Skocz do zawartości

Philadelphia 76ers 2017/2018 Hinkie died for our sins


fluber

Rekomendowane odpowiedzi

3 akcje (2 bloki i 1 airball - nie wiem czy tam obrońca dotknął piłkę) były bezpośrednio spowodowane nowym jumperkiem Fultza.

Był aiball i blok Plumlle przy jumperze.

Potem bloki w tłoku - rzut sytuacyjny znów blokuje Plumlee i głupie wrycie się pod obrońcę...

Potrzeba większej próbki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma Andersona, który ma problemy z kostką, więc nie mogło się nic zmienić jeżeli chodzi o rotację, trzeba poczekać na moment gdy Brown będzie miał cały skład zdrowy (Fultz, Belinelli, Anderson, Ilyasova, Johnson z ławki) i czy dalej będzie grać McConnellem na SG.

 

Fajnie by było jakby jednak Embiid nie wyleciał na kilka meczów przez taką kontuzję, bo jest realna szansa na 50W i trzeci seed.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Fajnie by było jakby jednak Embiid nie wyleciał na kilka meczów przez taką kontuzję, bo jest realna szansa na 50W i trzeci seed.

Szansa jest ogromna, ale chyba nie ma roznicy czy skoncza na 3 czy na 4 miejscu.

 

 

Btw. dlaczego embiid jest dopiero trzeci w WS w 76ers? Nie tylko za simmonsem ale tez za saricem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fultz wrócił, zajebał 1/5 i wyeliminował Embiida.

Brawo Fultz!

 

Swoją drogą Jo musiał nieżle dostać w papę, bo zwinął się w oka mgnieniu. Chyba okolice kości szczękowej/oczodołu - będzie pizda pod okiem jak nic  :onthego: Kuriozalne jest to, że uczieszyłem sie, jak zobaczylem, że lezy i trzyma się za głowę, a nie za plecy, stopy, czy kolana  :onthego:  :onthego:  :onthego:

Kiedyś na rowerze jak się wyjebałem na kość policzkową to od gęby cały łeb bolał przez kilka dni. Jak nie ma złamania/pęknięcia to powinno być OK.

 

Odnośnie TJ - słuchajcie, ja uważam, że Brown też nie może do konca robić tak, że człowiek, który jest dobrym duchem drużyny nagle całkowicie wylatuje z rotacji, więc obstawiam, że próbuje mu znaleźć miejsce na te 10min mimo obecnosci Fultza. Fultz jest niestety nadal trochę zardzewiały, trochę niepewny... Inna kwestia, że trafił prosto do zespołu, który gra 'o coś', więc jakaś dyscyplina, kolejność jest i to w takim momencie sezonu, że mecze mają wagę. Sądzę, że i tak dopiero w przyszłym sezonie po przepracowanym lecie będzie mogl zagrac rookie season - oby już wtedy w stylu Simmonsa, czy Embiida.

 

No a Sarić - Sarić jest klasą sam w sobie, gość jest idealną współczesną 4ką - w ataku potrafi robić właściwie wszystko co w danym momencie jest potrzebne. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wystarczy ojebać CAVS i po drodze solidnie walczyć ale imo 4th seed jest znosny ale w 2nd round bedzie Toronto ktore powinno lepiej pasowac mimo lepszego RS

 

co do Saricia to nawet jakies ultra fast small ballowe ustawienia moga z nim dzialac typu Simmons JJ Belinelli Covington Sarić i ogólnie była by chyba różnice głownie w poscie gdzie JoJo jest lepszy ale pod koszem byloby tyle miejsca ze to sie w glowie nie miesci. A kasowo to juz nie wspominajac ze super pasi

 

TJa to raczej sprobuja popchnac z Baylessem w pakiecie i może jeszcze jakimś 2nd rounderem. Ja bym widzial Jonathana Simmonsa tam pasowałby do takiego biegania i takiej troche wolniejszej gry też nie najgorszy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zagra co najmniej w dwóch następnych meczach. I tak dostałby wolne przed końcem RS w pewnym momencie, a jak komuś oddać W, to dobrze, że ew. będzie to Charlotte. Oby tylko nie przerodziło się to w dłuższą absencję, ale opuścił szpital, więc chyba nie jest źle.

Edytowane przez BMF
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra Fultz, co teraz - skręcisz kostkę Simmonsowi? 

Złamiesz nadgarstek Sarićiowi?

A może by tak Covingtona skasować?

 

Widać tak się kończy walka z klątwą pierwszoroczniaka Fultza...

 

Ech.. żarty na bok.

 

Dobrze, że mamy relatywnie łatwy terminarz do końca - to będzie okazja dla Holmesa, żeby się wykazać - mam nadzieję, że przestanie grać w dupnych lineupach, a dostanie szanse z Simmonsem, Covingtonem i Sariciem. Mam nadzieję, że Brett nie będzie za dużo świrował Ilyasova-Sarić, chociaż znając go to tak może wyglądać S5.

 

W PO bez Embiida będzie bardzo ciężko coś ugrać - brak doświadczenia da się zrekompensować talentem - z Joelem pierwsza runda była spokojnie do zrobienia... niestety bez niego - Pacers nam nie leżą, Wizards w PO zawsze są lepsi niż w RS, Cavs z Bronem chyba nie wymagają większeog komentarza - tu nie będzie już słabych zespołów... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

IMHO raczej po playoffach, nawet jak wróci w trakcie serii to ciężko będzie oczekiwać, że zagra na swoim poziomie, a Sixers bez niego to poziom 9-10. miejsca.  Margines błędu minimalny.

 

Fantastyczny sezon, zarówno Sixers i Embiida, opuszczone ze trzy mecze przez problemy ze zdrowiem, i totalnie przypadkowa kontuzja pod koniec RS. Huh. Pierwsze reporty były takie, że jest wszystko mniej więcej w porządku, moja reakcja po przebudzeniu o 6. i wejściu na twittera... :]

 

​Powinni zrobić 4-4 w tych pozostałych meczach i 48W, ciekawe czy wystarczy na HCA.

Edytowane przez BMF
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.