Jazz 17/18 - In Gob we trust

[ely3]

 

No ale to prawda. Nie wiem z czego wynika ten regres, ale w poprzednim sezonie:

on/off Goberta wynosił +11,3

a w tym sezonie wynosi -7,9

 

Nie wiem, czy Gobert już się nie nadaje do NBA przy graniu takiego pace, czy nie był do końca zdrowy, kiedy grał, ale różnica jest porażająca.

No i widzisz

 

Statystyk trzeba umieć używać a nie wyciągać co popadnie

 

Gobert na początku sezonu grał dużo z Mitchellem który wtedy był koszmanry miał TS ok 30 i mocno ciągnał w dół. Do tego grał długie minuty z Favorsem w parze.

 

Po powrocie z kontuzji kiedy grał nadal dużo z Mitchellem który miał już tS 60% i mało z Favorsem

Gobert miał 109.7-107,4

 

Więc mam prośbę -- sprawdź o czym piszesz bo rzucanie teorii ot tak z czapy jest dość żartobliwe ale mało przydatne

 

No chyba że uznasz że to Gobert odpowiada za słaby początek sezonu w wykonaniu Mitchella

 

 

Ely patrzę realnie co mogliby Bucks oddać za Fava, Brogdon jest dla nich zbyt ważny. Zna system, dobrze broni, nieźle rzuca, może grac PG/SG w S5 może 6th mana z ławki, a trzymanie Jabariego żeby grał energizera z ławki (bo w S5 ja go nie widzę tam na dziś) to trochę droga zabawa.

 

 

Wg mnie S5 Rubio, Mitchell, Ingles, Parker, Gobert powinna w końcu dobrze wyglądać tak w ataku jak i obronie. A z ławki Neto, Burks, Hood, Thabo, Jerebko, Udoh to też solidna obrona z pewnym pakietem punktów.

Sęk w tym że Bucks cenią wysoko Parkera. To wciąz jest rukas. A dla Jazz problemem byłoby to że byłby 3 RFA i na dodatek jego agent się odgraża że chce maxa.

 

Tak na mój nos akurat do takiej wymiany by nie doszło. I chyba tak ostatnio myślę o wymianie z Bulls. Favors za Mirotica

Edytowane 28 Grudnia 2017 przez ely3

[fluber]

No i widzisz

 

Statystyk trzeba umieć używać a nie wyciągać co popadnie

 

Gobert na początku sezonu grał dużo z Mitchellem który wtedy był koszmanry miał TS ok 30 i mocno ciągnał w dół. Do tego grał długie minuty z Favorsem w parze.

 

Po powrocie z kontuzji kiedy grał nadal dużo z Mitchellem który miał już tS 60% i mało z Favorsem

Gobert miał 109.7-107,4

 

Więc mam prośbę -- sprawdź o czym piszesz bo rzucanie teorii ot tak z czapy jest dość żartobliwe ale mało przydatne

 

No chyba że uznasz że to Gobert odpowiada za słaby początek sezonu w wykonaniu Mitchella

 

Po powrocie z kontuzji to było 5 meczów na łącznie 128 minut. Małą próba, która nie mówi nic. Jesteśmy prawie w połowie sezonu, więc pieprzenie, że słabsza forma przez kilka meczów jednego gracza, obcięła on/off Gobertowi o 20 punktów, zostaw fanboyom Jazz, a nie poważnym ludziom.

[julekstep]

@Dannygd

Jabari jest zbyt dużym ryzykiem no i słabo broni a takich graczy Snyder nie lubi

 

Jabari to ryzyko, ale Favors to pewnik (ze nic z tego nie bedzie ). To juz chyba lepsze to ryzyko?

 

Majac centra, ktory w zdrowiu jest na poziomie DPOTY mozesz sobie pozwolic na slabszego w D PFa. Zysk w ofensywie powinien to wynagrodzic (bo jednak Favors z Gobertem sie gryza).

 

Favors w Bucks tez powinien sie fajnie wpasowac (jesli to Maker ma byc docelowym centrem).

