Brooklyn Nets 2017/18, czyli Run This Town!

[andy13]

Tak naprawdę Marks nie odkrył jeszcze kart. Z jednej strony można powiedzieć, że facet ma więcej farta niż rozsądku, że umowy z zeszłego roku zostały wyrównane, bo teraz nie miałby wiele możliwości. Z drugiej strony był to dobry pomysł na robienie raczej czegoś niż niczego i nigdy się nie dowiemy jak Uszaty i Tyler graliby mając ważne role w brooklyńskim składzie.

 

Teraz ciężko powiedzieć co się dzieje. 100% na Otto Portera? No to czas działać, bo Kings już dali mu maxa. Z drugiej strony wszystko to pewnie bezcelowe tracenie czasu bo przez Wizards odpowiadają wciąż, że wszystko wyrównają. Dobra, można przyjąć, że blefują ale jeżeli tak, to jednak byłoby mocno niepoważne. A jak nawet blefują, to dlaczego Porter ma trafić do Nets, nie do Kings?

 

Naprawdę jestem ciekawy jak rozegra to okienko transferowe. Po nim będzie już można mówić, co jest w jego stylu, a co nie.

Edytowane 3 Lipca 2017 przez andy13

[ely3]

Pkt 1 - Hawks chciała oddać Hardawaya za druga runde bo nie mogli się porozumieć do kasy i pewnie odejście Sapa niewiele zmieniło - chyba że Tim w końcu zrozumie że rynek nie płaci tyle co w 2016 - on byłby fajny w Nets tylko pytanie czy to nie przypadek Hilla -- nie rozumie że 2016 to byłą bonanza jedna jedyna na 100 lat

Pkt 2 - Czysto praktycznie skoro Kings zaoferowali tego maxa to jak Wy chcecie wejśc do gry? Przecież jeśli on ma dogadane z Kings offer sheet to raczej nie zrobi z siebie błazna i teraz dogada sie z Nets... Ten pociąg już odjechał. Widocznie Brooklyn rozsądnie uznał że Otto na maxa nie zasługuje

Pkt 3 - moze warto jak Heat dać szansę złamanym karierom - Tyreke Evans 10/2 ? Luc Mbah 15/2?

Pkt 4 - może RFa z drugiego szeregi Plumlee powinien pójśc po taniości bo go juz Denver skreśliło. Może JaMychal bo Memphis chyba ma trochę problem z kasą i mogą czegoś ponad 10 baniek nie wyrównać

[mayor]

Podobno dzisiaj Nets mają meeting z Otto .,Kings położyli na stole MAXA $106M/4y, jedyne co może mu Marks zaoferować to dodatki nadzwyczajne typu- 15%trade kicker.,ale i tak Wiz mogą to wyrównać i end of story.,

[andy13]

Pkt 2 - Czysto praktycznie skoro Kings zaoferowali tego maxa to jak Wy chcecie wejśc do gry? Przecież jeśli on ma dogadane z Kings offer sheet to raczej nie zrobi z siebie błazna i teraz dogada sie z Nets... Ten pociąg już odjechał. Widocznie Brooklyn rozsądnie uznał że Otto na maxa nie zasługuje

Bez przesady, walka trwa. O ile wiem to Porter nie powiedział, że na 100% pójdzie do Kings tylko rozmawia dalej. Podobno nie tylko Nets chcą jeszcze go poderwać, gdzieś widziałem plotę o Suns (?).

 

 Plumlee

Mason? Nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki.

[Wyparlo]

Nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki.

 

Forum e-nba uczy i bawi: "Nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki - mówią ci, którzy nie mają ochoty zajmować się czymś, czym już kiedyś się zajmowali. Problem w tym, że używają sentencji, której nie rozumieją i używają jej w złym znaczeniu.

Autorem powiedzenia jest grecki filozof Heraklit z Efezu. Mędrzec uważał, że na świecie nie ma nic stałego. Wszystko przemija, zmienia się, płynie (panta rhei). „Niepodobna wstąpić dwukrotnie do tej samej rzeki" - pisał Heraklit myśląc o tym, że woda w rzece, do której weszliśmy po raz pierwszy dawno odpłynęła, a woda do której wejdziemy po raz drugi, jest już inną wodą. W polszczyźnie sentencja Heraklita została uproszczona do wersji "nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki." Gdyby używano jej w pierwotnej formie, pewnie błędne zastosowanie nie zdarzałoby się tak często.

Podsumujmy, do tej samej rzeki można wejść tyle razy, na ile ma się ochotę, trzeba jednak pamiętać, że za każdym razem sytuacja towarzysząca kąpieli i sama woda będzie inna."

[LeweBiodroSmoka]

Pkt 4 - może RFa z drugiego szeregi Plumlee powinien pójśc po taniości bo go juz Denver skreśliło.

Skąd takie informacje?

[ely3]

Skąd takie informacje?

