Skocz do zawartości

Chicago Bulls 2016/17


mycek

Rekomendowane odpowiedzi

Bez McDermotta na początku circus tripu, ale Hunter być może dostanie szansę bo go sciagneli z nbdl. Bez Williamsa i Dougha ławka na obwodzie wygląda koszmarnie. Jeśli teoim najlepszym obwodowym zmiennikiem jest Canaan to masz problem a Blazers czy Jazz to wykorzystają

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez McDermotta na początku circus tripu, ale Hunter być może dostanie szansę bo go sciagneli z nbdl. Bez Williamsa i Dougha ławka na obwodzie wygląda koszmarnie. Jeśli teoim najlepszym obwodowym zmiennikiem jest Canaan to masz problem a Blazers czy Jazz to wykorzystają

Na Huntera bym nie liczył, bo w d-l skutecznością to on nie grzeszył. Nadchodzący czas musi być okazją na pokazanie się dla Denzela, którego w końcu świadomie wybrali tak? 

 

hi-res-d38a8721a6046f26ae465393cf355a39_

Edytowane przez BullsFaN
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez McDermotta na początku circus tripu, ale Hunter być może dostanie szansę bo go sciagneli z nbdl. Bez Williamsa i Dougha ławka na obwodzie wygląda koszmarnie. Jeśli teoim najlepszym obwodowym zmiennikiem jest Canaan to masz problem a Blazers czy Jazz to wykorzystają

jak zwykle pocelował Józef .

pozdrawiamy z zajebanej śniegiem Polski wschodniej.

Edytowane przez Wirakocza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Portland przeszło trochę obok tego meczu. A w Bulls? No Rondo, no problem. A tak serio to może ten Grant nabierze trochę pewności siebie po takim meczu. Z resztą w meczu z Wizards Taj poprosił Freda co by ten dał więcej minut Niko aby ten nabrał pewności siebie. Info podał Fred. Taj to jednak team guy na 100 procent. Walentyna mimo, że mocno chciał grać to znowu wyszło średnio. Szkoda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Działo się? Nie miałem okazji niestety oglądać, a wygląda, że było jednostronnie, ale mimo wszystko z mydłem. Dowiem się od kogoś coś więcej, niż to co wyciągnę z box score'ów?

 

Na Butlera nie miało Portland odpowiedzi. Robił co chciał na boisku szczególnie na początku kiedy przewaga Chicago szybko rosła. Blazers średnio wykorzystali obecność Granta, który to koniec końców wyglądał jak solidny starter. McCollum i Lillard zdobywali punkty głównie po wjazdach pod kosz. I tu kamyczek do  ogródka Bulls. Te wjazdy mogłyby być bronione lepiej. RoLo to nie do końca jest taki typowy rim protector, który by się Bulls na C przydał. Ale bez przesady oczywiście w drugą stronę, RoLo też nie zagrał źle, powiedziałbym nawet, że solidnie po prostu średnio straszy blokiem. Mało widoczny Taj, nieco pewniejszy Niko i Portis. Wszyscy robili swoje. Wade tak samo. W Blazers z podkoszowych wyróżniłbym Edzia Davisa który jako jedyny walczył porządnie na tablicach z Bulls. Ogólnie Bulls w pierwszej kwarcie mieli nawet 20 punktów przewagi i w trakcie meczu Blazers niespecjalnie się zbliżali. 

 

Nie wiem jak długo Rondo nie będzie ale zobaczyłbym chętnie tego Granta jako startera w jeszcze jakimś meczu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bulls wygrali łatwo, bo Lillard był totalnie off, zresztą McCollum też na początku. Trafiliśmy na słabszy mecz ich liderów, dlatego tak łatwo poszło. W Bulls chyba nikt nie spodziewał się tak dobrego meczu Granta. Zagrał nieziemsko, samych przechwytów ustrzelił 5 i ani jednej straty. Śmiem powiedzieć, że Rose nie zagrał w tym sezonie lepszego meczu heh mają czego Niksi żałować. :DDD

Edytowane przez Valus
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Równie dobrze 3-0 można powiedzieć bez McDermotta ;)

 

Ważne łiny na wyjeździe w Portland i Salt Lake City, obaczymy jak będzie w LA. 

Po wejściu Granta do pierwszej piątki, ławka ograniczona praktycznie do Miroticia i Izajasza z Kaananu oraz wreszcie jakieś minuty dostaje Valentine. 

 

Bardzo solidny duet podkoszowy mają Bulls w tym sezonie, do tego podoba mi się wspólna gra Wadea i Butlera. Dwyane po hucznym początku wyhamował z trójkami i zaczyna przypominać tego DWadea z Miami. Nie ma się co dziwić - sezon długi, a o kontuzję łatwo. Stwarza wrażenie ospałego, ale często wie kiedy się włączyć w akcję, a kiedy oddać palmę pierwszeństwa Butlerowi. Wydaje mi się, że odpowiada mu na tym etapie rola tej drugiej opcji.  

 

Na minus zdecydowanie Portis. Ciekawe, czy Bulls będą go chcieli spuścić w jakiejś wymianie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szkoda tego meczu, ale % Butlera i ławki zrobiły swoje. Myślę, że z McD na boisku wynik mógłby być inny.

 

ps. Czy jest szansa, że ktoś przygarnie Niko? :hopelessness:

Niko? Mimo wszystko pare ekip pewnie by go przygarnęło ale kokosów bym się nie spodziewał w zamian. Mam przeczucie, że on po sezonie jak nie przygarnie od kogoś grubszego hajsu to wróci do Europy. Niko pasowałby jako dodatek średnio wartościowy dodatek do większego trade'u np. z Tajem lub Rondo. Choć Taja wolałbym zatrzymać do końca sezonu nawet jeśli by sam odszedł latem. Za bardzo go lubię. Ogólnie mocny zminnik pod kosz by się przydał bo pozostałe pozycje po powrocie MCW i Douga będą całkiem ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.