beGM - Random shit.

[TuPalnik]

Gdyby Portland zwyczajnie go zwaivowali to nie mogliby go podpisac. W innym wypadku mogą chyba, tak mi się wydaje.

[kolader]

Ja nie ogarniam aż tak dobrze tych spraw dlatego ciągle pytam czy to Tomka na pw czy tutaj. 

[Tomek9248]

Gdyby Portland zwyczajnie go zwaivowali to nie mogliby go podpisac. W innym wypadku mogą chyba, tak mi się wydaje.

 

Przyjąłem dokładnie taki sam tok rozumowania, bo to jest najbardziej logiczne. Po prostu umowa się skończyła.

Swoją drogą ciekawe, że absolutnie nikt nie złożył mu oferty.

 

Crowder wrocil d cyferek z Mavs. Efekt Brada???  [...]Czasami brak zmian to tez plus menago.

 

Na pewno po części jest to wina Crowdera, który dopasował się do leserów z Cleveland w tym beznadziejnym początku (pierwsze 2 mecze wyglądało jakby grał jeszcze na bostońskim mentality), a teraz średnio z tego się wygrzebuje, choć powoli idzie w górę i gra coraz lepiej, podejmuje lepsze decyzje. Z drugiej strony to parodysta Lue też ma na to wpływ, bo często widziałem Crowdera, który jako jedyny walczył o O rebound i potem wracał ostatni. Rzucało mi się w oczy też to (choć oglądałem z 5-7 spotkań raptem z tych 20) że dostawał piłkę, dawał ją dalej i czekał co się z nią stanie, a piłka zaliczała... stanie. I jedyne co mu pozostawało to wyjść do zasłony dla ballhandlera i tyle. To na pewno szok przejść ze zorganizowanego Bostonu do dziadków w Cavs, zwłaszcza przy takim zaangażowaniu jakie ci pokazali na początku.  Bo szanujmy się, ale jak ktoś sukcesywnie przez 3 lata idzie w górę z procentami za 3 zwiększając przy tym liczbę rzutów, a ostatecznie osiąga 39% przy 6 próbach to leszczem nie jest i rzucać potrafi. 

 

Dlatego ja w Crowdera wierzę, bo umiejętności ma, dostosować się do wymagań trenera potrafi, a że trafił do Tyrona Lue... no cóż. 

 

Zresztą u nas równie dobrze może działać na niego efekt Kerra i milion przygotowanych wide open shotów nie z 3 s na zegarze po 21 klepania.

Edytowane 29 Listopada 2017 przez Tomek9248

[BothTeamsPlayedHurd]

DRUMMOND KRÓL BOSTONU

 

spadać mi z tym Jokicem (no jest lepszy,a le to zupełnie inny rodzaj zawodnika, porównania są bez sensu) a Dre gra w tym roku poziom all-nba

[Tomek9248]

 

 

PS nr X

 

Marcusie, jeśli chcesz opublikować ten swój power ranking to zrób to proszę do końca nachodzącego weekendu.

 

Później przyjdzie już pora na indywidualne opisy i prezentacje ekipy więc nie chciałbym tego mieszać czy też jakiś sugestii wielkich, a w dodatku tak to przez tydzień może jeszcze o jakiejś ekipie ktoś będzie chciał podyskutować.

[LeweBiodroSmoka]

Na szybko bo k**** naprawdę mi się nie chce pisać nt tego czegoś, co zresztą można zauważyć w temacie baryłowym.

 

Imo Blazers są na równi jak nie ciut silniejsi. Blazers ma 3 allstarów pełną gębą, sam Jokić choć cały czas w adv stats wygląda jak Bóg, nie jest tak niezawodny jak w tamtym sezonie, Murray i Barton zawodzą, Harris choć wyśrubował statystyki rzutowe do niebywałych wręcz cyfr od początku sezonu musiał się pogodzić z rolą 3-4 opcki, bo przy Sapie nie miał tyle z gry ile powinien. Wilson z Iggym grają słabo z przebłyskami, Juancho dopiero się wyleczył. Bledsoe zagrał zaledwie kilka spotkań, no nie ma tu żadnej znaczącej przewagi, a biorąc pod uwagę jaki wpływ na bilanse swoich ekip mają Dre i Al do tego Lillard, chyba obiektywnie stawiam PTB wyżej. Denver to jest patologia w ładnym sreberku i złapałem traume od ich oglądania.

