Skocz do zawartości

Co na pierwsze auto?


RonnieArtestics

Rekomendowane odpowiedzi

19 minut temu, Eld napisał:

No i raczej na 95% takie auto okaże się sprowadzone, a ja bym jednak celował w coś z polskiego salonu. Wiadomo. Będzie drożej, ale pewniej. 

rozumiemy się bez słów widzę, zią. Ja w ogóle nie biorę pod uwagę sprowadzanych, tylko PL + sprawdzam wszystko CEPIKiem. Komisy to c***nia (zwłaszcza jak chodzi o ściągane samochody), wiadomo. Sąsiad dla nich naprawiał ściągane samochody + dziesiątki opowieści w necie / gazetach - dziękuję, postoję

Ogólnie na 2 pierwszych miejscach shortlisty mam:

https://www.otomoto.pl/oferta/mitsubishi-asx-salon-polska-ID6EcDcy.html - ASX w Poznaniu

https://www.otomoto.pl/oferta/kia-sportage-niski-przebieg-ID6EbNhk.html#d8c72c6a22 - KIA sportage (jeszcze rok na gwarancji) też pod Poznaniem

 

jutro będę dzwonił do tych ludzi, bo ja już dość zaawansowny w tych poszukiwaniach jestem (w sensie - zacząłem  w sobotę ale chcę szybko zamknąc akcję ) i zobaczymy na ile da się stargować i czy się zgodzą na to sprawdzenie z firmy zewn. itp.

 

Jakby te z Poznania czy inne które mam blisko siebie nie wypaliły, to odezwę się w sprawie tego ASXa z Krakowa którego podlinkowałeś.

Edytowane przez rw30
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, rw30 napisał:

rozumiemy się bez słów widzę, zią. Ja w ogóle nie biorę pod uwagę sprowadzanych, tylko PL + sprawdzam wszystko CEPIKiem. Komisy to c***nia (zwłaszcza jak chodzi o ściągane samochody), wiadomo. Sąsiad dla nich naprawiał ściągane samochody + dziesiątki opowieści w necie / gazetach - dziękuję, postoję

Ogólnie na 2 pierwszych miejscach shortlisty mam:

https://www.otomoto.pl/oferta/mitsubishi-asx-salon-polska-ID6EcDcy.html - ASX w Poznaniu

https://www.otomoto.pl/oferta/kia-sportage-niski-przebieg-ID6EbNhk.html#d8c72c6a22 - KIA sportage (jeszcze rok na gwarancji) też pod Poznaniem

 

jutro będę dzwonił do tych ludzi, bo ja już dość zaawansowny w tych poszukiwaniach jestem (w sensie - zacząłem  w sobotę ale chcę szybko zamknąc akcję ) i zobaczymy na ile da się stargować i czy się zgodzą na to sprawdzenie z firmy zewn. itp.

Daj znać jak poszło. Szczególnie z ASXem.

Powodzenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, RappaR napisał:

Miałem przez tydzień fiata tipo jako zastępcze auto. Dramat. Lepiej wziąć coś starszego slk, Z4 ale nie fiat

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, RappaR napisał:

Bardzo dobry wybor. Podobna konstrukcja do Mazdy MX5, tylko lepszy silnik od 1.5. Od 2.0 Mazdy tez bedzie lepszy jak dolozysz soft, markowy intercooler. Jest firma chyba na Slasku, ktora sie w nich specjalizuje. Na tor czy krete drogi rewelacja

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, RappaR napisał:

 

1 godzinę temu, tangiers napisał:

Bardzo dobry wybor. Podobna konstrukcja do Mazdy MX5, tylko lepszy silnik od 1.5. Od 2.0 Mazdy tez bedzie lepszy jak dolozysz soft, markowy intercooler. Jest firma chyba na Slasku, ktora sie w nich specjalizuje. Na tor czy krete drogi rewelacja

Trakcyjnie MX5 nie ma sobie równych i to niezależnie od generacji, a w takich hot hatchach to się patrzy przede wszystkim na dwie rzeczy. Trakcję ( tu Mazda miażdży ) i stosunek KM do masy. Reszta jest rzeczą drugorzędną. 

Jak dla mnie MX5 > 124

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

58 minut temu, Eld napisał:

 

Trakcyjnie MX5 nie ma sobie równych i to niezależnie od generacji, a w takich hot hatchach to się patrzy przede wszystkim na dwie rzeczy. Trakcję ( tu Mazda miażdży ) i stosunek KM do masy. Reszta jest rzeczą drugorzędną. 

Jak dla mnie MX5 > 124

Mazda MX5 z 1.5 to straszna lipa. Jazde nie ogranicza sie do gokartowych torow i moc tez ma w koncu znaczenie. Te multi airy fiata sa bardzo dobre. Po lekkich modyfikacjach duzo przyjemniejszy jest ten woz niz nawet te 2.0. Zreszta nie bez powodu fani Miaty czesto robia swapy na jakis inny motor, bo ten jest lipny. Slabe wykresy i moc osiaga bardzo pozno. Na track dayu zawodowiec moze wyciagnie wiecej z Mazdy, ale przecietny kub dobry kierowca wiecej frajdy bedzie z Fiata, ktory tez prowadzi sie bardzo dobrze

No i to nie sa hot hatche.

p.s.

Dopiero zobaczylem, ze to automat(ten sam co w Mazdzie btw). Nie jestem jakims ortodoksem i osobiscie jezdze od wielu lat tylko automatami, to jednak w takim aucie to jest straszna lipa.

Edytowane przez tangiers
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, tangiers napisał:

 

Mazda MX5 z 1.5 to straszna lipa. Jazde nie ogranicza sie do gokartowych torow i moc tez ma w koncu znaczenie. Te multi airy fiata sa bardzo dobre. Po lekkich modyfikacjach duzo przyjemniejszy jest ten woz niz nawet te 2.0. Zreszta nie bez powodu fani Miaty czesto robia swapy na jakis inny motor, bo ten jest lipny. Slabe wykresy i moc osiaga bardzo pozno. Na track dayu zawodowiec moze wyciagnie wiecej z Mazdy, ale przecietny kub dobry kierowca wiecej frajdy bedzie z Fiata, ktory tez prowadzi sie bardzo dobrze

No i to nie sa hot hatche.

p.s.

Dopiero zobaczylem, ze to automat(ten sam co w Mazdzie btw). Nie jestem jakims ortodoksem i osobiscie jezdze od wielu lat tylko automatami, to jednak w takim aucie to jest straszna lipa.

Kupując taką zabawkę to tylko 2.0. 1.5 to ja sobie po mieście jeżdżę, gdzie moc mi do niczego nie jest potrzebna, bo albo stoję w korku, a jak nie stoję to zwykle Policja z suszarką stoi. Nawet złapałem ostatnio 4 pkt karne i 100 PLN w plecy. Wiedzą gdzie się ustawić....

Automat w takim aucie i tu się zgodzę, to rzeczywiście straszna lipa. MX 5 na manualu, z tym krótkim skokiem drążka, 2.0 i Fiat się może schować. Pod modyfikacje też lepsza baza. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Eld napisał:

Kupując taką zabawkę to tylko 2.0. 1.5 to ja sobie po mieście jeżdżę, gdzie moc mi do niczego nie jest potrzebna, bo albo stoję w korku, a jak nie stoję to zwykle Policja z suszarką stoi. Nawet złapałem ostatnio 4 pkt karne i 100 PLN w plecy. Wiedzą gdzie się ustawić....

Automat w takim aucie i tu się zgodzę, to rzeczywiście straszna lipa. MX 5 na manualu, z tym krótkim skokiem drążka, 2.0 i Fiat się może schować. Pod modyfikacje też lepsza baza. 

Czy lepsza to nie wiem. Na pewno popularniejsza. W 2.0 niewiele zrobisz, dodasz zaplonu, zmieniaz dolot i uciulasz 200-210km. W tych 1.4 na samym stage 1 masz tyle samo, ale z 70-80  nm wiecej. W ogole inna jazda. Dokladanie turbo do 2.0 to juz gruby projekt, ktory pewnie i tak dlugo nie pozyje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, tangiers napisał:

Czy lepsza to nie wiem. Na pewno popularniejsza. W 2.0 niewiele zrobisz, dodasz zaplonu, zmieniaz dolot i uciulasz 200-210km. W tych 1.4 na samym stage 1 masz tyle samo, ale z 70-80  nm wiecej. W ogole inna jazda. Dokladanie turbo do 2.0 to juz gruby projekt, ktory pewnie i tak dlugo nie pozyje.

1.4 po stage 1 też długo nie pożyje. Albo pęknie blok albo rozrząd przeskoczy. Nie bawił bym się w takie rzeczy dla 80 nm, tylko szedł w czyste 2.0.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, ignazz napisał:

Nie spodziewałem się ze ktoś stawia wyżej fiata od mx. Dosyć mocno mnie to zaskakuje 

Z tego co mozna wyczytac w internetach dosc duzo osob stawia abratha wyzej od miaty.