 

Oczywiscie to tylko jesli zakladamy, ze obaj przedluza za podobna kase (a imho wartosc maja porownywalna).

[ely3]

Jabari to ryzyko, ale Favors to pewnik (ze nic z tego nie bedzie ). To juz chyba lepsze to ryzyko?

 

Majac centra, ktory w zdrowiu jest na poziomie DPOTY mozesz sobie pozwolic na slabszego w D PFa. Zysk w ofensywie powinien to wynagrodzic (bo jednak Favors z Gobertem sie gryza).

 

Favors w Bucks tez powinien sie fajnie wpasowac (jesli to Maker ma byc docelowym centrem).

 

Oczywiscie to tylko jesli zakladamy, ze obaj przedluza za podobna kase (a imho wartosc maja porownywalna).

No tylko jest ryzyko że Parker zażąda sporo więcej a jest z nim spore ryzyko

 

Ja nie mówię nie co do samej koncepcji ( zresztą proponowałem coś takiego po ostatnim sezonie i chyba byłeś wtedy twardym przeciwnikiem) ale ogólnie Jazz miałoby problem mając aż 3 graczy w RFA z czego Dante I Jabari po dwóch poważnych kontuzjach

 

Bo jednak to zdrowie w kontekście tego że masz 2 miesiące na ocene może być problemem w jakiejkolwiek wymianie z udziałem Parkera

 

@ Fluber

 

Sorki ale po powrocie jakoś nie było widać tego że Gobert jest ujemnym graczem zwłaszcza w tych chwilach kiedy Jazz grało na jednego wysokiego

 

Jazz ogólnie ma złą konstrukcję kiedy grają trójką Rubio-Favors-Gobert. Na początku to działało dopóki Rubio rzucał z mid range i za 3 ponad 40%. Jak mu siadło to miałeś piątkę z 3 graczami bez rzutu. Dopiero kontuzja Goberta sprawiła że Snyder stworzył inny system. I potem po powrocie też to rozcinał dość szybko ale i tak granie krótkie trio Rubio-Favors-Gobert dobijało Jazz bo zawsze byli wtedy na minusie w ataku

Chcesz być traktowany poważnie a nie zauważasz że rok temu Favors był kontuzjowany i Jazz grało na jednego wysokiego praktycznie non stop i Gobert był jedynym bez rzutu na parkiecie. I jak Hill schodził i wchodził Exum to już było gorzej z atakiem Jazz

 

 

Jazz jest efektywne z jednym podkoszowym

Gobert bez Favorsa w 250 minut jest 108-107

Gobert z Favorsem w 300 minut jest 95,6-104

 

Sam sobie odpowiedz czy to Gobert nie pasuje do współczesnej koszykówki czy jednak granie piątką z Rubio-Favorsem i Gobertem jest powodem tej statystyki

[fluber]

No i widzisz

 

Statystyk trzeba umieć używać a nie wyciągać co popadnie

 

Gobert na początku sezonu grał dużo z Mitchellem który wtedy był koszmanry miał TS ok 30 i mocno ciągnał w dół. 

 

Zaraz, zaraz, zaraz. Przeciez na początku sezonu Mitchell grał z ławki, a Gobert grał w pierwszej piątce, to ile oni razem tych minut grali? Przecież Snyder wrzucił Mitchella do pierwszej piątki na stałe dopiero od meczu z Miami Heat, czyli z tego co pamiętam to był ten mecz:

 

https://www.youtube.com/watch?v=uNjMXHBOZys

 

To ile oni się razem nagrali?

 

Jazz jest efektywne z jednym podkoszowym

Gobert bez Favorsa w 250 minut jest 108-107

Gobert z Favorsem w 300 minut jest 95,6-104

 

Sam sobie odpowiedz czy to Gobert nie pasuje do współczesnej koszykówki czy jednak granie piątką z Rubio-Favorsem i Gobertem jest powodem tej statystyki

A Favors bez Goberta?

