Skocz do zawartości

beGM - PowerRankingi ,,Mój jest lepszy od Twojego!"


Eld

Rekomendowane odpowiedzi

Real Memphis mają słabszy okres, ale to samo dotyczy Marca Gasola (aktualnie ma chyba jakieś problemy z łokciem). Tylko, że Pacers jako całość naprawdę solidnie wygląda, a wzmocniło się jeszcze kilkoma graczami przydatnymi w rotacji. Podoba mi sie Twój optymizm, ale ja jeszcze ie potrafię ocenić szans Waszej trójki na playoffs. 

Pacers wyglądają solidnie. Podobnie jak ja:) Żeby odrobić 5 porażek z trymestru, to trzeba być + 6 wygranych w kolejnych dwóch, czyli na przestrzeni całego sezonu trzeba mieć drużyną na poziomie + 10 wygranych w stosunku do mnie. No sorry, ale Pacers to jest drużyna na moim poziomie, a nie na poziomie + 10 wygranych w całym sezonie. Nie licząc już nawet, że tam wymieniono pół składu i zgranie z pewnością jest po mojej stronie. 

 

 

 

W real Portland w tej chwili chyba nr 2 wydaje sie mimo wszystko Nurkic, a McCollum nieco obsunął sie tam w hierarchii drużyny,

 

Nurkić robi w 2 trymestrze 15 PPG. Ja wiem, że miał głośny mecz na 20-20, ale na pewno nie jest 2 opcją w Blazers. Oddaje 11 rzutów na mecz, McCollum ponad 17. 

 

Zresztą McCollum oddaje PER 36 w Blazers w tym sezonie najwięcej rzutów w karierze ( tylko ma trochę mniejsze minuty niż sezon temu), więc o jakiej obsuwie my tu w ogóle mówimy?:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brooklyn Nets 10-18

Az 10 łinuff w pierwszym trymestrze może przeważyć o nieudanym zaoraniu doskonałym, choć GM wykonał fenomenalna pracę oddając kilku dobrych graczy rotacji za picki i jakieś badziewia, zeby trade przeszedł. Nadal Reggie Jackson i Dedmon sabotują osiągnięcie przez Nets poziomu Clippers, ale w lutym jest jeszcze jedno okienko i wtedy GM powinien dopełnić dzieła zniszczenia. 

Nieoficjalnie nagrodę Sama Hinkiego przyznałbym własnie temu doskonale sie zapowiadającemu GMowi ;)

 

Zastanawiam się jak Dedmon może sabotować wyniki Nets? To nie jest zawodnik typu Jokic, Embiid, Kat czy Davis który pociągnie zespół. Z całym szacunkiem ale on jest solidnym/dobrym trybikiem w grze całego zespołu a nie ktoś kto ma być jednym z czołowych zawodników. A to co teraz jest w Nets to bida z nędzą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Atlanta Hawks 12-16

Bycie w.. wiadomym miejscu.. tak pomiędzy głębokością Mavs, a prawie że wychodzeniem z niej Suns. Długie kontrakty nieprzydatnych wetów, jeden Carter, na którym coś można próbować budować, ale.. to i tak 2-3 opcja. Do tego intrygujący White i nabijacz stats - John Collins. 

1. Valanciunas to nieprzydatny wet? : (  Harkless nie bedzie przydatny jak sie doleczy z kontuzji? : ( A ten... ten.. Hardaway jako 6th man za 13 mln to nieprzydatny? : (

2. Intrygujacy White :D W opisie na luty sprobuje rozwiac te zagadkowa intryge, ktora okala jego osobe : ) 

3.  John Collins "nabijacz stats" - dobrze powiedziane! Wczoraj sobie nabil 26pkt przy skutecznosci 12/14. Na OKC, na ktorej jak wiadomo latwo nabijac statsy, nie sa w topie defensyw ligi czy cos. Rozumiem jakbys przyczepil sie do obrony, bo Johnny robi mase rookie bledow jeszcze po tej stronie parkietu, ale wszystkie efektywne i efektowne zarazem punkty i zbiorki w jego wykonaniu sa zapracowane. 

