Skocz do zawartości

luty, luty.... a w jezioranach mechanizm popsuty............


badboys2

Rekomendowane odpowiedzi

ok nie wiem czy bede ogladal. szczerze mowiac ostatnie spotkania lakers do tego stopnia mnie niechecily ze moge do mecu nie dotrwac

Heh, dokladnie to samo chcialem napisac zanim przeczytalem Twojego posta...

 

Powaga - taką grę mozna choc raz przeczekac, tym bardziej jesli jutro w miare rano trzeba wstac do pracy ;-)

 

Po pierwsze - dzisiaj nie bede wystawial moich nerwow na probe, po drugie w koncu dam odpoaczac organizmowi i poloze go przed 5ą spac...

 

pozdrawiam hardcore'owców którzy pojadą z meczem live 8)

 

ps. co do wyniku to trudno jest obstawiac i typowac... z jednej strony chce sie wierzyc w to co Van mowi, bo te jego gadki zwykle fajnei sie sprawdzaja z drugiej zas... kryzys to kryzys, kazdy ma do niego prawo, ale tu powracajac do "tej pierwszej strony" - w koncu kiedys musi byc ten kryzys przelamany, nie?

 

A zatypuje sobie optymistycznie, a jak; 101:95 Lakers 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ładny mecz :D

 

Najpierw chce pochwalić Lamara, który zaczął grać tak, jak powinien grać zawodnik jego typu. Dużo wejść i gry pod koszem, co od razu ma przełożenie na zdobycz punktowa. Oczywiście offensa nie było :D

 

Kobe troche bezpłciowo w pierwszej połowie, ale to się zmieni. Rzut raczej siedzi. Sasha ekstra. Bynum troche za mało gra, żeby coś powiedzieć.

 

 

Wszyscy wiemy, że ten mecz jest do wygrania i kluczem do tego będzie lepsza obrona i nie pozwalanie Cavs na zbyt wiele penetracji. To będzie klucz. Swoją drogą tych fauli b. dużo sędziowie gwiżdżą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pi****le tą ligę, dopóki z tymi sędziami czegoś nie zrobią to jest nie do oglądania :? dzisiaj to chyba rekord bzdurnych gwizdków jakie drużyna będąca u siebie może usłyszeć, Varejao to ja nie wiem jakim cudem nie wylatuje za faule, gość fauluje non stop czy w obronie, czy przy zbiórkach, Lamarowi jak był w jego pobliżu tyle bzdur gwizdnęli, że przesada, faul Bynuma jak zablokował Snowa :lol:

 

aha wciąż jesteśmy do dupy na tablicach, Lebron zagrał zajebiście, Kobe ogólnie lipa, ale nie zmienia to faktu, że dzisiaj Cavs nie byli lepszą drużyną, ale mecz wygrali, dobrze teraz All-Star weekend może tam przynajmniej sędziowanie nie będzie tak cholernie stronncze :?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Qrcze, znów Odom daje sobie zbierac piłke nad głową, deja vu jakies :cry:

LAL sa naprawdę w dołku, szkoda.

Van daj już spokój z tym gwizdkami.

Kontakt Snowa z Bynumem był to gwizdnęli, tak można każdy mecz rozwalić na pojedyncze akcje i w kazdym znaleść coś na pasiaków. Prawda jest taka że Cavs na wyjeżdzie grają bardzo słabo a mimo to wyjeżdzają z LAL z tarczą. LAL graja słabo i ciagłe gadanie o gwizdkach niczego nie zmieni bo sędziowanie w tej lidze jest do dupy nie tylko w meczach LAL i nie tylko ze szkoda dla LAL, mylą się w obie strony podejmując dziwne decyzje. Taki poziom.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

qrwa znow nie zebralismy najwazniejszej pilki. jakies fatum czy jak???

5L z rzedu. nawet nie chce patrzec jakie mamy last10.....

