New York Knicks 2017/2018

[ignazz]

Jeżeli kl odejdzie to raczej Kalifornia.

 

Pisałem już o tym ze dalej ma tam swój dom i w przeciwieństwie do Big 3 wakacje spędza poza San Antonio.

 

Akurat jego odejście to nie byłby szok.

[mayor]

Ex-Knicks benchwarmer Cleanthony Early podpisał kontrakt w greckim AEK.,

[Kuzyn Kalondzelo]

Nie wiecie może kiedy startuje camp Knicks ?  

 

 

 

 

 

Edytowane 2 Września 2017 przez Kuzyn Kalondzelo

[mayor]

Nie wiecie może kiedy startuje camp Knicks ?  

 

 

 

 

Nieoficjalnie Mills chce zerwać z tą tradycją w tym roku i prawdopodobnie coroczny Training Camp w West Point się nie odbędzie.,Nie ma Jacksona ,nie ma trójkątów i nie będzie obozu w United States Military Academy .,Po trzech latach i zeszłorocznych kontrowersjach z Noah, pomimo zaproszenia od West Point Knicks zrezygnują z Training Camp w Orange County.,Pod koniec września mają odbyć kilka treningów w Tarrytown a 3 października w MSG zagrają pierwszy mecz preseason z Nets .,

[Dnc]

W sumie po co campy jak i tak mają tankować po Doncicia

Zawsze to pewnie parę więcej przegranych meczów

A jak zaczną źle to jeszcze wywala Hornacka i wezmą na dokończenie sezonu jakiegoś asystenta, to już w ogóle dobry wynik w drafcie gwarantowany

 

Nie głupio to wymyślili

Edytowane 3 Września 2017 przez Dnc

[mayor]

To będzie nie lada sztuka, rozwijać Willego ,KP,FrankaN i Tima $70M  ,a jednocześnie przegrywać.,Co ma mówić Hornacek czwórce młodych graczy, przez cały sezon, na odprawach przedmeczowych? Musicie przegrać i wyciągnąć z tego jakieś korzyści., 

[Gość (Przemek...)]

Zauważyłem piękny hype w temacie sierot po Derricku Rose, więc przytoczę trochę EuroBasketowej tęczy do tego tematu:

 

Czwórka Knicksowych grajków radzi sobie następująco:

 

#ŁotyszMVP: 22.5 punkty, 4.5 zbiórki, 2.5 bloku, 1 asysta i przechwyt

 

Willy Hernangomez: 13.5 punktów, 10 zbiórek.

 

Kuuuuuuzzzzz: 16 punktów, 4.3 zbiórki, 1.7 asysta oraz 1 przechwyt.

 

Louis Labeyrie (tak, Knicks dalej mają do niego prawa): 7.7 punktów, 4.7 zbiórki, 

 

Czego to dowodzi? Niczego, bo wszystkich (poza Louisem) zweryfikuje nadchodzący sezon NBA. Jednym słowem: popatrzeć można, ale czy warto się podniecać na wyrost? 

 

No chyba, że tym: 

 

https://www.youtube.com/watch?v=Z5nLDBoL-Vk

[zalias]

W sumie po co campy jak i tak mają tankować po Doncicia

Zawsze to pewnie parę więcej przegranych meczów

A jak zaczną źle to jeszcze wywala Hornacka i wezmą na dokończenie sezonu jakiegoś asystenta, to już w ogóle dobry wynik w drafcie gwarantowany

 

Nie głupio to wymyślili

 

a mi sie wydaje ze oni sa troche w dupie, bo w teorii powinni "starac sie przegrywac", ale Porzingis to jest ich oczko w glowie, a on chce zeby cos sie dzialo, chce wygrywac, chce zmian itp itd. Juz i tak bylo duzo problemow na linii Knicks-Porzingis i bedzie ich tylko wiecej jesli beda na dnie tabeli. Takze jakkolwiek uwazam ze walczenie o 8 seeda z wlasnej woli to najgorsze co moga druzyny robic, tak w przypadku Knicks to sa ich najwieksze szanse na zatrzymanie u siebie Łotysza poki co, dac mu zasmakowac chociazby tej 1 rundy i sweepa od LeBrona, co kazdy na Wschodzie powinien przezyc chociaz raz

