byl w dobrej jak na wiek formie fizycznej, gdzie prababcia już miała problemy z chłodzeniem.

No to piękny przykład, brawa dla księdza - przynajmniej z mojej strony, bo jeśli ksiądz odprawiał przez to jedną mszę niej to Jezus nie był zadowolony.

W każdym razie ja takich księzy nie znam, a poznałem ich wielu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, darkonza napisał:

No nie wiem, skoro sam Jezus mył stopy to chyba i ksiądz powinien czasem okna umyć.

no i czasem pewnie myją (masz przykład powyżej ja osobiście się na księżach nie znam)

zresztą przecież sam Franciszek jako 1szy uczeń Jezusa (PRYMUS) mył nogi imigrantom za co kilka osób o rozumieniu katolicyzmu na zbliżonym poziomie jaki widzę tutaj w niektórych wpisach się na niego obraziło xD

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • matek zablokował(a) ten temat
  • Reikai odblokował(a) ten temat

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.