Jazz: trade czy nie?

[Maxec]

Kiedyś już proponowałem taki trejd z tym, że z udziałem Chrisa Duhona i Noca z Bulls i Collinsa oraz AK z Jazz, ale mnie zakrzyczeli

 

A na poważnie - od dluższego czasu na lamach DN i SLTribune pojawiają się plotki o przyjściu do Utah Darko Milicića :!: Zdaniem SLTribune mogłoby to wyglądać tak:

 

http://games.espn.go.com/nba/features/t ... &te=&cash=

 

 

Swoją drogą, w nawiązaniu do tego co pisze GEIGER i tych spekulacji to nie byłoby złe:

 

http://games.espn.go.com/nba/features/t ... &te=&cash=

[elwariato]

Jefferson to ma fajny kontrakt jak by sie dalej rozwijał i nieodbiłoby mu to naprawde niezleby bylo miec goscia, ale pewnie nic z tego nie wyjdzie z drugiej strony moze i dobrze bo wolalbym zeby Millsap u nas kariere robił a nie jakis tam Al co do trejdu Milicica to ja niejestem przekonany co do goscia jak dlamnie beztalencie totalne, juz lepiej z Fessem niech pracuja nad poprawa gry i tyle, no a o Harpie to mowiłem i mowie on nigdzie nigdy nie odejdzie zapamietajcie to sobie i przestanicie ziomki powtarzac albo wymyslac jakies trejdy z udzialem Matta on tam ma caly stuf trenerski menadzerski Jazz za soba, dodatkowo to zaufanie jest wpelni uzasadnione jesli spojrzy sie ile znaczy Harp dla druzyny na boisku i pozanim. Gaiger co do twojego trejdu juz sie odnioslm na stronie, mam nadzieje ze sie nie obrazisz jesli powiem ze mi sie totalnie nie podoba, tak jak juz napisalem na stronie Nocioni i Gray totalnie nudni, a Hughes to typ ktory jest na rowni pochylej gdzie on by sie w jazz odnalazl jako 3 na sg czy wogole na lawce z niewielka iloscia minut bo nie sadze zeby byl lepszy od Korv3ra i od Roniego.

PS. pierwszy raz sie bawilem tą maszyną do transferó i taki wykombinowalem http://games.espn.go.com/nba/features/t ... &te=&cash=

nie byłby zly ale mało realny bo Jamison bardzo chce zostac w stolicy, no i nie idealny bo Roniego musiałem wstawic zeby sie koszty zgadzaly, ale jesli by go przeanalizowac i gracze nie mieli by nic do gadania to chyba niebajgorzej by to wygladało miec taki skaład. No jak bede mial czas to sprubuje wymyslic cos totalnie realnego.

[paul]

ja bym zostawił AK 47 a szukał wymiany z Boozerem. nie bardzo też widze Darko w Jazz. niby dobrze blokuje nawet solidny w obronie,ale to nie gracz jakiego tu potrzeba. za Boozera potrzeba zawodnika co będzie budził spory respekt w obronie, pomoże ruskiemu. najlepszym byłby Okafur, tylko czy bobki by go pchnęły za Booza?

[elwariato]

Paul to sie Okafor pisze chłopie i zobaczymy bo tam sa jakies obostrzenia jesli chodzi co do jego trejdu, wałujemy to juz od dawna i coraz wiecej ludzi go chce moze i KOC zachce, mysle ze to byl by idealny nabytek chociaz myslalem ostatnio rowniez o jakim wymiataczu na sg badz sf, typie w stylu Joe Johnsona badz ja wiem, Rudy Gay.

[paul]

wiem wiem... pisałem na szybkiego i... :wink: ja co do pozycji rzucającego obrońcy czy niskiego skrzydłowego bym sie wstrzymał ze zmianami. jesteśmy silni tam i nie bardzo jest po co kombinować. niby na jedynce mamy dobrego weterana, Knight, ale ja bym wolał kogoś pokroju E. Watstona. to kompletny rozgrywający i solidny w obronie a tam mamy ciągle luki. na dwójce jesli juz to wymieniłbym Almonda za Redricka z Orlando. oraz szukał bym dobrego rezerwowego środkowego za Collinsa nie licząc że trzeba i kogoś do pierwszej piątki, bo sytuacja z Boozerem nie napawa optymizmem. on odejdzie na 99%