[mayor]

We wtorek Latvia Porzingisa zagra przeciwko Rosji z dwoma Ex-Knicksami w składzie (Shved i Mozgov).,

[Kuzyn Kalondzelo]

a mi sie wydaje ze oni sa troche w dupie, bo w teorii powinni "starac sie przegrywac", ale Porzingis to jest ich oczko w glowie, a on chce zeby cos sie dzialo, chce wygrywac, chce zmian itp itd. Juz i tak bylo duzo problemow na linii Knicks-Porzingis i bedzie ich tylko wiecej jesli beda na dnie tabeli. Takze jakkolwiek uwazam ze walczenie o 8 seeda z wlasnej woli to najgorsze co moga druzyny robic, tak w przypadku Knicks to sa ich najwieksze szanse na zatrzymanie u siebie Łotysza poki co, dac mu zasmakowac chociazby tej 1 rundy i sweepa od LeBrona, co kazdy na Wschodzie powinien przezyc chociaz raz

 

 

Nie dawno DNC, przywołał mnie lekko do pionu, pisząc że przesadzam z tym marudzeniem Antka, gdzie między wierszami coś tam przebąkiwał do fanów na Filipinach o tym, że organizacje powinny robić wiele w "obudowie" swoich gwiazd etc...

Możliwe, że marudzenie to może i to nie było. Ok. 

 

Teraz czytam, o KP , jakoby największą szansą, żeby Knicks go zatrzymali jest choć jedna runda PO, tylko co roku ? czy może jeden raz w nadchodzących dwóch sezonach ? 

 

Ciekawa teoria, której warto się przyjrzeć bliżej. 

Kp jak na razie nie marudzi i nie stęka zbytnio na organizacje, stękał mocno na Phila, zbuntował się na spotkanie z nim i nie przyjechał, nasz Prezydent chciał oddać swojego syna i "stracił prawa rodzicielskie" 

 

Kristaps to nie jest debil i na pewno wie ile trwa budowa teamu na playy-offs.

Widzi pat z Anthonym, jeśli chodzi o rozwój tej organizacji i wie dobrze, że to musi zostać rozwiązane, żeby wszystko po mało zaczęło iść do przodu. 

Do mediów można mówić sporo, o Carmelo, jaki to jest super kumpel, ale co myśli na prawdę Łotysz o tym, że mógłby w końcu przejąc pałeczkę na parkiecie, tego nie wiemy...

 

Prosty przykład reprezentacja Łotwy (wiadomo to tylko ME) .

Obejrzałem oba mecze Łotwy na żywo i tam KP gra pierwsze skrzypce, większość posiadań idzie do niego, z różnym skutkiem, ale to właśnie tak chciałbym widzieć jego role w obecnych Knicks, nie ważne czy tankujących, czy walczących o 8 seed.

Nie jest to możliwe raczej z Melo na boisku, ale może sytuacja będzie rozwojowa, wszystko w rękach Hornacka / Millsa / Perrego i .... Melo 

 

Reasumując, myślę że w tej lidze jest wielu lepszych i a przy tym cierpliwych graczy, którzy nie porzucali swoich drużyn w okresie tankowania, budowy.

Uważam, że Mills/Perry nie mają noża na gardle od Łotysza, który będzie im dawał jakieś ultimatum , że albo mu zrobią team na PO w 2 lata , albo odejdzie, co nie znaczy że Panowie M/P mają siedzieć bezczynnie. 

Kupno THJ, to też był asekuracyjny ruch w stylu, nie oficjalnie tankujemy, oficjalnie walczymy o 8 seed, zobaczymy co wyjdzie.

