Ostatnia prosta, czyli Kwiecień w Lakers

[danp]

Po kolejnej idiotycznej porazce NYK myslalem ze zobacze kawal dobrego basketu (moze trzeba bylo wybrac mecz Denver-Sacra). Tymczasem zobaczylem tego przyglupa Smusha grajacego jak ostatnia ofiara, Sashe ktory chyba w 7 minut zalapal 4 faule i w koncu Kobasa rzucajacego z najbardziej nieprawdopodobnych pozycji (choc gdyby trafial pewnie inna bylaby gadka). Clippers praktycznie bez rozgrywajka, z dwoma podstawowymi pg z kontuzjami pokarali LAL ktorzy jeszcze moga stracic ta 6 pozycje na Zachodzie (a ja tak ostrze sobie zeby na PO z SAS). Nie wiem jaka jest naprawde sytuacja z ta noga Kwame, ale bez niego jest troche bieda pod koszem, Odom 5 zbiorek w ponad 40 minut? Bynum i Turiaf lapia za duzo i za szybko faule, do tego Ronny to jednak "tylko" rolas na pare czy parenascie minut, ma jeszcze sporo nauki przed soba. Evans nic w sumie nie pokazal, generalnie slaby mecz LAL, Clippers tez nie sa daleko za LAL, teraz musicie powiezc Seattle.

ps-jaka jest sytuacja z Waltonem bo mecz wczesniej slyszalem o tych "groszach" ktore zarabia (1,3mln? 1,6mln?), ile myslicie zaspiewa po tym sezonie? Gdzies na jakims blogu czytalem ze min 4 banki, jakies przecieki?

[KB81]

Ja już mam dość tego sezonu. Nawet nie zależy mi na PO, miło było by tam sie znaleźć, ale po co? Żeby dostać baty? Kilkupodstawowych zawodników nie jet w pełni formy, przegrywamy mecz za meczem. Nie zdziwię się jak stoczymy wielka batalię z Seattle. I przegramy

 

Ja już myślę o wywaleniu Smusha z drużyny i sprowadzeniu np. takiego Mo Williamsa. Mniam. Żadnych gasolow z Mephios, po prostu leczyć się Kwame, Lamar, Vlade, Walton, Kobe przepracować lato, Farmar się rozwinąć i podpisać za MLE PG. To jest nasz plan na lato. Kończe bo jak tak dalej pójdzie założe temat o offseason

[badboys2]

danp o luke'a sie nie boj:) on sie wychowal w okolicy la. plaza, deska i te klimaty to sa jego klimaty.l gdzies ostatnio cyztalem jego wypowiedzi na ten temat ze ok bedzie wolnym agentem ale jemu sie podoba w lakers. tu w niego zainwestowano, tu sie czuje ja kw domu, tu sie moze dalej rozwijac. wiec prawdopodobnie jesli ktos duzo nie przebije naszej oferty to zostanie u nas nawet za troche mniejsza kase.

 

emjej zgadzma sie. jeszcze niedawno chcialem go bronic bo wciaz wierzylem. bo to taki gosc ktory pokazal ze moze rzucic 20 na dobrym procencie. nawet ostatnio z wilkami prawie na TD pojechal ale 3-4 mecze w calym sezonie plus brak obrony to jednak za malo. qrcze rzeby w ten sposob wykreowac harta to jest dramat. idealnym rozgrywajkiem bylby billups dla nas. jednak szanse na sprowadzenie jego oceniam na 0. trzeba sie tez pozbyc cooka i vujacica. niestety zeby ich sie pozbyc trzeba dodac ich do pakietu. inaczej nie wyobrazam sobie zeby poszli. naprawde nie widze na choryzoncie PG ktory by sie nam przydal i ktory jest dostepny. wiem jedno. wszystko bedzie lepsze niz obecny parker. wyciagnac z draftu bedzie ciezko.

 

pozostaje czekac i sie modlic.

rockets,nuggets,clippers te wszystkie 3 mecze mozna bylo wygrac.

 

co do wjazdow kobe'go. owszem nie ma sie co dziwic. te gwizdki. a raczej ich brak, sa naprawde irytujace. poprostu trzeba wygrywac i bez tego.

