Skocz do zawartości

Golden State Warriors 2015/2016 - back to back ?


Tasma

Rekomendowane odpowiedzi

Kwitesencją głupoty okazało się bezsensowne podanie Keva gdzie po prostu powinien dać się sfaulować. gem set match! Nie k****  podać trzeba ...

 

 

moze to bledny trop, a moze nie i to sa wlasnie te detale ktore odrozniaja druzyne dobra od bardzo dobrej od top RS ever? oni wlasnie wcale nie chcieli go sfaulowac, wiedzieli ze to bez sensu. Wiedzieli ze wszyscy sie spodziewaja natychmiastowego faulu, wiec tylko go osaczyli i mieli nadzieje na dlugie podanie na afere, co tez nastapilo. Szacun dla coaching staffu za do ze im cos takiego podpowiedzial, i dla zawodnikow za egzekucje.

 

Btw, jeszcze jedna mysl [to do kilku z was ktorzy pisali ze teraz wszyscy bedo grali jak Curry] - nie mylcie wprowadzania nowych trendow z unikatowoscio. Tak jak 20 lat temu byl Penny i w zasadzie praktycznie sie taki zawodnik [PG 6'7] nie powtorzyl [choc wszyscy wtedy mowili: teraz tacy bedo PG nowej ery], tak jak byl jeden bialas z Europy ktory walil trojki i mial twardo psychike, choc wszyscy mysleli ze w kazdej niemieckiej wsi taki jest etc etc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak 20 lat temu byl Penny i w zasadzie praktycznie sie taki zawodnik [PG 6'7] nie powtorzyl [choc wszyscy wtedy mowili: teraz tacy bedo PG nowej ery], tak jak byl jeden bialas z Europy ktory walil trojki i mial twardo psychike, choc wszyscy mysleli ze w kazdej niemieckiej wsi taki jest etc etc.

 

teroz wszyscy bedo do Akron'a jezdzic, szukac nowych Lebronow i Kurrych! Ohajo gUroooo! lol

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

moze to bledny trop, a moze nie i to sa wlasnie te detale ktore odrozniaja druzyne dobra od bardzo dobrej od top RS ever? oni wlasnie wcale nie chcieli go sfaulowac, wiedzieli ze to bez sensu. Wiedzieli ze wszyscy sie spodziewaja natychmiastowego faulu, wiec tylko go osaczyli i mieli nadzieje na dlugie podanie na afere, co tez nastapilo. Szacun dla coaching staffu za do ze im cos takiego podpowiedzial, i dla zawodnikow za egzekucje.

 

 

Miał jeszcze sporo czasu a poza tym wybrał gorsze mozliwe podanie, więc ogólnie spierdolił. Ale racyja Twa że nie chieli faulować i czekali aż Durex pęknie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie no, nie wierzę że ktoś tutaj mógł pomyśleć iż twitt Phila jest ukierunkowany w stronę porównania Kury i Raufa względem zajebistości sezonu. Wiadomym jest że mowa o podobieństwie skilli.

 

btw. histeryczna reakcja półgłówków z Hameryki mnie za to nie dziwi. Nawet jakby Phil wyraźnie zaznaczył, że mówi o podobieństwu skilli większość komentarzy i tak byłaby na poziomie podłogi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wątpię, aby Phil miał na myśli to, że był on na tym samym poziomie co Curry. ale stylowo/skillowo trudno o lepsze porównanie:

 

 

Never seen anything like SCurry?

 

Ludzie, którzy mówią, ze nie widzieli czegoś takiego jak robi Curry raczej nie mają na myśli jego stylu. Hakim Warrick i Desmond Mason też mieli fajny styl i jakoś nikt nie srał pod siebie po każdym ich meczu.

 

Nash jest bardziej podobny btw.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Słyszę o rysach...