 

Nie byłbym taki pewny od kogo ten sweep od Lebrona, czy od KI. Jeśli IT ma nie grać dłuższą chwilę, to może Boston numerem jeden na wschodzie.  

 

Jako Ultras z Knicks Zone nie mogę nie przypominać na każdym kroku, że w 1999 z 8 seeda odprawiliśmy w 5 meczach Miami Heat. 

Edytowane 4 Września 2017 przez Kuzyn Kalondzelo

[zalias]

Nie dawno DNC, przywołał mnie lekko do pionu, pisząc że przesadzam z tym marudzeniem Antka, gdzie między wierszami coś tam przebąkiwał do fanów na Filipinach o tym, że organizacje powinny robić wiele w "obudowie" swoich gwiazd etc...

Możliwe, że marudzenie to może i to nie było. Ok. 

 

Teraz czytam, o KP , jakoby największą szansą, żeby Knicks go zatrzymali jest choć jedna runda PO, tylko co roku ? czy może jeden raz w nadchodzących dwóch sezonach ? 

 

Ciekawa teoria, której warto się przyjrzeć bliżej. 

Kp jak na razie nie marudzi i nie stęka zbytnio na organizacje, stękał mocno na Phila, zbuntował się na spotkanie z nim i nie przyjechał, nasz Prezydent chciał oddać swojego syna i "stracił prawa rodzicielskie" 

 

Kristaps to nie jest debil i na pewno wie ile trwa budowa teamu na playy-offs.

Widzi pat z Anthonym, jeśli chodzi o rozwój tej organizacji i wie dobrze, że to musi zostać rozwiązane, żeby wszystko po mało zaczęło iść do przodu. 

Do mediów można mówić sporo, o Carmelo, jaki to jest super kumpel, ale co myśli na prawdę Łotysz o tym, że mógłby w końcu przejąc pałeczkę na parkiecie, tego nie wiemy...

 

Prosty przykład reprezentacja Łotwy (wiadomo to tylko ME) .

Obejrzałem oba mecze Łotwy na żywo i tam KP gra pierwsze skrzypce, większość posiadań idzie do niego, z różnym skutkiem, ale to właśnie tak chciałbym widzieć jego role w obecnych Knicks, nie ważne czy tankujących, czy walczących o 8 seed.

Nie jest to możliwe raczej z Melo na boisku, ale może sytuacja będzie rozwojowa, wszystko w rękach Hornacka / Millsa / Perrego i .... Melo 

 

Reasumując, myślę że w tej lidze jest wielu lepszych i a przy tym cierpliwych graczy, którzy nie porzucali swoich drużyn w okresie tankowania, budowy.

Uważam, że Mills/Perry nie mają noża na gardle od Łotysza, który będzie im dawał jakieś ultimatum , że albo mu zrobią team na PO w 2 lata , albo odejdzie, co nie znaczy że Panowie M/P mają siedzieć bezczynnie. 

Kupno THJ, to też był asekuracyjny ruch w stylu, nie oficjalnie tankujemy, oficjalnie walczymy o 8 seed, zobaczymy co wyjdzie.

 

Nie byłbym taki pewny od kogo ten sweep od Lebrona, czy od KI. Jeśli IT ma nie grać dłuższą chwilę, to może Boston numerem jeden na wschodzie.  

 

Jako Ultras z Knicks Zone nie mogę nie przypominać na każdym kroku, że w 1999 z 8 seeda odprawiliśmy w 5 meczach Miami Heat. 