 

I dzieki za wuzetke z kawa, teraz jestem glodny, a mam tylko ziemniory z klopsami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie takie zespoły jak Nets bardziej przekonywują niż totalnie zaorane zespoły 7 zawodników po 6 minut grający i 5-6 poza rotacja.

U nas to problem w budowie niektórych ekip bo by one 5.000 biletów nie sprzedały

Zastanawiam się jak Dedmon może sabotować wyniki Nets? To nie jest zawodnik typu Jokic, Embiid, Kat czy Davis który pociągnie zespół. Z całym szacunkiem ale on jest solidnym/dobrym trybikiem w grze całego zespołu a nie ktoś kto ma być jednym z czołowych zawodników. A to co teraz jest w Nets to bida z nędzą

1. Valanciunas to nieprzydatny wet? : ( Harkless nie bedzie przydatny jak sie doleczy z kontuzji? : ( A ten... ten.. Hardaway jako 6th man za 13 mln to nieprzydatny? : (

2. Intrygujacy White :D W opisie na luty sprobuje rozwiac te zagadkowa intryge, ktora okala jego osobe : )

3. John Collins "nabijacz stats" - dobrze powiedziane! Wczoraj sobie nabil 26pkt przy skutecznosci 12/14. Na OKC, na ktorej jak wiadomo latwo nabijac statsy, nie sa w topie defensyw ligi czy cos. Rozumiem jakbys przyczepil sie do obrony, bo Johnny robi mase rookie bledow jeszcze po tej stronie parkietu, ale wszystkie efektywne i efektowne zarazem punkty i zbiorki w jego wykonaniu sa zapracowane.

 

I dzieki za wuzetke z kawa, teraz jestem glodny, a mam tylko ziemniory z klopsami.

White to rewelacyjny gracz i pozwól ze zrobię ( opis) to za Ciebie.

Oddałbym 1st i 4 x 2 nd za niego

Edytowane przez ignazz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam wolę mieć skład z kilkoma obiecującymi graczami jak Pistons, Raptors, Kings czy Mavericks, codziennie patrzeć jak wypadli młodzi zawodnicy i skończyć z 6-8 pickiem niż mieć zaorany zespół aż do piwnicy i na końcu zostać z nr 4-5 bo jak to dziś mówili w podcast'cie, w tym drafcie jest mała różnica między pickami od 5 do 20, + ponad dwukrotnie większe prawdopodobieństwo jest że ekipa z 7 miejsca dostanie pick w top 3 niż najgorsza będzie wybierać jako pierwsza

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tier V - Creme de la Creme, czyli contenderzy:

 

Houston Rockets 17-11

Na jakis miesiąc im wypada Capela, co ogranicza i tak już wąska rotację, ale to jest ten czas, gdzie swoje minuty dostanie Harrell, a jest tu jeszcze pamiętajmy Holmes. O grze Hardena chyba nie muszę pisać, Ariza gra tu oczywiście swoje, ale tu pod nieobecność Gordona, Gaya, czy Melo tez mamy wąska 7-8 osobową rotację i to w regularze musi sie odbić na wynikach drużyny. GM MUSI coś zrobić z tą rotacją na playoffs, bo inaczej gracze mu kondycyjnie nie wytrzymają. Drużyna zgrana i doświadczona, ale wg mnie jadą na oparach.

 

Denver Nuggets 21-7

Wyglądają na najgroźniejszego przeciwnika Golden State, ale czy daja rade z nimi zagrać w 7-meczowej serii? Ostatni mecz pokazał, że niekoniecznie.. Choć tu mamy dwie dodatkowe możliwości na X-factory w serii - zdrowy Łotysz i jak nie serce, to płuca systemu Warriors, czyli Iggy, ale czy on sie stawi na tą serię?

 

Golden State Warriors 19-9

Ibaka, Crowder, Harris, Payton, Bjelica - niczego sobie wsparcie trójki liderów Warriors. Na ten moment widać, że znów będzie ciężko ich pokonać, ale jesteśmy na półmetku sezonu - tu sie jeszcze dużo może wydarzyć, ale na dziś lider cały czas jest mocny.

