beGM - Random shit.

[fluber]

  W dniu 12.03.2018 o 11:47, Tecu napisał(a):

Taki luźny pomysł na przyszły sezon.

Play offy.

W NBA czasami bywa tak, że 8 czy 7mka wygrywa z 1 czy 2ką, czyli tzw upset. 

Ostatnio w 2012 roku, kiedy Derrick Rose się połamał w 1 meczu przeciwko 76ers.

[Tomek9248]

System głosowania w żaden sposób nie ogranicza drużyn niżej rozstawionych ani nie promuje tych z HCA. W poprzednim sezonie Wizards przeskoczyli Celtics, a Bucks przełamali Toronto. Nie ma sensu wprowadzanie tego jakże ciekawego rozwiązania nieistniejącego problemu

[Tecu]

  W dniu 12.03.2018 o 12:38, fluber napisał(a):

Wydaje mi się, że ta gra miała odwzorowywać rzeczywistość, a nie zaspokajać Twoją kreatywność Nie wiem w czym zmuszanie graczy do głosowania na przynajmniej jedną z drużyn na miejscach 7-8 w 1 rundzie play-offs ma nam pomóc. Nagle mamy głosować na słabszą drużynę, w celu czego?

Nigdzie nie napisałem o zaspakajaniu mojej kreatywności, wszystkie pomysły, które daję, mają na celu właśnie próbę odwzorowania rzeczywistości i temu by grało nam się jeszcze ciekawiej. Czasami upsety się zdarzają, może faktycznie nie tak często, ale do tego by to regulować służyć może limit ile trzeba dostać głosów na upset. Możliwe, że jestem za bardzo pod wpływem March Madness a tam upsetów jest dużo Dałem temat do dyskusji, naprawdę nie jest to dla mnie priorytet, rzuciłem luźny pomysł.

[fluber]

  W dniu 12.03.2018 o 13:27, Tecu napisał(a):

Nigdzie nie napisałem o zaspakajaniu mojej kreatywności, wszystkie pomysły, które daję, mają na celu właśnie próbę odwzorowania rzeczywistości i temu by grało nam się jeszcze ciekawiej. Czasami upsety się zdarzają, może faktycznie nie tak często, ale do tego by to regulować służyć może limit ile trzeba dostać głosów na upset. Możliwe, że jestem za bardzo pod wpływem March Madness a tam upsetów jest dużo Dałem temat do dyskusji, naprawdę nie jest to dla mnie priorytet, rzuciłem luźny pomysł.

Dlaczego uważasz, że gra będzie ciekawsza, jak w play-offs będziemy przymusowo musieli głosować wbrew naszym opiniom o drużynach i będziemy zmuszani do wskazywania jako zwycięskiej gorszej drużyny?

[Tecu]

  W dniu 12.03.2018 o 13:48, fluber napisał(a):

Dlaczego uważasz, że gra będzie ciekawsza, jak w play-offs będziemy przymusowo musieli głosować wbrew naszym opiniom o drużynach i będziemy zmuszani do wskazywania jako zwycięskiej gorszej drużyny?

Bo czasami (rzadko) tak bywa, że wygrywa gorsza drużyna. U nas jest to niemożliwe.

Według pomysłu, może nie wyjaśniłem tego dokładnie, typujemy zwykłe wyniki a zaznaczamy parę, która wydaje nam się, że jest możliwość upsetu. Jeżeli taka para zdobyłaby wymaganą ilość głosów - to może być 10, 15, 20, automatycznie wynik weryfikowany by był na korzyść drużyny gorzej rozstawionej. Ten limit można ustawić w miarę wysoko tak by zdarzało się to bardzo rzadko, ale byłaby taka możliwość. Jeżeli nie podoba się pomysł, to nie mam z tym problemu żadnego, ale jestem zdania, że jeżeli ktoś ma pomysł, nawet komuś się wydający głupi, to lepiej o tym napisać niż nie.

Edytowane 12 Marca 2018 przez Tecu

[fluber]

  W dniu 12.03.2018 o 13:55, Tecu napisał(a):

Bo czasami (rzadko) tak bywa, że wygrywa gorsza drużyna. U nas jest to niemożliwe.

Według pomysłu, może nie wyjaśniłem tego dokładnie, typujemy zwykłe wyniki a zaznaczamy parę, która wydaje nam się, że jest możliwość upsetu. Jeżeli taka para zdobyłaby wymaganą ilość głosów - to może być 10, 15, 20, automatycznie wynik weryfikowany by był na korzyść drużyny gorzej rozstawionej. Ten limit można ustawić w miarę wysoko tak by zdarzało się to bardzo rzadko, ale byłaby taka możliwość. Jeżeli nie podoba się pomysł, to nie mam z tym problemu żadnego, ale jestem zdania, że jeżeli ktoś ma pomysł, nawet komuś się wydający głupi, to lepiej o tym napisać niż nie.

