Los Angeles Lakers 2017/18

[BigManFan]

@Geronimo, @Van 

 

Do tej pory w przestrzeni publicznej funkcjonowały plotki, że ''George nigdzie nie chce przedłużyć kontraktu i chce do Lakers'', ''George bez względu na wszystko pójdzie do Lakers'', i one były powtarzane też przez fanów Lakers, więc nie rozumiem kwestionowania  uznawania ich za realne czy prawdopodobne. Może Wy tego nie uważaliście za prawdopodobne, ale np. Jendras wprost powoływał się na te rumorsy np. odpowiadając na argumenty, że George nie pójdzie do słabych LAL. I żeby była jasność, to nie jest zarzut,, bo tyle wtedy wiedzieliśmy, ale teraz wiemy więcej.

 

Po tej wypowiedzi George'a te plotki przeszły raczej w ''chyba już mało prawdopodobne'', bo, nawet jak ktoś chce kwestionować te słowa George'a, że mogły być one dyplomatyczne - to w dalszym ciągu znaczą dużo więcej, niż jakieś wpisy insiderów na twitterze. 

 

Do tej pory za prawdopodobny/możliwy można było uznać scenariusz, że George idzie do LAL, i dzięki temu przyjdzie jakiś inny allstar, a nawet jak nie przyjdzie, to zawsze będzie George. Teraz ten scenariusz jest już, względem tego, co na ten moment wiemy, mało prawdopodobny. Biorąc pod uwagę, że trzeba będzie George'a jakoś zachęcić, a na rynku będzie czterech allstarów, z czego jeden raczej nie do wzięcia, drugi może być słabą zachętą dla George'a, trzeci to George, a czwarty to 34-letni LeBron którego odejście z Cavs to skomplikowana kwestia - to wygląda to co najmniej ryzykownie.

 

Mniej więcej to zmienia ta wypowiedź i wywiad. :]

 

Nie ogarniam  komentarzy ''Lakers są w dupie'', tak jak nie ogarniam ''czym się jaracie, niczego nowego się nie dowiedzieliśmy''. Lakers mogą być w dupie na lata, jak nie namówią George'a i LeBrona, a my jednak coś się dowiedzieliśmy, właśnie to, że to może być dla nich jedyna alternatywa.

Edytowane 11 Lipca 2017 przez BigManFan

[fluber]

Wypowiedź George'a oznacza mniej więcej tyle, że jeżeli Thunder osiągną sukces, a za taki George uznaje awans do finału konfy, to zostaje w Thunder. Jeżeli nie, to rozejrzy się za inną drużyną do wygrywania. Szczególnym sentymentem darzy Lakers i Clippers, ale jeżeli nie zapewnią mu drużyny na finał konfy, to nie będzie do nich przechodził i robił za niańkę dla Balla i Ingrama. George chce grać w drużynie, która będzie się bić o coś. Niemniej ten sygnał nie brzmi w ten sam sposób, co brzmiały poprzednie przecieki. No i tutaj mamy wypowiedź zawodnika.

 

Po odejściu Nicka Younga nie ma już żadnego zawodnika, z którym Lakers zaczynali proces przebudowy. Już cztery lata minęły...

Edytowane 11 Lipca 2017 przez fluber

[Van]

@BMF

Te słowa PG to po prostu to co w jego sytuacji niezależnie od intencji powiedziałby każdy inny zawodnik by dobrze zacząć z nowymi kolegami z drużyny, kibicami i przede wszystkim by media przy każdej okazji nie pytaly o to samo.

 

Co do tych All starow nie wiem czemu George miałby być bardziej zainteresowany graniem z podstarzalym dublujacym sie z nim pozycjami Lebronem niż z Cousinsem.

 

Ja powiem szczerze nie bede specjalnie zawiedziony jak ten caly plan 2018 nie wypali. Nie mam naprawde problemu z poczekanien i zobaczeniem czy z młodych jakich maja lakers nie wyrośnie e przyszlosci franchise Player, który bedzie magnesem dla innych gwiazd.

 

Warriors sie nigdzie nie wybierają na razie wiec wolę poczekać niż pchać sie w lebrona, ktory na zachodzie i dodatkowo tym wieku tytułu i tak by nie dał.

[BigManFan]

No, ja nie mówię, że to co mówi George to sure thing, ale lepszego źródła tego co może myśleć Paul George raczej już nie dostaniemy.

 

Nie wiem, przecież to wszystko jest oparte na spekulacjach, jak Cousins nie zrobi playoffów w Nowym Orleanie to mam wątpliwości, czy 28-latek bez ani jednego meczu w PO będzie wystarczającą zachętą dla George'a jeżeli do wyboru będzie miał Westbrooka. 