[Van]

na rozgrywającego ja sobie raczej nadziei nie robię, Farmar jest ok widać, że gość jest ambitny, pracowity i lubi po prostu umie grać tak jak się powinno. Gdyby Lakers byli zainteresowani jestem pewien, że Banksa Suns by bez większych problemów puścili za Cook'a i jakieś drobne, za Watsona Sonics by pewnie też wiele nie chcieli, ale problem w tym, że Lakers mogą po prostu nie być zainteresowani, Farmar+ jeden z tych dwóch i jakiś tani weteran nawet jak Shammond i by wystarczyło, ale Lakers mają niestety dziwne podejście do tej pozycji.

 

Walton dostanie zapewne oferty MLE z jakiś klubów i coś podobnego zapewne zaoferują mu Lakers, ale na gadki o letnich zmianach przyjdzie jeszcze czas i zapewne będą one uzależnione od tego co Lakers jeszcze pokażą w tym sezonie.

[emjey23]

Wielki Smush Parker znowu jest niezadowolony z trenera Jacksona :roll:

 

http://www.latimes.com/sports/basketbal ... nba-lakers

 

Mam dość tego pajaca..

[Mich@lik]

Jax podobno coś już powiedział, że bez nowego PG się nie obedzie.. A smush też sobie wybrał najlepszy moment by rozp.. cały team spirit.. Brawo Smush.. brawo wybrałeś sobie najlepszy moment.. przed PO :?

 

Ja licze na to, że Smush skończy na benchu a nam ta zmiana PG wyjdzie na dobre.. kiedyś dawno temu pisałem, że widze SW jako pierwszego PG.. Wogóle ciekawe czy Jax zostawi go w S5.. przekonamy się za pare godzin.. :roll:

 

Go Go Lakers :!:

[Van]

akurat to ze Smushem to akurat tylko w tym momencie może nam pomóc bo ten pajac jak poczuje sie zagrożony weźmie się do roboty, wypadnięcie teraz z rotacji i gorsza gra połączona z jego postawą może się bardzo poważnie odbić na jego następnym kontrakcie.

 

Phil mu pokazuje, że nie jest od niego uzależniony i może sobie grać Shammondem, Farmarem czy Vujacicem, będzie dalej grał słabo i olewał kompletnie defensywę to bedzie siadał na ławce proste nie jesteśmy skazani na niego tak jak rok temu. Podskakuje Philowi więc albo udowodni na parkiecie, że warto na niego wciąż stawiać albo będzie oglądał czwarte kwarty z ławki. Samo to, że Phil tak ciągle na niego stawia pokazuje, że go z jakiegoś powodu ceni, ale wie jaki on jest i czasami trzeba nim odpowiednio wstrząsnąć i myślę, że to właśnie Jax właśnie teraz robi.

[kore_old]

Jackson, who became a Hall of Fame coach Monday, said he and Parker had spoken earlier Thursday. "He talked, I listened," Parker said. "That's usually how it goes. He just asked me if I got my energy back. I was like, 'Energy? I never lost it.'

Sie zobaczy ;-)

[Manhatan94]

O ile pamiętam to ,gdy Parker był zagrożony na S5 PG to odrazu było u niego lepiej z grą ( o ile mnie pamięć nie zawodzi ). Zresztą niech zobaczy ,że nie jest jedynym zawodnikiem na PG w LAL.

[Van]

powiem coś czego nie widać w box score Farmar miał bardzo duży wpływ na nasze zwycięstwo, świetna defensywa i to nie tylko dlatego, że tak kontrastowała z tym co robił Smush, oglądałem mecz za pośrednictwem stacji Seattle i Lenny Wilkens powiedział, że play of the game było kiedy Farmar zastąpił Parkera Kobe z Lamarem znowu bardzo dobre mecze, Lamar bez Kwame jakoś nie zbiera tak jak z nim no i wystarczy zobaczyć co wyrabiał Wilcox żeby wiedzieć jak bardzo potrzebuje ta drużyna Kwame.

 

Phil nie chce robić zmian w S5, ale naprawdę mając w perspektywie granie albo przeciwko Spurs i Parkerowi albo Suns z Nashem kto wie czy to nie będzie konieczne, Smush w meczu, w którym powinien był udowodnić, że z jego energią jest wszystko ok, że zasługuje na granie zalicza nawet patrząc tylko na atak więcej strat niż punktów :?