 

Sam sobie odpowiedz czy to Gobert nie pasuje do współczesnej koszykówki czy jednak granie piątką z Rubio-Favorsem i Gobertem jest powodem tej statystyki

Warren nie mając rzutu za 3 i grając w piątce z Chandlerem ( bez rzutu za 3), Ullisem( 28%), Chrissem ( 28%) + przez 10 meczów sezonu z Joshem Jackosnem (24%) i bez obrony potrafi być plusowy w Suns, a Gobert nie potrafi? 

[julekstep]

No tylko jest ryzyko że Parker zażąda sporo więcej a jest z nim spore ryzyko

 

Ja nie mówię nie co do samej koncepcji ( zresztą proponowałem coś takiego po ostatnim sezonie i chyba byłeś wtedy twardym przeciwnikiem) ale ogólnie Jazz miałoby problem mając aż 3 graczy w RFA z czego Dante I Jabari po dwóch poważnych kontuzjach

 

Az sprawdzilem (opcja wyszukiwania ftw) i dokladnie to pisales, ze:

- wyslac mormona do Jazz (co przyznales, ze bylo zartem)

- tak na prawde nie chcesz Parkera w Jazz

- jesli juz to Bucks musieliby cos dorzucic

 

 

i o to byla "klotnia" (czyli ktory ma wieksza wartosc i do ktorego trzbaby cos dokladac)

 

w tym momencie u mnie sie to zmienilo na tyle, ze widze te wymiane jako 1 do 1 (ew jakis daleki 2nd round pick Bucks jakby trade przeszedl 'na juz' - tak zeby Bucks mieli korzysc jeszcze w tym sezonie. To oczywiscie przy zalozeniu ze Jazz odpuszczaja walke o PO w tym roku)

 

Ale faktycznie jak Parker bedzie chcial jakas nieproporcjonalnie duza kase to nie ma tematu (chociaz z drugiej strony po odejsciu GH to 20ppg scorer* zyskuje dodatkowa wartosc dla Utah)

 

* jesli nie bedzie duzego spadku jakosci po kontuzji

Edytowane 28 Grudnia 2017 przez julekstep

[LeweBiodroSmoka]

Jazz powinni się sadzić na Bartona, mało realne żeby Nuggets go zatrzymali bez opchnìęcia złych umów. Impact z ławki jest dla Utah potrzebny jak tlen, a grając trochę na trójce mógłby z Mitchellem stworzyć genialne dynamic duo.

[ely3]

@ Fluber

 

Donovan zagrał na dzień dobry w s5 bo przed meczem z Nuggets poszedł do szatni. Potem z Sota kolejna kontuzja i na Clippers go nie było Ogólnie z 405 minut wtedy Rudy grał 230 minut z Donovanem i 250 minut z Favorsem. Ale najgorsze było to że Gobert te 150 minut bez Fava aż 110 grał z Donovanem który wtedy naprawdę dopiero sie uczył jak efektywnie grać

 

Ech ja mam wrażenie że rozmawiamy dość kwadratowo

 

Net rtg Warrena jak jest na parkiecie jest -6,1 a z Gobertem Jazz -3,6 / I Warren jest dla Ciebie graczem plusowym a Gobert nie ?

 

Nie wiem w jakiej matematyce -6 jest lepsze od -4 .

 

Favors on Gobert off to jest 113-112

Ekpe bez Favorsa ( z Gobertem nigdy nie biegali razem) 113,5-107,4

Powtarzam Jazz jest efektywne z jednym podkoszowym bez rzutu a tu Gob miał albo Rubio jako trzeciego bez rzutu albo Donovana na początku

 

@ julekstep

 

Nadal nie jestem fanem Parkera w Jazz tylko że Favors w tej chwili ma dla Jazz wartość niewielką bo w układzie z Rubio i Gobertem to jest samobójstwo. Jak widzisz wolę Brogdona.