 

Wschód:

 

Philladelphia 76ers 21-7

Czy to będzie rok Embiida? Obudowanego solidnymi graczami do switchowania praktycznie na każdej pozycji + Rondo, który wg mnie w Finale może przez swoje doświadczenie okazać sie kluczowym graczem (ale do tego daleko) - teoretycznie na ten moment mój faworyt na Wschodzie, ale zanim w Finale, 76ers będa musieli pokonać 2 lub 3 silne ekipy na Wschodzie i wcale nie jest powiedziane, że im sie to uda. Kluczowe oczywiście jest zdrowie liderów.Bez Embiida nie bardzo jest tu o czym rozmawiać. 

 

Milwaukee Bucks 21-7

Kolejna wschodnia potęga z Antkiem i wracającym już na dniach Cousinsem, którego forma może przeważyć w jedną lub drugą stronę. Tu odpowiedzią na graczy obwodowych 76ers, są Middelton i Green, a na obwodzie jest jeszcze Kemba w CY. Dużo da tu rozstawienie - pytanie, czy będa zdrowi i czy wpadną na siebie dopiero w Finale Konferencji? Kto będzie próbował kryć Antka?

 

New York Knicks 20-8 

Kolejny Potwór ze Wschodu - z Leonardem i Irvingiem. oraz Gobertem pod koszem. Tu również mamy morderczą głębie składu i konkretną myśl taktyczną. Wszystkie te 3 drużyny doskonale wiedzą o co walczą. Szczerze nie mam pojęcia jak to wszystko się zakończy - rozstawienie i przewaga własnego parkietu będą tu niesamowicie istotne, stąd już rozumiem dążenie a GMa Knicks do osiągnięcia jak najkorzystniejszego bilansu. 

 

Boston Celtics 20-8

Niedoceniani, a wg mnie nie odstający niczym od w/w trójki. GM przeniósł tu cały kręgosłup real Oklahomy, dodając kolejny ważny składnik drużyny, jakim jest Steven Adams, którego grę uwielbiam. Dla tej drużyny jest o niebo lepszym fitem niz Nurkić. Szkoda straty Lou Williamsa, ale coś za coś - są przecież Bojan Bogdanović i Nikola Mirotic, jest biegający po obwodzie Beverley, jest tez drugi bulterier - Smart. 

 

Na Wschodzie dobrze by było obejrzeć poczytać jak mogłyby wyglądać pojedynki 76ers z Bucks i Celtics z Knicks. 

 

To takie moje looźne uwagi po połowie sezonu. Chętnie poczytałbym też Wasze opinie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tam wolę mieć skład z kilkoma obiecującymi graczami jak Pistons, Raptors, Kings czy Mavericks, codziennie patrzeć jak wypadli młodzi zawodnicy i skończyć z 6-8 pickiem niż mieć zaorany zespół aż do piwnicy i na końcu zostać z nr 4-5 bo jak to dziś mówili w podcast'cie, w tym drafcie jest mała różnica między pickami od 5 do 20, + ponad dwukrotnie większe prawdopodobieństwo jest że ekipa z 7 miejsca dostanie pick w top 3 niż najgorsza będzie wybierać jako pierwsza

 

Dlatego ja nie cisnę się na siłę do czołówki bo mi na tym nie zależy. Zion mnie jakoś nie przekonuje, dla mnie to nie jest zdecydowany #1 w drafcie. Cieszę się z mojego młodego core LeVert i Okogie, czekam na to co pokaże Walker, nadal wierzę w Pattona i wyciągam rękę do Bendera. Miało być inaczej ale rl NBA zweryfikowało.

 

I zazdroszczę tym, którzy mieli w minionym drafcie picki w top 10, bo większością tych rookasów do teraz się jaram jak stodoła. 