 

stalo sie tak jak obstawialem ze zadecyduje dyspozycja zespolow w danym okresie i cavs maja 2-0. gratulka a my mamy najwiekszy kryzys od.... niepamietam kiedy.

 

mam nadzieje ze po asg zapomn o tej serii.

 

qrwaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byku, ale ile można :? ja doskonale wiem, że w całej lidze to sędziowanie jest do dupy i również to często komentuję, ale tego po prostu już jest za dużo a poniewaz kibicuję Lakers to normalne, że najbardziej mnie drażnią ich dziwne decyzje właśnie w ich meczach. Zawsze w każdym sporcie trudniej się grywa na wyjazdach również ze względu na sędziów, Cavs nie mieli dzisiaj niczego z tego powodu utrudnionego a wręcz przeciwnie, ten faul Bynuma tam był minimalny kontakt ciałem taki jaki często przy blokach jest i praktycznie za każdym razem sędzia puszcza taką sytuację tutaj nie.

 

Tylko to, że jade po sedziach nie znaczy wcale, że Lakers choćby nie wiem co sie działo nie powinni się nauczyć wreszcie zbierać piłki po osobistych pod własnym koszem bo co by się nie działo wcześniej, czy nawet osobiste prowadzące do tej zbiórki były zasłużone czy nie to oni sami się potem kompromitują dając kolejny cholernie istotny powód porażek pozwalając zbierać sobie te piłki :x

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie gwizdki lecialy w OBIE strony. Wiem, ze wiele bzdurnych gwizdkow (inaczej aptekarskich) bylo ale w OBIE strony. Liczba FT byla porazajaca, ale wieksze pretensje to nie do sedziow ale do obrony. Panowie ERIC SNOW robi w koncowce Lakersom JESIEN SREDNIOWIECZA... ERIC SNOW. To wystarczajacy komentarz na to ile Lakers puszczali w obronie. Jak juz obronca jest spozniony i stanie w tym polkole to inny gwizdek nie moze isc niz na korzysc atakujacego. Wystarczy po prostu wbiegnac w takiego goscia i albo bedzie non-call (jakies 5% gwizdkow) albo faul obroncy jak nadbiegal w to miejsce a nie byl ustawiony. Snow nie robil nic innego i po prostu wbiegal w kazdego ktos sie tam znalazl pod koszem. Pozniej byla KLUCZOWA zbiorka w ataku Cavs po pudle Lebrona na FT. Panowie dwoch gosci stoi pod koszem od LAL a pilka najpierw jednemu leci po rece pozniej jakos dziwnie sie odbija i wpada po kozle w rece Varejao. KRYTYCZNA zbiorka to byla i to zostalo spieprzone. W efekcie z 3 pkt prowadzenia zrobilo sie 5 punktowe. Cavs w tym meczu oddali chyba najmniej jump shotow liczac od poczatku sezonu, nie przypominam sobie meczu zeby oddali az tak malo jump shotow. Tylko drive drive drive, gra do srodka, gra do srodka i FT. Lakers mieli trudniej troszke bo wydawalo mi sie, ze bronilismy nawet niezle, ale to nie przeszkodzilo im w ciaglym zdobywaniu punktow jak widac. Jedynie do czego mialbym pretensje i co pokazali w powtorce to kroki Kobasa w koncowce. Oczywiscie tam krokow nie bylo. Dalej nie bylo raczej niczego kontrowersyjnego jak rok temu na niekorzysc LAkers, a wszystkie 55FT Cavs to wynikaly glownie z braku obrony LAL. Odejmijcie jeszcze z 5-6FT bo to Lakers musieli faulowac i wychodzi nam prawie to samo dla LAL i Cavs, z lekka przewaga dla Cavs wynikajaca z o wiele bardziej agresywnej gry i przede wszystkim gry w pomalowanym. Jak mowie jump shotow na kwarte oddawalismy chyba mniej niz 5. Nie przypominam sobie zebysmy w tym roku w jakims meczu oddali tak malo ich, a jak juz oddawalismy to bardzo blisko kosza. Calkiem niedawno Knicks rzucili wam 60pkt w pomalowanym wiec tym bardziej to nie powinno was dziwic, tylko ze zamiast rzucic wam 60pkt w pomalowanym to mielismy tak duzo FT. Ale tak jak mowie no nie bylo sie do czego za bardzo przyczepic. Kobe raz polecial z morda na sedziego bo niby byl faulowany to technik. Hughes tez byl faulowany, brak gwizdka i polecial technik. Bylo sporo aptekarstwa ale nikt nie zostal tu mocniej skrzywdzony. Po prostu bylo aptekarsko. Odjac te 6 czy ile FT wynikajace z tego, ze Lakers musieli gonic i wychodzi nam to samo dla obu ekip.

