Skocz do zawartości

Golden State Warriors 2016/2017


Bloniek

Rekomendowane odpowiedzi

Warriors to najlepsza drużyna NBA bez Duranta. czy była kiedykolwiek podobna sytuacja w historii, gdzie jakiś zespół traci top5 gracza ligi, a dalej jest/byłby głównym faworytem do tytułu? na niesamowitym poziomie grają Warriors, gdy przestawili się po wypadnięciu Duranta.

 

Barnesa zastąpił Barnes, 3 nowych centrów zastępuje coraz lepiej trzech starych, grają więc chyba podobnie jak grali sezon temu.

https://www.youtube.com/watch?v=HrzmlJ34yaw

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mniejsza z tym, czy widział, czy nie widział, wyszło kozacko. Poza tym ten drugi zwód, którego Gortat mógł nie widzieć, wyszedł jeszcze lepiej, bo Marcin poszedł właśnie bezwiednie w prawą stronę :grin:

 

Warriors zgrali się niesamowicie, Kerr poukładał klocki po kontuzji Duranta, aktualnie ogląda się ich tak samo dobrze jak w zeszłym roku.

Edytowane przez mateuszf
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe co będzie po powrocie Duranta.Czy ten wpasuje sie w obecny system co nie udało sie do tej pory, czy dalej będzie radosne odpalani3 jumperkow przez ręce z 8 metra, a bracia beda stali w rogu.Jezeli to pierwsze to pozamiatane, zwłaszcza że Cav s wyglądają fatalnie.

Edytowane przez Reikai
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe co będzie po powrocie Duranta.Czy ten wpasuje sie w obecny system co nie udało sie do tej pory, czy dalej będzie radosne odpalani3 jumperkow przez ręce z 8 metra, a bracia beda stali w rogu.Jezeli to pierwsze to pozamiatane, zwłaszcza że Cav s wyglądają fatalnie.

GSW z Durantem grało lepiej niż rok temu, pomimo gorszego bilansu.

 

mniej więcej sprowadza się to do tego, że GSW, wzorem Miami '11, po choke'u w finałach stali się niedoceniani, a ludzie szybko zapomnieli, że to dalej jest zdecydowanie najbardziej utalentowany team w lidze, nawet bez Duranta. i świetnie pokazuje to ten obecny winning streak, o czym zresztą pisałem po samej kontuzji KD - Curry to dalej top5 ligi, Green to dalej najlepszy defensor ligi, a Klay dalej w połowie drużyn ligi byłby pierwszą opcją w ofensywie, a tutaj jest czwartym, najważniejszym zawodnikiem. do tego jeszcze to przecenianie odejścia rolesów, jak Barnes, który był fatalny w ostatnich finałach, czy Bogut, który w tych finałach był non-factorem, w momencie, gdy w ich miejsce przyszli dobrzy gracze jak Paczulia, West czy później Barnes.

 

GSW to chyba najbardziej utalentowany zespół w historii i na ten moment prędzej można wyobrazić sobie ich run a'la Lakers 2001, niż jakąś wyrównaną serię, zakładając w miarę szybki powrót Duranta. 

Edytowane przez BigManFan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym najbardziej utalentowanym zespołem w historii to też nie przesadzajcie. Najlepszy zespół teraz - tak. Najbardziej utalentowany (i będący w prime) zespół teraz - tak. Ale kilka drużyn o porównywalnym (lub większym - kwestia gustu i oceny) to już się jednak przewinęło. Warriors to po pierwsze dobrze naoliwiona maszyna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tym najbardziej utalentowanym zespołem w historii to też nie przesadzajcie. Najlepszy zespół teraz - tak. Najbardziej utalentowany (i będący w prime) zespół teraz - tak. Ale kilka drużyn o porównywalnym (lub większym - kwestia gustu i oceny) to już się jednak przewinęło. Warriors to po pierwsze dobrze naoliwiona maszyna.

 

Np.?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 a ludzie szybko zapomnieli, że to dalej jest zdecydowanie najbardziej utalentowany team w lidze, nawet bez Duranta.

GSW było murowanym faworytem do tytułu, w opinii wielu, już nawet przed rozpoczęciem sezonu regularnego. Skąd ta opinia o niedoszacowaniu tego zespołu ?

Edytowane przez mateuszf
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Np.?

Heat 12-13, Lakers w Showtime, Bulls z jednej jak i drugiej trylogii. To na szybko, może gdybym pomyślał to jeszcze bym coś znalazł.

 

Żyby była jasność. Nie neguję, że GSW są jedną z bardziej utalentowanych ekip w historii. Twierdzę, że nie jest (moim zdaniem) najbardziej. Jeśli ktoś myśli inaczej to ok, rozumiem. Ja mam swoje zdanie i nawet nie specjalnie chce mi się o tym dyskutować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heat 12-13, Lakers w Showtime, Bulls z jednej jak i drugiej trylogii. To na szybko, może gdybym pomyślał to jeszcze bym coś znalazł.

 

Żyby była jasność. Nie neguję, że GSW są jedną z bardziej utalentowanych ekip w historii. Twierdzę, że nie jest (moim zdaniem) najbardziej. Jeśli ktoś myśli inaczej to ok, rozumiem. Ja mam swoje zdanie i nawet nie specjalnie chce mi się o tym dyskutować.

z tymi Warriors, jak wspominałem, chodzi mniej więcej o to, że bez swojego najlepszego zawodnika, top3 gracza ligi jakoś od 2011 roku - dalej jest głównym faworytem do tytułu.