Może skreśliło to za duże słowo ale w kilku plotkach było info że nie sa zadowoleni z tego projektu więc pewnie nie będą walczyć zbytnio o niego zwłaszcza , że chcą jeszcze wygenerowac miejsce na Hilla - wiem, że Ty nie jestes fanem tej opcji ale to był idealny pg pod Jokica

[mayor]

Jak Porter nie wypali powinni próbować Robersona ., Oklahoma będzie miała problem go wyrównać.,Na dodatek Spencer Dinwiddie jest ponad 3 lata w związku z jego siostrą Arielle to może po szwagrowsku z nim pogadać.,

Edytowane 4 Lipca 2017 przez mayor

[andy13]

Pociąg jednak nie odjechał Kings się wycofali po zakontraktowaniu innych graczy. Teraz tylko oferta, wyrównanie przez Wizards i mogą się brać za przegląd, kto został na rynku xD

[mayor]

Podobno Lin się zaangażował w sprawę Portera.,Po wycofaniu Kings , Kings County ma trochę większe szanse na Portera,ale i tak ostatnie zdanie należy do Wizards.,Jeżeli nie Porter to jeszcze można uderzać po Noela lub Robersona ,JM Greena,.Ostatecznie Marks może złożyć ofertę KCP na zasadzie "best available" chociaż obrońców w Nets wystarczy,  potrzeby są większe we front court. 

[andy13]

Okazuje się, że ten pociąg nie tyle nie odjechał, co czekał na Nets    Z tego co czytam Porter dostał maxa od Kings, ale nie zaakceptował go. Inaczej było w przypadku propozycji z Brooklynu, która chociaż nie wyciekła do mediów, to jest owocem spotkania sprzed 2 dni.

 

I tak pewnie wyrównają, ale przynajmniej będą mieli z tego tytułu trochę zabawy.

Bobby Marks na TT: A Wizards match and Washington would have guaranteed salaries of $123M and $121M over the next 2 years. Those numbers likely will increase.

 

Ciekawe jest też to, że nieopierzony Otto dostanie teraz więcej niż Wall i Beal.

 

Jeszcze jedna ciekawostka:

 

The Wizards have never paid the luxury tax in their history —one of three NBA teams who haven’t. They would have to pay the tax if they match. According to one estimate, the bill for this season would be as much as $11.6 million.

Czy Porter jest warty zmiany podejścia?

Edytowane 5 Lipca 2017 przez andy13

[Kraso]

Nadal uważam, że to zły pomysł. Oby Wizards wyrównali...

[andy13]

Ale wydaje się mimo wszystko lepszy pomysł niż Crabbe czy Johnson. W sumie trochę dziwi mnie to uparcie się na zastrzeżonych. Naprawdę nie można skusić żadnych fajnych graczy, którzy nie są zastrzeżeni?

[barcalover]

Ale wydaje się mimo wszystko lepszy pomysł niż Crabbe czy Johnson. W sumie trochę dziwi mnie to uparcie się na zastrzeżonych. Naprawdę nie można skusić żadnych fajnych graczy, którzy nie są zastrzeżeni?

 

To sobie przejrzyj listę FA.

[Dnc]

Jeszcze jest Hardaway do wzięcia

[andy13]

Z RFA jest taki problem, że jak się nie uda to na stole zostają okruszki.

 

Ciekawe czy jeżeli Wizards wyrównają to Nets będą chcieli podpisać kogoś wolnego, czy będą bawili się dalej z kolejnymi RFA.
 

[bankrut]

Już można?

... 

[andy13]

Faried nie pasuje, koleś nie rzuca trójek. Już strata Lopeza w tym aspekcie zaboli.

 

Ten deal, który proponujesz Kucio jak dla mnie taki sobie. RHJ i szczególnie LeVert powinni zostać. Ewentualnie Kilpatricka można puścić. Jemu, tak przy okazji, wchodzenie z ławki dobrze robi.

[matek]

Nie ma co proponować pakietów, bo Porter albo zostanie w Wizards, albo przejdzie do Nets. Offer sheet podpisali, nie ma więcej kombinowania.

Dziwię się, że Nets nie atakują po Jamesa Johnsona.

[andy13]

Właśnie o tym mówiłem wcześniej. Nets przez akcję z Porterem wydają się bierni. James Johnson bardzo by się przydał. Zaraz im ktoś zgarnie Shabazza Muhammada, którego Marks podobno też kiedyś chciał. Olynyka nie lubię ale póki co chyba też jest do wzięcia, a właśnie takich gości Nets brakuje. Rzuca nawet trójki   Jest jeszcze kilka ciekawych nazwisk, które do 8 lipca mogą być już podpisane.

 

Czy Porter jest warty maxa to jedno. Czy czekanie na Portera przy minimalnej szansie powodzenia usprawiedliwia bierność na rynku to drugie. Mam wrażenie, że Nets można znacząco wzmocnić dwoma/trzeba zawodnikami, którzy będą łącznie mniej zarabiać niż jeden Porter.

 

Otto to nie jest LeBron, to nie jest tak, że z jego przyjściem Nets stają się drużyną z topu konferencji. Rozumiem ten plan i jakiś cień szansy widzę, że to się uda, ale dostrzegam też, że jest chyba inna droga, bezpieczniejsza. W tej przygodzie łatwo zostać z ręką w nocniku i można sobie mówić, że Nets mają czas bo o nic nie walczą. Tylko teraz zaczyna to brzmieć jak usprawiedliwienie.