 

Nie czaje twojego toku rozumowania Van. Rozumiem, ze jestes sfrustrowany, ale tak jak mowilem, jesli Lebron zagra przynajmniej na 80% to mecz jest 50 na 50. Dal na szczescie troche ponad norme, jak na moje z 90% lekko i mamy win dla Cavs. Jakim cudem uwazasz, ze lakers byli lepsza ekipa mimo, ze przegrali to nie wiem. Dawali sobie rzucic tone pkt pod koszem (to juz powinno sie liczyc na TONY), ktore albo konczyly sie pkt w pomalowanym albo pkt z FT. Na atak nie mieli zbyt wielu pomyslow. Bryanta na ogol bardzo dobrze bronil Snow, pozniej dawal sobie z nim rade Lebron, a i caly Lakers team nie mial latwo. Grali ladnie fizycznie w post i dzieki temu zdobyli troche cennych punktow, a w pierwszej polowie trzymal sie wynik glownie dzieki idiotycznym stratom Cavs, po ktorym LAL zapakowali chyba z 4 pilki 1on1 z koszem. Rowniez wiecej zebrali w ataku co dalo im dodatkowe pkt, ale jesli mamy ogolnie i obiektywnie oceniac, ktora ekipa w obu meczach byla lepsza to bez watpienia wskazemy chyba Cavaliers nie? Sedziowie w tym konkretnym meczu byli aptekarscy w obie strony i na pewno nie byli przyczyna porazki Lakers. Porazki upatrujcie w obronie. Cavs rzucili ponad 50pkt w pomalowanym+tyle samo FT. Knicks niedawno podobnie. Tutaj jest problem w lakers. Dodatkowo kontuzje ma Walton+Kwame. W szczegolnosci Walton jest waznym ogniwem w trojkatach.

 

Mecz ogolnie byl swietny ze strony Cavs moim zdaniem. Rozegrali to spotkanie doskonale taktycznie, grali caly czas do srodka i wygrali. Lakers nie potrafili za bardzo ich zatrzymac, wszyscy byli bardzo agresywni, co skutkowalo wieloma punktami albo w pomalowanym albo z FT line. Wyluzujcie Panowie, predzej czy pozniej LAL odnajda forme z poczatku sezonu i bedzie dobrze. Narazie spuscili z tonu, ale nie trudno o to skoro 4 z 5 starterow zmaga sie z kontuzjami caly sezon.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pierdziele ten cały regular, oby Lakers utrzymali tą 6 pozycję i będzie miodzio :D jeśli będziemy mieli do dyspozycji cały skład to boję się tylko Mavs i Rockets (w pełnym składzie). :lol:

 

Co się tyczy meczu, to liczba FT po obu stronach o niczym nie świadczy. Faule na naszych zawodnikach moim zdaniem były bardziej oczywiste. te gwizdki na korzyść Cavs gwizdali jak u nas na gimnazjadzie :x . Każdy kontakt z obrońcą kończył się z wycieczką na FTL. Oczywiście po stronie Lakers też były takie gwizdki, ale mniej!