Żeby nie bylo oftopu na pierwsze auto bralbym jakiegos Forda (w dieslu 2.0 150 lub 180 koni) nie w automacie.

Fajnie sie tymi autami jezdzi sa tansze do kupienia od konkurencji a co do awaryjnosci to mocno przesadzone obiekcje.

 

 

 

Edytowane przez agresywnychomik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Eld napisał:

1.4 po stage 1 też długo nie pożyje. Albo pęknie blok albo rozrząd przeskoczy. Nie bawił bym się w takie rzeczy dla 80 nm, tylko szedł w czyste 2.0.

Bez jaj, blok ci nie peknie po normalnej zmianie softa. Rozrzad jak jest rzadko wymieniany to zawsze moze przeskoczyc, ale to najczesciej bylo w 2.0 tsi circa 2010 - generacji Golfa VI. Mazda jest swietnym samochodem, ale Fiat ciekawszym bo w ramach porozumienia wzieli to co najlepsze z Mazdy i dolozyli swoj silnik. A grupa Fiata robila swietne i malo awaryjne silniki(plejada benzynowych 1.4, ktore nawet lpg znosily;  obecne 2.0 czy stare 1.9 jtd). To, ze ich auta maja wiele innych wad to osobna kwestia. W dobie dzisiejszych aut te 2.0 mazdy jest mega slabe i tylko na papierze te konie wygladaja dobrze. 80nm w szerokim dostepie w tak lekkim aucie to jest przepasc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, tangiers napisał:

Bez jaj, blok ci nie peknie po normalnej zmianie softa. Rozrzad jak jest rzadko wymieniany to zawsze moze przeskoczyc, ale to najczesciej bylo w 2.0 tsi circa 2010 - generacji Golfa VI. 

Nie tylko. Generalnie cała tamtejsza grupa VW miała z tym problem.

26 minut temu, tangiers napisał:

Mazda jest swietnym samochodem, ale Fiat ciekawszym bo w ramach porozumienia wzieli to co najlepsze z Mazdy i dolozyli swoj silnik. A grupa Fiata robila swietne i malo awaryjne silniki(plejada benzynowych 1.4, ktore nawet lpg znosily;  obecne 2.0 czy stare 1.9 jtd). 

Dobrze, że użyłeś czasu przeszłego. 1.9 JTD rzeczywiście było świetnym silnikiem, stosowanym również w Alfach 159 i naprawdę lubiący chip tunning, ale to 1.4 to wcale nie wiadomo co było. Ok, można było podtlenek LPG do tego założyć i się nie martwić, że za chwilę kolektor dolotowy powietrza urządzi sobie strzelaninę pod maską, ale czy to była jakaś wyróżniająca się konstrukcja? I don't think so. 

30 minut temu, tangiers napisał:

To, ze ich auta maja wiele innych wad to osobna kwestia. W dobie dzisiejszych aut te 2.0 mazdy jest mega slabe i tylko na papierze te konie wygladaja dobrze. 80nm w szerokim dostepie w tak lekkim aucie to jest przepasc

Ja jestem typowym motoryzacyjnym konserwatystą. Chrzanię te 80 nm jak jednostka po 150k km będzie zarżnięta, a tak się niestety dzieje w dobie downsizeingu. Poza tym cieszę się, że dostrzegasz "wiele innych wad". Pierwsza z brzegu: jakość montażu. Poza tym w MX 5 na ręcznej skrzyni biegów jak wiesz gdzie ten moment masz to jesteś wstanie silnik cały czas w jego okolicach trzymać jak się akurat bawisz, latasz bokiem, czy fruwasz po jakiś serpentynach. 

Jedyne z czym zgoda to rzeczywiście fajnie jest mieć ekstra niutony w szerokim zakresie przy lekko ponad jednotonowym samochodzie, ale czy to jest warte trwałości? Dla mnie nie. Dla Ciebie tak. To już co kto lubi. Jedni się zachwycają grą Trae, a ja jego stylu nie lubię. Każdy lubi co innego. Zresztą miałem kiedyś Włocha. Nie Fiata, a Alfę. Po 100k cała deska trzeszczała, a jakość plastików była, no, niżej niż przeciętna. Przesiadka na Japończyka była dla mnie szokiem jak spasowane auto potrafi być. Ale tak jak piszę. Co kto lubi. 

