Skocz do zawartości

Jazz 17/18 - In Gob we trust


ely3

Rekomendowane odpowiedzi

Jak ta przegrana nie jest znakiem na full tank to ja nie wiem co nim może być więc przyjście Lova raczej bez sensu i kto w zamian?
No sytuacja w CLE jest taka, że tam może być trzęsienie ziemi, więc jak się zacznie rozpad, to chętnie przyjmą krótkie kontrakty jak Favorsa czy JJ.

Rubio bym nie oddawał bo on przecież potrafi grać dużo lepiej, co na początku sezonu pokazywał, ale gdyby Jazz mogli w jakimś 3 team deal dostać kogoś jak G.Hill to...

Kurde szkoda mi Jazzmanów, mega niewykorzystany potencjał z nieoczekiwanym (tak szybko) wybuchem talentu Dennisa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiecie co? Kibicuję Jazz od 30 lat ale zaczyna mnie to wk....ć powoli :neglected:. Niech mi ktoś wytłumaczy logikę postępowania zarządu, który prawie 4 lata temu z okładem dziękuje Sikorze Corbinowi, Sapowi, BigAlowi i GM - owi O'Connorowi kończąc gwałtownie operację "przebudowa Jazz 2.5". Zatrudnia nowego GMa, o światowym podobno sznycie co wiochę znad SL ma wznieść na wyżyny i obiecującego coacha'a, daje im wolną rękę na 3 lata. Kolesie w tym czasie robią 127-117 w 3 RS i WCSF i w ciągu jednego lata wszystko się rozpierdala. Ile już można słuchać o kolejnym tankowaniu, już nie wiem którym w ciągu ostatniej dekady :neglected: Traf mnie szlaka jak mawiał Witkacy :grumpy: 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiecie co? Kibicuję Jazz od 30 lat ale zaczyna mnie to wk....ć powoli :neglected:. Niech mi ktoś wytłumaczy logikę postępowania zarządu, który prawie 4 lata temu z okładem dziękuje Sikorze Corbinowi, Sapowi, BigAlowi i GM - owi O'Connorowi kończąc gwałtownie operację "przebudowa Jazz 2.5". Zatrudnia nowego GMa, o światowym podobno sznycie co wiochę znad SL ma wznieść na wyżyny i obiecującego coacha'a, daje im wolną rękę na 3 lata. Kolesie w tym czasie robią 127-117 w 3 RS i WCSF i w ciągu jednego lata wszystko się rozpierdala. Ile już można słuchać o kolejnym tankowaniu, już nie wiem którym w ciągu ostatniej dekady :neglected: Traf mnie szlaka jak mawiał Witkacy :grumpy:

spoko @MAx gawiedź zwali winę na Haywarda, a prawda taka że Gob gdyby był tym top10 itd bzdety to widać by było jego impact w każdym meczy, a on jest poprostu mega, ale ciągle, rolsem. W naszej dupnej sytuacji to posiadanie Fava ma większy sens niż jego. Plus przebudowa jak przebudowa, Sap; Al puszczeni za friko( sezon później pierwszy jest allstarem drugi all nba, to dla @Elego bo pewnie nie wiedział :P ), stawiamy na Fava i KAntera to uzasadnienie, niedługo później Kanter jest już też poza Utah a Fav bardzo możliwe, że też odejdzie za darmo już za parę miechów. Narzekamy na Rickiego ale 2 picki z top 10 wywaliliśmy na totalne busty pg, Hila wypożyczyliśmy na rok za Princa, który ponoć jest którymś tam w rotacji, ale wczoraj nas rozwalił itd itp Ogólnie szajs zaczął się od końcówki O'connora a Lindsey to ładnie kontynuuje 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gobert sam w sobie nie jest all starem, ale mając u swojego boku odpowiednich zawodników i nie będąc wybijanym z rytmu meczowego przez kontuzje jest topowym defensorem w lidze i graczem, który swoją obecnością na parkiecie czyni zespół lepszy. Favors niezależnie od tego kogo ma w drużynie jest wciąż tym samym Favorsem- niezbyt efektywnym graczem o wątpliwym wpływie na grę drużyny. Jeżeli chcesz żeby Utah przez lata tkwiło w przeciętności to sprzedajesz Goberta i całą nadzieję pokładasz w Mitchellu i na szczęściu w drafcie. Jeżeli chcesz żeby Jazz jak najszybciej znów byli konkurencyjną drużyną to zostawiasz w składzie Francuza, sprzedajesz szrot, którego w SLC jest obecnie sporo, pozyskujesz odpowiednich do stylu gry zawodników, a gracza z draftu traktujesz jako perspektywiczne wzmocnienie drużyny, a nie jako jedyną nadzieję na lepsze jutro. Ja osobiście wybrał bym drugą opcję- jakoś bardziej wierzę w zbudowanie składu wokół dwóch potencjalnych all starów, niż w budowanie drużyny praktycznie od zera. 