 

moze po kolei na te pogrubione rzeczy odpisze, najpierw co do tego LeBrona to tak napisalem, zeby napisac tez raczej mysle ze Boston (nawet jesli Thomas bedzie sprawny) powinien miec 1 seed, bo tez LeBron po prostu chce miec sily i byc zdrowy na PO i w RS ostatnie lata odpuszcza. No chyba, ze jego duma zostala naprawde urazona i bedzie chcial pokazac Irvingowi ze Wschod nadal nalezy do niego (ale tutaj temat PlayOffow wraca jak bumerang - lepiej jest to pokazac tam, niz w RS)

 

co do KP i tego jak to wyglada, rzeczywiscie najglosniej i najwiecej bylo o tym co sie dzialo na linii Porzingis-Phil, ale teraz w offseason wyszlo to ze ma spiecia z trenerem i to z tego powodu glownie odpuscil ten exit meeting z czego bylo potem najwiecej halasu 

tu link ( http://bleacherreport.com/articles/2730375-kristaps-porzingis-reportedly-skipped-exit-meeting-due-to-jeff-hornacek-issues )

+

pamietam ze mowil o tym, ze wygrywanie dla niego duzo znaczy i szybkie googlowanie potwierdza to, mowil o tym dla łotewskiej gazety np

 

"Absolutely, I want to stay here all my career. But the thing I want most of all is winning. When the time comes, I will seriously start to think about it. Right now I just try to do my best," Porzingis, 21, told Sporta Avize, according to a translation published by the New York Post.

te same slowa pojawialy sie tez na ESPN

 

takze jak mowie, on moze i jest madry i wie ze potrzeba czasu itp, ale patrzac na dysfunkcje Knicks i po prostu na to jaki ma charakterek, bo moim zdaniem on jest taki ze raczej jak cos mu sie nie bedzie podobalo to to powie, to kolejnych 2-3 sezonow na dnie tabeli nie wytrzyma absolutnie. ba! uwazam ze juz w tym sezonei jesli beda 11-12 druzyna Wschodu to bedzie coraz wiecej i wiecej takich wypowiedzi

[TuPalnik]

[ignazz]

KP na tegoroczny tank nie powinien narzekać bo akurat może mu draft dobrać młodego taniego na lata partnera pod kosz....

 

tak zbudowana podstawa wysokich sprawi, ze nastepne 2-3 lata mozna sobie walczyć jeżeli ściagnie się do NY w miejsce schodzącego Melo fajnego rozgrywajka/combo....

[zalias]

KP na tegoroczny tank nie powinien narzekać bo akurat może mu draft dobrać młodego taniego na lata partnera pod kosz....

 

tak zbudowana podstawa wysokich sprawi, ze nastepne 2-3 lata mozna sobie walczyć jeżeli ściagnie się do NY w miejsce schodzącego Melo fajnego rozgrywajka/combo....

 

tylko ze po 1 MOŻE mu dobiora kogos sensownego, to nadal jest loteria i nigdy nie wiadomo czy gosc w NBA potem wypali czy nie, a po 2 nawet jak sie sciaga utalentowanych gosci to ile z nich tak naprawde ma realny impact juz w 1 sezonie? naprawde niewielu

 

nie zrozumcie mnie zle, nie uwazam ze kazdy zawodnik po tam 2-3 sezonach z druzyna od razu powinien chciec zmieniac otoczenie i nie dac druzynie czasu, ale akurat w tym konkretnym przypadku, KP i NY to jakos czuje w kosciach ze on nie chce sie bawic w jakies trust the process, bo w odroznieniu od takiego Embiida, to KP rzeczywiscie spedza wiecej czasu na parkiecie niz na twitterze i jest glodny sukcesu (wiadomo tez ze w NY swiatlo reflektorow jest najwieksze, wiec to akurat dziala mocno na ich korzysc + to ze on od poczatku mowil ze w NY chce grac, ale tu juz brzmie jak zacieta plyta co sie powtarza w kolko - on tez chce wygrywac, a poki co z tym moze byc ciezko, zwlaszcza jak straca Melo ktory jest obecnie bardzo bardzo mocno niedoceniany)

[Kuzyn Kalondzelo]

tylko ze po 1 MOŻE mu dobiora kogos sensownego, to nadal jest loteria i nigdy nie wiadomo czy gosc w NBA potem wypali czy nie, a po 2 nawet jak sie sciaga utalentowanych gosci to ile z nich tak naprawde ma realny impact juz w 1 sezonie? naprawde niewielu

