beGM - PowerRankingi ,,Mój jest lepszy od Twojego!"

[RonnieArtestics]

@karpik No zdanie „Brunson nie gra raczej epickiej serii” ma raczej pejoratywny wydźwięk, więc nie dziw się, że pare osób tutaj odczytuje to zdanie jako sformułowanie że gra średnią serię. I nie ma znaczenia też że pisałeś to przed game6, bo w games 3-5 zagrał przecież tak samo epicko co w game6. 

1 minutę temu, Reikai napisał(a):

@Alonzo tak plakal o utrate 2 seedu przy tylu kontuzjach, a tu okazalo sie ze to najlepsze co moglo go spotkac.

Ominie kryptonit Sixers

Dostanie polamanych Bulls

Pachnie finalem dla Magic w tym rokuml.

Przecież nawet jeśli przejdzie bulls to  w drugiej rundzie spotka się z Miami lub Philly i nie ma moim zdaniem z żadną z tych drużyn szans raczej. 

Edytowane 4 Maja przez RonnieArtestics

[karpik]

9 minut temu, RonnieArtestics napisał(a):

No zdanie „Brunson nie gra raczej epickiej serii” ma raczej pejoratywny wydźwięk, więc nie dziw się, że pare osób tutaj odczytuje to zdanie jako sformułowanie że gra średnią serię. I nie ma znaczenia też że pisałeś to przed game6, bo w games 3-5 zagrał przecież tak samo epicko co w game6

Nie moja wina, że ktoś nadmiernie interpretuje moje słowa. To była odpowiedź na zdanie bodajże @Pablo81, że Brunson gra epicką serię. No moim zdaniem nie grał. Potem jeszcze wbił mondry @człowiek...morza, że niby pisałem o słabej serii... Nie moja wina, że ludzie odbierają świat zero-jedynkowo i nie widzą nic pomiędzy słabą serią a epicką.

[kuba2419]

13 minut temu, RonnieArtestics napisał(a):

@karpik No zdanie „Brunson nie gra raczej epickiej serii” ma raczej pejoratywny wydźwięk, więc nie dziw się, że pare osób tutaj odczytuje to zdanie jako sformułowanie że gra średnią serię. I nie ma znaczenia też że pisałeś to przed game6, bo w games 3-5 zagrał przecież tak samo epicko co w game6. 

Przecież nawet jeśli przejdzie bulls to  w drugiej rundzie spotka się z Miami lub Philly i nie ma moim zdaniem z żadną z tych drużyn szans raczej. 

Z Miami myślę że spokojnie powalczy. Duranta out w 1rd, Beal po słabej serii też out w 1rd do tego reszta składu Heat nie powala a jedynie Doncica będzie można zobaczyć jak sobie poradzi w 2rd.

[karpik]

22 minuty temu, RonnieArtestics napisał(a):

Przecież nawet jeśli przejdzie bulls to  w drugiej rundzie spotka się z Miami lub Philly i nie ma moim zdaniem z żadną z tych drużyn szans raczej. 

Heat z Sixers to najlepsza seria naszej pierwszej rundy i ciekaw jestem w którą stronę pójdzie. Luka zagrał gorszą serię od Kyrie, KD miał spore problemy z McDanielsem co widział chyba każdy poza @LAF, Maxey i Joel też grali na poziomie. Z drugiej strony Klay, undersized backcourt, który się źle matchupuje z Heat. Z jeszcze innej strony Knicks wygrali z Sixers fizycznością i hustle, bo Embiid w drugich połowach nie odrywał się od parkietu, ale w Heat pod koszem jest stary Brook, który krzywdy na tablicach nie zrobi nikomu, chyba że swoim kolegom.

No i obie ekipy praktycznie bez głębi składu.

Ciężko to będzie ocenić.

Edytowane 4 Maja przez karpik

[LeweBiodroSmoka]

2 godziny temu, Denis Bad Boy Załęcki napisał(a):

Nie mówię, że George zagrał jakoś zajebiście, po prostu nie lubię takiego dorabiania ideologii pod wynik bez większego przeanalizowania okoliczności.