 

tymczasem Nuggets wygrali z Mavs :x trzeba wygrac z Suns w niedzielę, ale do tego potrzebujemy Kwame bo Amare nas zmasakruje i potrzebujemy jak najmniej Smusha

[KB81]

Udało się jakoś wymeczyc to zwycięstwo

 

Głownie dzięki grze Kobe'go i Lamara, ale Ronny wyraźnie pomógł w koncówce. Cieszy run jaki Lakers wykonali w końcówce 3 kwarty i wygrana w zaciętej końcówce. Ostatnio w tego typu meczach rzadko sobie radziliśmy.

 

Wprawdzie meczu nie oglądałem, bo mójj budzik zatrzymał się na kilka godzin (:?), ale patrząc po wyniku, obrona znów nie była najlepsza. Szliśmy z Seattle punkt za punkt i za żadne skarby nie potrafiliśmy zatrzymac Wilcoxa.

 

Złą wiadomoscią jest to, że Denver pokonali Dallas, dziś graja b2b z jakąś słabszą drużyną i w Wielkanoc możemy obudzic się jako kibice 7 drużyny na zachodzie

 

PS Parker grał dzisiaj bardzo krótko, za to z dobrej strony pokazał się Farmar. Może czas zmienić startera, Phil? Van, napisaleś, że Farmar deklasuje w obronie Parkera, to oczywiście prawda, ale, moim zdaniem, wnosi też dużo więcej do ataku.

[Graboś]

Znowu mimo super meczu Kobe'ego ciężka przeprawa, ale ten mecz znowu pokazał, że Kame jest nam niezbędny do wygrywania, dziś go nie było i Wilcox rozegrał sobie jeden z lepszych meczów w tym sezonie. Poza tym przegraliśmy deski 50-31, to też o czymś świadzcy. Dziś Kobe znów był agresywny, dużo się wbijał w pomalowane i o dziwo dostawał gwizdki, 24 osobiste dla Kobe'ego to rzadkość. Bardzo fajny mecz w wykonaniu Odoma, po powrocie po kontuzji trochę się martwiłem o jego formę, ale już od kilku meczów pokazuje, że jest w świetnej formie, także o niego się nie martwię.

 

Trzeba też pochwalić ławkę, Ronny troche zbyt agresywnie zagrał i szybko zszedł za faule, ale to już jest taki gracz, nie ma co liczyć, że on będzie grał po 40 minut w meczu.

Smusha nie chce mi się już nawet komentować, ja podtrzymuje ciągle swoje zdanie, albo musi się z nami pożegnać, albo jeśli będziemy mieli dobrego PG, Parker moze ewentuanie wchodzić z ławki, moze wtedy będzie mu isę chialo grac.

 

W niedzielę mecz z Suns, w SC, pokazywany na żywo na C+S2, także można będzie sobie to obejrzec w lepszej jakości niz na streamach. To będzie zapewne ciężki mecz, obyśmy dali radę.

[emjey23]

Uff, odetchnąłem z ulgą że mamy to zwycięstwo, bo było blisko. Tym razem Kobe i Lamar dostali wsparcie no i to okazało się kluczowe. Niemniej ciągle nie wygląda to wszystko dobrze - męczymy się cholernie ze słabymi Sonics bez Allena i ze słabo grającym Lewisem.

Teraz kluczowy mecz z Suns i naprawdę nie wiem czego się spdoziewać. Bardzo potrzebny nam jest Kwame, no i wsparcie rezerwowych. Taki Farmar na przykład złapał drugi oddech i mimo tego że nie jest tak produktywny jak na początku sezonu, to jak słusznie zauważył Van, bardzo stara się w obronie. Jak dobra obrona jest nam potrzebna chyba nie trzeba wspominać, a mi ciągle siedzi w pamięci co robił Parker defensywnie w ostatnim meczu z Suns :roll: ( a raczej czego nie robił )

[badboys2]

uff. zalamala mnie porazka dallas:( no ale co zrobic. wazne ze utrzymalismy ten sam systans do reszty stawki za nami. gdyby mi ktos powiedzial po tym jak szybko dobilismy do 20 zwyciestwa w sezonie ze do 40 bedziemy czekac do... kwietnia to bym go wysmial:D badz skonczyloby sie mordobiciem:) mecz w niedziele bedzie bardzo ciezki i potrzebowalibysmy chyba cudu by to wygrac. nie bedzie kwame bo ju 2 dni temu ktosam powiedzial ze z suns i sonics go nie bedzie. wiec musimy wkalkulowac L. i lepiej sie na to nastawic. pozostaje juz tylko 5 spotkan. wystarczy wygrac chyba 2 i bedziemy prawdopodobnie w po. trzeba bedzie odegrac sie na clippers i nuggets.