[julekstep]

@ julekstep

 

Nadal nie jestem fanem Parkera w Jazz tylko że Favors w tej chwili ma dla Jazz wartość niewielką bo w układzie z Rubio i Gobertem to jest samobójstwo. Jak widzisz wolę Brogdona.

Wiadomka - ale Bucks musieliby pasc na glowe, zeby wymienic Brogdona za Fava

 

a Fav vs Parker to podobna wartosc a duzo lepiej pasowaliby do druzyn po ew. trejdzie (szczegolnie po dojsciu Bledsoe do Bucks i odejsciu GH z Jazz) - generalnie win win (no chyba, ze ktorys oszaleje z wymaganiami finansowymi)

[ely3]

Wiadomka - ale Bucks musieliby pasc na glowe, zeby wymienic Brogdona za Fava

 

a Fav vs Parker to podobna wartosc a duzo lepiej pasowaliby do druzyn po ew. trejdzie (szczegolnie po dojsciu Bledsoe do Bucks i odejsciu GH z Jazz) - generalnie win win (no chyba, ze ktorys oszaleje z wymaganiami finansowymi)

Dlatego chyba bym wolał wymianę z Bulls za Mirotica

 

Inna sprawa że Bucks desperacko szukają centra bo Maker chyba już oficjalnie wszedł na półkę bust

[BMF]

Brogdon jest tak przeciętny, że ciekawe, kto się na niego nabierze. :]

 

Stretch 4 dla Jazz to najlepszy fit, ale nie widzę jakoś wielu kandydatów.

[julekstep]

Dlatego chyba bym wolał wymianę z Bulls za Mirotica

 

Inna sprawa że Bucks desperacko szukają centra bo Maker chyba już oficjalnie wszedł na półkę bust

 

Dla Bulls taki Favors to ma chyba zerowa wartosc, wiec imho 1st round pick by musial tam poleciec (szczegolnie patrzac na to jak Mirotic gra w tym sezonie) - a loteryjny pick* to duuuuzo (chyba ze macie zachomikowane czyjes picki jeszcze)

 

* bo na to sie zanosi poki co

Brogdon jest tak przeciętny, że ciekawe, kto się na niego nabierze. :]

 

Stretch 4 dla Jazz to najlepszy fit, ale nie widzę jakoś wielu kandydatów.

 

przecietny/przyzwoity i zdrowy gracz do rotacji za 1,5 banki w przyszlym sezonie to jest b.fajna opcja

 

Co do stretch-4 dla Jazz: To moze Trey Lyles za Mitchela?

Edytowane 28 Grudnia 2017 przez ely3

[LeweBiodroSmoka]

[ely3]

@Julek

 

W sumie to rzeczywiście Lyles by się przydał. Dobra koncepcja

 

A już tak poważnie to właśnie staram sobie przypomnieć czy ktoś oddał kiedyś debiutanta o potencjale Allstara-superstara w pierwszym sezonie gry( nie mówię o wymianach typu Wiiggins-:Love gdzie Wiiggins został wymieniony zanim postawił stopę na parkietach )

 

 

Brogdon jest tak przeciętny, że ciekawe, kto się na niego nabierze. :]

 

Stretch 4 dla Jazz to najlepszy fit, ale nie widzę jakoś wielu kandydatów.

Zastanawiam się czy Jazz bardziej potrzebuje stretch 4 czy rozgrywającego z dobrą trójką

 

A może przede wszystkim zdrowia

[julekstep]

A już tak poważnie to właśnie staram sobie przypomnieć czy ktoś oddał kiedyś debiutanta o potencjale Allstara-superstara w pierwszym sezonie gry( nie mówię o wymianach typu Wiiggins-:Love gdzie Wiiggins został wymieniony zanim postawił stopę na parkietach )

 

Krotki research mowi:

 

James Edwards robil 15/7/1 (czyli b.fajnie jak na rookiego - dodatkowo 2 mecze 30+ pts) w 25 meczach w LAL zanim zostal sprzedany.