okoliczności są takie, że typ przed sezonem napinał się jak to nie jest gotowy i teraz wszystkim pokaże  co by nie mówić rs miał całkiem udany, ostatecznie jednak zawiódł po obu stronach , choć miał obowiązek przejąc losy LAC pod nieobecność Leonarda i nawet raz mu się to udało, jak pięknie się wtedy prężył po tym step-backu za 3

ostatecznie nie zdołał dać nawet 20ppg na przyzwoitej efektywności i to przeciwko Mavs, którzy nie mają w zasadzie żadnego przyzwoitego defensora na obwodzie, a przypomnijmy, że gość za chwilę będzie wołał maksa od jakiś Sixers czy innych Knicks

podobna sytuacja jest z Bookerem i Adebayo, pierwszy dał się zesweepować Wolves, a drugi podobnie jak Goerge też nie zagrał nic wybitnego poza jednym meczem, 22ppg na 53TS to jest straszna mizera, dwa spotkania gdzie grając po 35+ minut zbiera kolejno 5 i 6 piłek

dodając do tego kolejną no-show serię Tatuma (29% za 3) mamy obraz drużyny, w której nie wiadomo kto jest liderem, kto tam ma rozgrywać, bo przecież chyba nie Braun, a Booker nie udowodnił, że potrafi to, Alvarado był tak katastrofalny (17TS) że w zasadzie powinien w tych PO nie grać, ale Sota chyba nie może sobie na to pozwolić

zbierając to wszystko do kupy jakieś teksty, o "ulepszonych Celtics" to bajki dla głupców, oczywiście, to wciąż jest stan tylko na pierwszą rundę, natomiast na teraz Denver mają dwóch najlepszych graczy w potencjalnej serii i doświadczony roster, który wie jak się wygrywać

pewnie po takim speechu pójdzie teraz ostry jinx, no ale trudno, trzeba było pewne rzeczy wyjaśnić

 

Edytowane 4 Maja przez LeweBiodroSmoka

[karpik]

3 minuty temu, LAF napisał(a):

No takie spore , że w ostatnim meczu zaaplikował 33 punkty na 70%FG 

Ile z tych 33 pkt było przeciwko McDanielsowi?

[Reikai]

36 minut temu, kuba2419 napisał(a):

Z Miami myślę że spokojnie powalczy. Duranta out w 1rd, Beal po słabej serii też out w 1rd do tego reszta składu Heat nie powala a jedynie Doncica będzie można zobaczyć jak sobie poradzi w 2rd.

Dodajmy, ze Beal w meczach 1-3 wygladal spoko, fani Suns np na reddicie pisali ze najlepiej z big3

W g4 sie skompromitowal ofc.

Ale zgadzam sie, seria Heat Sixers bedzie piekna, mysle ze merytorycznie moze byc najlepsza w 1 rundzie.

Bo tak jakby, Doncic jako PG to troche lepsza opcja dla Duranta I Beala, niz zaden PG.

[Denis Bad Boy Załęcki]

29 minut temu, LeweBiodroSmoka napisał(a):

okoliczności są takie, że typ przed sezonem napinał się jak to nie jest gotowy i teraz wszystkim pokaże  co by nie mówić rs miał całkiem udany, ostatecznie jednak zawiódł po obu stronach , choć miał obowiązek przejąc losy LAC pod nieobecność Leonarda i nawet raz mu się to udało, jak pięknie się wtedy prężył po tym step-backu za 3

ostatecznie nie zdołał dać nawet 20ppg na przyzwoitej efektywności i to przeciwko Mavs, którzy nie mają w zasadzie żadnego przyzwoitego defensora na obwodzie, a przypomnijmy, że gość za chwilę będzie wołał maksa od jakiś Sixers czy innych Knicks

W te wasze begmowe spory nie wnikam, ale myślę, że nie jest specjalnie kontrowersyjne stwierdzić, że z bookerem i Tatumem, George zagrałby bardziej efektywną serię niż w towarzystwie Hardena i Westbrooka

No i jak Jones Jr nie jest przyzwoitym obwodowym obrońcą, to już naprawdę mało kto jest 

[Reikai]

58 minut temu, RonnieArtestics napisał(a):

@karpik No zdanie „Brunson nie gra raczej epickiej serii” ma raczej pejoratywny wydźwięk, więc nie dziw się, że pare osób tutaj odczytuje to zdanie jako sformułowanie że gra średnią serię. I nie ma znaczenia też że pisałeś to przed game6, bo w games 3-5 zagrał przecież tak samo epicko co w game6. 

Przecież nawet jeśli przejdzie bulls to  w drugiej rundzie spotka się z Miami lub Philly i nie ma moim zdaniem z żadną z tych drużyn szans raczej. 

Faken, myslalem ze jest po drugiej stronie drabinki.

No to z Heat lub Sixers seria bedzie ciekawa.

Teraz, Denis Bad Boy Załęcki napisał(a):

W te wasze begmowe spory nie wnikam, ale myślę, że nie jest specjalnie kontrowersyjne stwierdzić, że z bookerem i Tatumem, George zagrałby bardziej efektywną serię niż w towarzystwie Hardena i Westbrooka

No i jak Jones Jr nie jest przyzwoitym obwodowym obrońcą, to już naprawdę mało kto jest 

Co do 1 I tak I nie, bo George bez zadnego kreatora moglby wygladac tak, jak wygladal gdy Harden wygladal jK wygladal.

Ale co do DJJ pelna zgoda.

[Denis Bad Boy Załęcki]

To też racja, ale mógłby trochę więcej ugrać 1 na 1 w izolacjach, gdyby najpoważniejsi obrońcy poszli na tych dwóch.

[LeweBiodroSmoka]

5 minut temu, Denis Bad Boy Załęcki napisał(a):

W te wasze begmowe spory nie wnikam, ale myślę, że nie jest specjalnie kontrowersyjne stwierdzić, że z bookerem i Tatumem, George zagrałby bardziej efektywną serię niż w towarzystwie Hardena i Westbrooka

vs real Mavs być może, przeciwko najlepszym w BeGM raczej nie bardzo zwłaszcza, że ani Booker ani Tatum niczym się nie wyróżnili, no może poza Bookerem rzucającym 40 oka całkowicie zabijając grę Durantowi

9 minut temu, Denis Bad Boy Załęcki napisał(a):

No i jak Jones Jr nie jest przyzwoitym obwodowym obrońcą, to już naprawdę mało kto jest 

a on był cały czas na PG? no i nie oszukujmy się jeśli wyłącza cb DJR, to jest mniej więcej tego samego kalibru historia co Książę Frank Ntilikina chowający Bookera do kieszeni

[Denis Bad Boy Załęcki]

W większości tak, tzn. był głównym obrońcą na George'a. Plus jak pisałem, gość jest w c*** niedoceniany, zrobią Mavs run w PO to zaczną o nim gadać jako czołowym obrońcy obwodowym. Bo jak dla mnie takim jest 

[LeweBiodroSmoka]

5 minut temu, LAF napisał(a):

Booker był źle wykorzystywany przez F.V.

u Qcina będzie na pewno lepiej, wszak po pierwszych meczach sugerował, że DB nie jest top2 opcją nawet

[LeweBiodroSmoka]

10 minut temu, LAF napisał(a):

Ja jestem ciekaw jak opiszesz gracza Phoenix z I rundy. 

ale jak mam opisać? typek do G3 rzucał zabójcze  20ppg na 110ortg 127drg będąc kolejno -25 -12 -17 nawet w G4 był na minusie, tu nie ma czym budować pozytywnej narracji dla niego, jedyna szansa teraz w Tatumie, że vs Magic/Cavs udowodni, że to on może pociągnąc ten zlepek przegrywów, choć póki co nie wiem czy jest choć 4tym najlepszym graczem Zielonych

no i jeszcze dochodzi do tego jakość opisów, ja jestem gotów aby powtórzyć serię jak z LAL rok temu, a Qcin na dzisiaj ma problemy by wpisać terminarz przez cały rs ;]

[LeweBiodroSmoka]

5 minut temu, LAF napisał(a):

Ale o kim mowa ? Bo jeżeli o Twoim SF , który gra u Ciebie i w Phoenix to tak. Ostatnie zdanie to prawda ; D

Royce to tylko trybik, on wygląda znacznie mając obok siebie dobrze brioniących graczy, zresztą nie za bardzo wiem o co chodzi, bo z nim na parkiecie to akurat Suns jako tako wyglądali w konkretnie dwóch spotkaniach, a w G4 był nawet +16

jak zamierzasz sporo winy za wynik serii zrzucić na Royca, to raczej będziesz w mniejszości

[Reikai]

42 minuty temu, LAF napisał(a):

Xd

Booker był źle wykorzystywany przez F.V. No kto wpadł na genialny pomysł dać mu piłkę i rozgrywać ? Ano wydaje mi się , że FV bo on jest HC , ALE MOGĘ SIE MYLIĆ.  
 

A komu mial dac, jak masz w Suns zje***y roster z samymi scorerami bez kreatora? Cos jak nasi Wolves btw

Beal byl lepszy od Bookera w G1 oraz G3 bezaprzeczalnie, w sensie tu nawet nie ma o czym dyskutowac. G2 powiedzmy na rowno, G4 wiadomo wielki Booker I fatalny Beal.

[LeweBiodroSmoka]

30 minut temu, LAF napisał(a):

Ależ oczywiście , że to tylko rolę Player, ale zarzucasz Qcinowi brak głębi a Twoim najlepszym graczem biorąc pod uwagę I rundę był Peyton Watson. 

przecież ja się o głębi Soty w ogóle nie wypowiadałem, pisałem tylko w kontekście rozgrywania o Alvarado, czemu tak brzydko manipulujesz?

oczywiście, że ja też mam swoje problemy i też liczę na to, że Anderson będzie w drugiej rundzie miał więcej z gry, bo lepiej się meczapuje z Nuggets niż z Suns

jak pisałem w temacie zagram Grantem tak jak zasugerowali głosujący, którym się przynajmniej chciało zagłosować, a to jak to potraktują wszyscy w kontekście serii wyjdzie w praniu

wciąż jednak chciałbym aby ktoś mi przedstawił przypadek drużyny z topu do której przez 3 miesiące nie może wrócić gość po kontuzji łokcia, dlatego zmiany i jakieś przepisy w tej materii równe dla wszystkich w kontekście następnego sezonu są po prostu priorytetowe

Edytowane 4 Maja przez LeweBiodroSmoka

[LeweBiodroSmoka]

17 minut temu, LAF napisał(a):

Głębia na pozycji obwodowej. 

przecież o tym było pisane już od T1, bo od wtedy Braun wychodził w s5, a Alvarado najpierw miał kontuzje, a potem już się nie odkręcił do poziomu, który prezentował rok temu, zresztą oni dwaj to nie jedyne znaki zapytania, ale to będzie w opisie, póki co zająłem się  tylko s5

20 minut temu, LAF napisał(a):

Moim zdaniem tu powinieneś z Qcinem ustalić jedną wersję. No bo co będzie jak Qcin uzna , że nie gra ?

Gadałem już z nim o tym prywatnie by podjął rękawice i nie bawił się w tanie chwyty, ale raczej nic z tego nie będzie, specjalnie mnie to nie dziwi, robienie zadymy to jego główna rola tutaj, gorzej o jakiś element dodatni ;]

[Qcin_69]

W dniu 4.05.2024 o 15:43, LeweBiodroSmoka napisał(a):

 

Gadałem już z nim o tym prywatnie by podjął rękawice i nie bawił się w tanie chwyty, ale raczej nic z tego nie będzie, specjalnie mnie to nie dziwi, robienie zadymy to jego główna rola tutaj, gorzej o jakiś element dodatni ;]

Moim elementem dodatnim jest najbardziej legitne mistrzostwo w historii beGM w czasach gdy ten tytuł faktycznie coś znaczył bo grający się angażowali i interesowali, a nie w czasie gdy ten dział jest praktycznie trupem i na ten moment poza 5-6 osobami pozostałe mają zupełnie wywalone w grę, a czas pokazał że Simbasket zupełnie zdominował wirtualne gry na forum  

Chetnie podejmę rękawice na uczciwych zasadach a nie wymyślonych przez Ciebie  

Dla mnie Brogdon i Grant nie grają w tej serii, bo niby czemu mieliby to robić skoro od trzech miesięcy nie powąchali parkietu, nic się w tej kwestii nie zmieniło od pierwszego do ostatniego posta, więc nie za bardzo wiem o co się czepiasz- prosiłeś o opinie, otrzymałeś ja- nie zgadasz się  to się obrażasz, że nie jest po Twojej stronie. 

No i na koniec, jeśli nie widzisz różnicy między graniem z Georgem i Adebayo zamiast Beala i Nurkicia to co ja mogę napisać, świadczy to wyłącznie o aktualnej wadze tytułu begm, czy też o jakości tej gry  

Powodzeniu w boksowaniu, ja mam popcorn i chętnie pooglądam te wersje Chłopaków z Forumka

 

[człowiek...morza]

14 minut temu, Qcin_69 napisał(a):

Moim elementem dodatnim jest najbardziej legitne mistrzostwo w historii beGM w czasach gdy ten tytuł faktycznie coś znaczył

 

przeciez twoj tytuł bez ze w c*** gwiazdką

zaś moj tytuł czyste sportowe zwycięstwo druzyny zbudowanej z niczego