Skocz do zawartości

Denver Nuggets 17/18 czyli "Andrzeju, to może się udać"


LeweBiodroSmoka

Rekomendowane odpowiedzi

Nie zamierzam sie obrazac. Personalne wycieczki nie swiadcza o mnie tylko o tobie.

 

Nie sieje defetyzmu. Sytuacja finansowa mnie niepokoi, sportowo to jest druzyna na miejsca 5-10, czyli 1 runda playoffs najprawdopodobniej. Harris i plumlee zostali przeplaceni. Z 3 zbednych podkoszowych pozbyto sie tego najlepszego. Sam widzisz ze ruchy byly niepokojace. To przeladowanie pod koszem bedzie duzym problemem a zrzucenie arthura przydaloby sie jak najszybciej. W nowej nba to ja nie widze nawet dla tego plumlee minut bo jokic i milsap plus chandler i juancho jako smallball 4 powinni zalatwic sprawe. Nie wiadomo kto bedzie rozgrywal. Harrus bedzie swietnym ale chyba jednak role playerem, murray wyglada obiecujaca, manny nie, jokic bedzie gwiazda. Jest srednio i perspektywy tez srednie. To nie defetyzm a realizm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ LBS

 

Chyba trochę przesadzasz - to, że Harris jest najlepszy w Denver ( z czym się nie zgadzam bo Gallo bronił lepiej) to nie oznacza, że jest to dobry poziom

 

On kompletnie nie wie jak reagować na błędy kolegów. Często zbyt przesadnie pomagał. Zostawiał bez opieki swojego gracza a jak sam wspominasz był wysyłany do obrony tych lepszych. on ma potencjał ale tylko w dobrze zorganizowanej obronie kiedy się skupi na swoim zadaniu. W Denver jest zbyt iimpulsywny przez co zespół cierpi. On prawie zawsze pogłebia bład popełniony przez innych a nie go naprawia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W Nuggets nie gra wiele spraw, jest kilka niefajnych kontraktów, ale jest jedna rzecz, która da oddech tej mało efektywnej organizacji. Swoistym asem w rękawie, bodźcem do dalszych dobrych zmian jest podpisanie Millsapa. On przejmie tę drużynę, z Jokiciem będą stanowić jeden z najlepszych duetòw wysokich w lidze. Jakby byli obudowani dobrymi graczami, to mogliby walczyć o finał konferencji, ale że przyjdzie im ciągnąć ten wózek z Muddiayem, Nelsonem, Farriedem i innymi "asami" to będą tylko albo aż pewne play-offy. Ta drużyna, kierowana przez Millsapa, jest na tyle dobra, by nie zastanawiać się, czy dostaną się do play-offów, tylko bardziej należy postawić pytanie, na którym miejscu w pierwszej ósemce skończą. Nie jest to efekt całego łańcucha dobrych decyzji, lecz raczej pojedynczego bardzo dobrego ruchu (Millsap), niemniej jednak jest to ruch na tyle dobry, który będzie znacznym skokiem jakościowym w stosunku do ubiegłego sezonu. Jak dla mnie Nuggets to w tej chwili piąta/szósta siła konferencji zachodniej, za Warriors, Rockets, OKC i Spurs.

Edytowane przez shadowy86
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po pierwsze, to, że w dfg% Harris jest jednym z najgorszych starterów w lidze, nie oznacza, że jest jednym z najgorszych obrońców (po prostu jest słaby), po drugie - jeszcze raz - granie w słabej defensywie, ani krycie tego lepszego guarda przeciwników, nie usprawiedliwia tego, że Harris statystycznie w obronie wypada podobnie kiepsko do Bartona czy Mudiaya, gdy np. Gallinari (który jest co najwyżej niezłym obrońcą) w tych statystykach wypada dobrze. dla przykładu Harris ma 51%dfg gdy Gallinari ma 42% - co więcej Harris drugi rok z rzędu bardzo osłabia defensywę Nuggets. ale być może się wyrobi, no ale do tego nikt się chyba nawet nie odnosił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ely

 

Nie za bardzo ufam Twojemu osądowi, bo wygląda to tak jakbyś oglądał mecze Nuggets dość regularnie, ale szczerze w to nie wierzę, bo takich ludzi to po prostu nie ma. To, że Harris robi szkolne błędy, to akurat prawda, ale nie jest to w żadnym wypadku nagminne tak jak to przedstawiasz. Gallo od kontuzji nie jest już nawet przyzwoitym obrońcą, po prostu nie jest w stanie nadążyć na nogach, a jego jedynymi skillsami jakie mu zostały to pojedyncze bloki i dobre wymuszanie ofensów. Rozumiem, że statsy nie mogą aż tak różnić się od rzeczywistości, ale sorry, tam Wam powychodziło, że Faried to nasz najlepszy defensor praktycznie, no nie żartujmy sobie z pogrzebu.

