Skocz do zawartości

Philadelphia 76ers 2017/2018 Hinkie died for our sins


fluber

Rekomendowane odpowiedzi

W 2018 roku średnia wieku czwórki Embiid-Fultz-Simmnos-Saric będzie wynosić 22,5 roku.

W 2011 średnia wieku czwórki Durant-Westbrook-Harden-Ibaka wynosiła... 22,5 roku.

 

Oklahoma wygrała wówczas 55 spotkań i zrobiła WCF w znacznie silniejszej konferencji niż dzisiejszy wschód.

 

Różnica jest taka, że Sixers w takim kwartecie zagrają po raz pierwszy, podczas gdy w przypadku czwórki z OCT był to ich drugi wspólny sezon (przy czym dla kluczowego duetu KD-RW był to sezon trzeci).

Tak czy owak lepszej analogii w historii ligi nie znajdziemy. ;]

Edytowane przez Artlan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W 2018 roku średnia wieku czwórki Embiid-Fultz-Simmnos-Saric będzie wynosić 22,5 roku.

W 2011 średnia wieku czwórki Durant-Westbrook-Harden-Ibaka wynosiła... 22,5 roku.

 

Oklahoma wygrała wówczas 55 spotkań i zrobiła WCF w znacznie silniejszej konferencji niż dzisiejszy wschód.

 

Różnica jest taka, że Sixers w takim kwartecie zagrają po raz pierwszy, podczas gdy w przypadku czwórki z OCT był to ich drugi wspólny sezon (przy czym dla kluczowego duetu KD-RW był to sezon trzeci).

Tak czy owak lepszej analogii w historii ligi nie znajdziemy. ;]

Wszystko się zgadza, ale różnica jest przede wszystkim taka, że dla Embiida i Sarica to drugi sezon, a dla Fultza i Simmonsa pierwszy. W OKC Durant grał już czwarty sezon, Westbrook trzeci, a Ibaka i Harden drugi. To jest największa różnica.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rok temu Sixers wygrali 28 spotkań. W S5 było większość sezonu 3 debiutantów - Embiid, Sarić, TLC.

Teraz mówimy o rosterze mimo wszystko bardziej okrzepniętym, zgranym ze sobą (mam na myśli głównie defensywę), ale też ogranym - dla tak młodych graczy każdy mecz jest istotny.

 

Do S5 dojdzie Fultz, który powinien być z miejsca top3 shooterów Philly - szczególnie na obwodzie - spacing wzgledem obecności TJ znacząco się po prawi. Innym problemem Philly - szczególnie w bardziej newralgicznych momentach był brak quality ballhandlera - gościa, który będzie w stanie w razie potrzeby wypracować sobie pozycję do rzutu w iso game, albo wjechać pod kosz. Ileż to razy w takich momentach drewniany Covington tracił piłkę, albo wjeżdżał na ofens? Z miejsca dochodzi nam tutaj Fultz i Simmons - oczywiście w przypadku tego drugiego jego rzut będzie go mocno ograniczał w takich momentach, ale też warunki fizyczne pomogą i i tak powinno wyjsc to lepiej niż w przypadku Cova. 

 

Oczywiście obecność Joela będzie bez wątpliwości newralgiczna, ze względu na grę w D, ale także pod kątem tworzenia lineupów z Simmonsem - Ben w zestawieniu z rzucającym i ściągajacym uwagę obrony Joelem powinien być najbardziej efektywny - zarówno w kreowaniu jak i scoringu. 

 

Mówimy jednak przede wszystkim o sytuacji, gdzie goście pokroju Bena, Fultza, czy nawet Baylessa zabierają minuty graczom typu Stauskas, TJ, Henderson. Oczywiście zdaję sobie sprawę z tego, że 20 latkowie mają problemy z równością i stabilnością, oczywiście były na pewno momenty gdzie 24 letni TJ był lepszym graczem niż będzie 20 letni Fultz pod kątem wygrywania, ale mimo wszystko trudno nie interpretować takich zmian personalnych na duży plus. 

 

Do tego Bulls pozbyli się z Butlera, Pacers są w rozsypce, Atlanta pozbyła się Howarda i nadal nie wiadomo co z Millsapem, w NY jest burdel, nikt się jakos specjalnie nie wzmocnił - jak dla mnie będze tam spora szansa, zeby jakieś dodatkowe W powyciągać...

 

Uważam, że nawet bez Embiida powinni o 35W powalczyć w tym roku. 

 

Holmes-Sarić-Covington-Fultz-Ben czy Holmes/Simmons/Covington/TLC/Fultz powinno być kapitalne do szybkiej gry w transition. 

Edytowane przez Julius
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko się zgadza, ale różnica jest przede wszystkim taka, że dla Embiida i Sarica to drugi sezon, a dla Fultza i Simmonsa pierwszy. W OKC Durant grał już czwarty sezon, Westbrook trzeci, a Ibaka i Harden drugi. To jest największa różnica.

Sam staż w lidze nie ma aż tak dużego znaczenia. Przykładowo Ibaka w drugim sezonie był bardziej surowy niż Saric w pierwszym a rookie Fultz powinien przebić drugi sezon Westbrooka. Istotniejszy jest fakt, że dotychczas kwartet z Sixers nie zagrał ze sobą żadnego meczu i dlatego to podkreśliłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sixers wygrali 28 meczów, ale pod względem SRS byli czwartą drużyną od końca, mając nadal najgorszy atak w lidze. Play-off to byłby naprawdę olbrzymi skok. Fultz z Simmonsem nie zagrali jeszcze choćby minuty w NBA, nie wiemy, ile będą w stanie wnieść od pierwszego sezonu. Przypomnę także o tym, że nie ma już w składzie Ilyasovy, który w zeszłym sezonie był jednym z najlepszych zawodników drużyny.

 

Fakt, że wschód zapowiada się dość słabo i nie wiemy, kogo Sixers pozyskają na FA, więc z drugiej strony ich nie skreślam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak calkiem serio. Jak dobrze pójdzie to Phila ma realne szansę na playoffy na wschodzie. Oczywiście jak zdrowie dopisze. Podobno teraz celuja w rocze ale bardzo wysokie umowy dla wetów - jest to nawet niezła opcja. Może w końcu nad miastem braterskiej miłości zaświeci słońce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak calkiem serio. Jak dobrze pójdzie to Phila ma realne szansę na playoffy na wschodzie. Oczywiście jak zdrowie dopisze. Podobno teraz celuja w rocze ale bardzo wysokie umowy dla wetów - jest to nawet niezła opcja. Może w końcu nad miastem braterskiej miłości zaświeci słońce.

 

No w tym momencie to wygląda na to, że mają realne szanse. Chicago i Pacers raczej z play-offs wypadną. Możliwe, że Hawks również. Z drużyn spoza play-offs powinni wejść Heat, możliwe, że Charlotte. Magic wątpię, Nets wątpię, Knicks wątpię. Jeszcze Pistons mogą być jako takim rywalem, 40 wygranych jest jak najbardziej w zasięgu Sixers

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Super ruch z Redickiem.Nie wadzi w dalszych planach, sam ponabija sobie staty mając dobrych podających, dobry mentor.Win-Win.

Co z Embiidem?Będzie grał od początku sezonu, czy zamierza dalej tylko rzucać bezbekami na twitterze albo tańczyć na koncercie bez koszulki?

Edytowane przez Reikai
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.