 

nie zrozumcie mnie zle, nie uwazam ze kazdy zawodnik po tam 2-3 sezonach z druzyna od razu powinien chciec zmieniac otoczenie i nie dac druzynie czasu, ale akurat w tym konkretnym przypadku, KP i NY to jakos czuje w kosciach ze on nie chce sie bawic w jakies trust the process, bo w odroznieniu od takiego Embiida, to KP rzeczywiscie spedza wiecej czasu na parkiecie niz na twitterze i jest glodny sukcesu (wiadomo tez ze w NY swiatlo reflektorow jest najwieksze, wiec to akurat dziala mocno na ich korzysc + to ze on od poczatku mowil ze w NY chce grac, ale tu juz brzmie jak zacieta plyta co sie powtarza w kolko - on tez chce wygrywac, a poki co z tym moze byc ciezko, zwlaszcza jak straca Melo ktory jest obecnie bardzo bardzo mocno niedoceniany)

 

Pojawiły się też tu opinie, że bez Melo może być Knicksom łatwiej powalczyć o PO niż z nim. 

Pierwsze 3 miesiące i wszystko będziemy wiedzieć. 

 

Melo to 20 kilka punktów w każdym meczu, kila zbiórek, kilka asyst. Melo to też brak obrony, przetrzymywanie gały, skuteczność często na poziomie mniej niż 30% , złe decyzje rzutowe, niedostrzeganie dobrze ustawionych partnerów, co raz słabiej w CT z decyzją i skutecznością. 

 

Ja nie potrafię sobie teraz odpowiedzieć czy z Melo będzie lepiej czy gorzej, na razie zostawiając temat tankowania do stycznia, a biorąc pod uwagę jednak walkę o ten 8seed. 

Nie potrafię, ponieważ pamietam świetny sezon Melo, bez Darka 2 sezony temu, z KP w rookie year, kiedy grał mocno dla drużyny i notował 4 asysty na mecz(najwięcej w karierze), wiadomo że obrony tam tez już nie było solidnej, ale czytałem wiele razy, w opinii różnych komentatorów, że to był najlepszy sezon Melo od ostatnich PO Knicks, czyli od 2012/2013. 

No i potem przyszedł Dariusz , Noah i Melo zagrał bardzo słaby sezon. 

Także 50/50 czy to będzie wzmocnienie w kontekście walki o 8seed, czy wzmocnienie w kontekście tankowania. 

 

Kurcze, chciałbym jeszcze ten jeden sezon Melo z Knicks, w formie takiego sezonu pożegnania, wielkiego gracza dla nas i jednak scenariusza walki na tym słabym wschodzie o 8seed. 

Trochę sentymentu i trochę tego o czym piszesz, czyli przebąkiwania KP o wygrywaniu, jeślo to byłby ten Melo sprzed 2 lat... 

 

 

Dziś Kristaps vs UK - 26min / 28 pkt / FG prawie 65% / 3/4 za trzy / 8 rebs / 2 blk 

Edytowane 4 Września 2017 przez Kuzyn Kalondzelo

[Eryko]

Imo Melo już z siebie robi elitarnego gracza na siłę. Ten sezon pokazał, że Melo to już nie ten zawodnik. Melo teraz to kapryśna k****, która gra iso jump shoty kilkanaście sekund, boi się wchodzić pod kosz. Może to z tego powodu że stał się mniej mobilni i starszy. Traci na skuteczności, punktach, a przede wszystkim mało gra na drużynę. Nie potrafi podać lepiej ustawionemu partnerowi. W obronie gra jeszcze większe gówno. Z Carmela stał się taki niezły weteran. Jeżeli pogra w NYK jeszcze parę lat, to nie dość że postawi drużynę w miejscu (chyba że zdecydują się na radykalną ławkę, i Melo grałby jako Sixth Man. Kristaps mógłby bardziej grać pod siebie, a w grze zespołu pojawił by się swego rodzaju luz, brak priorytetu na Karmela, większa gra na drużynę. Melo też by to wyszło na lepiej. Nie dość że by wciąż notował sporo punktów, to będzie większy odpoczynek, przez co Melo powinien grać świeżo) to na dodatek Kristaps będzie blokowany. Jako fan Carmelo, uważam że albo ławka w NYK i może powrót do S5 jak zobaczy że KP to zawodnik który teraz ma za zadanie punktować, albo jakiś kontakt dla solidnego/niezłego weterana. Pamiętaj Melo, Oklahoma chętnie cię przyjmie w jakimś FA.