 

Muszę pochwalic Lamara. Nareszcie zaczął robić to co powinien. Świetny mecz Sashy i Kobe'go mimo wszystko, gdyby nie on nie byłoby nawet tej walki. Dzisiaj z kolei zawiodłem się na Turiafie- on zwykle nie pudłuje wolnych, dzisiaj 4 razy się pomylił. Wiemy co to oznacz przy tak wyrównanej grze.

 

Może was zdziwię, ale te ostatnie mecze Lakers grali nieźle. Z Detroit i Raps była wtopa, ale z Cavs i NYK nie było aż tak fatalnie. Oczywiście katastrofalna obrona, ale to nigdy nie była nasza mocna strona. Po powrocie z ASG jestem pewien, że ujrzymy Lakers w dobrej formie, z Lukiem :D . Mamy 3 mecze (Portland, Boston, GSW), wszystkie do wygrania- trzeba się wyzbyć kompleksu słabszych drużyn, choć w końcu w tej chwili jesteśmy taką słabszą drużyną. Później też nie mamy jakichś strasznych momentów w schedule'u, więc możemy jeszcze osiągnąć dobry wynik. Duże będzie zależeć od daty pworotu Kwame'ego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Van narzekac na sędziów mozna zawsze, przykladowo mecz Bulls-Raps ostatnio, Deng oddał z gry cos koło 25 rzutów i sporo było po penetracjach, wiesz ile miał FT? 0

Mecz był grany w united center a przewaga w rzutach wolcnych ogromna po stronie Raps mimo, że to bulls mieli więcej zdobytych punktów z pomalowanego, w ostatniej akcji mozna było gwizdnac faul na gordonie itd. Lecąc w druga strone mecz Suns -bulls i dziwne gwizdki dla amare jakies kroki mu gwizdzą, faule chłopak się frustuje łapie technika a mecz przecie w West arena. Sędziowanie jest do dupy nie od dziś i dobrze o tym wiesz i nie róbcie z LAL jakis strasznie poszkodowanych ta sytuajca bo kobe nabili kiedys guza drugi chciał mu głowe urwac a Wade jest jak choragiewka na wietrze.

Gwizdki są słabe.

Dobre podsumowanie meczu przez Here i'm, mi tez bardziej odpowiadała gra Cavs i jesli liczyłem na wygrana LAL w IV kwarcie to dzieki popisom KB. Cavs koszykarsko byli w tym meczu lepsi. Madrzejsi, dojrzalsi, Lebron mimo przestrzelonego wolnego w koncówce takze górował nad KB.

 

Muszę pochwalic Lamara.

a to ciekawe bo według mnie całkowice spieprzył koncówke tego meczu, odpalił trójkę w pierwszą obrecz i nie zebrał swojej piłki która mogła dać szanse na wygranie tego meczu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Muszę pochwalic Lamara.

a to ciekawe bo według mnie całkowice spieprzył koncówke tego meczu, odpalił trójkę w pierwszą obrecz i nie zebrał swojej piłki która mogła dać szanse na wygranie tego meczu.

Dzięki stabilności mojego O-TSN niestety końcówki nie widziałem. Nie mówie o końcowych akcjach, wierzę, że zawalił, ale starał się przez cały mecz atakować kosz, gdybyś widział poprzednie mecze LAL też byś zauważył różnice ;) .

 

PS Ten kwadracik na środku ekranu w 2 połowie był niezły. Myśłałem, że już tak zostanie :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

gdybyś widział poprzednie mecze LAL też byś zauważył różnice Wink

Widziałem ostanio z NY bo pilnie sledze poczynania Currego 8) i faktycznie Odoma tylko chwalić tam też błysnął w ostatniej akcji. To jest jeden z liderow tej ekipy on nie ma 20 lat by robic takie błedy, jest doświadczony, ograny, fakt po kontuzji, ale nie moze tak grać w decydujących sekunach meczu. Nie moze!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sędziowanie rzeczywiście aptekarskie, ale gwizdki szły w obie strony, moim zdaniem nie tutaj należy szukac przyczyn porażki.

