Los Angeles Lakers 2018/19

[Hoolifan]

Ja bym wolał Lopeza ze względu na jego rzut, dodatkowo tak jak piszesz Howard jest po prostu głupi i może być kwas w szatni, a z Lopezem byłby spokój.

 

Dokładnie. Od łapania lobów, zbierania piłek i machania łapskami jest już McGee, więc nie bardzo rozumiem po co ściągać kolejnego gościa typowo pod dziurę. Lopez był w tym sezonie irytujący, ale nie ma problemów psychicznych i zapewnia spacing, którego chwilowo zaczyna w tym zespole brakować. 

#niedladłajta

[SlaKB]

Tak w ogóle to jacy w miarę ciekawi shooterzy zostali? Oprócz Lopeza przydałby się jeszcze jakiś 3&D na SF i może nie byłoby tragedii.

[matek]

Tak w ogóle to jacy w miarę ciekawi shooterzy zostali? Oprócz Lopeza przydałby się jeszcze jakiś 3&D na SF i może nie byłoby tragedii.

I kiedy by grał? Na trójce minuty skutecznie zapełnią Ingram z LeBronem i w niektórych zestawieniach może zagrać tam też KCP lub Lance, nie przesadzajmy. 

 

Już nie mówię o tym ciągłym łączeniu Lakers z Kawhim...

 

Podstawa to wzmocnienia pod koszem. 

[SlaKB]

Lakers potrzebni są shooterzy, ja wiem że na pozycję 1-3 jest pełno zawodników w rosterze tylko jedyny który w miarę dobrze rzuca to KCP. Jasne, można liczyć na rozwój Balla czy Ingrama, ale pewności nigdy nie ma, a z tak c***owym spacingiem ciężko będzie coś ugrać.

[matek]

No dobra, ale gdzie znajdziesz minuty dla takiego zawodnika? Pozycje 1-2-3 są w tej chwili nabite i bez jakiegoś transferu, który rozluźniłby szyki, nie ma co myśleć o kolejnych graczach.

[karl]

No dobra, ale gdzie znajdziesz minuty dla takiego zawodnika? Pozycje 1-2-3 są w tej chwili nabite i bez jakiegoś transferu, który rozluźniłby szyki, nie ma co myśleć o kolejnych graczach.

No i dlatego jest problem.... Na razie słabo zostało to "ofitowane"

[kore]

Ja Wam mówię. Ball poleci. A kto wie, czy nie Ingram... *

 

* najwyżej się będziecie ze mnie śmiali, i tak wielu z was już to robi

[BMF]

Cavs zaczęli sezon 14/15 z Marionem, Haywoodem, Waitersem czy Millerem w rotacji - warto jednak poczekać, jak złe te kontrakty by nie były.

[karl]

Ja Wam mówię. Ball poleci. A kto wie, czy nie Ingram... *

 

* najwyżej się będziecie ze mnie śmiali, i tak wielu z was już to robi

Też tak myślę. Dlatego napisałem "na razie" Zresztą, pewnie dużo się bedzie jeszcze działo tuż przed trade deadline w 2019...

[Milin]

Jeżeli to ma być drużyna tylko na rok to już nic wielkiego się raczej nie wydarzy.

 

Chyba że zamysł jest inny to będzie się działo.

[kore]

No dobra, szykujcie się, dzisiaj trade Lonzo.

 

https://www.lakersnation.com/lavar-ball-says-lonzo-ball-still-team-leader-if-lakers-sign-lebron-james/2018/07/03/

[Milin]

To już wiadomo skąd był progres Juliusa.

Teraz w Pells wróci do poziomu z przed Lonzo.

No i właśnie zdałem sobie sprawę że dzięki Niemu Lebron będzie jeszcze lepszy.

Zostawić go w takim razie. Goldeny będą bez szans

[Dave86]

Jeśli Lonzo poleci razem z Dengiem +ewentualny pick za Kawhiego będę zadowolony. Więcej talentu nie ma sensu oddawać tym bardziej, że nikt im nie da więcej.

Podpisać Lopeza bo idealnie pasuje pod LBJ

Edytowane 3 Lipca 2018 przez Dave86

[Ratamatafon]

No to się porobiło Spurs rzekomo nie chcieli Lonzo więc tam raczej nie pójdzie chociaż po tym co tu się wyprawia w ostatnich dniach nic już mnie nie zdziwi.

 

Najbardziej mi szkoda Juliusa. Po tym co pokazywał w końcówce ostatniego sezonu ja widziałem w nim przyszłego all stara. Do tego sprawiał wrażenie ułożonego, skupiającego się na grze a nie chodzącego w futrach, nagrywającego diss tracki itp. Ogromna szkoda.

Chciałbym poznać wersję Juliusa dlaczego nie chciał zostać w LA bądź to LA nie chciało jego.

