beGM - Pytania do Radnych (i nie tylko radnych)

[karpik]

11 minut temu, tangiers napisał:

Myslalem zeby go zwolnic jak nadejdzie moja kolejka w 2wayu i wtedy go dopiero wybrac

Wszystkie zwolnienia przed startem wężyka muszą być. Ja tak rok temu zrobiłem z Derricksonem.

[tangiers]

2 minuty temu, karpik napisał:

Wszystkie zwolnienia przed startem wężyka muszą być. Ja tak rok temu zrobiłem z Derricksonem.

Ok. W takim razie go zwolnie, i licze ze koledzy zachowaja sie jak trzeba i go zostawia do mojej kolejki

[Eld]

43 minuty temu, tangiers napisał:

licze ze koledzy zachowaja sie jak trzeba i go zostawia do mojej kolejki

 

[ozzy110]

Dobra to w takim razie o 20.00 wstawię oficjalne wyniki V tury a od 00:00 lecimy z two-wayami

[LeweBiodroSmoka]

mogę jeszcze zaproponować extension dla Beasleya poza turami?

[karpik]

[Eld]

Na jakiej zasadzie możemy jeszcze komuś z FA dawać gwarantowane kontrakty? 

[MarcusCamby]

Nikogo już nie można podpisać z po za własnych struktur klubu, a wężyk two-way będzie po zamknięciu kadr.

[cvbe]

Tak się upewnię - czyli najpierw wybieramy graczy na 2-way a później dopiero można dać komuś pełną, gwarantowaną umowę?

[MarcusCamby]

4 minuty temu, cvbe napisał:

Tak się upewnię - czyli najpierw wybieramy graczy na 2-way a później dopiero można dać komuś pełną, gwarantowaną umowę?

Prawnie jest to możliwe, aczkolwiek warto pamiętać, że nie wszyscy gracze mogą otrzymać umowy two-way

[ozzy110]

@fluber zwrócił mi uwagę i zacząłem się zastanawiać. Bogdan Bogdanovic nie jest na rookie scale umowie, więc jeśli chodzi o extension to może on w 1 roku nowej umowy dostać maksymalnie 120% ostatniego roku starej. Czyli przedłużenie jest nieważne... @Lucas

[Lucas]

No wlasnie czytalem na 6Graczu, ale

a) u nas oferta była ważna, gdyby nie byla ważna to zostałoby to zauważone -> vide oferta Drummonda

b) cieżko wyobrazic mi sobie sytuacje, w ktorej gracz i agent podpisuja umowe i po paru tygodniach nagle jest zrywana

Pytalem sie czy Bogdan bedzie mogl byc przedluzony i dostalem taka informacje, to mocno wplywało na moje to jak zaplanowalem sobie lato i kolejne ruchy.

Zwlaszcza, ze przy kontraktach nie trzymamy się wszystkiego z ligi i nie mamy np no-trade.

+ z tego co kojarze to bywaly u nas przypadki, gdzie cos poszlo nie do konca legalnie i nie zostaly później cofane, wiec nie wiem czemu tu ma cos dzialac wstecz.

To moze prowadzic do dosc dziwnego precedensu, ze po czasie decyzja X zostaje anulowana, mimo ze jest juz klepnięta. Jeśli zaczniemy przekopywac historię ligi i znajdzie się X przypadków nie do końca zgodnych z przepisami to przeciez nic nie bedzie nagle cofane.

[ozzy110]

1 minutę temu, Lucas napisał:

No wlasnie czytalem na 6Graczu, ale

a) u nas oferta była ważna, gdyby nie byla ważna to zostałoby to zauważone -> vide oferta Drummonda

b) cieżko wyobrazic mi sobie sytuacje, w ktorej gracz i agent podpisuja umowe i po paru tygodniach nagle jest zrywana

Pytalem sie czy Bogdan bedzie mogl byc przedluzony i dostalem taka informacje, to mocno wplywało na moje to jak zaplanowalem sobie lato i kolejne ruchy.

Zwlaszcza, ze przy kontraktach nie trzymamy się wszystkiego z ligi i nie mamy np no-trade.

Tak. Tylko, że u nas nie ma ludzi, którzy siedzą dniami i godzinami i sprawdzają czy oferty są prawidłowe i można to przeoczyć. Od tego głównie są osoby, które takie oferty składają. Gdyby nie @karpik nie ogarnąłbym, że oferta dla Andre jest nieprawidłowa. Na 4 rundę nawet nie miałem okazji specjalnie czasu i chęci, żeby ją sprawdzić

[Lucas]

Tylko nie pisz @ozzy110, ze zawsze trzymamy się sztywno zasad i regulamino, bo deadline i minuta Ignazza oraz tegoroczne opóźnione głosowanie w 1 turze pokazalo, ze w grze podchodzimy do tego wybiórczo.

Bogdan jesli news na 6G jest prawdziwy podpisal umowe o ~8 mln wieksza niz maksymalnie mogl. Gdyby informacja o tym byla wczesniej to przeciez zlozylbym mu dozwolonego maksa. Teraz nie ma jakiegokolwiek sensu, zeby Bogie rozpatrywal oferte nizsza niz podpisal.

A podpisana umowa nie moze byc przeciez nagle zerwana, bo deal done.