 

Problemem Nuggets jest przede wszystkim bardzo licha reputacja defensywna (nie wiedziałem jak to napisać) wszyscy, którzy się z nami mierzą, a raczej mierzyli, poczynają sobie na boisku bardzo pewnie i to odbija się potem na koncentracji i zaangażowaniu poszczególnych grajków. Dla przykładu Faried bardzo często miał momenty gdzie 3-4 posiadania w obronie pod rząd bronił bardzo dobrze, był blisko swojego gracza, contestował w tempo... ale i tak traciliśmy punkty. Ta bezradność często powodowała przegrywanie zaciętych końcówek, bo nawet gdy czterech graczy broniło w danej akcji solidnie, to jeden błąd tego ostatniego niweczył cały wysiłek. Dlatego też ciężko mi uwierzyć w tezę dot. Harrisa, mam nadzieję, że przy Sapie to zacznie wyglądać normalniej i wtedy będziemy mądrzejsi. Na dziś dzień analizowanie tego sabotażu imo mija się z celem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przecież Faried nawet według tego RPM to drugi najgorszy PF w defensywie w lidze.


zresztą, o jakich ''statystykach'' mowa? przecież on/off czy dfg% to bardzo ''wymierne'' parametry, w sensie, że jak z nim na parkiecie Nuggets bronią dużo gorzej, to po prostu tak jest. co najwyżej warto byłoby się zastanowić, dlaczego wygląda w tychże tak słabo, ale powyższe argumenty tego raczej nie tłumaczą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ktoś kiedyś napisał na forum o Perkinsie, że w ataku to jest 1/10, a w obronie 2/10 (choć nie lubię tak 'nadawać' wartości do graczy, ale tutaj idealnie to pasuje), więc przylgnęła do niego łatka 'center defensywny'.

 

To, że Harrisa otaczają gracze w obronie, którzy w skali od 1 do 10 mają -100, a on sam ma (przykładowo) 2/10 to nie czyni z niego wybornego obrońcy.

 

Harris jest słabym obrońcą. Ma potencjał, by być lepszym, ale wymiataczem to raczej nie będzie. Nic na to nie wskazuje i nie rokuje tak dobrze jakby niektórzy chcieli go widzieć. A to, że ma przebłyski. Tak samo jak przeciętni grajkowie mają przebłyski w słabych drużynach w ofensywie, tak bardzo łatwo przecenić gracza w D, który na tle miernej Team-D  i jeszcze mierniejszych kolegów się stara i wychodzi mu to 'nietragicznie'. Ale to nie musi mieć żadnego przełożenia na grę w lepszej defensywie i mądrzejszym systemie. Może się okazać, że będzie wyglądać o wiele lepiej i jego potencjał zostanie uwolniony, a może się równie dobrze okazać, że jest słabym obrońcą i tak.

 

Wiadomo, że Nuggets jakoś bardzo często się nie ogląda. Ale ze względu na Jokicia zdarzało mi się ich oglądać i ja tego potencjału w D Harrisa nie widzę. No i statystyki zaawansowane zdecydowanie to potwierdzają. Więc ja czekam na kolejny sezon, ale brak dobrej gry w obronie w jego wykonaniu jest bardzo prawdopodobny. A w takim przypadku ten kontrakt to już nie steal, a lekkie przepłacenie wręcz. A dodając jedną z większych wtop off-seasonu w postaci Śliwy to brawo dla Nuggets - tak oszczędzali kasę i chyba lepiej by było jakby dalej to robili. Bo tak to wychodzili na dusigroszy, a teraz wychodzą na idiotów. Reputację dusigroszy łatwo naprawić, ale z tym drugim to nie jest takie proste. Gdyby nie Millsap to okazaliby się jednym z największych frajerów offu, a konkurencję mieli naprawdę wyśmienitą. Sam Sap przesłania niektórym to, że spieprzyli koncertowo ostatni rok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

na ten temat zostały już napisane z dobre dwie strony, więc polecam się lekko cofnąć ;]

 

imo 84 bańki za bieganie za piłką nigdy nie jest uczciwe, a z perspektywy klubu, no to się dopiero okaże

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

imo 84 bańki za bieganie za piłką nigdy nie jest uczciwe, a z perspektywy klubu, no to się dopiero okaże

 

To nie za bieganie za piłką płacą.

Płacą za to, że Ty czy ja  to bieganie za piłką chcemy oglądać i o nim pisać.

Edytowane przez Tomek9248
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2.3mln dla Jeffersona na rok. Spoko deal, dobry weteran na pewno sie przyda.

 

15 bylo w skladzie i zwolnili Nelsona. No najlepiej zostawić na PG dwoch zawodnikow, gdzie jeden to duzy zawod, a drugi wchodzi w drugi sezon gry i jest raczej combo. Przy Sapie i Joku typowy PG nie jest potrzebny tak bardzo, no ale jednak wolalbym miec zabezpieczenie w Nelsonie majac Mudiaya w rosterze. Co boli jeszcze bardziej przy tym tloku na PF

Edytowane przez Lucas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To co nam zrobili Mormony to się do dobrego kryminału nadaje

 

Malone w pierwszym meczu sezonu raczy nas Sliwką z Jokiciem na parkiecie i traci przewagę w 3 minuty

 

4 kwarta to już tylko gwałt

Na pocieszenie dodam, że połowie drugiej kwarty chciałem napisać to samo tyle, że to Barton z Harrisem wyglądali jakby robili nam gwałt. Nawet sobie odpuściłem oglądanie czego teraz ciut żałuje

 

Z tego co czytam to głównie Ekpe zrobił robotę w obronie. Zablokował wjazdy w pomalowane. Obejrzę sobie popołudniu ale w pierwszej połowie wyglądało, że robicie błąd nie przedłużając Bartona

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jazz beda bardzo niewygodnym zespolem z ta obrona i zorganizowanym basketem. Q4 to patologia po prostu, Malone wziął trzy timeouty w trzy minuty próbując zabic momentum Jazz, ale dopiero przy ostatnim zauważył, ze na parkiecie jest Mudiay...

 

Tak patrzylem, ze z jednej strony minuty Mudiaya, a z drugiej fajnie walczacy Mitchell, draft boli jeszce bardziej

Edytowane przez Lucas
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.