 

Co do pozostałych ruchów;

 

Lance - to taki psychopata Osobowościowo troche jak Rodman na boisku tylko na innej pozycji Może być przydatny w play offach żeby psychicznie kogoś wykończyć Jako back up może być Lepiej mieć go w swojej drużynie niż przeciwnej. Byleby nie robił kwasów w szatni, stawał w obronie swoich i będzie ok

 

Rondo - za bardzo mi się dubluje z Lonzo. Oboje bez rzutu, oboje świetnie kreują innych...nie widzę w tej drużynie miejsca dla ich obu. Chyba, że został sprowadzony tylko po to żeby rozwijać Lonzo, challengować go, wzmacniać psychicznie. Czas pokaże.

 

JaVale - można by powiedzieć, że ma predyspozycje aktorskie więc nadaje się do Holywood. Główny aktor Shaqtin a fool  A tak serio to jak będzie siedział na ławce to mi nie przeszkadza. Byleby podpisali Lopeza jeszcze.

 

Na początku byłem wkurzony tym co się stało...teraz jak już emocje opadły jestem nawet ciekawy jak to będzie wyglądało i wierzę że Pelinka niczym mistrzowie w warcaby planuje 15 ruchów do przodu i ma wszystko dokładnie przemyślane...tak rzekomo twierdzi Kobe

[badboys2]

imo z juliusem jest 2 dno i wiaze sie z jego agentem.

moze kiedys dowiemy sie dokladnie jak bylo.

 

jak niewiadomo o co chodzi, to chodzi o kase. obstawiam, ze chcial zbyt wiele kasy

w innych warunkach(czytaj: za rok) julius pewnie skasowalby 15 baniek na sezon.

lakers doskonale wiedzieli, jaki jest w tym roku ryek, dlatego nie przedluzyli go w polowie sezonu, gdy agent juliusa mocno o to zabiegal

 

wart jestes tyle, ile daje rynek. lakers nie chcieli go przeplacac i poszedl za ochlapy do pelicans. obstawiam, ze w pels dostal mniej niz proponowali myu lakers...

[Reikai]

Lakers ogolnie chyba niezbyt cenili Randla. Skoro ja dostawalem kurwicy patrzac na jego decyzje, bo co najmniej kilka razy w meczu zrobil cos tak glupiego, że walilem glowa w biurko, to co dopiero Walton czy Magic.

 

A świadczą o tym posadzenie go na ławce juz za Scotta, potem chec wymiany , ponownie zrobienie z niego od początku zeszłego sezonu 6th mana.Jesli dodamy do tego niechec do dawania nu dlugiego kontraktu to mamy efekt.Szkoda bo jego umiejętność switchowania wszystkiego co sie rusza bylaby przydatna vs GSW.N pewno ggdyby chodzilo o 18/2 to Lakers by to przyklepali.Ktos Randlowi zapłaci dobrze za rok.

[Julius]

Sorry, ale sufit Denverczyków to jest kosmos nad sufitem Lakersów - nawet Julius Randle included.

Jokić mimo swojej podejrzanej obrony to klasa talentu jakiej w LA nie ma.

 

Ingrama bardzo lubię, uważam, że może być bardzie ciekawym gościem, ale jego sufit to mniej więcej tam, gdzie Jok jest już dziś - choć wiadomo - to inna pozycja. Ball ma fajny potencjał w obronie, świetnie kreuje, ale jeśli nie zacznie walić trójek to będzie starterem w borderline PO teamie. 

 

Spokojnie z overhypem 2nd roundera... yyy tj Kuzmy bo mi się przypomina Clarkson. 

[delfin]

“I called LeBron to L.A.,” LaVar told us at a BBB pop-up shop at Sole Play in Atlanta … “I knew he was coming to L.A., man! Everything lined up for me!”

 

Aha...

[dapunk20]

imo z juliusem jest 2 dno i wiaze sie z jego agentem.

moze kiedys dowiemy sie dokladnie jak bylo.

 

jak niewiadomo o co chodzi, to chodzi o kase. obstawiam, ze chcial zbyt wiele kasy

w innych warunkach(czytaj: za rok) julius pewnie skasowalby 15 baniek na sezon.

lakers doskonale wiedzieli, jaki jest w tym roku ryek, dlatego nie przedluzyli go w polowie sezonu, gdy agent juliusa mocno o to zabiegal

 

wart jestes tyle, ile daje rynek. lakers nie chcieli go przeplacac i poszedl za ochlapy do pelicans. obstawiam, ze w pels dostal mniej niz proponowali myu lakers...

Randle nie chcial do Lakers bo nie dawali mu kasy wiec podpisał 18/2 z Pels

 

ma to sens 

 

Tutaj raczej nie o finanse chodziło a o to , że nie chciał ograniczonej roli

Edytowane 3 Lipca 2018 przez dapunk20

[Eld]

“I called LeBron to L.A.,” LaVar told us at a BBB pop-up shop at Sole Play in Atlanta … “I knew he was coming to L.A., man! Everything lined up for me!”

 

 

Zaczyna się a będzie jeszcze ciekawiej