 

co do meczu z sonics cieszy wsparcie kb. nareszcie bylo kilku zawodnikow ktorzy cos rzucili. nauczylem sie juz ze nie ma sie co zalamywac stylem zwyciestwa nad slaba ekipa. W jest w i nie wazne w jakim stylu i z kim. skoro potrafimy przegrac z bobkami i wygrac ze spurs to liczy sie tylko W.

 

nie wie mjak to sie stalko ze zespol w ktorym gosc jest 24 razy na liniach w calym meczu jest tyle samo co przeciwnik. cieszy ze wreszcie sedziowie dostrzegli troche fauli i mamy 46 pts kobe'go przy malej ilosci oddanych rzutow. i tak powinien wygladac praktycznie kazdy mecz pod tym wzgledem. zbiorki przegrywamy strasznie i dziwie ie ze to wygralismy. wrecz przy 20 zbiorkach mniej nie powinnismy tego wygrac. czekam na torrenta z maeczem. jak obejrze moze powiem cos wiecej.

 

co do smusha wszystko zostalo juz chyba wypowiedziane.

jestem zatym by dac farmarowi pograc. niech nabierze doswiadczenia nawet w po. zaprocentuje to w przyszlym sezonie. radmanovic jakos nie mial wrocic na dniach?

[Manhatan94]

Dosyć mnie dziwi fakt iż Sonics tak wygrali na deskach , a mimo to odnieśli porazkę...

Kobe nareszcie " coś miał " z wjazdów i sędziowie juz mu darowali te FT :roll:

Bez Kwame mamy pewny L , lecz kto wie może LAL mnie zadziwi i pokona Suns co jest bardzo mało prawdopodobne.

Na wsparcie Bryant'a juz dawno czekaliśmy i chyba juz widać przebłyski przyszłości ( w przypadku lakers swietlista przyszłosć :twisted: ).

Nie bede się wypowiadał sto razy na temat Parkera. Po prostu Smush jestes najsłabszym ogniwem zegnamy :wink:

Phil dobrze zrobi wsadzając na dłuzej Farmara lub Williams'a albo moze i McKie trochę sobie pogra . Chłop nadal potrafi grać ,więc nie widzę przeszkód aby te kilka minut zagrał ...

[Van]

nie ma co przeceniać Suns na zapas, po pierwsze z Kwame nie wiadomo czy zagra

Lakers center Kwame Brown, who has been out since twisting his left ankle in Tuesday's game against the Denver Nuggets, did not make the trip to Seattle. Jackson said he expects Brown, who has sat out a total of 29 games since initially spraining the ankle, to return Sunday against the Phoenix Suns or early next week.

tak czy inaczej skoro potrafiliśmy zagrać z nimi na wyjeździe ostatnio dobry mecz mimo braku Luke'a i Lamara i z Kwame grającym chyba pierwszy raz po dwóch miechach to nie widze powodów żeby zakładać, że tym razem nie damy im rady na własnym parkiecie mając już naszych dwóch skrzydłowych i w dodatku z Philem obecnie dostrzegającym jak zgubny wpływ na naszą defensywę ma Parker i gotowym go za to usadzać na decydujące fragmenty meczu.

 

Do meczu z floperami Lakers na pewno podejdą poważnie i potraktują go bardzo prestiżowo więc ja oczekuję dobrej postawy i zwycięstwa.

[badboys2]

ha:) za latimese'm. nadchodzi wsparcie:) i nie mowie tu o jakims pg pozyskanym z nikad tylko o naszym halfpajpie:D jego powroc szykowany jest na czwarek. gdzie mi link wypadl.

qrcze nawet nie zauwazylem ze nie bylo go az 24 mecze. faq. jest to ednak troche. kwame dzis nie zagra prawdopodobnie ale ju w nastepnym meczu powinien zagrac.

 

je bejbe:)

nareszcie jakies lepsze info

[kasia]

czy da sie obejrzec gdzies dzisiejsza gre (oprocz C+) :/

[Air]

http://www.myp2p.eu/NBA.htm

 

Da da

[kasia]

spasiba :mrgreen: