Skocz do zawartości

Warriors 17/18 - będzie repeat?


microlab

Rekomendowane odpowiedzi

Tylko on doznal teraz kontuzji kolana wiec twoja teza lekko nie pykla

 

True, true, moj blad.

Wczoraj w nocy mowili o kostce, jakos mi utkwilo w pamieci a dzisiaj nie sprawdzilem statusu. 

 

Teza pykla, gorzej z argumentacja ;)

Caloksztalt ma nadal taki sam wydzwiek - gosciu nie bedzie w "pelnej dyspozycji" na PO. 

 

Szkoda, bo jestem ciekawy jak bardzo bylby w stanie zaszkodzic potencjalnie Cavs/Celtics bez Kyrie'go.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakby tak trafili na Spurs ze zdrowym Kawhi bez Curry'ego, piękna karma by była. 

 

karma wraca za te wszystkie lata autostrad do finałow

 
Piszesz jakby bycie zdrowym w PO było czymś złym i godnym tego, aby jakaś jakieś zło z tego miało wracać. 
Edytowane przez microlab
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W playoff 2016 też meli problemy GSW. Curry też nie był w 100% zdrowy.
Nie grał w kilku meczach 1R i 2R, a w tych co grał nie był w stanie pokazać wszystkich możliwości z
najlepszego swojego sezonu regularnego,
który był jednym z najlepszych sezonów zasadniczych w historii w wykonaniu gracza.
To jaki miał impakt na rozpoczęcie sezonu od 28-0 i bilansu rekordowego 73-9 było epickie.
A playoff - 15-9 bardzo daleko za najlepszymi zespołami w historii playoff.


Jakby tak trafili na Spurs ze zdrowym Kawhi bez Curry'ego, piękna karma by była. 

Greena na Aldridgu, a Durant na Leonardzie. Klay Thompson byłby x-factorem. Nadal faworytem byłoby GSW.
Nie wiadomo poza tym czy Leonard wróci na playoff, a nawet jak wróci w jakiej będzie formie.
On zagrał tylko w kilku meczach w tym sezonie i jest bardzo niejasna sytuacja jego powrotu.

Edytowane przez Rodman91
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naprawdę myślicie, że w pełni zdrowe Warriors tyle, że bez Curry’ego nie dałoby rady przejść 1R? To jest gwiazda która odpala miliony trójek na mecz ale no to chyba trochę przesadzone.

 

Oglądając wczorajszy mecz TWolves z Sixers (który dla obu drużyn był ważny) jestem niemal pewien, że Durant i spółka (bez Kury) nie mieliby większych problemów by ich pokonać, a na ten moment właśnie na nich by trafili.

 

Jeśli byliby to Jazz byłaby to troszkę inna bajka ale nie sądzę by nawet oni byli w stanie odstawić Wojowników w 1 rundzie. To byłby nie lada wyczyn i niespodzianka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Naprawdę myślicie, że w pełni zdrowe Warriors tyle, że bez Curry’ego nie dałoby rady przejść 1R? To jest gwiazda która odpala miliony trójek na mecz ale no to chyba trochę przesadzone.

Xd

 

Curry przesadzony

 

Kisne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętam, jak ktoś się tu kiedyś zapędził za mocno w tym całym winning bias i napisał, że ławka Warriors by weszła do PO.

 

Co do pierwszej rundy bez SC, to z potencjalnych rywali tylko Pelicans stawiałbym na straconej pozycji - Wolves (z Butlerem), Spurs (z Kawhim) i Jazz to mega niewygodni rywale, a Klay i Durant może będą w pełni formy po kontuzjach, a może nie.

 

Szczerze powiedziawszy ucieszyłbym się, jakby ich ktoś klepnął.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.