 

Te zbiórki to jakiś koszmar (TOR, NY, CLE) który prześladuje nas nie od dziś (mecz nr 6 z PHX). Cholernie to frustruje, bo mecz był w naszym zasięgu.

 

Nasza obrona to kompletna padaka, ja nie wiem co się stalo od zeszłego sezonu, kiedy byliśmy w tym względzie chociaż przyzwoici. Mam nadzieje że jak wróci Kwame to będzie to lepiej wyglądać (duet Kwame - Odom) ale na razie jak to słusznie zauważył Here I am taki Eric Snow jest naszym katem :roll:

 

Pochwalić trzeba Sashe (sic!), mimo tej zbiórki też Odoma, który wygladał w tym meczu już dużo lepiej. Kobe tak średnio a z reszty nikt się nie wyróżnił.

 

Fani Cavs za to mogą się cieszyć bo świetnie zagrał LeBron. Już dawno nie widziałem takiego meczu w jego wykonaniu, atakował kosz niemal bez przerwy.

 

Nam pozostaje czekać na better dayz :roll:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nasza obrona to kompletna padaka, ja nie wiem co się stalo od zeszłego sezonu, kiedy byliśmy w tym względzie chociaż przyzwoici. Mam nadzieje że jak wróci Kwame to będzie to lepiej wyglądać (duet Kwame - Odom) ale na razie jak to słusznie zauważył Here I am taki Eric Snow jest naszym katem

akurat Snow was tak kaleczył dlatego, że tyle uwagi w obronie zostało poświęcone LeBronowi. trzeba to przyznać Kobe, że kilka razy bardzo ładnie pokrył Jamesa od piłki, tylko przez to, że tak się w to zaangażował, to w ogóle nie było asekuracji i Snow mógł sobie wchodzić pod kosz, co kończyło się na ogół faulami (daj już spokój Van, gwizdano w obie strony tak samo, tzn. na korzyść lakers) waszych wysokich, którzy tam bezradnie próbowali nadejść z pomocą.

 

ale mimo tego krycia przez Kobe i tak LeBron w sumie jednym runem, tak na trzy minuty przed końcem, ustawił wynik meczu. najpierw trafił bardzo trudnego jumperka, gdy go podwojono, w obronie przechwycił piłkę z podania do Bryanta, w ataku tym razem go potrojono, więc podał do Pavlovica i celna trójka. w ten sposób z -1 zrobiło się +4.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie mówcie mi, że sędziowanie było równe bo nie było, Cavs trafili w ostatniej kwarcie chyba tylko 3 rzuty z gry, reszta wszystko osobiste. Jasne, że było dużo gwizdków w obie strony, ale ile było na korzyść Lakers takich, które można było puścić a ile takich na korzyść Cavs :?: mówicie, że obrona Lakers do dupy jasne, że jest do dupy ja temu wcale nie zaprzeczam tylko nawet jak próbowali coś grać w obronie i robili to nieźle zaraz był gwizdek, Cavs pozwalano na zdecydowanie więcej w obronie a w ataku dostawali gwizdki przy minimalnym kontakcie. Mówiłem o faulach Odoma gwizdali mu jakieś bzdury w zasadzie od początku, jednocześnie puszczając na nim sporo, blok Bynuma przy wejścu Snowa przy równoczesnym kontakcie, ale co nie było przy kontakcie kiedy tylko Odom był w pomalowanym Cavs :?:

flopujący Varejao powinien dawno w tym meczu wylecieć za faule, których popełniam sporo a mimo aptekarskiego sędziowania jakoś utrzymał się do samego końca

 