Nie miałem przyjemności, ale BMW 2 ma też rewelacyjne opinie jeśli chodzi o takie zabawki. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, RappaR napisał:

Weź sobie Mustanga. Fiata nie warto. Nie ma pojemności. Mustang dużo większy blachołap. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Sebastian napisał:

Weź sobie Mustanga. Fiata nie warto. Nie ma pojemności. Mustang dużo większy blachołap. 

Myślałem nad mustangiem, ale co oglądałem to dochodziły mi, ze z 200k trzeba :)

a tutaj na wypad na weekend tylko, wartości za bardzo nie traci, tym bardziej, ze ogólnie moja Giulia ma swoją moc wystarczającą mi w zupełności, jeśli bym chciał gdzieś palić gumy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, RappaR napisał:

Myślałem nad mustangiem, ale co oglądałem to dochodziły mi, ze z 200k trzeba :)

a tutaj na wypad na weekend tylko, wartości za bardzo nie traci, tym bardziej, ze ogólnie moja Giulia ma swoją moc wystarczającą mi w zupełności, jeśli bym chciał gdzieś palić gumy

Nie no bez jaj, dołożysz 10 tys do tego co masz w ogłoszeniu i już kupisz fajnego Mustanga albo Camaro. Ten Spider na mnie w ogóle nie robi wrażenia niestety. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Sebastian napisał:

Nie no bez jaj, dołożysz 10 tys do tego co masz w ogłoszeniu i już kupisz fajnego Mustanga albo Camaro. Ten Spider na mnie w ogóle nie robi wrażenia niestety. 

Nie widziałem właśnie :) 

A nie chcę mieć dwóch aut bardzo podobnych do siebie w tej samej cenie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, Eld napisał:

Ja jestem typowym motoryzacyjnym konserwatystą. Chrzanię te 80 nm jak jednostka po 150k km będzie zarżnięta, a tak się niestety dzieje w dobie downsizeingu. Poza tym cieszę się, że dostrzegasz "wiele innych wad". Pierwsza z brzegu: jakość montażu. Poza tym w MX 5 na ręcznej skrzyni biegów jak wiesz gdzie ten moment masz to jesteś wstanie silnik cały czas w jego okolicach trzymać jak się akurat bawisz, latasz bokiem, czy fruwasz po jakiś serpentynach. 

Jedyne z czym zgoda to rzeczywiście fajnie jest mieć ekstra niutony w szerokim zakresie przy lekko ponad jednotonowym samochodzie, ale czy to jest warte trwałości? Dla mnie nie. Dla Ciebie tak. To już co kto lubi. Jedni się zachwycają grą Trae, a ja jego stylu nie lubię. Każdy lubi co innego. Zresztą miałem kiedyś Włocha. Nie Fiata, a Alfę. Po 100k cała deska trzeszczała, a jakość plastików była, no, niżej niż przeciętna. Przesiadka na Japończyka była dla mnie szokiem jak spasowane auto potrafi być. Ale tak jak piszę. Co kto lubi. 

Rozmawiamy na temat auta na weekendy, nie daily. Te 150k przebiegu pewnie zrobi za 15 lat - w tak dlugim okresie kazde auto moze sie zepsuc. Te ekstra niutony w aucie, ktore ma dostarczac radosc to najistotniejsza wartosc dodana.

Fiat 124  z tego co pamietam byl produkowany przez Mazde w Japonii, wiec nie wiem czemu mialby miec gorsza jakosc montazu niz doslownie blizniacza Mazda. Nawet wnetrze maja takie same. Takie kooperacje moga byc skuteczne vide nowa Supra we wspolpracy z BMW.

W zasadzie mowimy tu nie o Fiacie tylko o Mazdzie z silnikiem Fiata(Abartha), ktory jest duzo lepszy niz silniki Mazdy.

Co do szukania punktu gdzie jest maksymalny moment to juz nie robmy sobie jaj. Jak jezdzisz szybko to nie skupiasz sie na tym zeby trzymac auto na ~ 3000 obrotach, gdzie fabryczne obrotomierze i tak przeklamuja te wartosci. Zakres uzytecznych obrotow w 1.4 t vs wolnossaki Mazdy to przepasc.

To, ze Fiat nie renomy to osobna kwestia. Taka Gulia sie nie sprzedaje, choc jest dobrym autem. Stelvio sie nie sprzedaje choc jest nawet lepszym autem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.