Skocz do zawartości

Los Angeles Lakers 2017/18


january

Rekomendowane odpowiedzi

No ja nie czaję hype'u na KCP (tzn. średniak jakich wielu, ale może źle identyifkuję nastroje społeczne), ale bardzo dobry ruch Lakers.

 

Mnie bardziej ciekawi, że on wziął chyba ten kontrakt żeby za rok dostać wyższą umowę, a jakoś nie sądzę, żeby na unormowanym rynku ktoś mu dał jakiś gruby kontrakt, większy niż Hardawaya np.

 

Co do Lakers, to może jednak 6-7. pick, i ew. trade up Sixers...? Pewnie dalej marzenie, ale podoba mi się ten ruch z tego powodu.

 

no nie dostanie dużo więcej za rok, 2018 będzie równie c***owy jeśli chodzi o cap space, dopiero 2019 ma być lepszy gdy zaczną schodzić te gówniane umowy z 2016

 

a kcp moim zdaniem fajny zawodnik dla waltona, może się jeszcze nieźle rozwinąć pod nim

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobrze rzuca trójkę i jest adekwatny w obronie - wiadomo, że się nie spalam jakoś mega czy coś, ale dobrze mieć takiego gallowya w rotacji jak się okaże że Jackson jest done [tfutfutfu] 

 

a gdyby był za 5 baniek a nie 7 to bym już się nawet bardzo cieszył - niestety jak zawsze Ron Jeremy sypnął za bardzo hajsem, gdy ne musiał

Nie rozumiem tego, jak można takim zawodnikom jak Galloway albo Moore płacić 6-8 mln zielonych, skoro na luzie można takich grajków ogarnąć za trzy miliony max. Głupota totalna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie rozumiem tego, jak można takim zawodnikom jak Galloway albo Moore płacić 6-8 mln zielonych, skoro na luzie można takich grajków ogarnąć za trzy miliony max. Głupota totalna.

 

za 3 mln to se możesz złamasa Meeksa albo Bullocka wziąć - Galloway jednak jest level wyżej imo, choć wiadomo 7 baniek to overpay, ale nie przesadzajmy już że 3 bańki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ja nie czaję hype'u na KCP (tzn. średniak jakich wielu, ale może źle identyifkuję nastroje społeczne), ale bardzo dobry ruch Lakers.

 

Mnie bardziej ciekawi, że on wziął chyba ten kontrakt żeby za rok dostać wyższą umowę, a jakoś nie sądzę, żeby na unormowanym rynku ktoś mu dał jakiś gruby kontrakt, większy niż Hardawaya np.

taka luzna nieco offtopowa mysl ze przyklad KCP i Otto Portera moze pokazac mlodym ze jednak granie w lepszej druzynie moze dac lepsze perspektywy pozniej, ta umowa krotkoterminowo dla KCP swietna ale pokazuje tez ze jednak rynek, nawet Nets ktorzy nie maja nic do stracenia nie chcieli na niego $$ wylozyc. Taki Josh Jackson za wszelka cene nie chcial nawet treningow w Bostonie ze wzgledu na ograniczona role jaka by mial i przyklad KCP moze pokazac ze jednak jak nie jestes totalnym kocurem juz od poczatku jak jakis Lillard (a wiekszosc nie bedzie) to lepiej buc specjalista w lepszym teamie niz slabym. Tama tam luzna mysl offtopowa nieco. Edit : ofc druzyny typu Lakers sa troche zwolnione od takich sytuacji bo nie wazne czy sa na dnie czy na gorze to sa w swietle reflektorow Edytowane przez zalias
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

najbardziej zjebali Sixers z tym kontraktem Amira - jakby się w niego nie władowali i zrzucili gdzieś Jah ze Stauskasem to by mieli wystarczające pieniązki na RoCo i na kcp, a pope to dla nich świetny fit pod każdym względem

Edytowane przez BothTeamsPlayedHurd
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiesz no nie mozna budowac tylko i wylacznie na mlodych, trzeba miec tez doswiadczonych gosci i mentorow stad i ten Amir i wlasnie JJ, ktory koszykarsko jest nadal bardzo bardzo dobry

 

takze troche chyba nie ma sensu placic 40 mln za 2 x SG, skoro postawili na Redicka i dosyc slusznie, bo on jest niesmowicie ciezko pracujacym na swoj sukces gosciem, a do tego bardzo kumatym, to nie dla nich KCP

 

po za tym, Redick ma rok, KCP ma rok, a 76ers nigdzie az tak sie nie spieszy jak uznaja ze jest im potrzebny i sie w LAL sprawdzi, to sprobuja za rok

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ball-KCP-Ingram-Randle-Lopez nie wygląda tak źle, Lakers powinni być lepsi niż w zeszłym sezonie. <br /><br />Niestety reszta drużyn z zachodu też cały czas się wzmacnia więc ja tam bilansu żadnego nie obstawiam.