 

A jeżeli nie powiedzie się plan Magica, to wiele zależy właśnie od tego co jest alternatywą, ale zbyt wiele może się zmienić, żeby spekulować. Jak Marks/Divac będzie miał kasę, to może się okazać, że trzeba będzie zapłacić fortunę Randle'owi, i tak dalej.

​Jak dla mnie na ten moment jeżeli chodzi o scenariusze:

 

- sam George w LA raczej odpada [wierząc, że mówi to co myśli]

- George-Westbrook w LA raczej odpada [iMHO]

- Cousins-George może, choć nie musi, być dla tego drugiego niewystarczające jeżeli rzeczywiście chce tak wygrywać [nie wiadomo, czy Cousins będzie chciał iść do LA jeżeli jednak Pelicans wypalą]

- Thunder w WCF może oznaczać extension dla PG i RW [iMHO skończą na 2. rundzie, ale wiadomo, że to WCF to poglądowo George wspomina]

- LeBron mógłby być chętny do grania w Los Angeles z Georgem, [tutaj nic jeszcze nie wiemy o zamiarach LeBrona, na ten moment to ile, 50/50 w najlepszym wypadku?]

[Jendras]

Przypomniała mi się historia Jabbara. Kareem chciał grać w dużym mieście. Jako, że pochodził z NY, to włodarze Knicks uznali, że i tak przyjdzie do nas i zbywali kompletnie oferty Bucks by dać im coś sensownego. Skorzystało z tego LAL, ktore dało całkiem znośny pakiet Bucks, chociaż też bez rewelacji. I po tradzie okazało się, że Los Angeles to też duże miasto i też można w nim spokojnie żyć.

Historia jak z PG i Magic popełnił ten sam błąd pychy na którym sam kiedyś korzystał. 

 

Skąd wziąłeś tę historyjkę? Ja czytałem, że Knicks oferowali Monroe i Fraziera, ale obaj byli po trzydziestce, więc taki pakiet Bucks nie interesował. Nic innego poza kasą specjalnie nie mieli. Lakers wywalili za to konkretny pakiet (dwóch młodych graczy, dwa wysokie picki), dostali superstara w swoim prime i przez cztery lata przeszli w sumie dwie rundy w play-off. Gdyby Jerry Buss nie uparł się na Magica w '79, Jabbar prawdopodobnie nie zdobyłby z Lakers tytułu. Także tu nie o pychę chodzi.

[Raf85]

Macie KCP za 18/1. Good move.. możliwe że Rondo jeszcze zawita.

[Van]

[SlaKB]

Wow, nie spodziewałem się

[matek]

Jestem zadowolony z podpisania KCP. Młody, w CY, dobry obrońca z rzutem i polem do rozwoju. Pasuje mi do Balla i Ingrama na ten sezon, a może i na więcej?

 

I lubię typa.

 

Przede wszystkim szansa na to, że sądzie pp podpisaniu umowy, jest bardzo mała.

[kore]

Bardzo fajny deal, spory upgrade do składu i niemal idealny fit pod każdym względem. Jak na ironię jednak niewiele nam to zmienia jeśli chodzi o pozycję Lakers; wciąż jesteśmy bottom3 zachodu

 

Swoją drogą praktycznie już żaden ruch nie jest w stanie tego zmienić; wyżej dupy podskoczymy w momencie, gdy okaże się jak duży postęp zrobi Ingram i ile wniosą w pierwszym sezonie Ball i Kuzma.

 

Dawać jeszcze tego Rondo i jedziemy z koksem.

[fluber]

Dobry ruch, bez zapychania salary, a może 3 wygrane więcej uda się dzięki temu zdobyć. Na Rondo jest w ogóle jeszcze kasa w Lakers?

[Roger]

Nie rozumiem, czemu Magic spotyka się z Rondo i chce go podpisać. Ani to mentor, ani dobrze dla Balla. Nie czaje.

 

 

 

"I feel so comfortable with him and I think all the young guys do," Mirotic said. "He's very honest. He's talking all the time, supporting before the game, after the game, during the practice. He's always positive. Even if something is not going well, he's trying to help young players. It's been great to have him here."

 

 

"He's a great teammate," Grant said. "He's been through a lot of different things and been able to show us the wrong and right ways. That's good for us. He's been extremely helpful to me. I've been in the gym with him a lot, picked his brains a lot."

 

 

"He's just a great teammate," Taj Gibson said earlier this season. "He's always inspiring. If you're not feeling right, he's always going to have your back no matter what. That's the type of player I want to play with forever."

 

 

"Rondo was going to stand up for what he felt was right." Valentine said. "I respect him a lot for that. He already has a bad rep in this league. For him to go out and do that and put himself on the line, that shows his true character to me and how much of a leader and a people person he is. He cares about his teammates that much."