 

No raczej w NBA zwykle wygrywa drużyna lepsza. Będziemy głosować po naszych play-offs i na pewno będziemy musieli brać pod uwagę, które gwiazdy się obfajdały w play-offs, a które nie.

 

Twoje wytłumaczenie, że typuję drużynę cztery drużyny z miejsc 1-2, ale zmuszony jestem w jednej z tych 4 par zaznaczyć upset, chociaż uważam, że wszyscy faworyci wygrają., oznacza dokładnie to co napisałem, czyli zmuszałbyś do głosowania przeciwko temu, co uważam. Może się okazać, że 28 GM-ów zagłosuje na drużynę A i ona nie przejdzie z powodu jakiegoś dziwnego zapisu.

 

Popatrz na swój pomysł pod kątem dzisiejszej NBA. 10 głosów na upset oznacza upset. Kto zagłosowałby na Warriors i Rockets? Nikt. Czyli Twój pomysł gdyby to była prawdziwa NBA oznaczałoby, że z automatu Celtics, Raptors lub obie te drużyny nie przechodzą do 2 rundy. 

 

Powiedz mi, po co przez cały rok walczymy o to, żeby mieć jak najlepsze drużyny, żeby potem przepuszczać te słabsze w play-offs?

[fluber]

  W dniu 12.03.2018 o 13:27, Tecu napisał(a):

Możliwe, że jestem za bardzo pod wpływem March Madness a tam upsetów jest dużo

Jest ich więcej, bo jest dwa razy więcej jedynek i dwójek:)

 

Ale i tak upsety nie zdarzają się tak strasznie często z udziałem właśnie jedynek i dwójek ( chyba, że liczysz też trójki itd.), trzeba mieć specjalnych zawodników, którzy potrafią wyeliminować wyżej rozstawiony zespół. Na przykład takich, jak C.J. McCollum, także niech twoje szczeniaczki szykują tyłki:)

[Tecu]

  W dniu 12.03.2018 o 14:01, fluber napisał(a):

No raczej w NBA zwykle wygrywa drużyna lepsza. Będziemy głosować po naszych play-offs i na pewno będziemy musieli brać pod uwagę, które gwiazdy się obfajdały w play-offs, a które nie.

 

Twoje wytłumaczenie, że typuję drużynę cztery drużyny z miejsc 1-2, ale zmuszony jestem w jednej z tych 4 par zaznaczyć upset, chociaż uważam, że wszyscy faworyci wygrają., oznacza dokładnie to co napisałem, czyli zmuszałbyś do głosowania przeciwko temu, co uważam. Może się okazać, że 28 GM-ów zagłosuje na drużynę A i ona nie przejdzie z powodu jakiegoś dziwnego zapisu.

 

Popatrz na swój pomysł pod kątem dzisiejszej NBA. 10 głosów na upset oznacza upset. Kto zagłosowałby na Warriors i Rockets? Nikt. Czyli Twój pomysł gdyby to była prawdziwa NBA oznaczałoby, że z automatu Celtics, Raptors lub obie te drużyny nie przechodzą do 2 rundy. 

 

Powiedz mi, po co przez cały rok walczymy o to, żeby mieć jak najlepsze drużyny, żeby potem przepuszczać te słabsze w play-offs?

Czym się różni zdanie:

"No raczej w NBA zwykle wygrywa drużyna lepsza." od

"Bo czasami (rzadko) tak bywa, że wygrywa gorsza drużyna."?

 

​Napisałem, że limit głosów na upset byłby do ustalenia a Ty zakładasz 10. Zakładasz, też, że nikt nie zagłosowałby na upset Rockets czy Warriors.