Nie rozumiem po co na siłę wrzucać Randla do Balla. Moim zdaniem (mając na uwadze rzut dystansowy Brooka i umiejętność bronienia Nanca) zdecydowanie lepiej wyglądać będzie gra LAL w składzie Ball, Pope, BI, Nance, Lopez, gdzie dużo lepsza obrona będą dysponować, a z lawy rządzić będą JC z Randlem (jako fałszywym PG) przy wsparciu Denga, Brewera czy Harta zapierdzielajacych w defensywie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gwoli ścisłości, Sixers trzymają cap space na '18 i '19, więc dłuższa umowa dla KCP nie wchodziła w grę, a gdy Redick podpisywał na rok, wydawało się raczej niemożliwe wzięcie KCP na jednorocznej umowie. Już abstrahując od tego, czy aby na pewno KCP jest lepszym zawodnikiem niż Redick na jednorocznym kontrakcie patrząc na to, czego potrzebują Sixers.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiesz no nie mozna budowac tylko i wylacznie na mlodych, trzeba miec tez doswiadczonych gosci i mentorow stad i ten Amir i wlasnie JJ, ktory koszykarsko jest nadal bardzo bardzo dobry

 

takze troche chyba nie ma sensu placic 40 mln za 2 x SG, skoro postawili na Redicka i dosyc slusznie, bo on jest niesmowicie ciezko pracujacym na swoj sukces gosciem, a do tego bardzo kumatym, to nie dla nich KCP

 

po za tym, Redick ma rok, KCP ma rok, a 76ers nigdzie az tak sie nie spieszy jak uznaja ze jest im potrzebny i sie w LAL sprawdzi, to sprobuja za rok

 

ale po co Amir za 11 mln jak można mieć Tolivera za 3? ;)

 

a JJ to nie problem bo jest tam na rok i za ten hajs to by sobie mógł nawet z ławki grać, jakoś by się tymi minutami tam podzielili z popem

 

no a za rok to nie wiadomo co będzie, bo trzeba Embiidowi zapłacić i wjedzie ten extension RoCo więc hajsu może im trochę zabraknąć

Gwoli ścisłości, Sixers trzymają cap space na '18 i '19, więc dłuższa umowa dla KCP nie wchodziła w grę, a gdy Redick podpisywał na rok, wydawało się raczej niemożliwe wzięcie KCP na jednorocznej umowie. Już abstrahując od tego, czy aby na pewno KCP jest lepszym zawodnikiem niż Redick na jednorocznym kontrakcie patrząc na to, czego potrzebują Sixers.

 

a na co im ten cap space skoro core był by na wszystkich pozycjach skompletowany i tylko by musieli przedłużać swoich graczy na full birdach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na to, że mając miejsce na maxa i dobrą, bardzo perspektywiczną drużynę, można uderzać po dużo lepszych zawodników niż KCP, a jeżeli nawet się nie uda, w dalszym ciągu można wziąć kogoś lepszego pod względem cena/jakość niż gracza, który w poprzednim sezonie robił 14-3-3 na 40% fg przy przeciętnej defensywie, a któremu trzeba byłoby zapłacić ~20 mln/sezon przy kilkuletniej umowie.

 

Nie wiem czy Sixers mają szanse na np. Klaya, ale zawsze warto sobie taką furtkę zostawić, a nawet jeśli nie, przepłacanie kogoś pokroju KCP byłoby kiepską decyzją, bo dobre drużyny z miejscem w salary nie mają problemów z podpisywaniem tego poziomu zawodników, na dużo lepszych kontraktach niż jakieś 80/4.

 

​A Johnson to świetny ruch Sixers, bo brakowało w rosterze podkoszowego, który może wejść swobodnie do S5, a którego bezkarnie można wyrzucić na jakieś mecze z rotacji.

 

Sixers naprawdę perfekcyjnie rozegrali offseason, tutaj trzeba bardzo się postarać, żeby do czegoś się przyczepić. Lakers są w innej sytuacji, więc dla nich KCP to bardzo dobry ruch.