 

a z grajkow, ktorzy faktycznie zostali all starami (ale rookie sezony mieli jednak gorsze niz Mitchel teraz) to Billups i Joe Johnson.

[ely3]

Krotki research mowi:

 

James Edwards robil 15/7/1 (czyli b.fajnie jak na rookiego - dodatkowo 2 mecze 30+ pts) w 25 meczach w LAL zanim zostal sprzedany.

 

a z grajkow, ktorzy faktycznie zostali all starami (ale rookie sezony mieli jednak gorsze niz Mitchel teraz) to Billups i Joe Johnson.

No i suma sumarum chyba Boston żałował że oddał nr 3 draftu by pozyskać Andersona

 

W sumie pamiętam że to był wymuszony trejd bo Anderson nie chciał grać w Toronto niemniej oddawanie Billupsa za takiego w sumie przeciętniaka to było szaleństwo

 

A Joe to ni pamiętam czemu go oddawali. W sumie też Boston ale po co to nie wiem

 

No ale Jazz i tak chyba w tej chwili nie odda Donovana bo mają 4 lata na obudowanie duetu Gobert-Donovan

Tak się zastanawiam czy Jazz będzie walczyć czy jednak pójdzie w przebudowe i spróbuje zrobić jakieś wymiany by spaść w 10 draftu

Obecnie pewnie zakończa na 12-13 miejscu w drafcie- może przy powrocie Rubio do formy wejdą do PO kosztem Blazers na przykład

[julekstep]

Gobert/Mitchel zaklepani na lata, wiec imho powinni ten sezon przytankowac (i w tym kontekscie danie 2/3 miechow Parkerowi na pokazanie co on jest jeszcze w stanie grac nie wyglada glupio) - tak na prawde to wiele im nie potrzeba wiec moze juz za rok beda konkretni (a Gobert niech sie wyleczy do konca).

[elwariato]

Żeby być tak dobrym za jakiego go niektórzy mają to to Gob musiałby się leczyć do usranej śmierci Plus Gob z Rubio to takie samo samobójstwo jak trójkąt śmierci z Favorsem... atak z Gobem żeby jakoś funkcjonować to potrzebuje z 3 kolesi w linii co sieka z za łuku na 40%+

 

Choć reasumując dla duetu Gob/Spida wielkiej alternatywy nie ma, chyba że znajdzie się jakiś kupiec na pierwszego w co wątpie z jego kontraktem, oczywiście żeby Jazz wyszli jakoś na tym in+. W zasadzie to wolę uwalić 30 baniek w Parkera niż 20 w Hooda, efekt pewnie będzie marny w obydwu wypadkach, ale chociaż człowiek trochę się połudzi że będzie git i podobne pierdoły

[fluber]

Kiedy w młodości grałem w kosza to trener kazał robić 20 pompek za każdym razem kiedy ktoś zatrzymał się z piłką, złapal ja i dopiero wtedy zastanawial sie komu podac. Snyder powinien przemyslec to w kontekscie rubio. Gosciu zrobil to 2 razy w jednej akcji.

[ely3]

Cieszy rozwój Lylesa bo mam sentyment do graczy wybieranych przez Jazz

 

Nie jestem w stanie pojąć co się dzieje z Jazz w tym roku w 3 kwartach.

 

Nie rozumiem jak zespół który w drugich kwartach jest nr 3 w pluso minusach w trzecich spada do bycia 28 . Obrona w szatni z nr 1 zamienia się w najgorszą

 

Dzisiejsza 3 kwarta wpisała się w ten kanon. 38 pkt od Nuggets?

 

  Co najmniej dwóch znaczących jazzowych dziennikarzy wspomina że Jazz szuka kupców na Favorsa i Joe Johnsona i najpewniej Thabo. Chcieliby też upchnąć Aleca ale tu zdają sobie sprawę ,że rynek na niego jest żaden

 

Ogólnie kurs jest taki że Gobert w styczniu nie wróci do gry i Jazz powoli myśli o tankowaniu i rozwoju tej młodzieży na której im zależy.