Rozumiem tok myślenia, że większość mogłaby dać upset w tej jednej parze na zasadzie, że w innych byłoby to niemożliwe. I masz rację, jest to zagrożenie. Dodatkowo zakładasz, że oglądamy play offy real NBA i obserwujemy, która gwiazda się obsrała. Zgoda, tylko, że coraz bardziej nasze drużyny się różnią od real NBA, także dochodzi do tego słynna rozmowa na temat suportu Czy u nas z innym suportem by się gwiazda X obsrała czy też nie, bo ma do pomocy y i z

 

​Oczywiście, nie ma problemu, pomysł upada, ale mam nadzieję, że to nie zniechęci osób, które mają inne pomysły, mniejsze czy większe do dzielenia się nimi. Po to jest forum

  W dniu 12.03.2018 o 14:16, fluber napisał(a):

Jest ich więcej, bo jest dwa razy więcej jedynek i dwójek:)

 

Ale i tak upsety nie zdarzają się tak strasznie często z udziałem właśnie jedynek i dwójek ( chyba, że liczysz też trójki itd.), trzeba mieć specjalnych zawodników, którzy potrafią wyeliminować wyżej rozstawiony zespół. Na przykład takich, jak C.J. McCollum, także niech twoje szczeniaczki szykują tyłki:)

 

Zaryzykuję bez sprawdzania, że jest ich więcej niż dwa razy

A o moje młode, jędrne tyłki się nie martw

 

Pojedynek z Tobą z pewnością byłby ciekawy, jak ktoś byłby waleczny, to mogłaby być ciekawa wymiana zdań, choć nie ukrywam, że umiejętności prowadzenia i tłamszenia przeciwnika, czasami z argumentami a czasami bez, masz na wysokim poziomie

 

Mam tylko nadzieję, że to nie był wstęp do ewentualnego pojedynku na zasadzie, że trzeba dla treningu mu dokopać

Pozdrawiam

 

P.S. Wypełnij brackety

Edytowane 12 Marca 2018 przez Tecu

[SlaKB]

Zwróćcie uwagę na ostatnie 3 mecze Lopeza, dostał minuty i gra tak jak w Nets, jednak nie zapomniał jak się gra w koszykówkę. U mnie minuty miałby przez cały sezon

[fluber]

  W dniu 12.03.2018 o 19:23, SlaKB napisał(a):

Zwróćcie uwagę na ostatnie 3 mecze Lopeza, dostał minuty i gra tak jak w Nets, jednak nie zapomniał jak się gra w koszykówkę. U mnie minuty miałby przez cały sezon

 

 

 

No Maker to jest gość na góra 10 minut, Lopez i Patterson też nie zasługują na jakieś grube minuty, Baynes ma u mnie coś ok 25 mpg, może nawet więcej.

 

 

Ten drugi akapit napisałeś dosłownie parę dni temu, kiedy walczyłeś o Baynesa na FA. Jak dla mnie matematyka jest bezlitosna, obiecałeś Baynesowi 25 minut, Makerowi 10, więc dla Lopeza i Pattersona zostaje na pozycji centra 13 minut:)

 

Czy w tej grze to normalne, że się co drugi dzień pisze, że miało się inną rotację w zależności od tego, który z graczy akurat w real NBA wypali?

[Tomek9248]

  W dniu 12.03.2018 o 19:36, january napisał(a):

Theis się połamał, Ingram się połamał...

 

Dobra decyzja z odpuszczeniem walki o PO przez Lakers.

 

a Bazemore sie połamał czy go chowają?

  W dniu 12.03.2018 o 19:51, fluber napisał(a):

 

Czy w tej grze to normalne, że się co drugi dzień pisze, że miało się inną rotację w zależności od tego, który z graczy akurat w real NBA wypali?

 

To zależy od tego kto pisze

 

Tak ogólnie to nie ma czegoś takiego jak sztywna rotacja czy rozliczanie co do minuty więc traktowałbym to mocno luźno

 

Wiadomo, że Lopez koło 30 minut w RS musi grać, później może ciut więcej. Dla AB zostanie około kwadransa, bo się przecież razem nie pomieszczą. W takiej sytuacji w ogóle bym na miejscu coacha Bucks nie zwracał uwagi, że jest jakiś Thon Maker w składzie

Edytowane 12 Marca 2018 przez Tomek9248

[MarcusCamby]

  W dniu 12.03.2018 o 19:55, Tomek9248 napisał(a):

a Bazemore sie połamał czy go chowają?

 

To zależy od tego kto pisze  

 

Tak ogólnie to nie ma czegoś takiego jak sztywna rotacja czy rozliczanie co do minuty więc traktowałbym to mocno luźno

Typowe rest pod tank

[SlaKB]

  W dniu 12.03.2018 o 19:51, fluber napisał(a):

Ten drugi akapit napisałeś dosłownie parę dni temu, kiedy walczyłeś o Baynesa na FA. Jak dla mnie matematyka jest bezlitosna, obiecałeś Baynesowi 25 minut, Makerowi 10, więc dla Lopeza i Pattersona zostaje na pozycji centra 13 minut:)

 

Czy w tej grze to normalne, że się co drugi dzień pisze, że miało się inną rotację w zależności od tego, który z graczy akurat w real NBA wypali?