1 minutę temu, ozzy110 napisał:

Tak. Tylko, że u nas nie ma ludzi, którzy siedzą dniami i godzinami i sprawdzają czy oferty są prawidłowe i można to przeoczyć. Od tego głównie są osoby, które takie oferty składają. Gdyby nie @karpik nie ogarnąłbym, że oferta dla Andre jest nieprawidłowa. Na 4 rundę nawet nie miałem okazji specjalnie czasu i chęci, żeby ją sprawdzić

Czyli rozumiem, ze jesli komus sie bedzie chcialo przesledzic wszystkie transakcje w historii gry i dopatrzy sie nieprawidłowości to nagle bedziemy cofać deale, extension etc.?

Bo według tej logiki tak powinniśmy robić.

Nie po to oddawałem za Bogiego pick 1 rundy (ktorego nikt nie chcial rzucic), zeby nagle okazalo sie, ze nie moge go przedluzyc na warunkach, ktore gracz i jego agenci juz zaakceptowali.

[BMF]

20 minut temu, Lucas napisał:

Tylko nie pisz @ozzy110, ze zawsze trzymamy się sztywno zasad i regulamino, bo deadline i minuta Ignazza oraz tegoroczne opóźnione głosowanie w 1 turze pokazalo, ze w grze podchodzimy do tego wybiórczo.

Jak ktoś wyśle dwie minuty po zamknięciu deadline swoje wymiany, to nie ma z tego żadnej korzyści względem tego gdyby zrobił to w normalnym czasie (analogicznie z głosowaniem) - Ty podpisałeś Bogdanovicia tylko dlatego, że dałeś mu nieprawidłową ofertę, bo 50/4 by nie przeszło, nawet sam Bogdanovic podobno takiej oferty nie chce wziąć w realu. Zupełnie różne rzeczy.

[Lucas]

Anulowanie deali post facktum mi się po prostu nie podoba, bo moze tu dojsc do roznych dziwnych sytuacji. Z Bogdanoviciem (tak jak kazdy, bo to przeciez bylo bardzo glosne w dyskusjach przedluzenie) nikt tego nie wiedzial.

Jeśli cofamy legalność decyzji już po to trudno, sam tu przeciez nic nie zmienie, a szkoda mi czasów i nerwów na kłótnie. Po prostu jesli np. ktos sie jebnie w liczeniu trade w deadline i zostanie to zauwazone potem to przeciez nie bedziemy w trakcie trymestru cofac nagle skladow etc.

Wszystkiego w kwestia CBA etc. przeciez nie wiemy i jesli cos zostalo przeoczone przez wszystkich to cofanie podpisanej juz umowy moze doprowadzic w przyszlosci do pewnych problemow po prostu. Mam nadzieje, ze po prostu zachowamy konsekwencje, a nie bedzie jakiegos wybiórczego dziwnego traktowania, bo tu mamy dwie drogi

a) cofamy extension Bogdana, ten jest latem RFA i konsekwencje podchodzimy do wszelkich niezgodnych z regulaminem deali, co wiąże się z anulowaniem extension, wymian czy czegoś tam jeszcze po czasie

b) to zostaje i jesli w momencie podpisania umowy / potwierdzenia dealu nie ma potwierdzenia, ze cos jest niezgodne to uznajemy, ze w tej grze (jak Ozzy zauwazyl) nie mamy az takiej wiedzy i mozliwosci jak RL NBA i czasem takie sytuacje sie beda trafiać

Oba punkty widzenia sa akceptowalne, ale licze tu na konsekwencje.

@BMF glosowanie po czasie przeciez zmienilo losy Middletona i chyba tez Duranta w tym roku, wiec to nie był taki brak konsekwencji, a nie trzymano się ściśle regulaminu ;] 

[BMF]

5 minut temu, Lucas napisał:

@BMF glosowanie po czasie przeciez zmienilo losy Middletona i chyba tez Duranta w tym roku, wiec to nie był taki brak konsekwencji, a nie trzymano się ściśle regulaminu ;] 

Dlatego byłem na nie gdy to głosowaliśmy, pisałem bardziej ogólnie. Jak w złym momencie podpisałem rookies, to jest zbędny formalizm, a nie żadna korzyść. 

Powinieneś móc mieć dodatkową możliwość złożenia poprawnego extension, jeśli rada wprowadziła Cię w błąd. To było trzy tygodnie temu, a nie trzy lata temu, nie przesadzajmy.

[Lucas]

1 minutę temu, BMF napisał:

Powinieneś móc mieć dodatkową możliwość złożenia poprawnego extension,

Tylko nikt nie podpisze umowy nizszej niz podpisanej 3 tygodnie wczesniej  

[Eld]

27 minut temu, Lucas napisał:

 

Jeśli cofamy legalność decyzji 

Nie można uważać, że decyzja była legalna jak zasady do jej podjęcia okazały się być nielegalne. 

Jeśli okradłeś złodzieja, to sam jesteś złodziejem czy może jednak nie?

[Lucas]

No oferta była uznana za legalną Oferta Qcina nie. Gdyby nie byla uznana za legalna to nie rozmawialibyśmy przez tydzień o extension.

I naprawdę duzo bardziej od samej decyzji, bo przeciez praw do Bogiego nikt mi nie zabierze, zalezy mi na jasnym oświadczeniu rady jak to w końcu jest z tą konsekwencją przy podejmowaniu decyzji. Trzymamy się ściśle wszystkich przepisów i regulaminów, czy jednak raz je olewamy, a raz się trzymamy uznaniowo, czy jeszcze cos innego. Ten element w naszej grze mnie najbardziej irytuje