[GAIGER]

a co byście Panowie powiedzieli na taki trade :

 

http://games.espn.go.com/nba/features/t ... &te=&cash=

 

korzyści z tego sa takei że zyskuuemy świetnego SF, które może tez opcjonalnie grać na PF. Jako Turek grałby też z kolega z reprezentacji, Okurem. AK 47 mógłby przejśc na PF i grać tam na zmianę z Millsapem, a Battie może mega obrońcą nie jest, ale solidnym i doświadczonym centrem który byłby dobrym zmiennikiem dla Okura. Do tego JJ Redick z ławki i nasz Marcin jako gryzacy parkiet rezerwowy - jak dla mnie skałd byłby zarabisty !

[elwariato]

No parę plusów jest, ale tak Gortata bym zostawił bo mowie czemu, niechciał bym zeby grzał lawę nasz reprezentant w jednym z moich ulubionych klubów, i dodatkowo Utah zyskała by taką tania popularnosc w Polsce, a to ten klub gdzie jest ten polak ktorego naewt nazwiska nie znamy, jak by Marczi grał jako starter to tak, ale tak to wolę zeby zdobywał szlify w jakims innym klubie, dalej Hedo wporzo ale z tego co ja wiem to oni za sobą z Memo nie przepadają, no ale powiedzmy ze gdyby Almonda zostawic Fesa tez a zamiast niego oddac Koufasa i nie brac Gortata to by nawet nie bylo zle.

[GAIGER]

no ja na tego Gortata sie nie upieram, choc przy jego etyce pracy i zaciętości pewnei zyskałby uznanie u Sloana. A co do oddania Koufusa to jest niespecjalny pomysł, ja wierze że to będzie super grajek, taki drugi Okur z lepszą obrona, takiego gościa nie wypuszcza się z ręki, tym bardziej że chłopak chce grać w drużynie Jazz !! Prędzej oddałbym Fesenkę który jakoś nie robi postepów i mimo warunków wielka gwiazda raczej na pewno nie będzie, a i czy role playerem nie wiadomo, no chyba że się chłopak za siebie ostro zabierze.

 

Ale sama wymiana uważam nie jest zła, nie wmzcniamy żadnej druzyny z zachodu, Orlando zyskuje wsparcie dla Hoarda a my solidne wzmocnienie pod kosz i na obwód, a Turecki duet mógłby namieszać w ataku nawet najlepszym na zachodzie, a AK 47 mógłby grac na PF razem z Millsapem.

[elwariato]

Hej hej Gaiger, ja wiem ze Koufaz ma zadatki na dobrego gracza ale na co nam drugi Memo, i dodatkowo ja Fessa widziałem w meczach nba i na tej postawie moge powiedziec ze chłopak zrobił namnie dobre wrazenie o Koufasie to pogadamy jak zadebiutuje w meczu na serio, no i tak jak napisałem trejd nienajgorszy moznaby sie do paru rzeczy przyczepic ale ogólnie nienajgorszy, chociaz mozna by cos lepszego wykombinowac mysle

ps. no i Orlando by miało duet podkoszowy Booz i Howard no no naprawde mozna by sie przestraszyc takiej kombinacji

[paul]

ja w Jazz chyba bym najchętniej widział Boguta. dlaczego? ponieważ to bardzo inteligentny zawodnik. w parze z Williamsem mogą stworzyć zabójczy duet,a do tego fajnie uzupełnieni namieszać sporo w lidze.. taka piątka:D-Will, Brewer, AK. Okur, Bogut jest dosyć ciekawa.

do Boozera można by nawet dorzucić taki talent jak Miles za takiego zawodnika i poszukać trzeciego zespołu w takiej wymianie, np Miami... bo nasz chłopok z Alaski lubi ciepłe klimaty... pytanie tylko czy koziołki by się na to nabrały?

a co do rezerwowych środkowych to tez jestem za Fressem, tu potrzeba tzw deta pod kosz, a jak już wspominaliście nie kopi Okura.