 

edit: Camby, Śliwka gra dobrze wtedy gdy dobrze grają Nuggets, ale daleki jestem od krytykowania go, zwłaszcza w obronie się sprawdza, solidny backup, za te 10 baniek u Cb to bardzo dobra cena.

Edytowane 29 Listopada 2017 przez LeweBiodroSmoka

[karpik]

Regulamin stanowi, że gracza oddanego nie można pozyskać, a tutaj po prostu kontrakt wyparował. Więc Portland jak najbardziej powinni mieć prawo go podpisać. Tak samo jak rezygnując z TO gracza X przecież nie jest się skreślonym z listy potencjalnych kandydatów do zgarniecia czy po skończeniu umowy.

Pat nie został oddany/wymieniony, tylko w dziwnych okolicznościach przyrody został najprawdopodobniej zwolniony przez jacka. W dziwnych, ponieważ nie napisał w żadnym temacie o tym ani pół posta, tylko se skreślił z rosteru 3 gostków. W normalnych warunkach tego typu zwolnienie nie powinno przejść, bo de facto jack żadnego z tych trzech graczy nie zwolnił, jednak z uwagi na to, że kolader przejął Blazers nie wiedząc o tym, że w zasadzie powinien mieć tą trójkę w zespole, to trzeba uznać, że jack ich zwolnił tak jak należy i wszyscy są FA. Po tym przydługawym wstępie chciałbym napisać, że nie znam żadnej zasady z CBA mówiącej o tym, że zwolniony zawodnik nie może zostać na nowo podpisany przez ten sam zespół przez okres roku. Może nowe CBA ma takie coś zapisane, ale w starym na pewno tak nie było, o czym świadczą przykłady choćby Tylera Johnsona zwolnionego i 2 i pół miesiąca później znowu podpisanego przez Heat albo Dinwiddie, którego Bulls zwolnili i podpisali na nowo 3 tygodnie później. Także Pat jest dostępny i w momencie otwarcia naszego okienka każdy, w tym Blazers mogą mu złożyć ofertę.

[BothTeamsPlayedHurd]

Pat nie został oddany/wymieniony, tylko w dziwnych okolicznościach przyrody został najprawdopodobniej zwolniony przez jacka. W dziwnych, ponieważ nie napisał w żadnym temacie o tym ani pół posta, tylko se skreślił z rosteru 3 gostków. W normalnych warunkach tego typu zwolnienie nie powinno przejść, bo de facto jack żadnego z tych trzech graczy nie zwolnił, jednak z uwagi na to, że kolader przejął Blazers nie wiedząc o tym, że w zasadzie powinien mieć tą trójkę w zespole, to trzeba uznać, że jack ich zwolnił tak jak należy i wszyscy są FA. Po tym przydługawym wstępie chciałbym napisać, że nie znam żadnej zasady z CBA mówiącej o tym, że zwolniony zawodnik nie może zostać na nowo podpisany przez ten sam zespół przez okres roku. Może nowe CBA ma takie coś zapisane, ale w starym na pewno tak nie było, o czym świadczą przykłady choćby Tylera Johnsona zwolnionego i 2 i pół miesiąca później znowu podpisanego przez Heat albo Dinwiddie, którego Bulls zwolnili i podpisali na nowo 3 tygodnie później. Także Pat jest dostępny i w momencie otwarcia naszego okienka każdy, w tym Blazers mogą mu złożyć ofertę.

 

zgadzam się ze wszystkim, choć mam mały zgryz z tym wyboldowanym - żeby nie robić jakiejś retroakcji nie możemy oceniac impaktu tych zwolnionych na grę blazers w 1szym trymestrze gry, ale jako że Kolader był trochę wprowadzony w błąd to dał bym mu pierwszeństwo niejako przywrócenia tych graczy i uwzględnienia ich w kolejnym etapie 

 

kolejna trudna sprawa, poszukajmy jakiegoś w miarę sprawiedliwego rozwiązania (o ile to w ogóle potrzebne, bo nie wiem czy na jakiegoś Connaughtona będą się rzucać)

[TuPalnik]

Ale Kolander nie mógl o to zapytać w sierpniu na przykład? Teraz to po ptokack.

[BothTeamsPlayedHurd]

Ale Kolander nie mógl o to zapytać w sierpniu na przykład? Teraz to po ptokack.

 

no ale zauważ, że każdy nowy gracz musi się przekopać przez mnóstwo tematów i  ciężko wszystko wyłapać zwłaszcza gdy poprzedni GM poleciał na skróty i czegoś nie dopilnował

 

i teraz nie wiadomo czy stosujemy caveat emptor i uznajemy, że Kolader miał prowadzić audyt/ śledztwo dot. zaginięcia Pata, czy jednak miał prawo tego nie ogarnąć i w ramach wyjątku dopuszczamy przywrócenie od drugiego etapu

 

to jest o tyle kompromis, że produkcji Connaughtona nie wliczamy do 1szego etapu, taki złoty środek

 

btw. serio się ktoś qrwa czai na podpisanie gościa, który gra 20 min notując 6 pkt i 2 zb?

[MarcusCamby]

Proponowałem to od początku, na 90% można zakładać, że gdyby nie pytanie koladera to wziąłby go cichaczem. Ale do pierwszego głosowania nie można go uwzględnić.

[Qcin_69]

Mam pytanie, gdzie jest pick Minnesoty 2020? Bo znalazlem ze Lakers maja go 11-30, a ja nie mam go wpisanego u siebie?

 

Shebcu przehandlowales go w calosci, czy jest chroniony top10?

[shevcu]

Mam pytanie, gdzie jest pick Minnesoty 2020? Bo znalazlem ze Lakers maja go 11-30, a ja nie mam go wpisanego u siebie?

 

Shebcu przehandlowales go w calosci, czy jest chroniony top10?

Pick poszedl w calosci w wymianie do Pistons. Potem chyba oni nim handlowali w calosci. A Lakers maja go top10 a ktos kto go ma teraz, ma na miejscach 11-30. Zostawilem Ci jedynie 1st pick z lat nieparzystych. 2018 byl w Atlancie a 20 i 22 w Detroit o ile dobrze pamietam...

[MJ1]

ja jebie

 

najpierw Paul , teraz Griffin.

 

Trzeba się jakoś doczłapać do tych 8 najlepszych zespołów w konferencji i z pozycji underdoga startować.

 

HCA już nie ma.

 

na szczęście dziś wraca do gry jeden z Twoich ważniejszych graczy, Luke Babbitt a tak serio to i tak nie przebijesz moich Jazz i aktualnie 5 graczy kontuzjowanych - Hayward, Gobert, Joe Johnson, Mike Muscala i teraz Terrence Ross - chłopaki wyraźnie chcą jakiś rekord pobić w tej kwestii

[shevcu]

Spoko u mnie z połowa składu to nie rozegrała więcej niż 500 minut w tym sezonie ;-) LAT wątpię by sam Paul pociągnął ten skład do PO

[LeweBiodroSmoka]

Paul to ile Ci spotkań rozegrał? No i z tym Melo to trochę strzał w stopę, bo na razie to on Cię ciągnie w dół i lepiej by go w ogóle przemilczeć, zresztą DAJ też nie błyszczy.

Edytowane 30 Listopada 2017 przez LeweBiodroSmoka

[Tomek9248]

Gdyby nie masakracja w Utah i ogólnie problemy w każdej drużynie to też bym nie powiedział, że Clippers mają szanse na PO z tymi swoimi 7 graczami.  A tak jakieś tam szanse na powalczenie o 8 seed są, no ale powalczenie, bo nie widzę jakiejś przewagi nad tymi drużynami, które mają chociaż roster i kim grać. 

Nie wiem jak nagle magicznie musiałby zacząć Paul, Blake, Diandrzej chyba prędzej zrobi 75 % ft w sezonie.

 

Na ten moment w moich zapiskach, które staram się aktualizować co dzień, góra 3, Clippers są poniżej 50% jeśli dobrze pamiętam

 

a HCA to już im uciekło w momencie tej wymiany wszystko za nic vel Melo, a potem dobiło to wzmocnienie się Portland, Soty, Denver czy obudowanie Utah, które teraz jednak wypadło z wyścigu. But stil Spurs, Warriors, Sota, Portland, Denver, Rockets (losowa kolejność ofc) to wciąż co najmniej półka wyżej w zakresie planowania i organizowania ekipy.

[LeweBiodroSmoka]

Nie ma znaczenia jak Ty widzisz Melo w swojej drużynie, możesz próbować polepszać jego wizerunek, ale i tak najważniejsze są jego staty i bilans OKC.

[Tomek9248]

To nie jego wina ,że Westbrook uważa za sidekickow wszystkich jego partnerów z drużyny.

 

U mnie Melo to idealny fit bo przypominam ,że gość wchodzi z ławki i pod nieobecność na boisku Griffina/Paula może nakurwiać swoje iso z których biorą się punkty.

 

Melo jest rakiem.

Był nim w NYK i jest nim w OKC. Nic się nie różni. 

 

Już Ci pisaliśmy z Cambym i bodaj January.

Carmelo grający z ławką to dno i metr mułu, bo to są goście 3x gorsi niż parodia koszykarzy, która niedawno grała w NYK i z nimi robił zawrotne bilans na poziomie 30 W na wschodzie.

 

W pierwszym składzie... No generalnie jesteś między Scyllą, a Harybdą. Wszyscy się wzmocnili, a Ty wywaliłeś wszystko co miałeś w organizacji i dodałeś jednego z najgorszych zawodników jeśli dodać fit do jakości/pensje.

[Tomek9248]

mówimy o ZDROWYCH Clippers ?

 

Naturalnie.

 

Mając 2 połamanych ludzi grających na +/- all-star poziomie, jednego bezproduktywnego nabijacza statów, który nie broni i generalnie raczej nie przemieszcza grubego dupska po boisku, jest ujemny i gra na fatalnej skuteczności, i jednego centra, który sam w sobie nie za wiele oferuje + zabiera miejsce dla Twojego jednego allstara i nie pozwala wcisnąć tego drugiego (choć to akurat byłby plus) nie wiem czego się spodziewasz.

 

Warriors, Spurs, Houston to Ci chyba tłumaczyć nie trzeba.

Portland ma dobrze uzupełniający się duet wysokich (Drummond + Horford) którzy mają performance na poziomie czołówki ligi, a do tego Lillarda. Ich najsłabszy punkt s5 dla Ciebie byłby zbawieniem.

W Minnesocie jest kupa talentu i choć Towns jest mocno do podważenia (fatalnie w adv stats i końcówkach wypada) to jednak dokładając do tego Ibakę, H. Barnesa i nawet tego nieszczęsnego i przeplaconego KCP otrzymujesz o wiele silniejszą i bardziej zbilansowaną drużynę. Jeszcze jest DeMarre Carroll. Taka fajna, solidna ekipa, która z lepszym, dojrzalszym liderem pewnie byłaby postrzegana w top tierze.

Denver to taki solidny team na środek tabeli z fajnymi możliwościami na szybkie wejście all-in. W tym sezonie nie widzę ich w WCF, na ten moment cięzko powiedzieć czy wejdą do 2 rundy, czy nie, bo to wróżenie z fusów. Jednak jest fajna S5 dowodzona przez Jokicia i Bledsoe, a roster ma 13 graczy na poziomie (no może 12, bo Sessions chyba tu się nie kwalifiuje). Nie są oni wybitni, ale właściwie każdy jest dobry i każdy na swój sposób tam pasuje.

Utah. No tu poleciało zdrowie totalnie, no i wielki minus za slump George'a Hilla. Mimo wszystko przedsezonowo chhyba wybrałbym tę drużynę z GH i Gobertem, super Mario no i jakąkolwiek ławką.

W OKC ostał się Westbrook i duet robiący miazgę w Indianie czyli Sabonis i Oladipo. Nie wiem, czy są na pewno lepsi, to pokaże dopiero dalsza część sezonu, ale na pewno nie słabsi, bo cholera mają kim grać i mają lepszego lidera. Tak samo lepszego lidera mają Warriors (nawet 2), Spurs, Houston, a nie wiem czy i nie Portland. Reszta zdecydowanie bije Clippers głębią składu posiadaniem rostera i dopasowaniem,

 

 

Co możesz powiedzieć pozytywnego o grze tych kilku (podkreślam po raz kolejny, masz raptem ze 4-6 graczy na poziomie NBA w ogóle!) ludzi z Twojej ekipy w tym sezonie? Bez wishfulthinking i jakiś wyobrażeń Melo wannabe efektywny scorer. 

 

Na starcie sezonu Paul robi wylot na 13 spotkań, a Nene na 6.

Wraca Nene, wraca Paul to na kolejne 13 leci Blake i Babbit ma jakieś 4 spotkania przerwy, bo jakiś uraz złapał.

Szanujmy się, tak się nei da grać nigdzie poza NBA 2k.

Edytowane 30 Listopada 2017 przez Tomek9248