Nie żartuj sobie, Makerowi nic nie obiecywałem, on może mnie całować po stopach jeśli będzie grał w ogóle.

 

Przykladowa rotacja:

 

PF: Giannis 24/Baynes 14/Patterson 10

C: Lopez 32/Baynes 12/Maker 4

 

Giannis oczywiście gra 10-12 minut na SF jeszcze. Nie wiem gdzie widzisz problem, chyba chcesz się przyjebac na siłę nie rozumiem też czemu całej czwórce pozwalasz grać tylko jako C?

Edytowane 12 Marca 2018 przez SlaKB

[fluber]

  W dniu 12.03.2018 o 19:55, Tomek9248 napisał(a):

a Bazemore sie połamał czy go chowają?

 

W 2015 przy takiej samej kontuzji Vucević pauzował 3 spotkania:)

[Tomek9248]

To Tyreke będzie miał z kim grać po nocach żeby Silver nie widział. Ciekawe kto następny

[fluber]

  W dniu 12.03.2018 o 19:56, SlaKB napisał(a):

Nie żartuj sobie, Makerowi nic nie obiecywałem, on może mnie całować po stopach jeśli będzie grał w ogóle.

 

Przykladowa rotacja:

 

PF: Giannis 24/Baynes 14/Patterson 10

C: Lopez 32/Baynes 12/Maker 4

 

Giannis oczywiście gra 10-12 minut na SF jeszcze. Nie wiem gdzie widzisz problem, chyba chcesz się przyjebac na siłę nie rozumiem też czemu całej czwórce pozwalasz grać jako C?

 

Ok, skoro wolisz grać Baynesem więcej minut na czwórce niż na piątce, to spoko:) 

 

Pięć dni temu napisałeś, że oferujesz kontrakt Baynesowi, bo nie ma kto u ciebie grać grubych minut na centrze, a po pozyskaniu Baynesa i trzech świetnych meczach Lopeza okazuje się, że na centrze Lopez ma 32 minuty, a Baynes 12:)

 

Myślę, że jakby Baynes wiedział, że będzie musiał grać głównie na pozycji numer 4, to może rozważyłby jednak podpisanie umowy z Cavs, gdzie grałby tylko na piątce?

 

Przypieprzam się, bo przegrałem głosowanie o Baynesa:)

[człowiek...morza]

W NY z kolei dość nieoczekiwanie wytworzyła się mocna ławka. Winslow, Bjelica, T.Johnson - wszyscy w świetnej formie, do tego Jack i Pachulia jako doświadczeni weterani na uzupełnienie też ok. 

 

 

O s5 i duo Gobert+Irving chyba nie muszę wspominać

 

[SlaKB]

  W dniu 12.03.2018 o 20:01, fluber napisał(a):

Ok, skoro wolisz grać Baynesem więcej minut na czwórce niż na piątce, to spoko:)

 

Pięć dni temu napisałeś, że oferujesz kontrakt Baynesowi, bo nie ma kto u ciebie grać grubych minut na centrze, a po pozyskaniu Baynesa i trzech świetnych meczach Lopeza okazuje się, że na centrze Lopez ma 32 minuty, a Baynes 12:)

 

Myślę, że jakby Baynes wiedział, że będzie musiał grać głównie na pozycji numer 4, to może rozważyłby jednak podpisanie umowy z Cavs, gdzie grałby tylko na piątce?

 

Przypieprzam się, bo przegrałem głosowanie o Baynesa:)

Pokaż mi gdzie napisałem, że Baynes będzie grał na centrze? Nigdy czegoś takiego nie napisalem więc mógłbyś nie manipulować.

[Tomek9248]

  W dniu 12.03.2018 o 20:05, SlaKB napisał(a):

Pokaż mi gdzie napisałem, że Baynes będzie grał na centrze? Nigdy czegoś takiego nie napisalem więc mógłbyś nie manipulować.

 

a nie będzie? Czy to kolejna próba [edit] paskudnego [/edit] tankowania?

Edytowane 12 Marca 2018 przez Tomek9248

[SlaKB]

  W dniu 12.03.2018 o 20:06, Tomek9248 napisał(a):

a nie będzie? Czy to kolejna próba [edit] paskudnego [/edit] tankowania?

Baynes będzie grał minuty i na centrze i na PF, dokładnej rotacji jeszcze nie ułożyłem, to co pisałem wcześniej to tylko przykład, ale zapewniam że mimo tego co pisze fluber minuty znajdą się zarówno dla Baynesa jak i Lopeza.