[GAIGER]

no ja jakos na razie nie mam przekonania do Fesa, może to się w sezonie zmieni, w każdym razie Koufos wydaje sie o wiele bardziej utalentowanyh niż Ukrainiec. A w związku z chodzącymi po sieci plotkami o chrapce Jazz na niejakiego Milicica i checi oddania Harpringa (na co sie nie zgadzam) wymysliem taki w sumie ciekawy deal :

 

http://games.espn.go.com/nba/features/t ... &te=&cash=

 

co zyskujemy ? Dwóch podkoszowych, blokujacych dobrze centrów (Milicic i J. Anthony) , do tego doświadczonego Jarica, który może grac na 3 pozycjach (od PG do SF) i dobrze broniacego role-playera na łwakę czyli Lasme. Oddajemy w sumie niewiele, zostaje Boozer i spada nam kontrakt AK-47 , a przy dobrze broniących centrach Boozer może krecic swoje jumperki i zbierac co trzeba pod moszem. Skład jest kompletny i mamy jeszcze kase na podpisanei innych, a Jarica gdyby co zawsze mozna dalej wytransferować.

 

Mocni pod koszem, mocni na obwodzie, skład w sam raz na walkę o mistrza !

[paul]

a ja dalej optuje za A.Bogutem. a dlaczego? zna klimat Utah, czół sie tu dobrze, ma spryt boiskowy, czyli coś co ceni Sloan, ciągle sie rozwija i myślę że i dla Okura była by to korzystna sytuacja. ten gracz dużo lepiej czuje sie na skrzydle, przy takim środkowym czół by sie napewno lepiej. Bogut broni co najmniej przyzwoicie, ciągle robi postępy w obronie i w ataku. myślę że przy takim rozgrywającym jak D-Will byłby w stanie zdobywać ok 17-20 pkt na mecz i ok 10 zb oraz dołożyć kilka bloków. pewnie do Boozera trzeba by dołożyć jeszcze kogoś do tej wymiany. np Miles, myśle że i tak by to było korzystne dla Jazz. tylko pewno w takiej wymianie trzeba by szukać trzeciego klubu.

[elwariato]

Boguta w Jazz nie zobaczymy przynajmniej w najblizszym czasie bo podpisal cholernie wysoki kontrakt, a - za nas nie stac b- on nie jest wart takiej kasy, z Okaforem to coinnego on ma nowy kontrakt w granicach tego jaki teraz ma Booz no i mysle jednak ze jest wiecej wartym koszykarzem od Australijczyka.

[paul]

a ja bym polemizował. Okafor jest ciekawym zawodnikiem,ale mniej inteligetnym na parkiecie, lepszym obrońcą, ale trochę marny ataku. Bogut ma coś takiego że pasował by do Jazz. Sloan lubi sprytnych i pracujacych ciągne nad soba zawodników. ale mankamentem australijczyka jest kontrakt to fakt. ale z tego co się orientuje ni wiele większy niż Okafura czy Boozera. tego ostatniego trzeba jak najprędzej opchnąć bo Miami już powoli czyni zakusy, a wiadome jest nie od dziś że dla niego liczy sie kasa.

[GAIGER]

wszystko ładnie pieknie Paul, tylko myslisz że Milwakee puszczą swoj nr 1 draftu i jedynego prawdziwego centra w składzie (Bo Gadzuric jest za miekki jak na prawdziwego centra) za mogacego im uciec za rok Boozera. Może gdybysmy im dorzucili CJ Milesa lub Koufosa, to by sie zgodzili. W kazdym razie z Boozere, Jeffersonem Reddem i Rindurem mieliby ekipe maskryczna tyle że z dziurą po koszem. Trudno powiedzieć czy to sie im opłaca.

 

Ale jeśli poszliby na taka wymiane to my bylibysmy juz drużyna kompletną, mającą pełne zabezppieczenie pod koszem i na obwodzie. Ale jak dla mnie to bardzierj realna jest taka wymiana, z zastrzeżeniem ze zamiast Duranta (musiałem go wstawic bo zarabiający praktycznie tyle samo Joe Smith jest obecnie Trade Restricted) byłby własnie pozyskany w wymiania z Clevland Joe :

 

http://games.espn.go.com/nba/features/t ... &te=&cash=

 

dla nas to byłby korzystny deal, a Oklahoma mogłaby budowac druzyne wokół Boozera i Duranta.

[GAIGER]

a co do dealu z Milwakee, to jak dla mnie mógłby by byc w takiej konfiguracji, teraz może po podpisaniniu Elsona, posiadaniu Gadzurica + dwóch centrów od nas może by się na taką wymiane zgodzili :

 

http://games.espn.go.com/nba/features/t ... &te=&cash=

 

choć na tej wymianie to chyba my byśmy bardziej zyskali, bo Villanueva mógbły częsciowo zastąpić Boozera w ataku. Okur mógłby grać wymiennie na pozycjach C/PF i nasz skład prezentowałby się pod koszami naprawde wyśmienicie.