Edytowane przez BigManFan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przy przeciętnej defensywie,

 

naprawdę straszne jest to co w ostatnich latach z ludzi porobiły te wszelkie zaawansowane statystyki, Bradley nie jest jednym z najlepszych obrońców, KCP przeciętniak po tej stronie parkietu... no nic obiecałem sobie, ze już z tym zjawiskiem nie będę walczył, jak kogoś bawi ocenianie koszykówki w taki sposób to co kto lubi.

 

Wstałem sobie na druga połowę i Lonzo nieźle pozamiatał trzeba przyznać. Niby to to wszyscy wiemy, ale to ile on widzi i co z tym umie zrobić jest naprawde niesamowite. Z jednej strony przeciwko rywalom z NBA bedzie miał trudniej, ale z drugiej też bedzie miał więcej kompetentnych odbiorców i finisherow swoich podań niż na uniwerku czy w lidze letniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wstałem sobie na druga połowę i Lonzo nieźle pozamiatał trzeba przyznać. Niby to to wszyscy wiemy, ale to ile on widzi i co z tym umie zrobić jest naprawde niesamowite. Z jednej strony przeciwko rywalom z NBA bedzie miał trudniej, ale z drugiej też bedzie miał więcej kompetentnych odbiorców i finisherow swoich podań niż na uniwerku czy w lidze letniej.

 

mnie tylko ciekawi jak rozwinie się fizycznie, w tym meczu ewidentnie dominował na PG warunkami fizycznymi i dzięki temu zdobywał przeważnie pkt. zdominował piłkę i było widać zgodę wszystkich zawodników ,sztabu oraz na całe jego szczęście wygrali a ten zdobył decydujące pkt. 

Edytowane przez Koelner
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Serdecznie pozdrawiam wszystkich forumowych znawców, którzy poznali się na talencie Lonzo Balla po pierwszym meczu Summer League :]

 

Dobranoc, warto było zarwać nockę.

 

nawet po takim meczu Ball ma ciągle tylko 38% z gry, 19% za trzy i 75% z wolnych. to już nawet Rondo lepiej wyglądał w SL, bo wykręcał prawie 60% FG.

 

tak więc o ile wybitnego przeglądu pola nie można mu odmówić, czy generalnie umiejętności związanych z rozgrywaniem, to na ile będzie mógł je wykorzystać będąc tak słabym shooterem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to wszystko pod dodatkowa presją Lebrona z trybun ;)

 

sznurek do jego szalonego występu:

 

 

No ładnie.

 

Nie zatęsknicie przy tym gościu po DAR.

 

Aleeee...ten koleś ma okropną mechanikę rzutu...co to wtf jest? Chyba brzydszy rzut miał tylko Marion. Wygląda że z Lopezem będzie naprawdę fajne akcje grał po tym co Zubaciem próbują. Lob City ;).

 

Piątka Ball-KCP-Ingram-Randle-Lopez a z ławki Clarkson, Nance, Zubac i reszta wypełniaczy na wschodzie miała by naprawdę realne szanse na PO już w tym roku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nawet po takim meczu Ball ma ciągle tylko 38% z gry, 19% za trzy i 75% z wolnych. to już nawet Rondo lepiej wyglądał w SL, bo wykręcał prawie 60% FG.

 

tak więc o ile wybitnego przeglądu pola nie można mu odmówić, czy generalnie umiejętności związanych z rozgrywaniem, to na ile będzie mógł je wykorzystać będąc tak słabym shooterem?

 

Ale ja nie próbuję tutaj dowodzić, jak wielkim kozakiem będzie, nabijam się jedynie z tych, którzy na chojraka wbijają po jednym, debiutanckim meczu na tym poziomie i tworzą zabawne teorie o tym, jak przehypowany jest to zawodnik. Widziałeś chyba te mądrości? :)

 

Swoją drogą to zdaje się Durant miał na początku podobne problemy, jeśli chodzi o dostosowanie się do 3pt line w NBA, jak i kręcenie przywoitych procentów... Tym bardziej nie ma co przytaczać %LB po 3 meczach SL, wstrzymajmy się chociaż do połowy RS. Inna sprawa, że nawet wtedy nie robiłbym z ew. słabych cyferek problemu; popatrzmy tutaj choćby na przykład na Ingrama, który w zeszłym sezonie był dramatyczny pod tym względem, a teraz - jak wierzę i co zwiastują wszelkie okoliczności - zrobi spory krok naprzód.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.