Edytowane przez Karwan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gobert sam w sobie nie jest all starem, ale mając u swojego boku odpowiednich zawodników i nie będąc wybijanym z rytmu meczowego przez kontuzje jest topowym defensorem w lidze i graczem, który swoją obecnością na parkiecie czyni zespół lepszy. Favors niezależnie od tego kogo ma w drużynie jest wciąż tym samym Favorsem- niezbyt efektywnym graczem o wątpliwym wpływie na grę drużyny. Jeżeli chcesz żeby Utah przez lata tkwiło w przeciętności to sprzedajesz Goberta i całą nadzieję pokładasz w Mitchellu i na szczęściu w drafcie. Jeżeli chcesz żeby Jazz jak najszybciej znów byli konkurencyjną drużyną to zostawiasz w składzie Francuza, sprzedajesz szrot, którego w SLC jest obecnie sporo, pozyskujesz odpowiednich do stylu gry zawodników, a gracza z draftu traktujesz jako perspektywiczne wzmocnienie drużyny, a nie jako jedyną nadzieję na lepsze jutro. Ja osobiście wybrał bym drugą opcję- jakoś bardziej wierzę w zbudowanie składu wokół dwóch potencjalnych all starów, niż w budowanie drużyny praktycznie od zera. 

znaczy zaraz, ja mówię Gob to jest super rols i tyle, Fav jest dobrym utilem, który notabene 2 lata temu ocierał się o poziom asg, wiec takie gadanie jakoby był zawsze przeciętniakiem co to nieważne czy jest czy go niema efekt jest ten sam jest raczej nie na miejscu. Narazie mówi się o tym że Spida też niezbyt lubi grać z Gobem, i jakoś ogólnie ludzie mają problem żeby z nim grać dobry basket, nawet jeśli to jest przejaskrawione, to po obecnym sezonie można być pewnym że wybór pomiędzy jednym a drugim grajkiem nie jest wcale taki oczywisty, i to nawet pomijając fakt że Fav po tych urazach już nie wyglada tak dobrze jak kiedyś( co zresztą jest ciekawe bo tutaj nikt go nie usprawiedliwia tak jak robi się to z Gobertem w tym sezonie). 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no chłopaki dziś pokazały, że palcem nie są robieni. Inna sprawa, o czym pisze m.in. Karwan, że jeśli siedzi dystans - Ingles, Hood, Rubio, Donovan, Alec, JJ mają w sumie te 40-50% zza łuku jak dziś - to inaczej zupełnie sprawa wygląda pod koszem, gdzie robi się luźniej i daje więcej do pokazania i Rudy'emu i Favowi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Brawa dla Snydera za rotację, plus jak przywołałeś @Max spacing przede wszystkim, masz dobrych wysokich i masz obwód to wyniki robią się poniekąd z automatu

 

PS Nowe stroje boisko bardzo mi się podobają, większość po nich na razie jedzie ale jak dlamnie super, już nie mówiąc że jeśli mają grać tak jak zeszłej nocy to w ogóle in + :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mirotica nie będzie (NOP) a wokół Favorka ost. cisza i... dobrze gra ;)

Rubio było pewne, że jak wróci do rozgrywania (zamiast Mitchela) to się poprawi gra, ale czy aby na pewno oni powinni sie bić o PO? Jeśłi tak, to niech szukają wzmocnień tu i teraz...

a czemu o to po się mają nie bić? najlepszego rukasa od lat dostali po sezonie 50+ więc to tankowanie, już szczególnie jak się nie jest naprawdę beznadziejnym, większego sensu nie ma. Favors jest lepszy od Mirka, inna sprawa że jak ma odejść w lato to może być trochę zmarnowana okazją, ale na razie skoro gra się układa może niema co robić gwałtownych ruchów. Jedyne co teraz słyszałem to, że Pistons chcieli by Hooda za Johnsona, jakby pick dorzucili to może miałby to jakiś sens, albo JJ/Hood za Johnsona i Tolivera