Przy tak zaciętym meczu 3-4 gwizdki mniej na korzyść Cavs mogło jednak zrobić różnicę a zdecydowanie więcej tych słabych gwizdków tych, które można było w dwie strony interpretować było na korzyść Cavs.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W LAkersLandzie chyba dawno nie było 5 loss straight series... ostatni raz to chyba w sezonie gdzie nie bylo nas w PLayoff

co do meczu Cavs to niestety nie widzialem ale dobrze bo kilka stron temu przewidzialem porazke(po prostu wiedzialem że Cavs z tak cieżko grającymi lakers i tak miernie broniacymi(przede wszystkim od zbiórek) ciężko bedzie przegrać....bo ja jeszcze naprawde porażke z Cavs rozumiem ale z Torronto i New Yorkiem nie bardzo...

Panowie ale chyba nalezy pochwalić trenera Cavs bo pokazał klase ustawił zespół tak jak powinien na slabo broniących lakers czyli na maks granie na kontakt...

co do obrony lakers - mają przebłyski dobrej twardej obrony(ale taka obrona zawsze oznacza gre na kontakcie lakers nie będa mieli dobrej obrony jeśli bedzie sie gwizdać takie akcje jak blok Bynuma... gdyby coś takiego gwizdano Detroit w ich mistrzowskim sezonie nie pisano by wtedy o super żelaznej obronie z MOTown...

bardzo brakuje Luke'a i Kwame którzy bardzo równiez w obronie nad zastawianiem tablicy pracowali... oby po All star było tylko lepiej ale potyrzebujemy naprawde niezłej serii zeby wrócić do poziomu .650...

jeszcze wierze w Phila..... wkońcu to on pogromca Shaqa i Kobego był to moze poskłada troche i ten zespół..... wkońcu Cavs mają Swojego Sashe i My mamy:)

 

Off Top jak myślicie jak sie spiszą nasi na All star??

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Piąta porażka z rzędu stała się faktem i już naprawde mam isyć naszej gry, strasznie są denerwujace te porażki, tym bardziej, że żadna z tych pięciu porażek nie była jakimś pogromem: z Pistons 15 punkatmi, z raptors czterema, z cavs 9, z Knicks jednym i z cavs sześcioma. Dziś znowu daliśmy strasznie ciała w końcówce, niby Kobe nie zagrał jakiegoś świetnego spotkania, ale jednak trafia w końcówkach ważne rzuty, dziś ta trójka, dwa dni wcześniej wyprowadził nas na jednopunkowe prowadznie na niespełan minute przed koncme. Tylko co z tego skoro nasi podkoszowcy marnuja cały wysiłek lidera nie zbierając piłek które powinny byc zebrane. Poza tym wiemy że możemy grać lepiej, o niebo lepiej, ale tego nie robimy, troche z włąśneh winy, a trochę przez kontuzje które ciągle nam dokuczają i wciąż czekamy na dwóch naszych starterów.

 

Teraz mamy przerwę na ASG, po tym wydarzeniu mamy trzy dni przerwy i gramy u siebie z Portland i z Celtics i lepszej sytuacji do przerwania takiej serii jaką właśnie teraz mamy nie bedzie. Te mecze muszą paść naszym łupem, tym bardziej, że teraz nie mamy za bardzo wyjścia, musimy wygrywac wszytsko co się da, bo po pierwsze wciąż chcemy dogonic Rockets i Jazz, a po drugie jeśli nie bedziemy mieli lepszego bilansu niz przed rokiem to będzie straszna klapa, nawet mimo tych wszystkich kontuzji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Van lubisz podobno czasem zagladac na realgm. Przejrzyj temat dotyczacy meczu z Cavs mniej wiecej od 28 strony i zauwaz, ze nikt nie wspomnial nawet slowkiem o sedziowaniu, nikt nie zrzucal tego przegranego meczu na sedziow. Za to mnostwo glosow bylo krytycznych w strone KB. Przytaczane byly nawet fragmenty Phila, ktory uwaza, ze Kobe za malo ufa partnerom w koncowkach. To troche rzuca sie w oczy jednak. Kobe wlasciwie jakby w ogole nie myslal o podawaniu do partnerow w tym konkretnym spotkaniu i oddawal na ogol bardzo zle rzuty z reka obroncy na twarzy. Ten jego airball byl zwienczeniem wszystkiego. Na e-basket jest temat o rewolucji w jego grze, ale ta rewolucja zdaje sie obejmuje tylko 2 pierwsze kwarty. W 4q jest stary Kobe niestety. Rowniez bylo bardzo duzo glosow krytycznych w strone obrony Lakers. Eric Snow byl "katem" lakers... Eric Snow. Bylo na ogol omawianych mnostwo rzeczy, m.in. zbiorki w koncowkach ale nikt tam nie rzucal sie na sedziow tak jak tu Ty.

