Skocz do zawartości

beGM - Random shit.


january

Rekomendowane odpowiedzi

LAF, trochę grzeczniej może ;) jak tak zaczynasz, to nie zdziw się, jak shevcu da Ci bilans 5-22 i gdybyś się spytał dlaczego, by Ci napisał, że Twoja opinia go nie interesuje :P oczywiście żartuję, ale gdy tak będziesz traktował innych, to możesz się zdziwić jeszcze ;p

 

 

Jeśli w Wolves nie ma kto grać z ławki, to boję się nazwać Twoją ławkę :P Wolves się osłabili od 1.trymestru, są trochę gorsi od LAC i NOP, ale może dociągną 8.miejsce ;) zobaczymy, jak dani gracze się spiszą w ostatnim trymestrze :)

Bez jaj, tak nisko nie upadlem ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli bardzo dobry zawodnik jest potencjalnie jedynym bardzo dobrym zawodnikiem w drużynie (sypiące się LAC, pikujące w dół Detroit) to czemu jego drużyny są bez niego 9-7? Po odejściu Griffina nawet nie zwrócili na to uwagi w Los Angeles i sobie tam wesołe 6-2 zrobili bodaj, a Detroit już bodaj 5-6 przy większości spotkań w domu.

 

Bardzo dobry zawodnik nie potrafi wciągnąć na 8 seed przez 4 lata drużyny na miernym wschodzie? Proszę o roztropne dobieranie określeń. Bardzo dobry to jest Jrue Holiday, bardzo dobry jest Jokić, bardzo dobry jest Simmons czy Irving. Zawodnik nie dający nic drużynie chcącej uchodzić za poważną nie może być bardzo dobry. 

 

Bardzo dobry, to określenie czysto subiektywne, ale:

1) W LAC nie był jedynym bardzo dobrym zawodnikiem w drużynie, bo tam jest jeszcze Jordan i Lou Williams. Z kolei w Detroit gra jeden all star i nie nazywa się Blake Griffin, więc chyba nie doceniasz Drummonda, Lou i Jordana.

2) Który zawodnik Qcina wciągnął kogokolwiek, gdziekolwiek, jeżeli pod takim kątem chcesz oceniać skład LAFA, gdzie Griffin i Anthony to na dobrą sprawę jego trzeci i czwarty najlepszy zawodnik. No nie żartujmy sobie. Najlepszy gracz Qcina nie zagrał w play-offs i rzuca 20 punktów na mecz w 40 minut, o Rubiach i Gayach nawet nie wspominając:)

3) Jrue Holiday jest bardzo dobry, bo ledwo dociąga do play-offs zespół, w którym gra z zawodnikiem robiącym 40-20-5?:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3) Jrue Holiday jest bardzo dobry, bo ledwo dociąga do play-offs zespół, w którym gra z zawodnikiem robiącym 40-20-5? :smile:

 

A zauważyłeś, że Pels w piątce mają 35 letniego Okafora po czterech latach przerwy i dwóch minusowych graczy - Moore i Rondo, którzy nie są zbyt poważnymi nazwiskami?

 

40-20-5? To linijka z całego sezonu czy kilku ostatnich spotkań?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A zauważyłeś, że Pels w piątce mają 35 letniego Okafora po czterech latach przerwy i dwóch minusowych graczy - Moore i Rondo, którzy nie są zbyt poważnymi nazwiskami?

 

40-20-5? To linijka z całego sezonu czy kilku ostatnich spotkań?

Przecież nie chodziło mi o to, że Holiday nie jest bardzo dobry, tylko że ocenianie jakości gry indywidualnej pod kątem tego, czy wprowadzili drużynę do play-offs, czy nie jest kwestią raczej drugorzędną. Holiday ostatnio Pels do play-offs nie wprowadzał i w tym sezonie znowu może mieć ciężko, choć nie jest najlepszym graczem w swojej drużynie, a przez większość tego sezonu nie był w TOP 2. Chodzi mi o pewną analogię.