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no dzisiaj kolejny popis Mitchella. Chłopak to prawdziwe złoto, w obecnej formie całkowicie rekompensujące brak Haywarda. BTW - el pisze, że to najlepszy nasz rukas od lat. Powiedziałbym więcej - od dekad. Bo co prawda D-Will był świetny ale to była 3 draftu, podobnie Kanter ale ten w ogóle do tego poziomu co Donovan to startu nie ma. Zbliżone numerki w drafcie mieli Malone i Stock i Hay ale żaden z nich nie miał szans na ROTY bo swoje musieli pod Laydenem i Sloanem odrobić na I roku. I zostaje tylko Dr Dunkenstein - BTW bardzo podobny do Donovana gracz - jedyny w historii Jazz ROTY. Ale to było ... 35 lat temu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niema teraz ekipy bardziej w gazie niż Jazz, z miesiąc temu ciężko to było sobie wyobrazić, a tu proszę :) Plus Rubio dla tej ekipy jest nie do przecenienia, jak mu idzie to właściwie jesteśmy czołówką ligi 

 

PS aż sam siebie nie poznaje ale Lindseya chciałem pochwalić bo cała 5 grajków, która dostał szansę gry, czyli Spida/Thabo/Jonas/Oneal/Ekpe, sprowadzona w lato to były bardzo dobre ruchy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

PS aż sam siebie nie poznaje ale Lindseya chciałem pochwalić bo cała 5 grajków, która dostał szansę gry, czyli Spida/Thabo/Jonas/Oneal/Ekpe, sprowadzona w lato to były bardzo dobre ruchy. 

To prawda  - Czabo i reszta rollsów to jest naprawdę kawał grajków i boiskowych cwaniaków. Zastanawia mnie Rayce bo gdy gra jak dziś, a takich meczy miał już kilka, to zjada Hooda z Burksem na śniadanie popijając JJem.

BTW - podobno JJ chce transferu albo buyoutu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To prawda  - Czabo i reszta rollsów to jest naprawdę kawał grajków i boiskowych cwaniaków. Zastanawia mnie Rayce bo gdy gra jak dziś, a takich meczy miał już kilka, to zjada Hooda z Burksem na śniadanie popijając JJem.

BTW - podobno JJ chce transferu albo buyoutu.

Burksowi i tak trzeba oddać że ostatnio wygląda całkiem nieźle, Royce mega, mają tam oni świetnego scouta w HIszpani bo i on i Jingels świetnie się w NBA sprawdzają, choć dużo na to nie wskazywało. JJ chce dołaczyć do zawsze licznego grona " ring chaserów" i dlatego ten buyout, w sumie to w tym co gra pewnie nie jeden contender by go chciał

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pewny triumf Jazz. Najlepsi: Favors, Ingles i Hood. Niewidoczny Mitchell, ale on zdaje się, że nie czuł się dziś najlepiej fizycznie. Troszkę słabiej niż ostatnio zagrał Rubio, ale i tak nie przeszkodziło to przyjezdnym w odniesieniu przekonującej wiktorii. Pelikany wprawdzie zaliczyły mocny zryw pod koniec drugiej kwarty, gdzie rzuty Rondo za trzy trafiały do celu, tak jak świnia trafia na trop trufli, ale na więcej nie było ich stać tej nocy :rugby: .

 

Jak na parkiecie zameldował się Okafor, przypomniałem sobie jego klasę draftu. Do ligi wchodził wtedy Biedrins i Warriors daleko byli od posiadania kosmicznej drużyny, a Jazzmani wybrali wówczas Krisa Humphriesa,zdobywcę wianka Kim Kardashian :rugby:. Kilka ładnych lat zleciało :rugby:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O co? Drużyna była nie zgrana, dociera się w końcu, wrócił Gobert. Warto było pozwalać surowemu Mitchellowi na wiele na początku sezonu. Ingles przestał bać się rzucać. O'Neal wystrzelił. Neto daje dobre zmiany.

Transfery teraz chyba nie mają sensu. Jak czytałem, że Hoodem interesują się Pistons i Thunder to kogo można za nich dostać?

Szkoda, że zbliża się przerwa bo można byłoby pociągnąć niezłą serią zwycięstw.

Z taką grą i terminarzem walka o PO znów ma sens.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rubio wrocil do poziomu top10 pg ligi i od razu wracamy do gry o PO

 

Jeżeli spojrzymy na ranking i stwierdzimy czysto hipotetycznie, że powiedzmy Top 5 drużyn zachodu ma "PO protected", bo są to: Warriors, Rockets, Spurs, Wolves i Thunder to pozostają 3 miejsca do rozdysponowania o które oprócz Jazz będą walczyły jeszcze: Clippers, Blazers, Nuggets, Pelicans.

 

W takim razie teoretycznie jeżeli Utah trafiłaby do PO to jakie 2 drużyny z tej czwórki widzielibyście poza PO?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.