Skocz do zawartości

Playoffs 2018 - ECF (2) Celtics vs (4) Cavaliers


microlab

Rekomendowane odpowiedzi

I tak wyłączając pierwszą kwartę LeBron miał dużo lepszy support w tym meczu w porównaniu do supportu Tatuma.

 

Horford > Tatum w tym meczu

 

Jayson trafił kilka niesamowitych rzutów, ale miał też kilka fatalnych zagrań (ze 2-3 razy po prostu oddał piłkę Cavsom). Szok, że te rookie mistakes zaczęły być tak widoczne dopiero w ECF (i to przeplatane z zagraniami genialnymi).  Zapowiada się all-star na lata .

Edytowane przez julekstep
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja to w sumie nie rozumiem jak rozjechanie młodego Bostonu, ktoś może stawiać na równi z ograniem Warriors i ogłaszaniem tego wielkim performer. Cavs byli jednak mocnym faworytem, ofensywa Bostonu była znana od dawna ( które tam miejsce w RS? 19? I to w momencie, gdy mieli przez większość sezonu Irvinga ). GTG grał rookie Tatum, grał fajnie, ale znajmy umiar.

 

Tym zwycięstwem to powiedzmy, że może odkupił winy za 2009 rok. Nic po za tym.

 

Szanujmy LeBrona. Albo GOAT ( którym jest ) albo jaranie się wymęczonym G7 z bardzo osłabionymi Celtics.

 

To już dwie wygrane z Mozgovem i Delladovą jako drugą i trzecią opcją przeciwko Warriors robią na mnie 10-krotnie większe wrażenie, a pięknych momentów w karierze miał przecież więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja to w sumie nie rozumiem jak rozjechanie młodego Bostonu, ktoś może stawiać na równi z ograniem Warriors i ogłaszaniem tego wielkim performer. Cavs byli jednak mocnym faworytem, ofensywa Bostonu była znana od dawna ( które tam miejsce w RS? 19? I to w momencie, gdy mieli przez większość sezonu Irvinga ). GTG grał rookie Tatum, grał fajnie, ale znajmy umiar.

 

Tym zwycięstwem to powiedzmy, że może odkupił winy za 2009 rok. Nic po za tym.

 

Szanujmy LeBrona. Albo GOAT ( którym jest ) albo jaranie się wymęczonym G7 z bardzo osłabionymi Celtics.

 

To już dwie wygrane z Mozgovem i Delladovą jako drugą i trzecią opcją przeciwko Warriors robią na mnie 10-krotnie większe wrażenie, a pięknych momentów w karierze miał przecież więcej.

Cavaliers mieli 29 obronę ligi w sezonie regularnym. Nigdy drużyna z najgorszej trójki obrony w lidze nie wygrała serii w play-offs, LeBron wprowadził Cavs do finału NBA. 

 

Nie było lepszych od Celtics i Cavs w tych play-offs, więc raczej zarzut o słabości Celtics średni. Gdyby byli tacy słabi nie awansowaliby do finałów konferencji, eliminując po drodze Middletona z Giannisem i Simmonsa z Embiidem.

A wracając do serii. Że też Stevens widząc taki szrot w Cavs nie postawił na nieustanne podwajanie LJ...

Jak podwajali to Tristan w końcówce został sam na sam z pustym koszem:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cavs przed serią nie byli mocnym faworytem. Wręcz przeciwnie. Po tym jak większość spuszczała się nad sixers i widziała ich w finałach NBA celci ich dojechali w 5 meczach. Geniusz Stevensa + dyspozycja celtics sprawiły że przeciwko cavs to jednak ci pierwsi byli faworytami mimo że w 1 i 2 rundzie większość ich skreślała. W g7 celci byli o irvinga do finałów. Oby za rok im się udało bo po pelikanach grali jak dla mnie najprzyjemniejszy basket dla oka. Obie drużyny mi się z przyjemnością oglądało.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Polecam jednak obejrzeć mecz i sprawdzić kto utrzymał Cavs w ostatnich 15min 1H, kiedy LJ po fenomenalnym początku zrobił sobie urlop po obu stronach parkietu (czytaj : zawalał defensywę, skupiając się jedynie na zabieraniu każdej uncontested reb + zrobił bodajże 5pts na 12 poss.).

 

Oglądałem, Cavs zdobyli w 2Q chyba 10 pkt bez udziału LeBrona; 2 wejścia i 1 post-up Greena, kontra 1 na 1 Hilla po przechwycie i pick Hilla z Thompsonem, reszta to było standardowe LeBron offense.

 

Jakbyś im powiedział, że kogoś "utrzymali" w grze to chyba sami by się zdziwili, bo im raczej jest wstyd przy okazji każdego meczu, że żaden nie prezentuje nawet co drugi mecz poziomu przeciętnego startera i muszą być eksponowani jak bezużyteczne kołki, a biedny chłop się męczy.

Edytowane przez Chytruz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cavs byli faworytem przed serią. Po prostu nikt nie spodziewał się, że support wróci do formy z 1szej rundy (po tym jak vs Toronto wyglądali jak koszykarze).

 

Final Al Horford per-36-minute numbers for the series...

 

With Tristan Thompson ON COURT (173 mins): 8.7 pts, 7.1 reb, 3.1 asts, 33% FG, 22% 3P, Celtics -6.2 NetRtg

 

With Tristan Thompson OFF COURT (76 mins): 25.1 pts, 9.0 rebs, 3.8 asts, 67% FG, 44% 3P, Celtics +23.8 NetRtg

 

Seria miała też swoich cichych bohaterów... ;) Wielki Al Horford przez TT zgaszony jak pet.

 

G. Hill, Korver, Nance JR też mieli momenty w tej serii. Nie wiem czy wprowadził najsłabszy support w swojej karierze, ale na pewno nie pokonał też nikogo wartego uwagi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już nie wspominając, że oni musieli gonić wynik, bo w pierwszej kwarcie zrobili poza LeBronem  chyba 1/9 z gry. :]

 

Więc jakbyś january napisał, że ot co zagrali swoją przeciętną c*** w ofensywie i dobrze bronili w tym meczu, to pewnie można byłoby się ew. zgodzić. Ale to i tak nieprawda, bo Boston miał masę open looków, których nie trafiali. 


Przekonywanie, że nie byli tacy źli na przykładzie tego meczu to juz pewna przesada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale na pewno nie pokonał też nikogo wartego uwagi.

 

Jak możesz tak mówić pokonał przecież "geniusz" Brada Stevensa.

 

Swoją drogą to geniusz Brada Stevensa w PO po raz kolejny dostaje rysę na swoim pomniku. "Starzy" Cavs 1 dzień przerwy, a Boston gra taki wolny pace, który premiuje bardziej doświadczony zespół. Zamiast choć trochę zmusić Jamesa do obrony to unikali go jak ognia i mógł sobie odpoczywać.

 

Marcus "Smart" powiem szczerze jego nazwisko to niezły joke biorąc pod uwagę jakie decyzje podejmuje na boisku. Kumam, że robi te wszystkie małe rzeczy broni walczy, przechwytuje, flopuje, ale jego decyzje rzutowe to sprawa kryminalna. Jestem ciekawy gdyby zestawić co dobrego robi i ile jego zespół traci to jestem ciekawy czy generalnie jest na +. Jeśli Stevens nie jest w stanie zabronić mu rzucać (co powinien zrobić) to coś nie halo z tym "geniuszem". A ten tekst, o 12-14 mln zabawne.

 

Zaskoczył mnie in minus Brown, wyglądał tak jakby go "złamano" psychicznie. A lebronjamus traumus jest trudna do wyleczenie o czym świadczy chociażby przypadek Toronto. Tatum kozak, będą z niego ludzie. Jako jedyny z młodych się nie spalił.

 

Można się obśmiewać z TT i jego kontraktu, ale jeśli "znika" zawodnika za ~30 mln w ECF to zarabia na siebie.

 

Niewątpliwie przyszłość Bostonu wygląda ciekawe, a co będzie to będzie. W końcu Ainge o mało nie rzucił za Winslowa kilku picków ;-)

 

Lue ma opinie fatalnego trenera, ale jednak potrafił sprawić by zaczęli bronić. A jak wygrywasz z Bradem, który jest geniuszem to chyba powinno go podnieść w rankingach.

 

Drodzy fani Bostonu nie mam nic do geniuszu Brada Stevensa w RS, ale stawianie mu pomników za PO jest przy jego CV na wyrost.

 

Na wschodzie bez zmian.

 

LeBron James nadal.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A Cavs - MarcusCamby - nie pokonali nikogo wielkiego, ale nikt nie przekonuje, że pokonali kogoś wielkiego.

 

To, dlaczego ten finał to jest dosyć wyjątkowe osiągnięcie, jest powodowane faktem, że Cavs poza LeBronem (poza serią z Raptors) byli po prostu historycznie słabi. Fakt, że LeBron robił 34-9-9 na 61%ts, a oni mordowali się z Indianą i Bostonem to najlepiej odzwierciedla.

 

Cavs 2007 też nic nie dawali LeBronowi w ataku, ale świetnie bronili. Nie przez przypadek słabszy LeBron klepnął Detroit w lepszym stylu niż Pacers i Boston.

 

Sixers 2001 mieli Mutombo i McKie, który w tamtych playoffach grał świetnie.

 

 

​1st round: Sixers-Pacers 3-1

Mutombo: 10.3 PPG, 14.8 RPG, 4.5 BPG, 13.9 GmSc

McKie: 17.3 PPG, 4.0 RPG, 4.5 APG, 57.2% TS, 12.6 GmSc

 

ECSF Sixers-Raptors 4-3

A. McKie: 16.1 PPG, 5.6 RPG, 3.7 APG, 55.1% TS, 12.0 GmSc

Mutombo: 11.4 PPG, 12.4 RPG, 3.4 BPG, 61.9%TS, 13.7 GmSc

 

ECF Sixers-Bucks 4-3

A. McKie: 16.3 PPG, 5.3 RPG, 6.7 APG, 2.4 SPG, 47.9% TS, 13.5 GmSc

Mutombo: 16.6 PPG, 15.6 RPG, 2.7 APG, 57.7% TS, 18.6 GmSc

 

1st round Cavs-Pacers 4-3

Love: 11.4 PPG, 9.3 RPG, 45.9% TS, 6.8 GmSc

Korver: 8.3 PPG, 2.7 RPG, 59.2% TS, 5.6 GmSc

 

ECF Cavs-Celtics 4-3
Hill: 9.6 PPG, 2.1 RPG, 55.6% TS, 7.3 GmSc

Tristan: 7.4 PPG, 8.0 RPG, 8.1 GmSc

 

[2-3 najlepsi zawodnicy pod względem Game Score którzy grali we wszystkich meczach]

 

W serii z Raptors, Cavs byli zajebiści.

 

W seriach z Pacers i Celtics to było wprowadzenie All-Scrub Team do drugiej rundy/finałów.

 

A najlepsze, jak LeBron zagrał zajebiście w węzłowych meczach (0-1, 1-2, 3-3 z Pacers, 0-2, 1-2, 2-3, 3-3 z C's):

 

G2 IND: 46-12-5, 77.4% TS, 40.9 GmSc

G4 IND: 32-13-7, 61.6% TS, 29.8 GmSc

G7 IND: 45-8-7, 71.2% TS, 38.8 GmSc 

G3 BOS: 27-5-12, 82.3% TS,  30.5 GmSc

G4 BOS: 44-4-5, 65.2% TS,  27.4 GmSc

G6 BOS: 46-11-9, 60.8%TS, 38.8 GmSc

G7 BOS: 35-15-9, 60.7% TS, 24.4 GmSc

Tutaj jeden gorszy mecz w którymś z tych spotkaniach oznaczałby z dużą dozą prawdopodobieństwa odpadnięcie Cavs, bo te serie były tak wyrównane.

 

Dlatego to był ATG run, nawet jeśli w samym finale będzie lanie. A będzie, chyba, że Rockets, ale nie sądzę. Wszystko co LeBron potrafi najlepiej - prowadzenie bandy leszczów do W i gra pod presją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Al to dobry zawodnik, ale patrząc na "usage" to jest raczej role player, moze jeden z najlepszych w nba, ale jednak to bardziej roles niż gwiazda

 

ale jak to się ma do tego, że był najlepszym celtem w tej serii (oczywiście najlepszy w sensie "na bezrybiu rak ryba" a nie w sensie lebron)?

 

no i to przecież tegoroczny all-star

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Al to dobry zawodnik, ale patrząc na "usage" to jest raczej role player, moze jeden z najlepszych w nba, ale jednak to bardziej roles niż gwiazda

Coś jak z Gobem, choć wciąż dużo osób tego nie łapie, z Gobem nawet bardziej bo Al jednak jest o wiele bardziej uniwersalny, tak czy siak z jednym i drugim jako pierwszą opcją ciężko myśleć o czymś poważnym, co niezmienia faktu że jako ten tzw support sa mega 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.