 

Apropos Moore'a, trafia on w tym sezonie średnio 5 rzutów w meczu. W TImberwolves Qcina takim wynikiem w RL może się pochwalić... jeden zawodnik:)

Edytowane przez fluber
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo dobry, to określenie czysto subiektywne, ale:

1) W LAC nie był jedynym bardzo dobrym zawodnikiem w drużynie, bo tam jest jeszcze Jordan i Lou Williams. Z kolei w Detroit gra jeden all star i nie nazywa się Blake Griffin, więc chyba nie doceniasz Drummonda, Lou i Jordana.

2) Który zawodnik Qcina wciągnął kogokolwiek, gdziekolwiek, jeżeli pod takim kątem chcesz oceniać skład LAFA, gdzie Griffin i Anthony to na dobrą sprawę jego trzeci i czwarty najlepszy zawodnik. No nie żartujmy sobie. Najlepszy gracz Qcina nie zagrał w play-offs i rzuca 20 punktów na mecz w 40 minut, o Rubiach i Gayach nawet nie wspominając:)

3) Jrue Holiday jest bardzo dobry, bo ledwo dociąga do play-offs zespół, w którym gra z zawodnikiem robiącym 40-20-5? :smile:

 

1) Doceniam, zgadzam się z tym wszystkim. Tylko jak to się ma do tego, że Lou Williams czy Andre Drummond są ważniejsi niż bardzo dobry Blake Griffin? 

 

2) Nie wiem skąd porównania do Qcina, bo napisałeś, że "LAC powinno być luźno w TOP4", a Qcin kręci się na skraju PO przecież. Jeśli już mówisz, że najlepszy gracz Qcina rzuca 20 pkt w 40 minut to jeszcze warto dodać, że potrzebuje do tego tylko 13 rzutów, bo jest bardzo efektywny ;) Tylko w tym momencie porównania powinny dotyczyć Spurs czy Blazers, a nie Soty. 

 

3) Jest dobry/bardzo dobry, bo daje coś drużynie. Daje b. dobrą obronę i zaczął wreszcie trafiać w końcówkach. Rzecz w tym, że on coś daje, coś bardzo dobrego. Jedyne co rzekomo potrafi i co miał robić Melo to seryjnie trafiać trójki i nie przeszkadzać. Nie trafia, przeszkadza właściwie w każdym innym elemencie. Także zamiast płacić 50+/2 Melo lepiej było po prostu trzymać Redicka i picki. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1) Doceniam, zgadzam się z tym wszystkim. Tylko jak to się ma do tego, że Lou Williams czy Andre Drummond są ważniejsi niż bardzo dobry Blake Griffin? 

 

2) Nie wiem skąd porównania do Qcina, bo napisałeś, że "LAC powinno być luźno w TOP4", a Qcin kręci się na skraju PO przecież. Jeśli już mówisz, że najlepszy gracz Qcina rzuca 20 pkt w 40 minut to jeszcze warto dodać, że potrzebuje do tego tylko 13 rzutów, bo jest bardzo efektywny ;) Tylko w tym momencie porównania powinny dotyczyć Spurs czy Blazers, a nie Soty. 

 

3) Jest dobry/bardzo dobry, bo daje coś drużynie. Daje b. dobrą obronę i zaczął wreszcie trafiać w końcówkach. Rzecz w tym, że on coś daje, coś bardzo dobrego. Jedyne co rzekomo potrafi i co miał robić Melo to seryjnie trafiać trójki i nie przeszkadzać. Nie trafia, przeszkadza właściwie w każdym innym elemencie. Także zamiast płacić 50+/2 Melo lepiej było po prostu trzymać Redicka i picki. 