[paul]

NBA to przede wszystkim nabijanie kasy, wiec każdy transfer jest możliwy. myślę że naprawdę w miarę szybko trzeba znaleźć kogoś by pozbyć sie Boozera. bo ja mimo wysokiego kontraktu zostawił bym AK i miał głęboko w dupie że nie lubi go D-Will. moze jest słaby psychicznie, ale lepiej broni i jakoś mam wrażenie że nie odwali juz jaj. a bozio moze wypiąć na Jazz tyłek jak kiedyś na Cavs. przydał by sie dobry defensor, taki do pierwszej piątki, co dobrze by sie uzupełniał z ruskim.

[Maxec]

Dlatego ja jestem za czymś takim

 

http://games.espn.go.com/nba/features/t ... &te=&cash=

 

I jak Wam się podoba? :wink:

[jazzmen]

zastanawiam sie tak, skoro głównym powodem tego, że chcemy sie pozbyć Carlosa jest to ze za rok sie wyoptuje, to jaki sens ma ściąganie teraz Mariona czy Odoma, którzy za rok też nam uciekną? Zresztą jeśli pozbywać sie Boozera to na pewno nie do potencjalnie największego rywala Jazz w walce o mistrzostwo zachodu, a drugie primo po kij Lakers Boozer kiedy maja Gasola?

[Maxec]

zastanawiam sie tak, skoro głównym powodem tego, że chcemy sie pozbyć Carlosa jest to ze za rok sie wyoptuje, to jaki sens ma ściąganie teraz Mariona czy Odoma, którzy za rok też nam uciekną? Zresztą jeśli pozbywać sie Boozera to na pewno nie do potencjalnie największego rywala Jazz w walce o mistrzostwo zachodu, a drugie primo po kij Lakers Boozer kiedy maja Gasola?

Otóż niekoniecznie :roll:

Trio Odom/Bynum/Gasol wygląda na pozór imponujące jednak tylko na pozór.

 

Dla Lakersów Big Hope to Drew Bynum i chłopak rzeczywiście zapowiada się kapitalnie: jest inteligentny, silny, świetne się zastawia, ma ciąg na kosz i już pokazał, że ma papiery na wielkie granie i... na kontuzję. Więc z musu niejako Gasol musi wtedy, tak jak było w ubiegłym sezonie, grać na C, a wówczas Boozer sprawdziłby się bez dwóch zdań.

 

Lakersi mają generalnie dramat wśród wysokich. Turiaf odszedł, Walton gra do dupy, Ariza dopiero wraca do swojej formy... Podpisali co prawda Powella (bodajże 2 lata temu był na celowniku Jazz) jednak nie czarujmy się przy stracie Turiafa to niewielka pociecha. Dlatego Booz byłby dla nich wybawieniem, a system 3 wież (Bynum, Gasol, Booz) dałoby im nieprawdopodobnego kopa.

 

Z kolei my zyskujemy podwójnie. Odom nie ma opcji (tak mi się wydaje :roll: ) więc w przyszłym roku może sobie pójść albo może podpisać z nami nowy kontrakt, co wydaje się prawdopodobne. Facet ma dopiero 28 lat a już zwiedził parę klubów i szuka stabilizacji, co więcej - zostaje na Zachodzie, a to może być ważne. Co więcej, mentalnie, psychologicznie to idealny Jazzman: spokojny, opanowany, dotknięty życiem (rok temu zmarł mu synek ) i cholernie inteligentny.

 

Swego czasu to między nim a AK-47 toczyła się rywalizacja o nieoficjalny tytuł most all around man, ale po wyskokach naszego Rosjanina, wydaje mi się, że tylko Josh Smith może Odomowi w tym zagrozić. Wyobrażacie sobie skrzydła Jazz Odom/AK - tytani obrony i skuteczni w ataku :!: :?: Dla mnie bomba... :!: :roll: A do tego jeszcze dostajemy dwa niezłe prospekty: Famara, który byłby idealnym uzupełnieniem pary D-Will/Knight oraz wspomnianego Arizę - dynamicznego, silnego SF-a, który na dodatek świetnie broni na tablicach.