 

A co do tych krokow Kobasa to tam byla podwojna wiec tych gwizdkow na "niekorzysc" lakers mamy chyba mniej o jeden. Nie przemawia do mnie argument z wypaczonym sedziowaniem. W tym konkretnym spotkaniu w porownaniu z tym meczem sprzed roku to mozemy mowic wyjatkowej obiektywnosci ;]. Zreszta watpie aby Phil lub Kobe po tym spotkaniu narzekali na sedziow. Jak ktos ma wypowiedzi pomeczowe tych dwoch konkretnych panow to molgby wkleic tu. Chetnie poczytam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na szybko bo za chwilę wychodzę, pokaż mi cytat, w którym Phil mówi o tym, że Kobe za mało ufa partnerom w końcówkach. Jak znajdziesz to będzie to raczej cytat, w którym Phil mówi, że drużyna za bardzo polega na KB w decydujących momentach meczów, zresztą co do podań obejrzyj jeszcze raz mecz i podlicz ile jego podań nie zostało zamienionych na asysty bo jego partnerzy pudłowali z czystych pozycji. Co do rzucania przez ręce niestety kiedy Waltona nie ma Bryant sam musi za często kreować swoje pozycje a efekty bywa różny.

aha jeśli przypadkiem to co napisałeś na temat Bryanta co przyczytałes na realgm pochodzi od gościa o nicku B-Scott to kiepskie źródło równie dobrze mógłby ktoś powoływać się na moje posty tutaj na temat Wade'a :lol:

 

Rzucam się na sedziów bo to sędziowanie było do dupy, nawet nie tyle w stosunku do Bryanta co do reszty lakers, Farmar na Varejao ma gwizdnięty w ważnym momencie faul w atak kiedy się już zatrzymał podał do Lamara, który zdobył punkty, za cholerę nie było tam nic co pod faul gracza ataku można było podciągnąc, Bynum już pisałem bzdurny blok, Odom przy ziórce w czwartej kwarcie gwizdek kiedy nie zrobił nic niezgodnego z przepisami Varejao co chwilą odpychał i faulował, ale gwizdków wiele nie usłyszał, Pavlovic dostaje przy penetracji gwizdek jak nikt go nie fauluje, Snow rzuca Smush stoi z łapami w górze nic mu nie robiąc faul, zaraz potem dostał technika jak się wkurzył, Odomowi podobne pierdoły gwizdali.

akurat akcja z Bryantem to była podwójna i do niej żadnych zastrzeżen nie miałem, nawet ta śmieszna sytuacja z połową sędzia, który widział akcję najlepiej gwizdnął już na niekorzyść Lakers coś przy czym nie mógł się pomylić dopiero jak mu koledzy pewnie powiedzieli żeby nie robił tego tak ewidentnie zmienili decyzję.

 

Nie mów mi, że sędziowanie było równie w tym meczu bo nie było, nie było żadnych walących po oczach błędów, ale cały mecz sędziowie nie mieli kontroli nad tym co się dzieje i ewidentnie faworyzowali w większym stopniu Cavs.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.