 

1) Bo Lou Williams i Andre Drummond to bardzo dobrzy gracze:)

2) Tak, ale nie są zdrowi, bo zarówno Griffin i Paul byli przez jakiś czas w tym sezonie kontuzjowani. A to TOP 4 to bardziej dlatego, że Chris Paul jest tak dobry w tym sezonie i gra na poziomie TOP3 ligi, jak dla mnie, a nie dlatego, że Griffin i Anthony to tacy game changerzy. Paul + Griffin + Jordan regularnie od lat meldowali się w TOP 4 Zachodu, nawet jak nie byli do końca zdrowi i też nie mieli szerokiej ławki, więc powtórka w tym sezonie w pełnym zdrowiu, Gdyby Paul został w Clippers i zarówno on, jak i Grfiffin się nie kontuzjowali, to nie uważasz, że w RL NBA spokojnie byliby na 3 miejscu na Zachodzie?

3) Z tym Melo to może troszkę przesadziłem, ale jako 3-4 opcja jest przyzwoity.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dyskredytacja Clippers widzę sięga zenitu. A mówimy o drużynie, która w przeszłości udowodniła swoją wartość (przez co łatwiejsza do oceny) i stawianie jej na jednej półce z Wolves, gdzie Towns jako samotny lider póki co nic nie udowodnił, a sama drużyna dokonała sporej liczby zmian jest dziwne. 

Qcina oczywiście rozumiem, bo ewidentnie prowokuje. Dziwię się tylko, że tak łatwo jest łapany haczyk :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dyskredytacja Clippers widzę sięga zenitu. A mówimy o drużynie, która w przeszłości udowodniła swoją wartość (przez co łatwiejsza do oceny) i stawianie jej na jednej półce z Wolves, gdzie Towns jako samotny lider póki co nic nie udowodnił, a sama drużyna dokonała sporej liczby zmian jest dziwne. 

 

Qcina oczywiście rozumiem, bo ewidentnie prowokuje. Dziwię się tylko, że tak łatwo jest łapany haczyk :smile:

 

Sportowo to chyba Clippers nie ma sens dyskredytować, ale warto zwrócić uwagę na to co napisał January i ja mówiłem przez cały sezon. U Nas czołówka jest mocniejsza, więc nawet gdyby byli zdrowi nie byliby w stanie powtórzyć bilansu z RL NBA.

 

Trzeba też mieć na uwadze, że Griffin gra najgorszy sezon w karierze. Będzie musiał się mocno podciągnąć, jeśli Clippers chcą powalczyć o drugą rundę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślałem ,że jesteśmy poważnymi ludźmi a nie dzieciakami w piaskownicy.

 

Też tak myślałem ;) ale czasem dyskusja wchodzi na poziom obrażania :P a to już jest dziecinada... z 5-22 sobie żartowałem i chodzi mi o to, że jak traktujesz źle innych, to inni mogą Cię aż tak nie szanować, ale z bilansami to myślę, że tak nie będzie, chociaż w sytuacjach spornych +-1/2 W ma znaczenie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2) Tak, ale nie są zdrowi, bo zarówno Griffin i Paul byli przez jakiś czas w tym sezonie kontuzjowani. A to TOP 4 to bardziej dlatego, że Chris Paul jest tak dobry w tym sezonie i gra na poziomie TOP3 ligi, jak dla mnie, a nie dlatego, że Griffin i Anthony to tacy game changerzy. Paul + Griffin + Jordan regularnie od lat meldowali się w TOP 4 Zachodu, nawet jak nie byli do końca zdrowi i też nie mieli szerokiej ławki, więc powtórka w tym sezonie w pełnym zdrowiu, Gdyby Paul został w Clippers i zarówno on, jak i Grfiffin się nie kontuzjowali, to nie uważasz, że w RL NBA spokojnie byliby na 3 miejscu na Zachodzie?