 

Czy pijesz do mnie bo jakimś dziwnym trafem czuję sie wywołany do tablicy :)

 

O rysach pisałem nie w konekście gray Golden czy ich zwycięstw, ale w kontekście mozliwosci ich ugryzienia i znalezienia punktu w który można uderzać.

Co tez podkresliłem to w zasadzie może nic nie oznaczać a poza tym to tylko rysy, a nie peknięcia. inne ekipy mają pękniecia i szczeliny w których można swobodnie drylować. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest wskaźnik PER

http://www.gwiazdybasketu.pl/czym-jest-wskaznik-per/

https://en.wikipedia.org/wiki/Player_efficiency_rating

 

Najlepszy z kariery ma MJ 27.91

Tuż za nim LBJ 27.60

Jednak dla mnie to mniej wartościowe bo koś moze mieć problemy z kontuzjami, albo niepotrzebnie przedłużyć karierę jak teraz KB i mu taki wynik spada przez to.Wolę porównania PER z poszczególnych sezonów.

Najlepszy wynik z kiedykolwiek ma Wilt Chamberlain 31,84 - wtedy gdy miał 50pkt i 25zb na mecz.

 

Na dzień dzisiejszy Curry ma ten wskaźnik na poziomie 32,6 więc dzieje się historia i jakiekolwiek podwazanie jego wyjątkowości jest nie na miejscu

Z ciekawostek których nie do końca rozumiem - Curry trafił 38 z 55 rzutów z odległości 8,53 metrów (69%) - nie rozumiem bo pewnie chodzi o odległość 8,53m lub większą, przecież nie rzuca dokładnie z takiej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest wskaźnik PER

http://www.gwiazdybasketu.pl/czym-jest-wskaznik-per/

https://en.wikipedia.org/wiki/Player_efficiency_rating

 

Najlepszy z kariery ma MJ 27.91

Tuż za nim LBJ 27.60

Jednak dla mnie to mniej wartościowe bo koś moze mieć problemy z kontuzjami, albo niepotrzebnie przedłużyć karierę jak teraz KB i mu taki wynik spada przez to.Wolę porównania PER z poszczególnych sezonów.

Najlepszy wynik z kiedykolwiek ma Wilt Chamberlain 31,84 - wtedy gdy miał 50pkt i 25zb na mecz.

 

Na dzień dzisiejszy Curry ma ten wskaźnik na poziomie 32,6 więc dzieje się historia i jakiekolwiek podwazanie jego wyjątkowości jest nie na miejscu

Z ciekawostek których nie do końca rozumiem - Curry trafił 38 z 55 rzutów z odległości 8,53 metrów (69%) - nie rozumiem bo pewnie chodzi o odległość 8,53m lub większą, przecież nie rzuca dokładnie z takiej

Dokładnie to aktualnie ma PER = 32,8, ponadto WS/48 ma na historycznym poziomie .340. Jeżeli utrzyma to do końca sezonu, to będzie to najlepszy sezon indywidualny jednego zawodnika w historii NBA.

 

Tak jeszcze wracając do meczu z OKC - Mike Breen jest Stephem Curry komentatorstwa w dzisiejszej NBA. To jak na żywo relacjonował ostatnie sekundy meczu przyprawiało o ciary. I na koniec to słynne na cały świat "BAAAAANG!".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jeszcze wracając do meczu z OKC - Mike Breen jest Stephem Curry komentatorstwa w dzisiejszej NBA. To jak na żywo relacjonował ostatnie sekundy meczu przyprawiało o ciary. I na koniec to słynne na cały świat "BAAAAANG!".

 

Breen to Chris Bosh, nie ma większych wad, robi swoje i pozwala błyszczeć lepszym kolegom (koledze).

 

Z play by play najlepszy jest Harlan, dawno nie słyszałem HE'S A FLAMETHROWER, do jakiegos typowego meczu Curry'ego by dobrze pasowało.

 

A Curry ogólnego komentatorstwa, to oczywiście JVG, GOAT.

Edytowane przez Chytruz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.