 

 

Trochę niedoceniłeś PTB ale rozumiem z jakiego powodu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas na wschodzie to są potęgi które maja mimo wszystko mniej problemów niż DEN czy GSW

 

Zdrowy Łotysz nawet jak wróci to ostrożnie aby pokazać się czy zdrowy w kolejce do kasy i bez doświadczenie w PO trudno pisać tu narracje nawet jakby w ostatnim meczu RS na ogórkach zrobił 40/15

 

To będzie bardzo trudny element do oceny.

LBS nie spodziewał się całego sezonu w plecy a takie są najnowsze informacje dosyć nieprecyzyjne dodam

Sam przy wymianie za Leonarda myślałem o KP spodziewając się go w grudniu na parkiecie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pacers wyglądają solidnie. Podobnie jak ja:) Żeby odrobić 5 porażek z trymestru, to trzeba być + 6 wygranych w kolejnych dwóch, czyli na przestrzeni całego sezonu trzeba mieć drużyną na poziomie + 10 wygranych w stosunku do mnie. No sorry, ale Pacers to jest drużyna na moim poziomie, a nie na poziomie + 10 wygranych w całym sezonie. Nie licząc już nawet, że tam wymieniono pół składu i zgranie z pewnością jest po mojej stronie. 

 

 

Nurkić robi w 2 trymestrze 15 PPG. Ja wiem, że miał głośny mecz na 20-20, ale na pewno nie jest 2 opcją w Blazers. Oddaje 11 rzutów na mecz, McCollum ponad 17. 

 

Zresztą McCollum oddaje PER 36 w Blazers w tym sezonie najwięcej rzutów w karierze ( tylko ma trochę mniejsze minuty niż sezon temu), więc o jakiej obsuwie my tu w ogóle mówimy? :smile:

Może nieprecyzyjnie napisałem o McCollumie, bo wiadomo, że on tam jest nr2, ale z tego co widziałem ostatnio to Nurkic gra aktualnie na tyle pewnie, przepycha się pod tym koszem, że jego rola tam znacząco wzrosła i wreszcie maja bardzo dobrego podkoszowego mogącego rywalizować z innymi. Tzn. GM Thunder ma problem z tankiem ;)

 

Aktualnych bilansów jeszcze nie porównywałem dla większości ekip i ciężko mi powiedzieć coś na temat grafika Pacers.  

 

Zastanawiam się jak Dedmon może sabotować wyniki Nets? To nie jest zawodnik typu Jokic, Embiid, Kat czy Davis który pociągnie zespół. Z całym szacunkiem ale on jest solidnym/dobrym trybikiem w grze całego zespołu a nie ktoś kto ma być jednym z czołowych zawodników. A to co teraz jest w Nets to bida z nędzą

Bo gra ;)

Możesz mieć o niego jakieś ciekawe propozycje do okienka lutowego.

 

1. Valanciunas to nieprzydatny wet? : (  Harkless nie bedzie przydatny jak sie doleczy z kontuzji? : ( A ten... ten.. Hardaway jako 6th man za 13 mln to nieprzydatny? : (

2. Intrygujacy White :grin: W opisie na luty sprobuje rozwiac te zagadkowa intryge, ktora okala jego osobe : ) 

3.  John Collins "nabijacz stats" - dobrze powiedziane! Wczoraj sobie nabil 26pkt przy skutecznosci 12/14. Na OKC, na ktorej jak wiadomo latwo nabijac statsy, nie sa w topie defensyw ligi czy cos. Rozumiem jakbys przyczepil sie do obrony, bo Johnny robi mase rookie bledow jeszcze po tej stronie parkietu, ale wszystkie efektywne i efektowne zarazem punkty i zbiorki w jego wykonaniu sa zapracowane. 

 

I dzieki za wuzetke z kawa, teraz jestem glodny, a mam tylko ziemniory z klopsami.

Chodziło mi o to, że ci gracze jak grają osłabiają siłę tankowania (u nas tankowanie ma zupełnie inny ciężar gatunkowy), a z drugiej strony nie poprawiają gry drużyny. Litwin chociaż jest kontuzjowany. 

White świetnie się zapowiada.

Z Collisonem chodzi mi właśnie o jego grę w obronie. Rozpatrywałem go w drafcie pod kątem Heat i śledziłem, żeby ocenić, czy Heat nie popełnili błedu nie wybierając go.

Nie popełnili ;)

 

Ja tam wolę mieć skład z kilkoma obiecującymi graczami jak Pistons, Raptors, Kings czy Mavericks, codziennie patrzeć jak wypadli młodzi zawodnicy i skończyć z 6-8 pickiem niż mieć zaorany zespół aż do piwnicy i na końcu zostać z nr 4-5 bo jak to dziś mówili w podcast'cie, w tym drafcie jest mała różnica między pickami od 5 do 20, + ponad dwukrotnie większe prawdopodobieństwo jest że ekipa z 7 miejsca dostanie pick w top 3 niż najgorsza będzie wybierać jako pierwsza

Szanuję i doceniam, ale problematykę starałem się przedstawić globalnie, więc nie czuj się urażony :smile:

 

 

Trochę niedoceniłeś PTB ale rozumiem z jakiego powodu

Nader, Selden, Diallo, Kaminsky i Muscala to perspektywiczna piątka ;) jeżeli Portland rozpoczynają w innym składzie, to chętnie przeczytam sprostowanie GMa Portland.

 

Żartuje oczywiście, ale taka olewka drużyny powinna mieć u nas swoje konsekwencje. GM Rockets pojawia się podczas wszystkich ważnych dat. GM Portland był dziś na forum, czego ślady łatwo znaleźć w innej grze wirtualnej, w której Ty również bierzesz udział :smile:.

 

zatem ja przeciwko Portland gram w wiadomym składzie ;)

 

U nas na wschodzie to są potęgi które maja mimo wszystko mniej problemów niż DEN czy GSW

 

Zdrowy Łotysz nawet jak wróci to ostrożnie aby pokazać się czy zdrowy w kolejce do kasy i bez doświadczenie w PO trudno pisać tu narracje nawet jakby w ostatnim meczu RS na ogórkach zrobił 40/15

 

To będzie bardzo trudny element do oceny.

LBS nie spodziewał się całego sezonu w plecy a takie są najnowsze informacje dosyć nieprecyzyjne dodam

Sam przy wymianie za Leonarda myślałem o KP spodziewając się go w grudniu na parkiecie.

Czołowa 4 na Wschodzie jest naprawdę cholernie mocna. Nawet nie próbuję wybiegać myślami do przodu, kto ostatecznie zagra w Finale, ale wygląda to fascynująco!

 

Z Łotyszem pewnie masz rację, ale mamy połowę sezonu, więc nie chcę stanowczo zatrzaskiwać tych drzwi z napisem Powrót w sezonie 2018/19.

Edytowane przez Alonzo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę smutno, że wypadłem z tieru contenderzy.

 

Wall, Davis, Hield, Griffin to jest cholernie mocny kwartet, kto wie czy nie najmocniejszy w całej lidze. Do tego Davis, Griffin i Hield grają życiówkę. Kilku fajnych graczy do różnych lineupów jak Reggie Bullock ( strzelec z dobrą obroną ), Derrick Jones ( młody atleta, świetny obrońca i ciągle poprawia rzut ), MKG i Baynes ( obrona ), Tyus Jones ( obrona, ball handler i passing ).

 

Zacierałem rączki już na PO, widząc oczami wyobraźni swoją batalię z Tomkiem w finale konferencji. Szkoda, że tak się potoczyło. Los mi ciągle rzuca nowe kłody pod nogi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale robotę doceniam.

 

Choć tam trochę magia nazwisk jest i autolukrowanie

Ale nazwiska wybrałeś zacne.

Raz na 10 zycie pokazuje ze odwaga i wizjonerstwo nazwane będzie brawura i ryzykiem.

 

Taki był ruch z Wallem

Miałeś 9/10 szans na to ze się dosyć dobrze potoczy i jedynie co to będziesz sie tłumaczył ze głupoty Walla w Wizz są powodem złej chemii tam.

 

Los spłatał figla.

 

Mi osobiście smutno ze akurat Tobie bo cenie GM Pelicans

Tylko nie pisz już o MKG bo to kasztan był dwa lata temu jak go oddawałem tracąc nadzieje na cokolwiek.

 

A on spadł jescze niżej.

 

Wspominając o nim tracisz ciut w moich oczach

Jak grał vs spurs to go nie zauważyłem

 

On przegrywa walkę o rotacje z Marvinem ;)

Edytowane przez ignazz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MKG miał kozacki pierwszy trymestr. Świetna defensywa, w NETrtg był w czołówce całej ligi i we wszystkich adv stats kręcił się w TOP50. Nawet za trzy kręcił się w okolicach 40%. W samym piewszym trymestrze trafił tyle trójek co przez całą wcześniejszą karierę. Do tego dobry slasher.

 

Drugi trymestr już ma słabiutki. Byłem (jestem?) wielkim fanem tego gościa. Niestety gra małe minuty, chociaż jest kilku ekspertów, którzy ciągle jak ja w Niego wierzą.

 

Fajny artykuł był o Nim na TheRinger -> https://www.theringer.com/nba/2018/10/26/18025298/michael-kidd-gilchrist-hornets-draymond-green

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niech sobie kręci przy uktraofensywnym Kembie staty ale koszykarski to relikt i odrzucam niestety nawet sensowne argumenty o nim.

 

Bardzo długo byłem jego fanem i muszę powiedzieć pass.

 

To taki gracz o którym się fajnie da znaleźć jakieś super cyfry mając wysokie IQ jako GM ładnie opisze ale moim skromnym zdaniem na parkiecie jako całość już jego gra się nie broni. Tak koszykarsko. Nie te czasy.

Trzeba gimnastyki aby wykazać przydatność celowo przemilczając inne minusy

 

Opiszesz świetnie a boisko zweryfikuje brutalnie.

 

Choć gość walczy bo sam ma highIQ i cechy porządane w zespołach.

 

Tylko ja go nie kupuje już niestety

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas na wschodzie to są potęgi które maja mimo wszystko mniej problemów niż DEN czy GSW

 

Zdrowy Łotysz nawet jak wróci to ostrożnie aby pokazać się czy zdrowy w kolejce do kasy i bez doświadczenie w PO trudno pisać tu narracje nawet jakby w ostatnim meczu RS na ogórkach zrobił 40/15

 

 

narracja będzie taka, że KP po prostu wrócił i jest zdrowy, wtedy moja drużyna będzie prostu lepsza, a z ławki wychodzę Morris Beasley LaVine Grant Zbój/Nene

 

i mogę grć te PO :)

 

ja tam żałuje, że nie jestem w tierze wilczków, na ten moment nie uważam się za realnego contendera

 

mało łyżeczko

Edytowane przez LeweBiodroSmoka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałem coś napisać w temacie Nets, ale tu mnie prowokatorze wywołałeś :tongue:

Więc - dziś na pewno lepszy był Spencer bawiąc się w T-Maca :smile:

Mi się DLO na boisku po fajnej serii gier dziś nie podobał, ale 10/7 4/11fg i tylko 1TO. Ja pamiętam jeszcze mecze, gdzie DLO mi się nie podobał bo robił niemal po każdym swoim dobrym spotkaniu jakieś 3/17 i 5 TO ;-) Więc nie marudzę^

 

Ciesze sie ze nie masz duzych wymagan co do russella. To w sumie zabawne ze dwa dni temu cala narracje o russellu opierales o on/off a dzis jestes zadowolony po meczu na 10 punktow i on/off wynoszacym , uwaga, minus 45:) russell naplul Ci dzisiaj w twarz tym minus 45:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trochę smutno, że wypadłem z tieru contenderzy.

 

Wall, Davis, Hield, Griffin to jest cholernie mocny kwartet, kto wie czy nie najmocniejszy w całej lidze. Do tego Davis, Griffin i Hield grają życiówkę. Kilku fajnych graczy do różnych lineupów jak Reggie Bullock ( strzelec z dobrą obroną ), Derrick Jones ( młody atleta, świetny obrońca i ciągle poprawia rzut ), MKG i Baynes ( obrona ), Tyus Jones ( obrona, ball handler i passing ).

 

Zacierałem rączki już na PO, widząc oczami wyobraźni swoją batalię z Tomkiem w finale konferencji. Szkoda, że tak się potoczyło. Los mi ciągle rzuca nowe kłody pod nogi.

Marcus,

Skład jest zacny, ale pisząc to nie wiem na jak długo wypad Twój jedyny poważny rozgrywający - Jones. Pod jego nieobecność fit drużyny z pewnością cierpi, ale ja Ciebie wcale nie wykluczam tutaj z contenderowania - czekam tylko na rozwój wypadków. Przy dobrej grze Tyusa, wystarczy być może jakaś symboliczna korekta. Dużo zależy od tego, czy Twoi liderzy utrzymają formę w drugiej części sezonu (tu trochę obawiam się o Griffina). 

Z tego tieru młode wilczki spokojnie tez można zaatakować Finał  - zobaczysz Lakers, Wizards, że przez wrodzoną skromność nie wspomnę o Magic ;)

 

narracja będzie taka, że KP po prostu wrócił i jest zdrowy, wtedy moja drużyna będzie prostu lepsza, a z ławki wychodzę Morris Beasley LaVine Grant Zbój/Nene

 

i mogę grć te PO :smile:

 

ja tam żałuje, że nie jestem w tierze wilczków, na ten moment nie uważam się za realnego contendera

 

Na Zachodzie wg mnie różnica pomiędzy czołówką nie jest duża i tu widzę faktycznie 5 drużyn, które mają realne szanse na Finał. W najlepszej sytuacji są Warriors, ale Twoi Nuggets mają spore szanse na rozstawienie z 1 na Zachodzie, co teoretycznie (choć wcale nie musi) może dać łatwiejszą drabinkę do Finału

 

 

Co do tierów Alonzo mam PTB w 2nd (z 4) tierze i myślę nad tierem Sixers (jak chodzi o ten trymestr) i Celtics (podobnie). Pelicans też się wahałem, ale jednak INJ Tyusa choćby na kilka spotkań ich zrzuca do 2nd tieru już definitywnie, bo cały fit na boisku im się teraz popie*dolił już totalnie, gdy dwóch podstawowych PGs wypadło, a trzecim jest ledwie Cook + reszta obwodu to typowi offball playerzy.

 

Przejścia niektórych drużyn do wyższych/niższych tierów są jeszcze płynne, ale właśnie to jest ta nieprzewidywalność - kontuzje, które coraz bardziej nam wszystkim dają się we znaki. 

 

Natomiast w przypadku Portland to nie jest normalne, że drużyna jest puszczona samopas i GM ani razu przez cały sezon nie zabrał głosu w sprawie jej kształtu. Wrzucił co prawda na tapetę graczy, których mógłby wymienić, ale zawiesił na różnych etapach negocjacje po prostu się nie odzywając. Taki pieprznik poza oczywistym wywiezieniem go na taczce, miałby z pewnością w drużynie dużo poważniejsze reperkusje. 

ja dałem GMowi Portland kredyt zaufania w I trymestrze - teraz jak tego nie zdementuje liczę mu pierwszą piątkę - Naper, Selden, Diallo, Kaminsky, Muscala - mógł wrzucić jakąś rótką notkę, napisać parę zdań wyjaśnienia. Do playoffs jeszcze trochę czasu, ale jak nie będzie odzewu ze strony GMa, to z kim by nie grał liczę Portland sweepa, a przy KAŻDYM głosowaniu graczem chcą uciekać z tak nieodpowiedzialnej organizacji. Oczywiście te kilka miesięcy jakie jestem w grze, to zbyt krótka ocena postawy GMa Portland i być może zbyt surowa i naturalnie diametralnie może ulec w każdej chwili zmianie, ale po prostu piszę co widzę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.