[shadowy86]

Ja osobiście jestem przeciwnikiem stawiania zawodnika ponad klub. Tak jak Lakers byli nie tak dawno zakładnikami Bryanta, tak Knicks są zakładnikami Carmelo. Tracenie roku, by zawodnik zrobił sobie tournee pożegnalne z ligą jest słabe, tak samo teraz Knicks cierpią przez Melo. Wiem, że sytuacja teraz jest taka, że z miłą chęcią by się go pozbyto, ale wcześniej niekoniecznie tak było. Carmelo jak był,tak i jest dalej rakiem tej drużyny, a przyszłość Knicks zależy od niego.

[LeweBiodroSmoka]

Ja osobiście jestem przeciwnikiem stawiania zawodnika ponad klub. Tak jak Lakers byli nie tak dawno zakładnikami Bryanta, tak Knicks są zakładnikami Carmelo. Tracenie roku, by zawodnik zrobił sobie tournee pożegnalne z ligą jest słabe, tak samo teraz Knicks cierpią przez Melo. Wiem, że sytuacja teraz jest taka, że z miłą chęcią by się go pozbyto, ale wcześniej niekoniecznie tak było. Carmelo jak był,tak i jest dalej rakiem tej drużyny, a przyszłość Knicks zależy od niego.

 

Melo nie jest żadnym rakiem, jest po prostu słaby jak na to co zarabia, nigdy nie było słychać o jakiś problemach w szatni wywołanych jego osobą. Tak samo jak w przypadku KB wszystko komplikuje klauzula i tego nie przeskoczysz, bo nikt w lidze nie odda za niego kokosów, a nawet jeśli jakimś cudem tak by się stało, to i tak do transferu może nie dojść. Co do Kristapsa to zaczynam się zastanawiać czy on pod względem fizycznym jest w stanie podołać tym olbrzymim wymaganiom, na EB widać jak szybko się męczy i te problemu kondycyjne mogą być póki co nie do przeskoczenia dlatego pisanie o tym, że Melo powinien usunąć się w cień są może i fajne, ale kompletnie nie mają potwierdzenia w rzeczywistości.

[shadowy86]

Melo nie jest żadnym rakiem, jest po prostu słaby jak na to co zarabia, nigdy nie było słychać o jakiś problemach w szatni wywołanych jego osobą. Tak samo jak w przypadku KB wszystko komplikuje klauzula i tego nie przeskoczysz, bo nikt w lidze nie odda za niego kokosów, a nawet jeśli jakimś cudem tak by się stało, to i tak do transferu może nie dojść. Co do Kristapsa to zaczynam się zastanawiać czy on pod względem fizycznym jest w stanie podołać tym olbrzymim wymaganiom, na EB widać jak szybko się męczy i te problemu kondycyjne mogą być póki co nie do przeskoczenia dlatego pisanie o tym, że Melo powinien usunąć się w cień są może i fajne, ale kompletnie nie mają potwierdzenia w rzeczywistości.

Wniosek z tego taki, że wszelkie klauzule no-trade są strzałem w kolano.

[mayor]

Nie wiem ile w tym jest prawdy ale podobno Detroit pojawiło się jako trzeci team w wymianie Melo do Houston.,Melo do Houston,Anderson  plus Ariza do Detroit, Tobias Harris do NYK.,Trudno w to uwierzyć, biorąc pod uwagę nieudolność obecnego managementu Knicks.,