Skocz do zawartości

Denver Nuggets 17/18 czyli "Andrzeju, to może się udać"


LeweBiodroSmoka

Rekomendowane odpowiedzi

Nuggets mają bardzo fajny core młodzieży, ale każdy (prawie) młody team ma szanse pozyskać kogoś mocnego na rynku żeby zrobić krok do przodu i już teraz raczej wiadomo (chyba, że Jokić poczeka rok na extension i dogada się z Denver, więc wyoptują Millsapa i będą mieli cap space za rok), że Denver taką szansę zmarnowało, bo trudno przypuszczać by 34-letni Sap po przeciętnym sezonie miał być za rok difference makerem.

 

Lakers mają bardzo solidną młodzież i super sytuację kontraktową, ale balansują na bardzo cienkiej granicy, bo jeżeli George zostanie w Oklahomie to będą skazani na budowę playoffowego teamu na jednorocznych kontraktach rolesów, a o to będzie bardzo ciężko na Zachodzie.

 

Nuggets mają dużo pewniejszą sytuację, Lakers mają większy ''potencjał'' na zbudowanie contendera. Nie wiemy jakie szanse Lakers mają na George'a, więc ciężko przekonywać kogo sytuacja jest lepsza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli to do mnie, to pisałem o 2019 roku. 

 

Sap skończy w przyszłym sezonie 34 lata i zdrowy dalej może grać na bardzo dobrym poziomie, ale mało który gracz w tym wieku gra na swoim najwyższym poziomie (zwłaszcza po otrzymaniu 60/2 lub 90/3 ;) ), a tylko wtedy byłby dla Nuggets faktycznie difference makerem.

 

Szansa na pozyskanie George'a >> posiadanie Millsapa

Edytowane przez BMF
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Harris i Murray - spoko koszykarze, zwłaszcza ten drugi, na którego zwróciłem baczniejszą uwagę kilka lat temu, ale...

Ingram i Ball zostali wybrani z drugimi numerami w drafcie, a Harris i Murray zostali wybrani znacznie niżej, więc teoretycznie(!) ich sufit jest dużo niższy. Fajni, naprawdę ciekawi, ale co najwyżej dobrzy gracze. Lonzo i Brandon mają szansę być półkę wyżej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zabawny jesteś. Tak trudno wyobrazić sobie, że Lakersi zgarną kogoś konkretnego z rynku latem? Aż tak nierealne jest to? I tak dla Jeziorowców miejsce w pierwszej ósemce w zachodniej konferencji będzie obowiązkiem.

To Ty tutaj stosujesz narracje "Denver zadupie i nic nigdy" a na to zadupie przyszedl lepszy FA niz ktokolwiek kogo podpisali wielcy i swiatowi LAL od czasu Dwighta.

 

Nie potoczylo sie to tak jak mialo, bo kontuzja (nomen onen kontuzjujacym byl Pablo z LAL), bo zgranie (kolejne oczko puszczone w kierunku szalonego Mike'a) - ale nie zmienia to faktu, ze w momencie podpisywania Millsap byl legitnym all-starem.

Harris i Murray - spoko koszykarze, zwłaszcza ten drugi, na którego zwróciłem baczniejszą uwagę kilka lat temu, ale...

Ingram i Ball zostali wybrani z drugimi numerami w drafcie, a Harris i Murray zostali wybrani znacznie niżej, więc teoretycznie(!) ich sufit jest dużo niższy. Fajni, naprawdę ciekawi, ale co najwyżej dobrzy gracze. Lonzo i Brandon mają szansę być półkę wyżej.

praktycznie(!) to piszesz bzdury :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od kiedy to numer draftu świadczy o potencjale wśród graczy, którzy są już w lidze. No chyba, ze nadal Okafor ma wyższy potencjał od Porzigoda to spoko.

 

W dniu swoich draftow mogli być uznawani za większy talent, ale czy tak jest teraz? Murraya lekko biorę nad Ballem. Ingram i Harris to jednak guard i forward, wiec trudniej się zdecydować. Ingram młodszy i ma bardzo ciekawe warunki fizyczne, wiec może i ma wyższy potencjał. Za to nie widzę w Lakers (obecnie) kogoś na poziomie Jokicia zarówno względem umiejętności obecnych oraz potencjału.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Macie Millsapa, to super bawcie się lub płaczcie, ale to już było. To, że Lakersi byli nieudacznikami to również już było.

 

Liczy się tu i teraz. Nadchodzi lato, gdzie Lakersi będą największymi łowcami. Czy wykorzystają w pełni swoją uprzywilejowaną sytuację nie wiem, ale realnie mają całkiem sporą szansę wyciągnać jokera. Jak im się uda - brawa dla nich, jak nie będą frajerami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taka dyskusja o tym kto ma lepszą sytuację trudna do rozstrzygnięcia skoro w jednej i drugiej drużynie mówimy o trzonie składającym się z tyłu młodych graczy, co do których sufitu nikt z nas nie może mieć żadnej pewności. Nuggets personalnie wiele się nie zmienia w kolejnym sezonie, pytanie jakie postępy poczynić ich trzej młodzi gracze. Jakby tak Jokica fizycznie wzmocnić to przy jego skillu, IQ byłby naprawdę gwiazda największego formatu.

 

W Lakers też nie wiadomo czy do grona młodych zdolnych Ball, Ingram, Kuzma (i moim zdaniem również Harta należałoby wspomnieć) zaliczyć będzie można Randle'a, a to dość istotne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.