 

i tak, było wiele świetnych, napakowanych talentem zespołów, jak Heat z czasów Big3, Boston kilka sezonów, wcześniej Lakers. ale wyobraźmy sobie Heat bez LeBrona, Boston bez Garnetta, albo Lakers z czasów Shaqa bez Bryanta - Durant jest mniej więcej graczem tego formatu (jeżeli chodzi o impakt na grę w prime), a bez niego Warriors to dalej główny faworyt do mistrzostwa w tym momencie.

 

w nowożytnej NBA to jest niespotykany poziom dominacji talentu, co w obecnej, 30-zespołowej lidze, wydawało się niemożliwe, ale z pomocą przyszło nowe CBA. wyleciał KD, a Warriors po kilku meczach się przestawili i robią winning streak z niemal samymi blowoutami grając 3x ze Spurs i Rockets, a do tego z Oklahomą, Wizards, jeszcze jakimiś playoff teamami, gdy ich główny konkurent do tytułu, Cavs, potrzebują LeBrona robiącego jakieś chore cyfry żeby ograć średniaków ze wschodu.

Edytowane przez BigManFan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

GSW z Durantem grało lepiej niż rok temu, pomimo gorszego bilansu.

 

mniej więcej sprowadza się to do tego, że GSW, wzorem Miami '11, po choke'u w finałach stali się niedoceniani, a ludzie szybko zapomnieli, że to dalej jest zdecydowanie najbardziej utalentowany team w lidze, nawet bez Duranta. i świetnie pokazuje to ten obecny winning streak, o czym zresztą pisałem po samej kontuzji KD - Curry to dalej top5 ligi, Green to dalej najlepszy defensor ligi, a Klay dalej w połowie drużyn ligi byłby pierwszą opcją w ofensywie, a tutaj jest czwartym, najważniejszym zawodnikiem. do tego jeszcze to przecenianie odejścia rolesów, jak Barnes, który był fatalny w ostatnich finałach, czy Bogut, który w tych finałach był non-factorem, w momencie, gdy w ich miejsce przyszli dobrzy gracze jak Paczulia, West czy później Barnes.

 

GSW to chyba najbardziej utalentowany zespół w historii i na ten moment prędzej można wyobrazić sobie ich run a'la Lakers 2001, niż jakąś wyrównaną serię, zakładając w miarę szybki powrót Duranta.

Możesz to jakos uargumentować i najlepiej bez dziwnych statystyk?Bo większość sezonu Curry byl stlamszony i kompletnie poza gra, na co nawet Durant zwrócił uwagę, Klay tez dupy nie urywał, Green trzaskal przyzwoite staty ale jego wpływ na atak byl taki sobie, brakowało tych jego rajdów ktore napędzana runy GSW bo Durant przejmował piłę i klepal przez co Green czesto byl sprowadZany do roli spot up shootera.Do tego Pachulia byl żałosny a West to zwłoki, a reszta rezerwowych to żart.

 

Teraz GSW graja moim zdaniem o wiele lepiej niż z Durantem, może jak ten popatrZył z boku jak fajnie wyglądają i wpasuje sie odpowiednio nie psujac flow to faktycznie jest pozamiatane i 16 :1 jest do pobicia.W przypadku gdy Curry znowu przy Durancie siadzie to niesadze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warriors z Durantem byli lepsi w ofensywie, i podobnie bronili.

 

Teraz Warriors grają kapitalnie, jednak żebyś miał rację, musiałbyś argumentować, że grają tak dobrze dzięki kontuzji Duranta, który domniemanie ograniczał Stepha i Klaya. Problem polega na tym, że tuż po kontuzji KD, Steph i Klay wpadli w ten swój slump, więc ta teoria jest łatwa do sfalsyfikowania - tzn. wypada Durant, Klay i Curry grają kiepsko, a dopiero potem zaczynają miażdżyć. Raczej nie ma tu korelacji.

 

Jak dla mnie, po prostu Warriors w przeciwieństwie do poprzedniego sezonu, zaczynają grać kozacką koszykówkę wtedy kiedy trzeba (rok temu czym bliżej PO, tym było słabiej), i nie ma to bezpośredniego związku z wypadnięciem KD - a ogólnie razem z Durantem, są lepszą ekipa niż rok temu, o samym potencjale nie wspominając. 

 

Warriors z KD trochę lepiej atakują i lepiej bronią niż w poprzednim sezonie, pomimo tego, że Curry nie gra GOAT rundy zasadniczej, i wypadł Bogut. Ale tak naprawdę poziom dominacji Warriors zobaczymy dopiero w playoffach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warriors z KD trochę lepiej atakują i lepiej bronią niż w poprzednim sezonie, pomimo tego, że Curry nie gra GOAT rundy zasadniczej, i wypadł Bogut. Ale tak naprawdę poziom dominacji Warriors zobaczymy dopiero w playoffach.

 

Wnosisz to na podstawie RS?

 

Warriors 3 sezon grają zajebiście w RS, a w PO wbrew pozorom wcale nie było tak różowo. Klay to Klay może będzie hot może not. Curry w PO nie grał tego co w RS. Durant cóż to też nie jest mistrz PO, w końcu prowadził 3-1 z Warriors i nie był w stanie zamknąć serii. A Green wiosna idzie cieplejsze dni i już jego głowa zaczyna się przegrzewać. Uszczypnij go, a wyda Ci "punch"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A mnie dalej ciekawi jak pogodzą salary po sezonie gdzie trzeba będzie dać maxa Durantowi i Curremu.

 

34 bańki to Thopson + Green. 30 Curry, 30 Durant. Razem 94 mln na 4 graczy + gwarantowane 3 bańki dla takich tuzów jak Looney i McCaw. Mamy 97 bańki na 6 graczy. Pozostaje jeszcze 9...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.