 

 

Tak, Paul świetnie odnalazł się u boku Hardena. Czy spokojnie na 3 miejscu? Nie wiem, może tak, może nie. Na pewno te miejsca 3-5 to byłby ich wynik, ale easy 3? A Leonard też byłby ZDROWY? Czy Butler byłby ZDROWY i się nie połamał? Imho wracanie do określenia "zdrowi Clippers" jest bezcelowe. Wyciszyłbym ten zwrot najchętniej. Czemu? Skoro Chris Paul przez 13 lat w lidze średnio gra 67 meczów rocznie to znaczy, że to jest jego zdrowy poziom i na więcej po prostu nie pozwala mu organizm. Analogiczna sytuacja z Griffinem. Skoro od 2-3 sezonów nie wytrzymują mu mięśnie to znaczy, że taka już jego uroda i za poziom 0 u Blake nie powinno przyjmować się 82G, ale jakieś 60 kilka. 

Za duże spłaszczenie i nagromadzenie talentu nastąpiło na miejscach 2-6/7 żeby wyrokować gdzie oni by skończyli przy takiej obniżce fizyczności Blake'a. Równie dobrze mogli skończyć 3 jak i 5. Zwłaszcza, że wprowadzasz w to ZDROWIE, które odnosi się również do innych drużyn.

 

Teraz do beGM. Poprzedni sezon skończyli właśnie na 4 miejscu. Przy czym każdy z rywali się solidnie wzmocnił i powstały ciekawe duety/tercety liderów z niezłym zapleczem. LAF wyciął całą (i tak słabą) ławkę Clippers i przygarnął właśnie tego Melo, który na pewno nie jest wartością dodaną jakąś. Dołóż do tego, że w 1 części sezonu ich ławka wyglądała jeszccze DUŻO gorzej (tak, to możliwe ;d), opuszczenie 13 spotkań z 28 przez CP, później 14 przez BG i zrozumiesz czemu LAC obecnie są borderline PO i muszą odrabiać straty.

 

Przy czym jeszcze raz zaznaczę, że pisząc o TOP4 powinieneś ich porównywać do drużyn z TOP4, a nie do Soty, która próbuje zamortyzować mini tankowanie. To, że będą mieli lepszy bilans jest praktycznie pewne. Pytanie tylko czy wystarczająco lepszy? I na które miejsce lepszy? 7? 8?

Także wydaje mi się, że all in all gdzieś jednak myślimy podobnie, że gdyby nie te problemy (które są naturalne i każdy LAFowi o tym pisał, że tak będzie) pewnie graliby gdzieś o miejsca z HCA, ale wyszło jak wyszło/jak zawsze i skutecznie odrabiają straty. 

 

No a w PO to myślę, że się obaj zgodzimy, że drużyna odpadająca rok temu w 1R dodając Melo i oddając LMaM, Redicka i jakąkolwiek by nie była głębię raczej ma nikłe szanse na awans dalej przy takim rozkładzie sił. 

Ktoś wyleci, będzie blisko. Do końca RS prawie 20 spotkań, zobaczymy formę i odpukać absencje.

Będzie bardzo blisko, nie ma co pisać "skandal, że mój team nie wejdzie", bo któryś z Was nie wejdzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Melo jest już cieniem samego siebie, jest wolniejszy, słabszy i pomimo tego co mówi nadal nie potrafi się pogodzić z byciem wszystkim innym niż 1 opcją

 

Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka

 

 

 

LMAM za Mack.C.J.Wiliams ,Green czy Babbitt to to samo.

 

Czy którykolwiek z powyżej wymienionych graczy potrafi tak dobrze bronić jak LMAM?

 

 

Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już nie czekamy 3 dni vaiwerow? Nie bawimy się w to? Po prostu dajemy ofertę? Tylko minimum czy można dać coś innego?

Można edytować oferty? Do kiedy jest czas?

 

Nie i tak nikt nie pochłonie 23 mln DWadea ani nic podobnego.

Można dać coś innego CHYBA jeśli się posiada

Nie można

Zwolnić można dziś do 23:59, oferty do jutra 23:59

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Eld zablokował(a) ten temat
  • Eld odblokował(a) ten temat
  • Eld zablokował(a) i odblokował(a) ten temat

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.