 

 

"I definitely became a fan of Rajon as the season went on. It's always good to have another coach on the floor," Wade said. "I know everyone can point to a guy's limitations. But he was great with the young guys. He was great with understanding how to handle me and Jimmy."

[Roger]

W sytuacji z Dallas dużą rolę odegrał fit a ten był fatalny. Carlise od początku był przeciwny trejdowi pod Rondo.

 

Ale nawet po odejściu Rondo, ten nie wypowiadał się źle o Ricku. Pamiętam że jak Sacto pierwszy raz przyjechało do Dallas w kolejnym sezonie, to Rondo przebił piątki z wszystkimi z Dallas, z Carlise też.

 

 

"I have a lot of respect for Rick. Just because things don't go well doesn't mean you hate a person or that the media perception is right. Rick and I had a good relationship in the beginning. We tried to work it out. I worked with him every day on my shot. We watched film together. Not every marriage works. It was a learning process."

 

btw. obserwuję karierę Rondo praktycznie od samego początku, jakoś tak wyszło że przez fb i w real nba byłem jego dickrajderem i choć po czasie dostrzegam jego słabości koszykarza, tak trudno mu zarzucić że nie jest mega inteligentnym człowiekiem.

[SlaKB]

Inna sprawa, że w przypadku oddania całego talentu jaki macie, a to będzie musiało nastąpić, aby zmieścić All Starów i spuścić Denga itd to będzie świadczyć o tym projekcie, że był po prostu strasznie słaby.

 

 

 

Wystarczy oddanie Clarksona i stretch na Dengu, żeby podpisać dwóch allstarow więc oddawanie całego talentu nie będzie miało miejsca. Chyba, że po trzeciego allstara

[Maju]

Naprawdę wątpię, że Brodie i George odejdą gdzieś oddzielnie. Raczej razem coś będą tworzyć.

Można wiedzieć, na podstawie czego jest ten wniosek?

Taka sama geneza jak w przypadku Rajona i bycia mentorem?

[SlaKB]

Brodie, George, extension dla Brooka za rok pewno plus ten LeBron niby. Będzie ciężko. Naprawdę wątpię, że Brodie i George odejdą gdzieś oddzielnie. Raczej razem coś będą tworzyć.

Na Westbrooka + George'a chyba wystarczy to co napisałem, do tego podpisanie Lebrona i Lopeza nawet przy pozbyciu się wysztkich innych graczy jest raczej niemożliwe.

[Hoolifan]

Heh, chwilę człowieka nie ma, a tu KCP podpisany. Zajebisty ruch, a jak dołożą do tego Rondo, to Magic&Pelinka wychodzą z tego okienka z twarzą. Roster praktycznie domknięty, skład mocniejszy niż rok temu i do zrzucenia został już tylko jeden fatalny kontrakt. Skoro nie udało się z Georgem, to naprawdę nie ma co wybrzydzać

[Jendras]

No i super. Brook i KCP byliby chyba najlepszymi zawodnikami Lakers w zeszłym sezonie (Caldwell-Pope w ataku pewnie ustępowałby paru innym graczom, ale za to nadrabiałby w obronie). 

 

Wygląda na to, że Rondo albo Ennis na back up pg.

 

Jeśli Ennis wziąłby minimum, to pozostałoby room exception na jakiegoś shootera.

 

Ps. Magic z Pelinką mogą się w końcu napić kawy.

 

Edytowane 12 Lipca 2017 przez Jendras

[Van]

Jak już naszym głównym wzmocnieniem obowdu jest KCP to jak Rondo za jakieś exeption z jasno określoną rolą mentora i zmiennika na 20min dla Balla mi pasuje.

 

KCP to żadna gwiazda, ale powiedziałbym, że jego obecność sprawia, że ten zespół się naprawdę pod względem dopasowania poszczególnych elementów fajnie komponuje, nie wiem jak to określić, ale daje dokładnie to czego brakowało w wyjściowym składzie tego zespołu. Mamy na obwodzie gościa, którego można rzucać na najlepszego strzelca rywali z pozycji 1-2, który w ataku grozi rzutem i fajnie biega do kontr. Lopez z niezłą obroną obręczy i dobrym rzutem z dystansu, ale słabszą zbiórką powinien dobrze uzupełniac się z Randlem, który obręczy nie broni i ( póki co ) rzutem też nie groził za bardzo.

 

Przewidywanie ilości wygranych nie ma sensu, za dużo drużyn się wzmocniło na zachodzie, wschód ssie, nie wiadomo jakie postępy będa robić młodzi.

[kolader]

Miałem sentyment do Lakers za piękne lata dzieciństwa a wraz z przyjściem KCP znów wrócę do oglądania do Jezioranów. Tam gdzie mój ulubieniec, tam i ja. Będziecie mieli z niego dużo pociechy o ile doleczy to ramie.