Skocz do zawartości

Los Angeles Lakers 2018/19


january

Rekomendowane odpowiedzi

Czyli w czasie kontuzji Brona Lakers zrobili 6-12 a jak już wrócił to 5-12 z nim na parkiecie..

 

Pierwszy sezon w poważnej konferencji i klops.

 

A poważnie to jeśli kolejny sezon będzie grał w taki sposób to raczej zsunie się na liście alltime. Za KAJa na pewno a co do reszty to zacznie się dyskusja

 

A był pewniakiem to bycia nr2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli w czasie kontuzji Brona Lakers zrobili 6-12 a jak już wrócił to 5-12 z nim na parkiecie..

Pierwszy sezon w poważnej konferencji i klops.

A poważnie to jeśli kolejny sezon będzie grał w taki sposób to raczej zsunie się na liście alltime. Za KAJa na pewno a co do reszty to zacznie się dyskusja

A był pewniakiem to bycia nr2

Wypadałoby też podać bilans Lebrona z przed kontuzji.

 

Bo tak to jeden wielki fałsz.

 

Lakersi z pierwszej części sezonu to zupełnie inna ekipa niż ta z drugiej.

 

Lebron jest ok, czepiać się można Magica. Fatalnie rozegrał sprawę Davisa i jeszcze pozbył się Zubaca przy tak koszmarnie grającym Tysonie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wypadałoby też podać bilans Lebrona z przed kontuzji.

 

Bo tak to jeden wielki fałsz.

 

Lakersi z pierwszej części sezonu to zupełnie inna ekipa niż ta z drugiej.

 

Lebron jest ok, czepiać się można Magica. Fatalnie rozegrał sprawę Davisa i jeszcze pozbył się Zubaca przy tak koszmarnie grającym Tysonie.

I tak wypada średnio. Lakers z LeBronem w składzie są w tym sezonie 25-26. 

 

Z Ballem w składzie są 25-22. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

do momentu kontuzji Balla Lakers tylko OKC miało łatwiejszy terminarz z całej konferencji [a ile  znaczy terminarz na mid season widać po nich właśnie czy Jazz]

nie rób z niego cudotwórcy, bo on przed kontuzją grał ok ale początek sezonu miał naprawdę słaby

 

to samo z Ingramem, słabiutki sezon potem dobry miesiąc i kontuzja

 

Kuzma za to od początku do końca przeciętność, ale to raczej nie dziwi bo jest po prostu przeciętny

Edytowane przez dapunk20
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciężko znaleźć Twoje posty, w których nie wrzucasz żadnego kamyczka do ogródka LeBrona, naprawdę ;)

Ameryki nie odkryles

Nie lubię LeBrona

;)

 

Ale już tak poważnie to od razu tak pomyślałem jak zobaczyłem Lakers przegrywających z Knicks (co do których też jestem raczej zdeklarowany).

Porażka Lakrers to sezon poniżej oczekiwań i blok na lebronie to też swego rodzaju symbol bardzo słabego (jak na jamesa oczywiście) sezonu

 

Taka luźna myśl mi wtedy przyszla do głowy u ciekaw byłem czy tylko mi :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • matek zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.